Skocz do zawartości
KvM

Jak kupować auto używane

Rekomendowane odpowiedzi

po co chesz targać tapicerkę ? dla sportu ? tak jak było już nie poskładasz, będzie trzeszczało, pourywasz spinki, jak nie masz w zamiarze wyciszać czy zmieniać głośników to nie ma sensu tego robić.

 

Mimo wszystko polecałbym jednak zdjąć ten filc czy co tam z bagażnika i sobie popatrzeć na spawy - oglądałem niedawno Corsę C 1.2, oczywiście bezwypadkowa od kobiety, oczywiście 150k km, oczywiście klima działa. I tak - prawy błotnik odkręcany (ruszone śruby) i lakierowany, przednie lampy różne (prawa nowa, lewa matowa), maska nierówno spasowana, przedni pas z wersji po lifcie z 2003, a auto teoretycznie z 2001, drzwi kierowcy otwierały się z wyraźnym skokiem w dół w pewnym momencie. I gratis - po odchyleniu tej szmaty w bagażniku wszędzie na podłodze było widać niewprawną rękę pana Zenka i jego migomatu. Do tego wnętrze wytyrane jak nieszczęście. Zaletą tego samochodu była okrutnie cicha praca silnika na jałowym biegu, ale to umieją wszystkie egzemplarze z 1.2.

 

I co, dalej "po cholerę podnosić tapicerkę"? Wiadomo, że jakieś atakowanie łomem deski rozdzielczej albo prucie boczków na drzwiach to przesada, ale bezinwazyjne podniesienie podłogi w bagażniku czy tylnej kanapy ... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram. Poza tym sprawdzenie, czy auto jest z jednego kawałka jest proste. Auto fabryczne (niezależnie jak stare) powinno do 100-150 km/h (w zależności od klasy) jechać cicho. Jeśli mając dużego sedana przy 100km/h słyszymy bardzo głośny świst powietrza, to wiadomo że auto jest krzywe lub w którymś miejscu źle złożone.

 

Przesadzasz...

3 różne autka

Espero

Vectra B

VW Passat B3

Porównaj Cx (współczynnik oporu powietrza) dla tych aut, i weź pod uwagę wyciszenie wnętrza....

Od siebie dodam że w owym oplu szumialo jak cholera (a 100% nie bity), w espero (moje poprzednie) bylo wzglednie cicho, (niski Cx) no moze opony i łożyska bardziej hałasowały niz wiatr...

A passek....obiektywnie wypadl jeszcze glosniej od Vectry....

Imho dosc kontrowersyjna metoda sprawdzenia autka.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co, dalej "po cholerę podnosić tapicerkę"? Wiadomo, że jakieś atakowanie łomem deski rozdzielczej albo prucie boczków na drzwiach to przesada, ale bezinwazyjne podniesienie podłogi w bagażniku czy tylnej kanapy ... ?

 

Jonas, podnoszenie szmatek to nie targanie tapicerki... ja tutaj piszę o odrywaniu słupków, targaniu boczków drzwiowych itd... nie o podniesieniu szmatki i kuknięciu w nie inwazyjny sposób tam gdzie się da, dla spokoju to sobie można nawet uszczelki poodchylać i posprawdzać czy dach nie cięty :P Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do podnoszenia tapicerki to można pod podsufitką zobaczyć takie coś:

Coś dla fanów używanych hond...i szpachli :) - MotoNews.pl

Osobiście widziałem dwa zespawane Clio centralnie na srodku a pod podsufitką oczywiście migomat.

Co do Vectry B to mam takie coś i polecam forum:

Vectra Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz...

3 różne autka

 

Owszem, ale... jak wsiadam do jednego egzemplarza danego modelu i jest cicho, a potem do innego i jest falujący świst powietrza, to sorry...

 

Najlepiej przejedźmy się na początku wypieszczonym egzemplarzem (nawet jak by miał być daleko poza naszym budżetem) i po prostu sprawdźmy, jak powinno wyglądać, zachowywać się i prowadzić zdrowe auto. Potem można zabierać się za szukanie takiego w naszym budżecie.

Przy okazji dowiemy się, co ma się prawo zepsuć/zużyć, a co jest wyraźnym zaniedbaniem lub kombinatorstwem właściciela.

 

Do tego dużo gadajmy z każdym. Jeden wspomni o jakiejś usterce i o tym, jak ją naprawił. Inny z kolei nie wspomni, bo chociaż ona jest, to nie wie jak ją naprawić, a na serwis szkoda mu kasy - jak się sprzedaje auto, to po co w nie inwestować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ale... jak wsiadam do jednego egzemplarza danego modelu i jest cicho, a potem do innego i jest falujący świst powietrza, to sorry...

 

Tu sie zgadzam, jesli mowa o 2 identycznych autach to takie cos wylapiemy odrazu:)

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to są normalne sprawy, natomiast rwanie słupków do normalnych rzeczy nie zaliczam...

 

po co chesz targać tapicerkę ? dla sportu ? tak jak było już nie poskładasz, będzie trzeszczało, pourywasz spinki, jak nie masz w zamiarze wyciszać czy zmieniać głośników to nie ma sensu tego robić.

 

Zamierzam :). A o to czy coś urwę to niech Cię Twoja rozczochrana nie boli. To już moja sprawa i winił się będę tylko ja. Pod warunkiem, że do takiego zdarzenia dojdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj byłem obejrzeć pojazd - Opel Astra I (hatchback). Na zdjęciach wygląda prawie idealnie. Jednak wystarczył jeden rzut oka by zrezygnować od razu. Kilka powodów do zobaczenia w galerii

 

Aha, koleś podwyższył cenę w weekend, bo na początku było 2999PLN.

 

E: @slavOK; faktycznie szkoda.

Edytowane przez stivo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzewiscie kupa forsy do wydania, nawet nie warto wsiadac sie przejechac :mur:

 

taka prosba ode mnie :) niech jakis mod wyczysci ten temat z postow jak moj i ten nade mna oraz tych dotyczacych vectry z poprzedniej strony. linki niedlugo wygasna, robi sie offtop itp itd, a temat naprawde ciekawy i niech tak zostanie ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ stivo szkoda, że jesteś z 2giego końca polski bo mam bardzo łądną astre 92 roczek, kumpel chce sprzedać, pedancik czyści samochód co tydzień szmateczką i nawet nie ma rdzy na nadkolach z tyłu, cena też rozsądna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam, że warto na oglądanie samochodu wybrać się z taka check listą http://www.autocentrum.pl/dokumenty-dla-kierowcy/checklista.pdf . Przynajmniej mamy pewność, że nie zapomnimy czegoś sprawdzić.

 

Ciekawy blog prowadzi Łukasz Tylicki http://tylik.motogrono.pl/dobre-auto-nie-jest-zle-cz-i/

Edytowane przez KiMR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...