Skocz do zawartości
WebCM

Rynek usług, portali i komunikatorów

Rekomendowane odpowiedzi

Temat dotyczy nie tylko GG, lecz sfer biznesowych zarówno wielkich koncernów i małych firm, które zajmują się dostarczaniem usług w Internecie. Sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, niedługo staniemy się posłusznymi konsumentami, podatnymi na przekaz reklamowy, którzy nie mają żadnych praw. Musimy działać.

 

Rozpoczynamy ogólnonarodową debatę o rynku komunikatorów w Polsce i na świecie.

 

Historia

 

Chyba każdy pamięta premierę GG 8. Niektórzy byli świadkami internetowego przełomu - wejścia ICQ i Gadu-Gadu. Później Tlen.pl. Lata ich świetności pozostaną legendą. Najważniejsze wydarzenia z tamtych lat:

  • 1996 - ICQ - pierwszy na świecie komunikator
  • 1997 - AOL Instant Messenger - jeden z pierwszych komunikatorów
  • 2000 - Gadu-Gadu - pierwszy w Polsce komunikator
  • 2001 - WPKontakt - jeden z pierwszych w Polsce
  • 2001 - Tlen.pl - jeden z bardziej zaawansowanych na początku XXI wieku
  • 2001 - Kadu - najpopularniejszy klient GG dla Linuksa
  • 2001 - Windows XP + Windows Messenger
  • 2004 - Skype - najpopularniejszy komunikator głosowy i wideo
  • 2005 - GG 7 z nowym wyglądem i (później wycofanymi) rozmowami audio/wideo
  • 2008 - GG 8 oparty na Qt - początek wielkich zmian
  • 2010 - GG 10 już oficjalnie, choć w wersji beta
Na początku komunikatory spełniały tylko swoją pierwotną funkcję, czyli komunikację. Dodatkowe bajery były dostępne w najbardziej zaawansowanych aplikacjach, ale nikt nie wciskał ich na siłę - zazwyczaj jako wtyczki / rozszerzenia. Reklamy w GG i Tlenie gościły prawie od początku.

 

Czy z GG wszystko w porządku?

 

Od niedawna GG Networks SA zachęca użytkowników do przejścia na GG 10. Wg opinii testerów jeszcze bardziej obciąża system i zawiera masę zbędnych funkcji. Twórcy zintegrowali GG z pozostałymi usługami. Może interfejs jest teraz bardziej przejrzysty, ale POTWÓR nadaje się tylko do użytku na porządnym sprzęcie (no chyba, że użytkownik przyjmuje postawę konsumencką, tzn. wyłącznie gada, gra w gry, wydaje ciągle na coś kasę - na usługi GG lub partnerów, dzieli się fotkami i zachwyca się o jakże ciekawymi wiadomościami serwowanymi pod listą kontaktów). Nie mam nawet zamiaru tego nigdzie zainstalować.

 

Z drugiej strony trudno nie dziwić się takiej postawie. Chcą wybić się z nowymi ideami, wyglądem, innowacyjnością, choć konkurencja dawno miała większość funkcji. Dla wielu internautów komunikator, który ma w sobie wszystko, może być zaletą, ale warunek jest jeden - muszą być to usługi GG Networks. Nie ma wyjścia - trzeba czytać skandale, oglądać nieprzyzwoite reklamy, awatary.

 

Gdyby tam pracowali profesjonaliści, integracja na pewno by nastąpiła, jednak wszystkie usługi pozostałyby na wysokim poziomie. Nie byłoby miejsca na skandale, kardynalne błędy, flashowe reklamy, obciążające system...

 

Finansowanie komunikatorów

 

Poruszmy także ten temat. Jest dużo komunikatorów z natywnymi sieciami bez reklam albo z formą nieinwazyjną (Skype, Spik, iDesk i chyba Windows Messenger). W GG są na każdym kroku - nad listą kontaktów, w dymkach, w oknie komunikatora (i to niejedna!), archiwum, wyszukiwarce, SMS, po zalogowaniu i może gdzieś jeszcze... W Tlenie 6 też jest ich sporo, ale są bardziej znośne.

 

A gdyby tak bez reklam?

 

Na czym twórcy mogliby zarabiać, chcąc rozwijać i utrzymywać tak duże sieci? Reklamy na WWW to stanowczo za mało. Może płatne usługi? Przecież jest na czym zarabiać: VoIP (Gadu NaGłos, Tlenofon), wersje profesjonalne (GG Pro), reklamy w usługach, sponsoring, opłaty za inne usługi... Dużo można wymyślać, ale mimo wszystko przychody z reklam są największe. Nikogo nie interesuje, jakie szkody społeczne i ekonomiczne powodują.

 

Opłaty za komunikator?

 

To byłby absurd. A może są tutaj zwolennicy takiego podejścia? Czy wolelibyście płacić niewielką sumkę w zamian za porządny komunikator internetowy, oferujący usługi najwyższej jakości i bez żadnych reklam?

 

A może Jabber?

 

Twórcy Fotki już próbowali przekonać do XMPP. Nie wyszło im. Może jednak nam się uda? Zadanie jest utrudnione, bo oryginalny klient GG nie ma obsługi XMPP. Tlen 7 ma, ale ze względu na długi start, niską stabilność i wysokie użycie pamięci wirtualnej nie polecam.

 

Quo Vadis GG? Którą drogą powinni pójść twórcy komunikatorów i polskich sieci?

 

Zachęcam do otwartej dyskusji :)

 

Nie wiem, czy protesty coś pomogą, bo ostatnio panuje trend na dostawianie kolejnych reklam, a nie na usuwanie. Jedynie ostra konkurencja i groźba przejściem na otwarte standardy coś zmieni. Tylko jak doprowadzić do takiej sytuacji (w której i tak jakaś sieć musi dominować, aby każdy mógł z każdym gadać)?

 

Ankieta o GG 10 (stworzona przez inną osobę)

 

Dodatek A - źródła finansowania firm

 

Pomińmy reklamy. Z czego mogą utrzymywać się początkujące i większe firmy na polskim rynku?

Edytowane przez WebCM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle problemem jest życie użytkowników w nieświadomości. Zazwyczaj nie wiedzą, że mają alternatywę. Używają GG, bo ono używa protokołu GG. A jest przecież wiele multikomunikatorów, które obsługują GG i w dodatku bez reklam.

 

Obecnie wybija się dość dobrze WTW - protokół GG, XMPP i zero reklam. Prosty, bez wodotrysków i zbędnych śmieci. Każdy wadliwy wynalazek prędzej czy później pada. O ile serwisy społecznościowe wypalają się szybko, o tyle z komunikatorami jest inaczej. Szczególnie, że GG było tym pierwszym, którego używał prawie każdy.

 

Aby naświetlić sprawę, to wystarczy popatrzeć na IRC. Dawniej tam było pełno ludzi i każdy tam siedział. Obecnie świeci pustkami i tylko "dzieci Neo" tam są. Podobny los czeka GG i jemu podobne komunikatory. Wystarczy, że ludzie będą mieli świadomość wyboru. O nawiązaniu do Internet Explorer w świecie przeglądarek już nie wspominając. Zły produkt prędzej czy później zostanie wyeliminowany z rynku. Nawet Windows pewnego dnia straci pozycję lidera...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko bierze się stąd, że gg ma monopol na rynku i mogą nam wciskać co chcą, a my to i tak przełkniemy. W wypadku 10, na pewno chłopaki na tym zarobią. Na szczęście każdy sprytny wie, że GG10 + banner killer + gg tuner i mogą go cmoknąć w pompkę. ;-) Ale oczywiście bardzo mi się nie podoba, że muszę używać takich narzędzi, żeby zmienić tą kupę szajsu w normalny komunikator, a i ggtuner mimo, że ukrywa te wszystkie społecznościowe paści, to zasobów nie pomaga odzyskać... Z drugiej strony do programów, które mogłyby gg zastąpić zawsze mam jakieś ale. Poza tym i tak wolę GG w takiej formie jak ja mam, niż na przykład Windows Live Messenger 2009.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GG używają wszyscy i raczej w najbliższej przyszłości nie ma szans by to zmienić.

Oficjalny klient to jakaś paranoja. Czegoś tak ociężałego to świat nie widział.

Sam korzystałem z WTW, aktualnie GG Lite i chyba w ogóle to odinstaluję. Jak już nie ma z kimś innego kontaktu zawsze mogę wejść na WebGG.

Poza tym pewnie co chwilę przybywa kolejny użytkownik GG, więc po co zmieniać coś, z czego większość chętnie korzysta, a można jeszcze zarobić?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z dominacja na rynku jest podobna do tej z Internet Explorer`em sprzed kilku lat. Dopiero uświadamianie ludzi przez reklamy, kampanie informacyjne, a także artykuły dotyczące bezpieczeństwa w sieci zmieniły sytuację.

Z Gadu jest trochę inaczej - mimo, że jest wiele alternatyw to i tak wszyscy mają właśnie ten komunikator - więc nikt nie chce się przerzucić na inny, bo nie będzie mógł się porozumieć z ludźmi korzystającymi z Gadu.

Multikomunikatory ? Ok, już lepiej (chociazby Tlen z którego korzystam, Konekt)- owszem są bardziej stabilne, mniej pamięciożerne (nie mówie o tlenie 7) jednak:

-nie wszyscy wiedzą, że można używać tego z Gadu-Gadu

-istnieją problemy np. z wymianą plików, obrazków (a z własnego doswiadczenia powiem, ze nie kazdy pamieta ze mam inny komunikator)

- najważniejsze- nie którzy nie umieją (tak twierdza lub są za leniwi), aby ustawić protokół gg w swoim komunikatorze

- ponadto dochodza problemy typu - "ten komunikator mi się nie podoba" nie jest elo cool młodzieżowy, RoShOFFFyy itd - głupota.

 

Nie mowie, ze te alternatywne komunikatory są super (mam cały czas problem z tlenem ze mi zrywa połączenie z siecią gg), jednak wole korzystać przynajmniej z czego co nie robi z mojego komputera demona szybkości niczym 286 w 2010 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne jest to, że autorzy jeszcze nie napisali GG od zera żeby w końcu zrobić z tego coś zdatnego do użytku. Przecież mają team. Zrobienie programu, który nie przynosi wstydu powinno być priorytetem. Można by zrobić komunikator z masą dodatków i z reklamami, który jednocześnie działa sprawnie. Sam używam mirandy i nie wyobrażam sobie przejścia na nic innego. Nawet jak się zrobi z niej wszystko-mogący program to i tak prawie w ogóle nie obciąża PC (u mnie 4MB ramu, a ni oszczędzałem na bajerach do niej). GG pożegnałem kiedy było w wersji 6 (konkretnie Power GG), już wtedy to był syf.

Edytowane przez skinny500

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość WinterPPC

Obecne GG to prawdziwa masakra, już od czasów GG8 ludzie zaczęli narzekać i prawidłowo, bo to co pokazali to ani profesjonalne, ani dziecinne (lepsze skórki zrobiłbym w Paincie :)). Jeśli chcą zrobić konkretny komunikator to niech pójdą w ślady MSN, pełnoekranowy komunikator, niech zmienią też czcionki, polepszą ikony i na litość BOSKĄ usuną te durne odnośniki do 50 milionów serwisów społecznościowych. Ja tylko chcę popisać z kimś, a oferuje mi się 5 tysięcy zbędnych rzeczy, w dodatku wymuszają na mnie przenosiny, bo GG7 nie obsługuje 10-cyfrowych numerów - wow! :D Chyba padnę ze śmiechu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne jest to, że autorzy jeszcze nie napisali GG od zera żeby w końcu zrobić z tego coś zdatnego do użytku. Przecież mają team. Zrobienie programu, który nie przynosi wstydu powinno być priorytetem. Można by zrobić komunikator z masą dodatków i z reklamami, który jednocześnie działa sprawnie. (...)

 

Ale po co mają się męczyć, skoro i tak zdecydowanej większości użytkowników (głównie tym, którzy pojęcie o pecetach mają nikłe, czyli zdecydowana większość internautów) to nie przeszkadza? W końcu każdy kombinuje, jak zarobić a się nie narobić :lol:

 

Sam obecnie korzystam z WTW (do GG i Tlen'a) i jest genialny - prosty, szybki i o to chodzi. Wcześniej korzystałem jeszcze z AQQ, lecz ostatnio ten komunikator robi się coraz "cięższy" i, niestety, zawiera coraz więcej reklam. Natomiast do obsługi ICQ i MSN używam oficjalnych klientów, obciętych ze zbędnych dodatków i reklam (zwłaszcza w przypadku tego pierwszego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po co mają się męczyć, skoro i tak zdecydowanej większości użytkowników (głównie tym, którzy pojęcie o pecetach mają nikłe, czyli zdecydowana większość internautów) to nie przeszkadza?

A potem mają pretensje, że komputer ledwo chodzi, nie wiedząc, dlaczego i wyżywają się na nim. Kiedyś każdemu wystarczył komputer z 1 GHz CPU i 512 MB RAM, bo nie dołączało się do programów ciężkich bibliotek do najprostszych funkcji i nie przeładowywało bajerami z wieloma warstwami abstrakcji.

 

Moje postulaty do GG 10:

  • zatrudnić dobrych programistów i przepisać od nowa kod całego komunikatora, aby zwiększyć stabilność i niezawodność, a zmniejszyć użycie pamięci i procesora
  • usunąć reklamy z okna głównego i archiwum, resztę wyświetlać bez użycia Flash Playera
  • usunąć reklamę wyświetlaną po zalogowaniu albo zmienić jej formę na dymek w rogu ekranu, który znika automatycznie
  • wprowadzić możliwość wyłączenia awatarów, paska z plotkami na poziomie niższym niż w Fakcie, minimalizacji belki ustawiania statusu (w GG 8 jest taka możliwość)
  • wprowadzenie obsługi rozszerzeń - wtyczki mogłyby na przykład ulokować swoją ikonę w prawym panelu, ale uwaga - dodatki wyłączone NIE są lokowane w pamięci, co pozwoli zaoszczędzić zasoby
  • Możliwość ukrycia panelu z ikonami usług / dodatków - podobnie jak w Operze - chociaż tak naprawdę w ogóle bym go zlikwidował, a ikonki wsadził do jakiegoś menu albo... sam nie wiem, gdzie
  • Zmniejszyć wysokość reklamy w oknie rozmowy i dopasować ją do interfejsu
  • zatrudnić ludzi od designu, interfejsu i użyteczności, bo obecnie całość nie prezentuje się zbyt ciekawie
  • wprowadzić od dawna oczekiwane funkcje, które od dawna są u konkurencji, np. szyfrowanie, powiadomienie, że rozmówca pisze wiadomość, porządne archiwum, wysyłania wielu plików na raz (lepiej w osobnym oknie, bo potem pole postępu gubi się w czeluściach setek wysyłanych przez ten czas wiadomości i nie wiadomo, czy transfer zakończony powodzeniem, czy porażką)
Może wtedy coś z tego wyjdzie. To zależy, czy GG Networks, a właściwie koncernowi Naspers z RPA, zależy na dobrej opinii, czy tylko na kasie (bo i tak wykorzystują monopol).

 

Podoba mi się interfejs w Tlenie 6.00.2.49 (wersja testowa jeszcze bez bannera nad listą kontaktów). Używam go tylko do komunikacji z siecią GG. Tutaj prawie wszystko da się skonfigurować, począwszy od wersji 4 i 5. Niestety, spółka O2 zajęła się portalami z plotkami, modą, seksem i podobną tematyką, a komunikator rzeczywiście w okresie 2005-2009 mógł przejąć rynek. Teraz chyba podążają w tym samym kierunku. Dużym atutem jest za to rozbudowany Tlen w przeglądarce zintegrowany z pocztą O2 - mają jeden z najnowocześniejszych interfejsów obok GMaila :)

 

Połączenie N-K i GG pewnie niedługo nastąpi. To zależy, czy Naspers (100% akcji) i Forticom (70% akcji) się dogadają.

 

Niestety, polskie firmy sprzedajemy zagranicznym potentatom. Czy naprawdę nie potrafimy wylansować żadnej porządnej marki poza granice kraju? Czy większe przedsiębiorstwa muszą być zależne od zagranicznych koncernów? W ten sposób rozsprzedamy Polskę, jeśli już tego nie uczyniliśmy. Kto za to odpowiada?

 

Oto polska mentalność - każdy polski projekt, który osiągnie sukces, trzeba sprzedać zagranicznemu inwestorowi.

4 października 2007 południowo-afrykańska spółka Naspers [...] ogłosiła wezwanie do zakupu 100% akcji komunikatora, oferując 23,50 PLN za walor (blisko 20% więcej niż rynkowa wycena akcji z dnia poprzedniego) [...] twórca GG, Łukasz Foltyn, pozbył się wszystkich udziałów w spółce.

Wątek zatrzymał się na komunikatorach, dlatego idziemy dalej...

 

Coraz więcej kontrowersji budzą praktyki spółki GG Networks SA. Co można znaleźć w brukowcu gadu-gadu.pl? Plotki, gołe panienki, artykuły z e-fakt.pl.. Dział sport - na pierwszym miejscu: "Anna Barańska w Playboyu!". Niedawno otworzyli serwis JaramSię, w którym można oglądać "śmieszne" - w większości beznadziejne - filmiki.

 

Czy naprawdę IQ społeczeństwa jest coraz niższy i sprzedaje się wielkim koncernom medialnym? Oni są uświadomieni, że edukację należy zacząć już od dzieci. GG jest kolejnym znanym portalem po O2, który oficjalnie wszedł na rynek brukowców.

 

To tylko przykład. W innych serwisach stosują skuteczniejsze praktyki. Tani towar sprzedaje się najłatwiej. Otwórzmy oczy i zacznijmy działać, bo wielkie koncerny medialne przejmą nad nami władzę. :damage_wall:

 

Wracając do komunikatorów - chyba najlepszym wyjściem jest doprowadzenie do ostrej konkurencji, ale obawiam się, że to może przynieść także negatywne skutki - spadek jakości usług - bo przecież trzeba przystosować się do poziomu większości :( A może tak niski poziom narzucają koncerny medialne, a internauci woleliby przeczytać lub oglądnąć coś ciekawszego?

 

PS. GG rusza z pocztą - może by skutecznie im przeszkodzić, zachęcając do GMaila albo O2?

Edytowane przez WebCM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coraz więcej kontrowersji budzą praktyki spółki GG Networks SA. Co można znaleźć w brukowcu gadu-gadu.pl? Plotki, gołe panienki, artykuły z e-fakt.pl.. Dział sport - na pierwszym miejscu: "Anna Barańska w Playboyu!". Niedawno otworzyli serwis JaramSię, w którym można oglądać "śmieszne" - w większości beznadziejne - filmiki.

Nie znam ani jednej z wymienionych powyzej stron, ani nie wiem kto to jest A. Barańska. W ogóle mnie to nie interesuje i naprawde takie strony są mi obojetne. Mam wybór i nikt mnie nie zmusza do korzystania z tych serwisów. Jakby nikt nie odwiedzał tych stron to szybko by to zamknęli. Jak widać, są chętni.

 

Czy naprawdę IQ społeczeństwa jest coraz niższy i sprzedaje się wielkim koncernom medialnym? Oni są uświadomieni, że edukację należy zacząć już od dzieci. GG jest kolejnym znanym portalem po O2, który oficjalnie wszedł na rynek brukowców.

Biznes to biznes, skoro są chętni na takie usługi to firmy je dostarczają. Co w tym dziwnego?

 

To tylko przykład. W innych serwisach stosują skuteczniejsze praktyki. Tani towar sprzedaje się najłatwiej. Otwórzmy oczy i zacznijmy działać, bo wielkie koncerny medialne przejmą nad nami władzę. :damage_wall:

Eee, ktoś przejmie nade mną władzę, bo stworzy kolejny serwis czy komunikator?

 

Wracając do komunikatorów - chyba najlepszym wyjściem jest doprowadzenie do ostrej konkurencji, ale obawiam się, że to może przynieść także negatywne skutki - spadek jakości usług - bo przecież trzeba przystosować się do poziomu większości :( A może tak niski poziom narzucają koncerny medialne, a internauci woleliby przeczytać lub oglądnąć coś ciekawszego?

Może Ci którzy chcą przeczytać czy obejrzeć coś ciekawszego nie czekają aż koncerny medialne podadzą im to na tacy, tylko sami potrafią to znaleść?

 

A miałem tylko napisać, że korzystam z GG 6.1, ktore zajmuje mi moze 10mb ramu. Nie potrzeba mi masy zbędnych dodatków, super designu i innych uprzykrzaczy mojego spokojnego i bezstresowego życia, żeby zapytać się "co tam słychać".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miałem tylko napisać, że korzystam z GG 6.1, ktore zajmuje mi moze 10mb ramu. Nie potrzeba mi masy zbędnych dodatków, super designu i innych uprzykrzaczy mojego spokojnego i bezstresowego życia, żeby zapytać się "co tam słychać".

 

Widocznie nie masz znajomych "nowych" w GG, bo stare wersje nie obsługują nowych numerów.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to, że te "nowe" numery (10cio cyfrowe), są już od dłuższego czasu (z 2 lata może już będzie?) i dopiero po wprowadzeniu nowego gg zrobili takie sztuczne ograniczenie... :mur:

 

Wiadomość jaka przychodzi od nr 800, kiedy ktoś z nr większego niż 17 milionów próbuje się z nami skontaktować

Użytkownik xxxxxxxx próbował się z Tobą skontaktować. Niestety używasz starej wersji Komunikatora, która nie obsługuje numerów GG większych niż 17 milionów. Zaktualizuj swój Komunikator i rozmawiaj swobodnie: GG - komunikator internetowy - pobierz najnowszą wersję Gadu-Gadu - komunikator.gadu-gadu.pl

Osobiście używam tlena w wersji 6.0.3.73 i nie mam w nim żadnych reklam, ani flashy, do tego jest mega stabilny i nie mam zamiaru zmieniać komunikatora, przez to że sobie GG sztuczne ograniczenia wprowadziło...

 

Zawsze jest web-gg do kontaktu z ludźmi z numerami 17milionów+

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to, że te "nowe" numery (10cio cyfrowe), są już od dłuższego czasu (z 2 lata może już będzie?) i dopiero po wprowadzeniu nowego gg zrobili takie sztuczne ograniczenie... :mur:

 

Wiadomość jaka przychodzi od nr 800, kiedy ktoś z nr większego niż 17 milionów próbuje się z nami skontaktować

 

Osobiście używam tlena w wersji 6.0.3.73 i nie mam w nim żadnych reklam, ani flashy, do tego jest mega stabilny i nie mam zamiaru zmieniać komunikatora, przez to że sobie GG sztuczne ograniczenia wprowadziło...

 

To chyba żaden sztuczny wytwór. Precyzyjnie to chodzi o numery wyższe niż 16666665 albo xyz6 (istnieje numer '0'?), a to wszak jakoś związane z Informatyką jest ;]
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)Aby naświetlić sprawę, to wystarczy popatrzeć na IRC.(...)

 

IRC się wypalił, bo masę ludzi odstrasza konfiguracją i możliwościami. Sam znam kilka osób, które nie zadadzą sobie trudu na znalezienie okna z wyborem sieci/serwera, bo to przerasta ich możliwości. Przeraża ich nadmiar tekstów, kanałów, mnogość opcji i wszystko to, co w nim było od początku, a co obecne komunikatory dopiero od niedawna mają, albo wręcz nigdy mieć nie będą. O czymś tak prozaicznym, jak rejestracja nicka w niektórych sieciach, czy komendy pisane "z palca" (joiny, quity, ctcp, mode, czy co tam jeszcze), nawet się nie będę rozpisywał. A że przyciąga dzieci neo, które lubią zadymy i trollowanie (irc.pl to nadal taka beznadziejna sieć, jaką była jeszcze w `98-99?)- trudno. Przynajmniej lizną odrobinę techniki i może zaciekawi je linux (shell). Może wyrośnie z nich kolejne pokolenie informatycznych geeków? Ech, rozmarzyłem się.

Dla mnie IRC i tak zostanie na długo ideałem komunikacji. Może to śmieszne, ale tak jest. Byłem przyzwyczajony do klepania komend z palca jeszcze w DOSie i nawet teraz się łapię na tym, że chcę czasem napisać w tlenie jakąś komendę z IRC. W sumie, szkoda, że czegoś takiego nie ma, bo nie lubię przenosić ręki z klawiatury na myszkę, żeby rozmowę z kimś otworzyć, albo zamknać (tak, wiem, jest ctrl + w).

Tymczasem masa ludzi będzie używać GG i podobnego ustrojstwa, bo będzie im prościej- założą konto, zdobędą numer i nic więcej ich nie obchodzi. Coś błyska, coś śpiewa- tu jakaś reklama, tam automatyczne konto na portalu społecznościowym, kto by się przejmował?

Numer gg najczęściej wytrzyma im i tak do kolejnego formatu, bo zapomną hasła i nie będzie im się chciało przypominać- prościej zdobyć nowy.

Nawet nie wiem już, ile mam osób na liście, które mają teraz stary numer moich znajomych (którzy oczywiście mają nowy) - po prostu nie chce mi się ich usuwać, bo straciłbym na sprawdzanie kilka godzin.

 

 

Heh, właściwie, to ciekawe jest to forum na dyskusje o GaduGadu, bo raczej ze świecą szukać tu stuprocentowego zwolennika GG.

Większość z tu obecnych korzysta jedynie z sieci GG. Nie z samego komunikatora. Albo ktoś ma modyfikowane GG, z wyłączoną połową zbędnych rzeczy, albo jakąś rozsądną alternatywę.

Sam przestałem z tego komunikatora korzystać w czasach, kiedy pojawiło się PowerGG. Nie wiem który to był rok- na pewno dawno. Używam tlena, ale nie wiem jak będzie przy kolejnej, stabilnej wersji. Jeżeli się okaże, że będzie sobie zabierał zbyt dużo, to się rozstaniemy i nie będę płakał z tego powodu.

Nie wiem jak teraz GG wygląda, ani jakie ma funkcje. Jeżeli dopadł je przerost funkcjonalności, to tylko się cieszyć, że odpadnie mu jakiś procent zwolenników, którzy w większości mają jeszcze stare komputery i nowe "wypasione gg ze wszystkim" będzie działać ledwie "poprawnie", albo wcale. Od tego są fora, żeby dawać odpowiedzi na ewentualne pytania "dlaczego mój komputer ma 20fps przy grach? Mam tylko GG w tle". Będzie się biedactwa uświadamiać.

 

(...)Precyzyjnie to chodzi o numery wyższe niż 16666665(...)

 

Co to za wynalazek jest? Nie można było mieć wcześniej numeru większego od tej liczby? Rozbawili mnie jeszcze bardziej.

 

Niech się, zresztą, GG lepiej zajmie poprawą funkcjonowania ich sieci. Od kilku lat pokazuje mi ludzi jako dostępnych przy fizycznie odpiętym kablu od routera. Teraz robią kwiatki w postaci komunikatora, którzy przypomina mnogością funkcji jakiś system operacyjny (a taki wniosek śmiem wyciągać z powyższych postów), mimo oczywistych i wytykanych przez wszystkich wad, o których to wiadomo od bardzo długiego czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do mnogości funkcji w GG. Oni tam wpychają jakieś ciach!ły, zamiast przydatnych rzeczy. Uważam, że komunikator może mieć masę funkcji i nie ma w tym nic złego, ale niech to są przydatne funkcje i dobrze działające z możliwością ich wyłączenia jednym klikiem. ciach!ły też niech są (jakieś gry multiplayer itp) ale też niech każdy może je zupełnie wyłączyć. Ideałem było by gdyby komunikator był samym jądrem nawet bez możliwości wysyłania wiadomości, a wszystko były by realizowane pluginami (jak we wspomnianej przeze mnie wyżej mirandzie). Pełna kontrola, nieograniczone możliwości. Ale w GG nie ma szans się doczekać czegoś takeigo co akurat w przypadku oficjalnego klienta jest dość zrozumiałe. Ale przynajmniej część funkcji mogły by przejąć pluginy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu autor się tak tym przejmuję. Co mnie obchodzi jakiś tam oficjalny klient GG kiedy jest pełno alternatyw. AQQ, Konnekt, WTW i można by jeszcze wymieniać.

 

Aby naświetlić sprawę, to wystarczy popatrzeć na IRC. Dawniej tam było pełno ludzi i każdy tam siedział. Obecnie świeci pustkami i tylko "dzieci Neo" tam są.

 

Dzieci Neo są wszędzie w internecie, więc nie było opcji żeby nie dorwały się też do irca. Co nie zmienia faktu, że ciągle jest sporo kanałów na poziomie.

 

[...]

 

I właśnie to, że trzeba się trochę pofatygować i wybrać server etc. moim zdaniem ciągle sprawia, że irc trzyma się na jako takim poziomie bo (porównując do aktualnego poziomu reszty internetu) bo przeciętny troll się na tym wyłoży. Edytowane przez Oskaliber

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciętny troll na tym się wyłoży, owszem.

Ale tak samo nie skorzysta z IRC człowiek, który najzwyczajniej w świecie nie ma na to czasu (praca, małe dzieci, coś jeszcze trzeba w domu zrobić). Będzie wolał na pewno pobrać jakiś "zwykły" komunikator, wklepać numer, hasło, listę kontaktów i mieć spokój. Na pewno nie spędzi kilku dodatkowych minut, żeby mieć w końcu skonfigurowanego klienta IRC i dwie znajome osoby z tego protokołu korzystające (bo reszta poległa/nie chciało się/nie było czasu).

Pamiętam, jak na uczelni mieliśmy kanał IRC. Po ogłoszeniu, że powstał kanał dla całego roku, w 70-osobowej grupie (informatycy, żeby było śmieszniej), na IRC wpadło może 15. Z czego stałych bywalców zostało po tygodniu pięć osób. Nie przez to, że ludzie się kopali, czy banowali. Po prostu- zniechęcał interfejs, konfiguracja i mnogość funkcji.

Ja sam nie korzystam w tej chwili z IRC, bo po zmianie systemu nie chciało mi się już stawiać od nowa całego mIRCa (a kysz! wyjć stont! heretyku) tylko po to, żeby idlować na jednym kanale, z dwiema- trzema osobami, które i tak mają GG. Smutne, ale prawdziwe.

 

Ale przynajmniej część funkcji mogły by przejąć pluginy

 

I za takie pluginy na razie dziękuję ekipie Tlenu. Przynajmniej część zbędnych rzeczy da się w tym komunikatorze wyłączyć zaraz po zainstalowaniu, bez ściągania dodatków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość WinterPPC

Prawda jest taka, że na jakiekolwiek sensowne zmiany jest już raczej za późno. GG zostało sprzedane obcym, a w ich interesie jest trzepanie kasy, nasze społeczeństwo internetowe to głównie dzieciaki, dla których okazja do oglądnięcia sobie "gołej baby" w reklamie z GG jest czymś wielkim, więc jest na to popyt... niestety.

Mnie osobiście pasuje Tlen, mało zajmuje pamięci, ma pluginy i można go skonfigurować tylko pod sieć GG. Do tego ładny oryginalnie wygląd. Niestety w naszym kraju nie ceni się tego co ładne, ale co się lepiej wepcha do łbów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używam najnowszej wersji programu Tlen (teraz jest to Beta 7.0.1.61). Reklam póki co nie ma wcale. Ma wszystkie funkcje, które są mi potrzebne. Niektóre z nich, które są obecne w wersji 7, we wcześniejszych wersjach tzn. 6 musiałem dodawać wtyczkami. Programiści wrzucili do 7 to, co wcześniej dodawałem sam. Tlen używam od czasów GG w wersji 6.1. Nie miałem póki co żadnych problemów ze stabilnością, a i zintegrowana poczta jest miła,

 

Co do GG, to zobaczcie to: Wykop.pl - GG lepsze dla Ukraińców, Polakom nie trzeba dawać dobrego komunikatora

Edytowane przez Miguel707

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno testowałem Tlen 7 - porażka. Chyba to prawda, że nie mamy dobrych programistów biblioteki Qt albo interesuje ich tylko efekt końcowy (interfejs i wydajność całego programu są nieważne). Wróciłem do wersji 6. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale mam nadzieję, że wersja stabilna będzie używalna.

 

Internet założyli mi pod koniec 2002. Admin zainstalował na komputerze Tlen. Szybko odkryłem, że on sam nie wystarczy - nie pogadam z ludźmi, którzy nie mają poczty na O2 i zainstalowanej aplikacji. Kiedyś na dysku (przed formatami) znalazłem program Gadu-Gadu (bez Internetu i tak był bezużyteczny). Przecież nie można tylko pisać maili. :lol2: Strzelam adres internetowy w przeglądarce - trafiłem! Tak oto Tlen i GG korzystały z zasobów komputera (wtedy nie potrzebowały zbyt wiele).

 

Pewnie jeszcze pamiętacie pełnoekranowe reklamy - to dopiero masakra :lol2:

Kto nie umiał ich wyłączyć, gdy się nie załadowały -> RESET

 

Tlen wtedy jeszcze nie grzeszył wyglądem, nie miał obsługi wtyczek, ale funkcjonalnością deklasował GG, które cechowało się prostotą i ładniejszymi emotikonami. Na szczęście wybór skórek i ikon był dość duży. Po odświeżeniu wyglądu wróciłem do standardowej.

 

Dlaczego traktują lepiej Ukraińców? Bo właścicielem (100% akcji) jest koncern medialny Naspers z RPA i on ma najwięcej do powiedzenia. Pozostaje pytanie, czy GG jest nadal polskim produktem, czy tylko bierze udział na naszym rynku. A szkoda, bo grałem akcjami GG w symulatorze. :lol2:

Edytowane przez WebCM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje 3 grosze do tematu.

 

Osobiście nie korzystam obecnie z żadnego komunikatora poza Skype do rozmów ze znajomymi z poza kraju, albo jak ktoś wyjedzie to wtedy SkypeOut. Mam na laptopie zainstalowane gg (6.1) i od kiedy go zainstalowałem 2 lata temu na lapku to używałem może z 10 razy, najczęściej do kontaktu z kimś z allegro, oraz do "wchodzenia na numer" żeby go nie stracić (podobno teraz już są na zawsze ;)) No i jeszcze mam palringo w telefonie, ale to bardziej jak się bawiłem iPhonem :)

Kiedyś (lata 2000-2004) dużo korzystałem z IRC'a, gg, icq etc. ale dzisiaj nie potrzebuję takich form kontaktu. Jak potrzebuję z jakimś kontrahentem, klientem się porozumieć używam telefonu, maila, do znajomych dzwonię, piszę, a nie przesiaduję po nocy "gadując".

 

Z IRC'a też bardzo dawno nie korzystałem, bardziej sporadycznie przy okazji jakichś "potrzeb" i robię to przez jakiś okres dość intensywnie (dwa trzy tygodnie non stop ;)) a potem spora przerwa

 

Co mnie wkurza? Reklamy (nie zawsze człowiek korzysta ze swojego kompa więc nie zawsze jest ABP), flash miażdżący system i zasoby, cukierkowość/cukierkowatość emotikonek oraz robienia wszystkiego w stylu aero/wodotryski (gdzie jest stare dobre win98se ;))

 

Często korzystam z notowań forex, używałem do tego celu stronę domu maklerskiego tms (miała super prosty wygląd i notowania live, małe okienko 12 walut, nic więcej do szczęścia nie potrzebowałem), jakieś 3 tygodnie temu zmienili stronę (www.tms.pl można sprawdzić) i już wszystko gorzej zorganizowane, js odpowiada teraz za wyświetlanie kursów, można też otworzyć małe okienko, ale to wszystko kilobajtożerne (play online) więc boli jak same waluty biorą z 10x więcej niż dawniej.

 

To tyle o bolączkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Mam otwarte okno rozmowy z bannerem we Flashu w Tlenie 6. Użycie CPU nie przekracza 1%. Proste animacje pewnie nie są wymagające. Nie muszę przypominać, co działo się w pierwszych wydaniach GG 8, a głównym powodem były właśnie reklamy.

 

Nie tworzę nic we Flashu, ale podejrzewam, że to zależy od użytych technologii i bibliotek (DirectX?)

 

4x więcej w pamięci i dłuższy czas startu, aby program działał na wielu platformach i [w zależności od przyzwyczajeń programistów] łatwiej się go pisało? Dobrze postąpiła Opera, kontynuując obecną wersję przeglądarki dla Windows na WinAPI. Wersja 10.5 dla Linuksa jest już niezależna od bibliotek Qt.

 

Google też to wie, dlatego nie opiera windowsowej wersji Chrome na dodatkowych warstwach abstrakcji. Zależy im na szybkości.

 

Znam dobrze napisane programy w Qt, ale tak źle jak GG 8/10 i Tlen 7 jeszcze nie widziałem. Zobaczymy, co im z tego wszystkiego wyjdzie. Przecież Tlen otwiera się na inne sieci XMPP. Chyba zacznę kontynuować testy T7 i będę naciskał na zespół, aby zoptymalizowali start i użycie pamięci, poprawili GUI, a także uprościli niektóre podstawowe czynności.

 

Na tym kończę rozważania. Zachęcam wszystkich do uświadamiania i zachęcania do otwartych rozwiązań (choć ciężko polecić jakiegoś klienta Jabbera, który będzie każdemu odpowiadał i pracował przez długie lata). Możecie jeszcze naciskać na redaktorów gazet i serwisów internetowych, aby propagowali akcję, a przynajmniej poświęcili trochę miejsca dla XMPP i innych komunikatorów.

Edytowane przez WebCM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Nie tworzę nic we Flashu, ale podejrzewam, że to zależy od użytych technologii i bibliotek (DirectX?)

(...)

 

Nie tyle bibliotek, co samej wersji flasha, stopnia skomplikowania animacji, no i sposobu, w jaki jest osadzony w programie plugin.

Tlen korzysta bodajże w jakiś sposób z pluginu activeX instalowanego dla IE. A że flash w IE działa dość sprawnie, tak samo jest w Tlenie.

Jak robi to GG- nie mam zielonego pojęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...