lothar345 Opublikowano 23 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2003 Mam solteka frn2-l zasilacz fortron 300W, 256 333 twinmos. Krecilem proca na 11*200 na 1.65 v. Wszytko chodzilo pieknie. Pociagnalem mnoznik na 12*200 bez zmiany napiecia. Nie wstalo. Zrobilem clear cemos. Wszedlem do biosu i komp zawisl w biosie. Teraz plyta sie nie odpala, tzn ma napiecia bo dyski startuja, klawiatura blyszczy przez chwile lampkami. Ale tak zostaje. Kiedy wyjmuje pamiec lub grafike plyta nie piszczy wcale. Clear cemos nic nie daje, tak samo jak wciskanie inserta przed powerem. Wyjalem baterie z plyty przez 6 godzin bez zmian. Zwieralem styki baterii tez nic nie pomaga. Nie wiecie co to moze byc? Pomocy! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 23 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2003 Witam Nie odpowiem Ci wprost. Spróbuj napisać bezpośrednio do Solteka. Ja mając jakiś problem ze swoim Soltek'iem (swoją drogą spalony leży w serwisie - jestem bardzo zawiedziony firmą) napisałem do nich a oni bardzo szybko i kompetentnie odpisali. Pisz na adres: Ring [ringlo@soltek.com.tw] Pozdrawiam An. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...