Katastrofa samolotu z Prezydentem na pokładzie!

[DaRoN]

Z całym szacunkiem, ale NIE WIERZĘ, że pilot zrobił to na swoje własne widzimisię.

[Gość WinterPPC]

Powiem po krótce swoje zdanie, trochę kontrowersyjne, ale lepiej usłyszeć prawdę niż starać się być tym "niby" polskim patriotą.

Żal mi ich jako ludzi, bo każdego, nawet dużego skurczysyna szkoda, ale poza tym mam to wszystko gdzieś - czy oni się o nas tak martwili? Dziennie umiera więcej ludzi i ginie tyle samo. Poza tym, jeśli trochę tych komuszków padnie to się nic nie stanie, równowaga w przyrodzie musi być.

 

Poza tym, po jaką cholerę prezes NBP w Katyniu? Jak pieniądze chcą rozdawać to niech swoje prywatne wydaje. Delegacja raczej do picia niż do żałoby wg mnie. To co mnie najbardziej denerwuje to ta polska mentalność, nagle czytam komentarze na onecie i wszyscy wielce ich żałują, a w pracy za granicą słyszę, że każdy ma ich w [gluteus maximus], bo nikt się nigdy NAMI nie przejmował. Czy jutro zginę ktoś w ogóle o mnie wspomni? Co z tego, że to VIPy, a co oni zrobili dla Polski? Tylko tyle, że miliony wyjechały. I tak większość z nich to nieroby i kretyni i w normalnym kraju dawno dostaliby karę śmierci za zdradę kraju.

 

Koniec, możecie dawać bana, ale zdania nie zmienię, bo nie lubię myśleć, tak jak wszyscy, bo to świadczy o masowym praniu mózgu.

[Gość]

Na NG leciał kiedyś odcinek "katastrofy w przestworzach", była mowa o katastrofie rosyjskiej maszyny m.in z zagranicznymi pasażerami, wszyscy zginęli, strona rosyjska przez długi czas zaprzeczała zarzutom iż ich kontroler lotów popełnił błąd który skończył się tragedią. Tak więc do bełkotu służb Rosji podchodziłbym z pewnym dystansem - zresztą jeśli było tak jak twierdzą to niedługo powinniśmy się o tym dowiedzieć z nagrań.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Gość

[marco]

Natomiast co do "normalnosci" to mialem na mysli troszke co innego. Wiem, ze moze brzmi to niewygodnie, ale prawda jest taka, ze zginelo sporo osob z samej gory PIS-u. Przetasowania w tej partii musza byc, byc moze zmiana pokoleniowa. A to ciagnie za soba mozliwosc dojscia do wladzy troche mlodszych dzialaczy, ktorzy o ile nadal beda kontunowac tradycje PiSowskie, to jednak bez fanatyzmu i zacieklosci jaka prezentowala soba "stara gwardia". Moze tak tragedia to poczatek zmian z PiS (na lepsze) i finalnie wyjdzie to partii, scenie politycznej, a w koncu i nam na dobre? To sa tylko luzne mysli, ktore glosno wypowiadam, ale mimo wszystko dobrze by bylo zeby mimo ogromnej straty w ostatecznym rozrachunku wyjsc na plus.

 

Wszystko zależy od tego jak zachowa się Jarosław. Jeśli odejdzie jako pogrążony w żałobie brat zmarłego Prezydenta to IMHO partia się rozpadnie. Część pewnie przejdzie do Jurka, część będzie szukać czegoś innego. Natomiast jeśli zdecyduje się pozostać to tym bardziej skonsoliduje partie i nie będzie mowy o jakichkolwiek zmian - jego pozycja będzie taka, że nikt nie będzie mógł w rozgrywkach wewnątrz partyjnych próbować go zaatakować.

[dzej]

ja mam takie pytanie w sprawie zaloby i imprez masowych.

bo miala byc taka liga mistrzow siatkarzy dzis i jutro, no ale nie ma - wiadomo czego. ale to tylko siatkowka i turniej dwudniowy wiec mozna bylo tego nie rozgrywac. ale co by sie stalo, gdyby identyczna sytuacja wydarzyla(czego bron boze nikomu nie zycze) sie dzien przed euro 2012?

[Sysak]

Stary i co ci po takich postach? Nie mozesz sie powstrzymac? Prezedent zginal niecale 12h temu i juz trzeba rzucac "polaczkami", "chlopaki z PO...", "my" "oni" "elity"? Tak naprawde jest to teraz potrzebne zeby sie popluc troche na Komorowskiego (nie wiem co masz mu do zarzucenia, ale i tak mnie to nie interesuje) albo ponarzekac, jak to poprzednicy (i nastepcy) pograzyli/pograza kraj w chaosie, rozgrabia a potem spierd..ola do cieplych krajow? Zastanow sie troche, a najlepiej zamilcz, bo najwiekszego "polaczka" to robisz sam z siebie piszac o rzeczach w tym momencie totalnie NIEISTOTNYCH. Na swoje gorzkie zale i biadolenie znajdziesz jeszcze chwile, a teraz poswiec troche tego czasu i energii na zadume, moze przejdz sie do kosciola - teraz jest czas na refleksje, a nie sianie fermentu w dniu takiej tragedi. Troche powagi.

 

Moje zdanie jest 100% odwrotne. Oczywiście szok i żałoba to naturalna i zdrowa reakcja, ale nie można w tym tkwić za długo. Liczą się fakty, trzeba będzie patrzyć co się dzieje i jak się dzieje i dokąd wszystko zmierza, bo właśnie te rzeczy mają realny wpływ na naszą rzeczywistość a nie czarne wstążki, zaduma i ckliwe wspominki i bujanie w obłokach.Podziwiam idealizm, ale politycy już Ci dobrze udowodnią, że takie rzeczy mają miejsce tylko przed kamerami, a za kulisami będzie rozpychanie się łokciami i walka o wpływy. i to powinniśmy obserwować. To, że dostało się opozycji jest bardzo niedobre i na pewno będzie miało dalekosiężne skutki w naszym życiu politycznym.

 

Co do Kaczyńskiego to jako emigrant mam swoje przemyślenia. Jak mieszkałem w PL nie lubiłem go. Siadałem prawie co wieczór z rodziną i najpierw lecą fakty, potem wiadomości. Wiadomo, że kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą i jak tak co wieczór słuchasz jak wypacykowane ciecie z tv robią z prezydenta gbura, radykała, nieudacznika i nie wiadomo kogo jeszcze, a młode, świeże, pomysłowe PO ma nas niby wybawić od niego, to po jakimś czasie przyjmujesz to za fakt. Stąd te "afery" o buty, reklamówki, borubary i międzynarodowe (pożal się Boże) skandale, o stołek czy samolot które "kompromitują nas na arenie międzynarodowej" (czyt. o których nikt poza Polską nawet nie usłyszał). Tylko temu zapanowała powszechna niechęć do niego. Dopiero jak wyjechałem w 2007 i zostałem odcięty od całej medialnej paplaniny i zacząłem go widzieć nie przez pryzmat jego imidżu kreowanego w tv (na pewno dla czyjejś korzyści) tylko jego polityki, a w międzyczasie donek pokazał, że potrafi gadać, ale robić już nie ma komu, polubiłem Kaczyńskiego, a to co telewizja pokazywała jako wady (staromodność, upartość, duma, niepokorność) uznałem jako zalety. Nie zagłosowałbym na niego, bo nie popieram polityki pisu, ale podoba mi się, że był człowiekiem z własnymi przekonaniami i zasadami.

[mechl!k]

Mój odnośnik

 

"Jest potwierdzenie. Załoga lądowała wbrew poleceniom"

 

Nie szerze żadnej teorii spiskowej itd tylko pytam - czy można zmanipulować zapis z czarnej skrzynki?

Naturalnie tak aby nikt tego nie zauważył. Bo rozumiem, że jest ona w posiadaniu rosyjskiej strony.

[Dziobak]

Nie wiem, czy ktoś pokazywał tu ten film:

http://www.youtube.com/watch?v=wFL9L7-6yCU&feature=player_embedded

 

Czy to jest początek akcji ratowniczej? Człowiek z kamerą był tam przed przyjazdem ratowników?

Samolot nie pali się praktycznie, więc nie wygląda to na zdjęcia zrobione 'wkrótce' po katastrofie.

Natomiast słowa wypowiedziane przez operatora (na początku nie wie jeszcze, że to polski samolot), jak również to, że na miejscu katastrofy nikogo nie ma świadczyłyby, że były to chwile niedługo po zdarzeniu.

[Gość potfur]

Nie szerze żadnej teorii spiskowej itd tylko pytam - czy można zmanipulować zapis z czarnej skrzynki?

Naturalnie tak aby nikt tego nie zauważył. Bo rozumiem, że jest ona w posiadaniu rosyjskiej strony.

 

Black Box.

 

"Wbrew nazwie czarna skrzynka nie jest wcale czarna. Jej obudowa jest pomalowana jaskrawo-pomarańczową farbą, aby łatwiej było ją odszukać wśród szczątków samolotu."

"Dzisiejsze czarne skrzynki czyli FDR to zestaw urządzeń, których parametry są określone odpowiednimi przepisami np. dla statków powietrznych w UE stosuje się EASA PART 23, 25 i 29. Przepisy te określają jakie parametry, z jaką dokładnością i częstotliwością oraz przez jaki czas muszą być rejestrowane dla danego typu statku powietrznego w zależności od jego zastosowania.

 

FDR składa się z: szeregu źródeł informacji, którymi są czujniki i inne urządzenia pokładowe; bloku zbierania i porządkowania informacji zwanego Digital Flight Data Acquisition Unit (DFDAU), a po polsku szyfratorem; urządzenia zapisującego informację zwanego Digital Flight Data Recorder (DFDR), po polsku nazywanego zwykle Rejestratorem Katastroficznym.

 

W skład FDR coraz częściej wchodzi również rejestrator eksploatacyjny czy też szybkiego dostępu zwany Quick Access Recorder (QAR) lub w wersji z pamięcią półprzewodnikową Solid State QAR (SSQAR). Pierwszy na świecie SSQAR skonstruowano w 1987 w Polsce w firmie TTM (znanej dziś jako ATM) i w latach 1988-90 zainstalowano go na wszystkich samolotach PLL LOT, a następnie Czech Airlines. Specjalnie przystosowana wersja SSQAR pracuje w wagonach warszawskiego Metra."

 

Myślę że technicznie (przynajmniej teoretycznie) jest to możliwe, tylko pytanie po co mieliby to robić ?

Zresztą już teraz dają niejaki sygnał, uważają (Rosjanie) że to był błąd pilota (co uważam za prawdopodobne + pogoda/mgła etc.) - słyszę w TV że Rosjanie (z tego co sami relacjonują) mówili pilotowi żeby lądował nie na lotnisku w Smoleńsku, ale pilot podobno nie słuchał kontrolerów lotu - więc po co jeszcze by mieli tworzyć dodatkowe teorie ? - za dużo pracy, za dużo ryzyka, za mało zysku etc.Po prostu uważam że to był tragiczny w swoich skutkach wypadek, niestety, tutaj na razie jakiejkolwiek winy bym (osobiście przynajmniej) u Rosjan nie upatrywał, przynajmniej na dzień dzisiejszy z tą wiedzą którą posiadam.

 

~sysak

Moje zdanie jest 100% odwrotne. Oczywiście szok i żałoba to naturalna i zdrowa reakcja, ale nie można w tym tkwić za długo. Liczą się fakty, trzeba będzie patrzyć co się dzieje i jak się dzieje i dokąd wszystko zmierza, bo właśnie te rzeczy mają realny wpływ na naszą rzeczywistość a nie czarne wstążki, zaduma i ckliwe wspominki i bujanie w obłokach.Podziwiam idealizm, ale politycy już Ci dobrze udowodnią, że takie rzeczy mają miejsce tylko przed kamerami, a za kulisami będzie rozpychanie się łokciami i walka o wpływy. i to powinniśmy obserwować. To, że dostało się opozycji jest bardzo niedobre i na pewno będzie miało dalekosiężne skutki w naszym życiu politycznym.

Zgadzam się w 100 %.

 

ps. Wyobraź sobie .... ginie dwóch "bliźniaków" ;] (vel karły moralne - słowa pana Niesiołowskiego który dziś "łączy się w bólu") - ech .... ;)

 

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez potfur

[Gość dwaIP]

Mój odnośnik"Jest potwierdzenie. Załoga lądowała wbrew poleceniom"

 

To jest dezinformacja.

Od początku pojawia się wiele dezinformacji dotyczących ilości podejść

do lądowania, pogody i.t.p.

Z całym szacunkiem, ale NIE WIERZĘ, że pilot zrobił to na swoje własne widzimisię.

 

Lotnisko było otwarte do lądowania czyli pilot miał prawo ladować pomimo zaleceń

rosyjskiej kontroli aby poleciał do Moskwy lub Mińska

(równie dobrze mogli zalecić lot do Warszawy).

Na dzisiaj niewiele wiadomo na temat przyczyn katastrofy.

Wszystko wskazuje na czynnik ludzki jako decydujący (trudno jednak wykluczyć jakąś

awarię maszyny lub nawet zamach)

Nie wiadomo ile było podejść do ladowania, nie wiadomo dokładnie jaka była

widoczność i pogoda. Ilość sprzecznych informacji i dezinformacji świadczy o tym

że z działaniem rosyjskiej kontroli lotów było coś nie tak.

[DziubekR1]

Nie wiem, czy ktoś pokazywał tu ten film:

http://www.youtube.com/watch?v=wFL9L7-6yCU&feature=player_embedded

 

Czy to jest początek akcji ratowniczej? Człowiek z kamerą był tam przed przyjazdem ratowników?

Samolot nie pali się praktycznie, więc nie wygląda to na zdjęcia zrobione 'wkrótce' po katastrofie.

Natomiast słowa wypowiedziane przez operatora (na początku nie wie jeszcze, że to polski samolot), jak również to, że na miejscu katastrofy nikogo nie ma świadczyłyby, że były to chwile niedługo po zdarzeniu.

 

A to nie jest przypadkiem ten film nagrany wlasnie zaraz po wypadku ? Podobno pierwszy byl tam gosc, ktory pracuje w fabryce samochodow, zaraz obok miejsca zdarzenia i nagral to wszystko komorka. Wyglada na to, ze to ten film. A on podobno byl tam zaraz po wypadku, bo dzialo sie to na jego oczach.

 

EDIT:

 

Nie wiem czy juz ktos to pisal w temacie, ale podobno malo brakowalo, a rozbilby sie tez rosyjski samolot z ochrona tego calego obchodu. Wypowiadal sie dziennikarz TVNu, ktory wyladowal tam chwile przed planowanym ladowaniem Prezydenta i widzial na wlasne oczy on i piloci jego samolotu, jak rosyjski samolot praktycznie odbil sie od pasa startowego. Mowil, ze byl przy ladowaniu przechylony i ladowal praktycznie 1-2m skrzydlem od ziemi, wtedy pilot dal maksymalny ciag i polecial w gore na inne lotnisko.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez DziubekR1

[Gość Kaaban]

No sorry, ale Oleksy lewak i PZPRowiec jest ostatnią osobą, która może takie morały prawić.

 

 

8 godzin i nie doczekałem się - ktoś mi powie, gdzie tam była ta rzekoma "elita polskiej polityki"?

 

Poza tym przemyślałem to na chłodno i moje zdanie jest takie - to taka największa tragedia, gdzie indziej takiej nie było, ale dlaczego nie było? Bo gdzie indziej taka paka znanych osobistości nie władowałaby się do jednego samolotu! Więc nie było i podwalin do czegoś takiego.

 

Nie chcę ich oceniać, ale wszędzie piszą, że była opcja z pociągiem, była opcja z drugim samolotem, z transportem drogowym - jak myślicie, czemu Ci ludzie polecieli z prezydentem tego samego dnia przed uroczystościami? Odpowiedź nasuwa się sama - z wygody (wyłączając oczywiście ludzi związanych z rodzinami bo oni mało do gadania mają).

 

Przecież Jak było tych 7 najważniejszych dowódców, podkreślam, najważniejszych, to co, oni nie wiedzieli, że nie powinni razem wsiadać do samolotu? Wykazali się naprawdę skrają nieodpowiedzialnością i jest to fakt. Mogli pojechać pociągiem, mogli pojechać transportem drogowym - wybrali najwygodniejszą opcję, zabrać się tego samego dnia z prezydentem i jak najszybciej wrócić. I oni piastowali najwyższe stanowiska? :blink:

 

 

I jeszcze te głupie tłumaczenia, że to najtrudniejsze lotnisko do lądowania - jakoś tyle lat inni na tym lądowali i było ok, bezsensu tłumaczenie.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Kaaban

[mechl!k]

A to nie jest przypadkiem ten film nagrany wlasnie zaraz po wypadku ? Podobno pierwszy byl tam gosc, ktory pracuje w fabryce samochodow, zaraz obok miejsca zdarzenia i nagral to wszystko komorka. Wyglada na to, ze to ten film. A on podobno byl tam zaraz po wypadku, bo dzialo sie to na jego oczach.

 

Na miejscu była potworna cisza - TVP.INFO

[slavok]

a co w tej delegacji robił Prezes PKOl Piotr Nurowski ? :rolleyes:

 

aktualnie w tv leci orędzie Putina...

[Twój Pan]

MaSell wyjaśnij mi pozytywne aspekty tego wydarzenia

Cały świat wyciągnie wnioski i już nigdy jednym samolotem nie będzie lecieć duża grupa bardzo ważnych osób. Historia już nie jeden raz uczyła, że dopiero po tragedii podejmowane są kroki mające zwiększyć bezpieczeństwo i liczę że w tym przypadku będzie podobnie.

 

To jest największa katastrofa w Europie po wojnie, nigdy nie zdarzyło się coś podobnego. Teraz każdy chce czuć jedność, bo bądź co bądź była to głowa państwa. Jakie wnioski z tego chcesz wyciągać? Że samolot był niesprawny, czy może że prezydent kazał 50 razy lądować, czy co? Co wiesz? Wiesz że blisko 100 ludzi, elita polityczna tego kraju nie żyje.

Zgadza się, jednak co z tego wynika? Powód katastrofy nie jest dla mnie istotny, mogliby nawet kosmici do nich strzelać - żałobami, płaczami i modłami czasu nie cofniemy, to się stało i jest faktem. Nikt z nas nie miał na to wpływu. Życie toczy się dalej i jak pisałem wcześniej - patrzmy do przodu, bo innego wyboru nie ma. Brutalne ale prawdziwe.

[trymek]

8 godzin i nie doczekałem się - ktoś mi powie, gdzie tam była ta rzekoma "elita polskiej polityki"?

 

Chłopie, czy ty naprawdę jesteś aż tak tępy? Nie wiem, może przeczytaj definicję słowa "elita", a potem za przeproszeniem pieprz na forum farmazony. I nie chodzi tutaj o to kogo lubisz, a kogo nie, bo są takie, a nie inne założenia np. sprawowana funkcja, wykształcenie czy zasługi dla kraju i tyle w temacie.

Poza tym przemyślałem to na chłodno i moje zdanie jest takie - to taka największa tragedia, gdzie indziej takiej nie było, ale dlaczego nie było? Bo gdzie indziej taka paka znanych osobistości nie władowałaby się do jednego samolotu! Więc nie było i podwalin do czegoś takiego.

 

Na przykład motłoch nakierowywany mediami ujadałby, ze trwonią państwowe pieniądze.

[Gość Kaaban]

a co w tej delegacji robił Prezes PKOl Piotr Nurowski ? :rolleyes:

 

aktualnie w tv leci orędzie Putina...

 

Jak to po co, przecież jak się ma znajomości, to się lata na różne uroczystości "na lewo" na wycieczkę...

 

Chłopie, czy ty naprawdę jesteś aż tak tępy? Nie wiem, może przeczytaj definicję słowa "elita", a potem za przeproszeniem pieprz na forum farmazony. I nie chodzi tutaj o to kogo lubisz, a kogo nie, bo są takie, a nie inne założenia np. sprawowana funkcja, wykształcenie czy zasługi dla kraju i tyle w temacie.

 

Na przykład motłoch nakierowywany mediami ujadałby, ze trwonią państwowe pieniądze.

 

I co, może jeszcze będziesz nam tu wmawiał, że ktoś się tym "motłochem" przejmuje? Panie, daj Pan spokój... poza tym samoloty były 2, mogli się wymieszać, mogli też jechać pociągiem, więc po prostu wygodnictwo wygrało.

 

No "elita" to najlepsi ludzie w kraju, poza przywódcami i paroma osobami nie widzę tam żadnej elity, bo to, że ktoś piastuje wysokie stanowisko nie znaczy, że od razu jest elitą.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Kaaban

[mr^_^max]

Na przykład motłoch nakierowywany mediami ujadałby, ze trwonią państwowe pieniądze.

 

Z TVN i szmatławcem GW na czele, jeszcze by co do grosza wyliczyli ile zaoszczędził premier wraz z osobami mu towarzyszącymi. Przecież ujadanie na Kaczyńskiego w pewnych mediach nie miało końca, zresztą wystarczy wejść na pclaba do tematu o katastrofie, żeby zobaczyć jak tandem ITI gimbusom łeb uprał.

[Domik]

Kaaban czy Ty bys na sytpie jak by muzyka zagrala, jako jedyny zatanczyl z wdowa ? Jak masz pisac zle o sp. Piotrze Nurowskim to juz lepiej nie pisz wogole. To samo dotyczy innych osob.

[_Borys]

Wchodził na krąg po przerwanym manewrze lądowania stąd przechył.

 

 

Rozumiem jakby byl wysoko powiedzmy chociarz (500 m nad ziemia) ale on podobno lecial nisko wedlug zeznan swiadkow.

 

Wie ktos moze czy lecieli na VFR czy na IFR.

Podobno widocznosc bylo w okoloicach 500m czyli musieli leciec na IFR.

 

Tak nawiasem to TU-154 zostaly wycofane z niektorych lotnisk nie z uwagi na rozwiazania technicze ale z uwagi na limity chalasu.

 

A pozatym "czana skrzynka" nie jest czaeba tylko pomaranczowa i nie jedna ale dwie w dwoch roznych miejscach samolotu. Jesna to FDR Flight Data Recorder (rejestrujacy paramatry lotu wysokosc kat natarcia przedkosc, przechyl itd). Druga to CVR Cockpit Voice Recorder Rejestrujacy wszystko co jest powiedziane w kokpicie.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez _Borys

[rafa]

Cały świat wyciągnie wnioski i już nigdy jednym samolotem nie będzie lecieć duża grupa bardzo ważnych osób. Historia już nie jeden raz uczyła, że dopiero po tragedii podejmowane są kroki mające zwiększyć bezpieczeństwo i liczę że w tym przypadku będzie podobnie.

 

Dokładnie. I to był chyba najpoważniejszy błąd że polecieli w grupie.

Nie ma się co dziwić że wybrali wygodny samolot a nie pociąg. To naturalne. Jedynie co to powinny lecieć co najmniej dwie maszyny.

[Carson]

Rozumiem jakby byl wysoko powiedzmy chociarz (500 m nad ziemia) ale on podobno lecial nisko wedlug zeznan swiadkow.

 

Wie ktos moze czy lecieli na VFR czy na IFR.

Podobno widocznosc bylo w okoloicach 500m czyli musieli leciec na IFR.

 

Tak nawiasem to TU-154 zostaly wycofane z niektorych lotnisk nie z uwagi na rozwiazania technicze ale z uwagi na limity chalasu.

 

A pozatym "czana skrzynka" nie jest czaeba tylko pomaranczowa i nie jedna ale dwie w dwoch roznych miejscach samolotu. Jesna to FDR Flight Data Recorder (rejestrujacy paramatry lotu wysokosc kat natarcia przedkosc, przechyl itd). Druga to CVR Cockpit Voice Recorder Rejestrujacy wszystko co jest powiedziane w kokpicie.

 

Czyli dobrze rozumiem, maja dwie skrzynki i nadal nie wiadomo ile bylo podejsc zanim sie rozbili?

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Carson

[Aurora001]

Tak, sa 2 skrzynki, obydwie w dwoch roznych czesciach samolotu. Bylo widac zreszta jedna na relacji, skrzynka z czesci ogonowej.

 

W zasadzie bez roznicy czym leciele, kumpel pilot mowil ze az tak zlych warunkow nie bylo. Widocznosc 400-600m, nawis chmur od 60m+

 

Odczytanie zapisu troche potrwa, ciekawe czy utajnia rozmowy...

 

Zdecydowanie 1 rzecz jest widoczna, czyzby spuscili paliwo przed ladowaniem lub druga proba? Pozaru prawie w ogole nie bylo, ciezko stwierdzic dokladnie. Z drugiej strony musieli miec zapas na kolejne podejscie i ewentualne odejscie do minska/moskwy.

 

Lewa lotka statecznika zniszczona, prawa nietknieta, lewy silnik przy stateczniku reszta odeszla dalej. Odejscie na left-leg tak wczesnie troche dziwne aby zachaczyl, jak juz to zawsze lepiej walic na wprost. Byc moze byl to efekt wyjscia/wejscia w teren przy lesie jesli chodzi o wiatr i silne turbulencje.

 

Ja chcialbym napisac tylko 1, jestem ciekaw czy pewna moja teoria przypadkiem nie bedzie prawdziwa. Otoz pilot probuje wejsc na go-around i left-leg troche za pozno, silniki zaskakuja zbyt wolno i po sprawie. Przy nowszej konstrukcji lzejszego samolotu z mocniejszymi silnikami gdzie nie potrzeba takiego ciagu aby wyjsc na te minimalne 10-15stopni natarcia bezpiecznie i szybciej tej katastrofy moznaby uniknac. Z drugiej strony klopoty z flap'ami czy nawet blokada przy 25-30 stopniowym wychyleniu w takich warunkach to pewna tragedia. Nie mowiac o tym ze takie postawieniu samolotu na lewe skrzydlo moglo skonczyc sie przez wlasnie zablokowanie przy duzym kacie przecileglej prawej strony flap jako ze z tej strony nosnosc w takim przypadku jest wieksza.

 

Teren przylesny, moze jakis ptak sie dodatkowo dostal tu i tam... Kto wie, moze byc duzo teorii, zobaczymy za jakis czas.

 

Imo najwazniejsza kwestia jest to czy z lepszym samolotem w tej samej sytuacji wyszliby z tego na go-around. Jesli tak, pogratulowac PiS'owi woli politycznej z dokonczeniem przetargu ktory rozpoczelo SLD. Nie piszczie ze PO moglo go skonczyc bo takie rzeczy trwaja kilka lat... A to ze to sie tak skonczy - BYLO WIADOME dla ludzie ktorzy kreca sie wokol lotnictwa.

W takim wypadku, PiS ponosi czesc odpowiedzialnosci za tragedie, dalsza czesc to bledy decyzyjne.

Zaczekajmy jednak do wynikow.

 

 

Nie wiem ile w tym prawdy, ale kolega powiedzial ze tragedia wydarzyla sie takze 400m od osi pasa. Jakies zdjecia z satelity? ;f

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Aurora001

[pavel54]

Na TVN sporo teraz pokazują.

[_Borys]

Na takim lotnisku Air Force One nawet nie moglby ladowac... Od tego trzeba zaczac...

Po drugie powiedz mi dlaczego juz dawno Tupolewy zostaly wycofane z wiekszosci linii lotniczych i zastapione roznie starymi beingami albo airbusami? Chodzilo wlasnie o rozwiazania techniczne i technologiczne. To poprostu stare wraki.

 

AFO moze i ma 20 lat, ale jest to samolot ciagle modernizowany, posiada wszystkie nowinki techniczne i inne duperele.

 

 

Odpowiadam Niose Limits. The maszyny maja silniki strego typu polega to na tym ze male ilosci powietrza rospedzane sa do duzych predkosci i dzieki temu masz wiekrzy chalas. Dzisiaj w wiekszosci samolotow stosuje sie High Bypass w skrucie duze ilosci powietrza rozspedzane so do mniejszych predkosci i dodatkowo czesc powietrza nie przeplywa przez silnik.

 

A tak poztym jest jeszcze te samoloty wymagaly strasznych ilosci paliwa nawet jak na lata 90. Nie bylo to problemem jesli Jet-A kosztowal w okolicach 20 $ za barylke ale juz przy okolo 90$ paliwozernosc jest problemem.

 

A tak wogole to poczekajmy na oficjalne zamiast wytykac palcem pilotow za rzekomy blad.

[Sysak]

Ogólnie przyjęte normy nakazują żałować, ale prawda jest taka, że te wszystkie negatywne komentarze i brak sentymentu do ofiar bierze się z frustracji sytuacją naszego kraju i tym co ofiary (nie) zrobiły dla niego (a że Polska polityka to bagno wiedzą nawet dzieci w piaskownicy), a nie z chamstwa, gburostwa, polactwa czy Bóg wie czego jeszcze. Nie po to jest forum, żebyście słyszeli to co wygodne dla waszych uszu, czy pasujące do waszego światopoglądu. Takie teksty przeważnie biorą się z dobrej woli, nie złej i trzeba uruchomić mózg na ich widok. Jeśli ktoś pieprzy normy i pokieruje się własnym logicznym myśleniem, a nie patosem(czasami aż tandetnym) bijącym z mediów, w który wielu (sądząc po ilości wstążek na nk i zniczy na onecie) się lubuje, to jest duża szansa, że dojdzie do wniosku, że ci ludzie dla niego, to tak naprawdę tylko mordy z telewizji, którym nie zawdzięcza nic i nie będzie ich żałował. Całkiem zdrowy odruch. Kumpela mojej mamy- rosjanka, skomentowała sytuację "jakby Putin zmarł to nie żałowałabym tylko się cieszyła" Za powtarzanie haseł o polactwie i polaczkach (Swoją drogą takie stereotypy nie wiedzieć czemu kreują i powielają same media i opłacane przez kij wie kogo trole internetowe) powinno się dawać w zęby. Do cholery jesteśmy dumną nacją z 1000-letnią bogatą historią i nasi dziadowie walczyli o to, żebyśmy mieli szanse, które mamy teraz, a nie żeby politycy od lat 90 robili wielką wyprzedaż i chapali profity jakby to był jarmark a nie 40-milionowy kraj, a my patrzyli na to, kiwali głową i robili z siebie dziadów plując na siebie nawzajem. Szanujmy siebie na wzajem i myślmy samodzielnie a nie idźmy ślepo za opinią z mediów, bo media nie pokazują prawdy, tylko to co ich właściciele chcą, żebyśmy widzieli.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Sysak

[majk3l]

Według mnie oczywistą oczywistością jest to, że graty u nas latają. Wstyd po prostu. Już dawno powinni coś kupić czy nawet wyleasingować, jednak brak było jaj.

 

Mimo wszystko i być może nie ma to żadnego związku z tym co napisałem wcześniej. Zapewne będzie błąd pilota. Najbardziej prawdopodobne wydaje się, ze wywołany presją czasu, miejsca, pasażerów...

 

Żal, wielki żal. Tyle znanych osób. Znanych z telewizji, prasy, ogólnie mediów. Ale znanych. Cześć ich pamięci!

[Carson]

Cala ta sytuacja to wstyd i hanba dla ludzi odpowiadajacych za bezpieczenstwo "elity" i nic wiecej. Katastrofa jest bezprecedensowa bo zaden inny rzad nigdy nie wykazal sie taka bezmyslnoscia i pewnie drugiej takiej katastrofy ludzkosc nie zobaczy. Gdyby dzisiaj do katastrofy doszlo w wyniku ataku terrorystycznego to mielibysmy istny sajgon w kraju, a ludzie ktorzy odpowiadaja za bezpieczenstwo glowy panstwa pozegnali by sie z posada z miejsca. W tv dzisiaj slyszelismy komentarze z zagranicy, ze to jest nie do pomyslenia zeby wypchac jeden samolot taka iloscia waznych dla panstwa osobistosci.

 

Jak by tego bylo malo na pokladzie nie zabraklo doswiadczonych przedstawicieli sil zbrojnych. Jeden wielki zart imo.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Carson

[Gość Kaaban]

Kaaban czy Ty bys na sytpie jak by muzyka zagrala, jako jedyny zatanczyl z wdowa ? Jak masz pisac zle o sp. Piotrze Nurowskim to juz lepiej nie pisz wogole. To samo dotyczy innych osob.

 

Dlaczego? O Hitlerze i Stalinie też rozumiem zawsze mówisz w samych superlatywach?

 

Jak napisał wyżej Sysak, forum nie jest od tego, żebyś słyszał własne, wygodne dla Ciebie zdanie, tylko do wymiany opiniami. Nie wyzywam go od najgorszych, nie osądzam, nie wyciągam brudów tylko piszę własne zdanie, nie widzę w tym nic dziwnego.

[Aurora001]

kurde, ogladam wlasnie symulacje na TVN24 i wkoncu juz nie wiem, czy to byl wypadek na go-around czy podejsciu... :mur: :mur: :mur: