fenixon Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam, Wczoraj w ramach porządków świątecznych postanowiłem odkurzyć sobie komputer ;) Kurzu było nie mało, samo sprężone powietrze nie wystarczało, więc wziąłem w rękę odkurzacz, zmniejszyłem ssanie i podłączyłem rurkę przeznaczoną do odkurzania elektroniki. Po skończonej robocie zamknąłem obudowę i uruchomiłem komputer. Działał około 4 godzin, a potem nagle podczas przełączania aplikacji (alt+tab, z przeglądarki na grę komputerową) wyłączył się. Komputer włączyć się już nie chciał, więc odłączyłem kabel, poczekałem kilka minut i spróbowałem ponownie. Tym razem maszyna odpaliła, niestety znowu padła - po ok. 3-4 minutach. Potem znowu kilka prób - dalej to samo. Na szybko pojechałem z nim do serwisu, wyjaśniłem całą sprawę (zasugerowałem, że podejrzany jest zasilacz). Serwisant pogrzebał kilka minut i wrócił z diagnozą - odczepiła się nóżka radiatora od procesora, już wszystko powinno być w porządku. No to uruchamiam w domu - dalej to samo, wyłącza się po kilku minutach. Wieczorem jeszcze trochę pogrzebałem, tym razem pochodził 5 godzin, ale znowu to samo. Od dzisiaj rano już w ogóle się nie uruchamia, nawet nie zapala się lampka na obudowie/płycie głównej. Zasilacz Modecom Premium 400 Karta graficzna hd4850 Procesor e8400 Płyta główna GA-EP35-DS4 Mogę to jakoś naprawić domowymi sposobami? Być może coś uszkodziłem podczas odkurzania? Proszę o pomoc. Edytowane 3 Kwietnia 2010 przez fenixon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mhrok Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Modecom Premium 400Zmień to, a potem zastanawiaj się, czy coś innego padło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Jeśli chłodzenie box to odpięcie jednaj nóżki nie powinno mu zaszkodzić. W takiej sytuacji powinno się jednak odpiąć trzy pozostałe i wymienić pastę. Domowy sposób naprawy jest. Potrzebujesz: 1. Sprawny komputer z dostępem do internetu 2. Konto bankowe z dostępem przez internet Czynności 1. Zakupujesz nowy zasilacz w serwisie aukcyjnym lub sklepie internetowym 2. Dokonujesz płatności online 3. Czekasz na przesyłkę 4. Odbierasz przesyłkę 5. Wymieniasz zasilacz Wszystko bez wychodzenia z domu. Wesołych Świąt :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenixon Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2010 (edytowane) Problem się rozwiązał :) Napięcia na zasilaczu wyglądały ok. Odpinałem, przypinałem chłodzenie (AC7 pro) - nic nie dało. Odpinałem, przypinałem kartę graficzną - również nic. Aż w końcu uruchomiłem komputer bez podłączonej karty graficznej. Chodził, ale płyta główna ciągle pipczała. No to podłączyłem kartę "w locie" - przestała pipczeć, jednak na monitorze nic się nie pokazywało. Komputer wyłączyłem, włączyłem i... Chodzi :) Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez fenixon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2010 To miałeś więcej szczęścia niż rozumu (bez obrazy). Mogło się skończyć na uszkodzeniu karty i/lub płyty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...