Katastrofa samolotu z Prezydentem na pokładzie!

[Powerslave]

Z jednej strony dobre rozwiazanie, ale z drugiej strony chowanie tam "co bardziej zasluzonych" spowoduje znowu kolejne spory kto jest tym bardziej zasluzonym a kto nie. Dla jednym bardziej bedzie Walesa dla innych bardziej Kwasniewski.

[KaxxL]

Napisalem na PCL to tu tez napisze:

 

1) Jak ogloszono ze Pilsudski spocznie na wawelu bylo to samo co teraz sie dzieje w sprawie Kaczynskiego. Za 10 lat nikt nie bedzie pamietam o tym szumie ktory teraz pare osob wywoluje na tym forum. Wiec IMO takie dywagacje sa bezsensu

 

2)Widze ze pare osob juz zwalilo wine na Jaroslawa. Glupio wam teraz ze swiadomoscia ze to jednak Dziwisz namowil do tego rodzine? He? Pewnie macie to gdzies, Jaroslaw mimo zaloby zbesztany - kolejny dzien udany.

 

3)Czy Wawel to dobre miejsce hmm? To juz temat na inna dyskusje. Ja powiem tak ktos powie nie. I co z tego? Skoro decyzje w tej sprawie podejmuje Dziwisz. Nic mu nie zabronisz, a ni do niczego nie zmusisz. No chyba ze znajdzie paru burakow z transparentami na pogrzebie w stylu "Nie na wawelu". Mam nadziej ze sie tak nie stanie bo pewnie zostana hucznie przegnani przez inne osoby na uroczystosci i znowu sie skonczy na zenujacej dyskusji ala "Fanboje pisu pobili glos narodu !11oneoneone"

 

4)Walesa tez spocznie na wawelu. I co myslicie ze nie bedzie afery takiej jak ta? Oczywiscie ze bedzie o to 10razy wieksza. To jest pewne

 

5)Bierut? Wolne zarty. Komunistyczny aparatczyk obok patrioty Pilsudzkiego? On nie zginol tragicznie jak Kaczynski, zabili go towrzysze ktorzy znalezli sobie aparatczyka ktory moze sie posunac jeszcze dalej w hipokryzji. Argument wyciagniety chyba tylko po to aby jeszcze umniejszyc Kaczynskiemu.

 

6)Zobaczycie ile osob bedzie na Wawelu.

 

Takie moje przemyslenia

 

 

 

Swoja droga dziwne ze Gruzja oglasza go bohaterem narodowym. A Polska nie potrafi tego docenic. Moze dlatego ze oni nie byli przez 4 lata karmieni sieczka ze Kaczynski to maly trolowaty prezydent ktory nie potrafi sie wyslowic. Do tego wyglada jak niedorozwoj.

[Powerslave]

Za 10 lat nikt nie bedzie pamietam o tym szumie ktory teraz pare osob wywoluje na tym forum. Wiec IMO takie dywagacje sa bezsensu

 

Raczej nie pare osob i nie tylko na forum..

[KaxxL]

Raczej nie pare osob i nie tylko na forum..

 

A co moze bedziemy pamietac o "poteznej" liczbie osob ktora protestuje "na real"? Beda tak samo szybko zapomnieni jak ci z forum. Za 10lat pewnie nikt sie nie przyna "Tak to ja trzymalem transparent" "Tak to ja darlem jape pod wawelem"

[Powerslave]

Czy wg Ciebie to ze komus nie podoba sie idea chowania prezydenta z zona na Wawelu od razu oznacza ze jest to osba z transparentem "draca jape pod Wawelem? Grubo przesadziles, a sama idea nie podoba sie bardzu wielu ludziom co widac po komentarzach w tv, internecie, czy nawet wsrod moich znajomych.

[und3r]

Wygląda na to że Jarosław Kaczyński nie był inspiratorem tego pomysłu (co większość z Was sugerowała).

 

Nie ma znaczenia. Jeśli to Dziwisz wpadł na ten pomysł, Jarosław powinien się nie zgodzić - zostałoby to odebrane znacznie lepiej. Już sam fakt poddania takiego pomysłu pod rozwagę jest olbrzymim wyróżnieniem.

 

Przez ostatnie dwie strony rozprawiacie czy zasługi Kaczyńskiego były wystarczające, aby uzasadnić pochówek na Wawelu. Ludzie, przecież odpowiedź powinna być oczywista nawet dla najbardziej zagorzałych zwolenników Św. P. Prezydenta - spójrzcie na to racjonalnie...

 

Czy gdyby tragedia w Smoleńsku nie miała miejsca i Kaczyński umarł w swoim łóżku za 30 lat to komukolwiek przeszło by chociaż na sekundę przez myśl, aby go chować na Wawelu?

 

Czy gdyby Kaczyński zginął tragicznie, ale kilka lat po zakończeniu prezydentury, to ktokolwiek pomyślałby choć przez chwilę, że słusznym będzie pogrzeb na Wawelu?

 

Czy gdyby Kaczyński zginął tragicznie w trakcie prezydentury, ale poślizgnąwszy się na oblodzonym chodniku i uderzając się niefortunnie w głowę, to pojawiłyby się głosy "na Wawel"?

 

Jeśli dla kogoś odpowiedź na którekolwiek z powyższych pytań jest twierdząca, to naprawdę powinien się zastanowić, kto tu rzeczywiście jest "zmanipulowany przez media". Jest oczywiste, że pomysł z Wawelem nie jest kwestią zasług (były w tym samolocie osoby z większymi zasługami dla kraju), a szeregu zbiegów okoliczności, które nadały tej tragedii niezwykle wymowny wymiar symboliczny i to właśnie te okoliczności pozwoliły zasugerować Wawel (w innym wypadku taki pomysł byłby absurdalny). Jakiekolwiek zasługi to tylko pretekst, a moim zdaniem, nie powinno się trafiać na Wawel "pod pretekstem" czegoś, czy wręcz z przypadku (zwłaszcza, jeśli dzieli się w ten sposób Naród podczas żałoby - mogli się chociaż wstrzymać z upublicznianiem tego do jej końca).

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez und3r

[Gość shoxeh]

6)Zobaczycie ile osob bedzie na Wawelu.

 

 

Chyba, musze Cie rozczarowac..

Jakbyś się orientował i mieszkał w Krakowie jak ja, to byś wiedział, że nie bedzie NIKOGO - z szaraczków. Wzgórze zostanie zamknięte całkowicie na czas uroczystości i wstęp, będą miały tylko delegacje zagraniczne + troche polskich politykow i mniej czy bardziej zasluzonych osob. Ale na pewno nie wejdzie Pan Kowalski - choćby przyjechał z końca świata. Stają telebimy na rynku głównym (płyta jest czyszczona z wszelkich stoisk i straganów bla bla), lotnisku w Czyżynach i jeszcze gdzieś. Więc idioci przyjadą z końca Polski zobaczyć to na telebimie co sami mogliby zobaczyć w domu przed telewizorem. No cudowny pomysł.

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez shoxeh

[przemn2]

Ciekawe co by było gdyby z nim lecieli Wałęsa,Jaruzelski,Kwaśniewski.

Ciekawe co będzie jak następny prezydent spadnie z nieba w samolocie i umrze bohaterską śmiercią.

I potem następny spadnie i następny-jak spiskujemy to na całego-a jak :-|

Dla mnie większym bohaterem jest policjant z Warszawy,o którym już pewnie nie pamiętamy.

[costi]

2)Widze ze pare osob juz zwalilo wine na Jaroslawa. Glupio wam teraz ze swiadomoscia ze to jednak Dziwisz namowil do tego rodzine? He? Pewnie macie to gdzies, Jaroslaw mimo zaloby zbesztany - kolejny dzien udany.

Z tego, co podawala dzis Olejnik w Radiu Zet, to miala w reku telegram z krakowskiej Kurii, ze inicjatorem pomyslu byla rodzina... i komu tu wierzyc?

[Dijkstra]

Generalnie nie jest to dobra pora na spekulacje, ale coś mi się widzi, że niektórzy wykorzystując właśnie takie przekonanie panujące w społeczeństwie błyskawicznie wykonują ruchy, które normalnie nie przeszłyby bez komentarza licząc, że nikt nie odważy się o tym mówić w obliczu żałoby.

 

Dlatego niech mi ktoś powie, że jeżeli prezydentem lecącym w tym samolocie byłby wciąż Kwaśniewski czy np. Tusk, to Dziwisz równie ochoczo i rychło oferowałby pochówek na Wawelu? W przypadku, gdyby ktoś zaproponował pochowanie tam tego pierwszego, Dziwisz byłby pierwszym, który krzyczałby, że to się nie godzi.

 

Decyzja Dziwisza była decyzją polityczną. Zginął Prezydent z partii będącej politycznym ramieniem Kościoła; partii, która w zasadzie zbudowana była na braciach Kaczyńskich, a która jawnie dbała o interesy Kościoła. Po śmierci Lecha jest duże prawdopodobieństwo, że Jarosław nie będzie kandydował na prezydenta; w zasadzie żałoba i przyzwoitość powinna nakazać mu wstrzymanie się od kandydowania nawet, jeżeli psychicznie będzie w stanie i będzie miał ochotę. Partia ma niskie notowania, ginie osoba będąca jednym z jej filarów, nie ma rozpoznawalnego lidera, a wybory za max 90 dni... Z obrzydzeniem, ale zmuszony jestem wyciągnąć wniosek, że PiS po prostu dostał męczennika, a jego elektorat i jednocześnie członkowie Kościoła Katolickiego w Polsce symbol religijny - wiadomo po co.

 

Druga sprawa. Ciekawi mnie co byłoby, jeżeli Lech Kaczyński zostanie jednak pochowany na Wawelu a po czasie okazałoby się, że jednak naciskał na lądowanie w Smoleńsku i pośrednio przyczynił się do katastrofy, czego przy obecnym stanie wiedzy i znając chcarakter Lecha Kaczyńskiego wykluczyć nie można. Chyba trzeba by wówczas utajnić to odkrycie, bo rozmiar skandalu przyćmił by samą tragedię...

 

I trzy. Prezydent i Jego Żona w osobnych grobach, w osobnych kryptach. Widać, że na siłę, byle tylko się zmieścili na Wawelu. Tego to już na pewno żadne z nich by nie chciało. 

 

Update: z tego, co szłyszę w RMF jednak mają być pochowani razem. Przynajmniej tyle.

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Dijkstra

[DziubekR1]

Nie ma znaczenia. Jeśli to Dziwisz wpadł na ten pomysł, Jarosław powinien się nie zgodzić - zostałoby to odebrane znacznie lepiej. Już sam fakt poddania takiego pomysłu pod rozwagę jest olbrzymim wyróżnieniem.

 

Czlowieku, Ty widziales jak Jarosław teraz wyglada ?? On schudl przez ostatnie pare dni kilka kilo. Stracil rodzine, jego matka jest umierajaca, po tej tragedii musial szybko wrocic do szpitala i rozmawiac z nia jak gdyby nigdy nic, bo lekarze zalecali, aby matka sie nie dowiedziala. Zawalilo sie w jedna chwile wszystko w co wierzyl, stracil tych, z ktorymi walczyl o swoj kraj przez cale zycie. A tu przychodzi Dziwisz i proponuje takie, a nie inne rozwiazanie. Czy Ty bys sie nie zgodzil, jak by kiedys Twoja matke, ktora bardzo kochasz, chciano pochowac na Wawelu ? Wbrew temu jak sie go przedstawia, to jest normalny czlowiek i czasem go tez zrozumcie...

 

Dlatego niech mi ktoś powie, że jeżeli prezydentem lecącym w tym samolocie byłby wciąż Kwaśniewski czy np. Tusk, to Dziwisz równie ochoczo i rychło oferowałby pochówek na Wawelu? W przypadku, gdyby ktoś zaproponował pochowanie tam tego pierwszego, Dziwisz byłby pierwszym, który krzyczałby, że to się nie godzi.

 

No nie zartuj prosze... Tusk ? Wielki milosnik polityki grubej kreski (a wiec uniewinnienia SBkow) mialby byc popierany przez kogos z Kosciola ? Gosc, ktory wzial slub niedlugo przed wyborami (ciekawe czemu). Kwasniewski ? No tu chyba komentowac nie musze. Chyba bym spadl z krzesla jak by Dziwisz takich ludzi chcial popierac... I nie ma tu nic do rzeczy czy to PiS, czy PO, czy LSD. Tu chodzi o czlowieka i jego przekonania. Jak juz pisalem wczesniej, Lech Kaczynski jest jednym z niewielu ludzi, ktorym jako czlowiekowi nie mozna nic zarzucic, mial rodzine, byl dobrym patriota, nie robil zadnych podejrzanych akcji pod publike ala slub Tuska, nie bylo podejrzen o jego wspolprace z SB, nie bylo podejrzen o jakies szemrane interesy itd.

 

@ Post ponizej

 

Gwrantuje CI, ze nie posypia. Pozwole sobie wkleic tu pewien ciekawy, nieco przesmiewczy koment, ktory kiedys przeczytalem o dziwo na WP. Chcialem sobie to darowac, bo jest w nim wyrazny podzial na PO i PiS, ale niestety uwazam, ze wlasnie z tego podzialu biora sie tez i komentarze tutaj, wiec postanowilem to wkleic. Daje spoiler, zeby ktos kto nie chce, nie czytal. Uwazam to za naprawde ciekawe wyjasnienie tej ogromnej niecheci do Jarosława, czy wczesniej Lecha Kaczynskich.

 

 

Czym kierują się wyborcy, stawiając na PO? Dotkamy tu psychiki tych osób, które uwierzyły w platformowe bzdury, powielane przy wsparciu licznych ludzi mediów, o rzekomych zbrodniczych rządach PiS. Gdyby wyborcy oszukani w 2007 roku dzisiaj spojrzeli prawdzie w oczy, gdyby uświadomili sobie, że swoje głosy zaoferowali politycznym i medialnym hochsztaplerom, to jak by się poczuli? Poczuliby się jak osoby "intelektualnie niepełnosprawne", które dały się nabrać cwaniakom. Ale przecież zdrowy psychicznie człowiek, w którego głowie działają mechanizmy obronne, nie chce sam siebie definiować jako frajera, jako naiwniaka, który dał się komuś zmanipulować. Młody człowiek, który - idąc na wybory pierwszy raz w życiu - zagłosował na PO, jak na swoją pierwszą polityczną miłość, nie chce przyznać się przed samym sobą do tego, że jego naiwność, jego szczere intencje zostały wykorzystane przez cwaniaków od propagandy. Co zatem robi, by ocalić wizerunek samego siebie jako kogoś na poziomie, jako osoby dobrej, etycznej (głosowałem/am na PO, by bronić demokracji przed zagrożeniami) i jednocześnie inteligentnej (poprawnie odczytuję mechanizmy polityki)? Co robi, by uniknąć tej sytuacji rażącego dysonansu poznawczego? Co robi, gdy coraz częściej i coraz bardziej czuje, że Platforma nie spełnia oczekiwań wyborców? Czy może odwraca się od PO? NIE!!! Uczynienie tego byłoby zbyt kosztowne dla psychiki takiej osoby, oznaczałoby przyjęcie do wiadomości nie tylko innej oceny świata polskiej polityki, ale także - a to już o wiele trudniejsze - przyjęcie negatywnego obrazu własnej osoby. Na szczęście jednak istnieje sposób ocalenia dobrej samooceny, sposób rozwiązania tego dysonansu poznawczego. Sposób logicznie poprawny, choć empirycznie naciągany. Ten sposób to przyjęcie jeszcze czarniejszego od dotychczasowego wizerunku Prawa i Sprawiedliwości. Trzeba jeszcze bardziej wyostrzyć swoje wyobrażenie PiS jako partii szkodliwej dla kraju. Trzeba przekonać samego siebie, że bracia Kaczyńscy są jeszcze straszniejsi, niż się to wydawało w 2007 roku, że w porównaniu z nimi największe nawet "obsuwy" Platformy, najbardziej chamskie zachowania Janusza Palikota to mniejsze zło. O wiele mniejsze niż Polska rządzona przez Kaczyńskich. Czy odnieśliśmy sukces? W pewnym sensie jest cudownie! Działa przecież ten cudowny mechanizm PSYCHOLOGICZNY!!!

 

 

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez DziubekR1

[Eclipse]

Amen.

Niestey jest z pisu i to wystarczy zeby dewaluowac jego czyny/slowa/zachowanie.

 

mam nadzieje ze forumowi szczekacze posypia glowe popiolem i przeprosza za oszczercze tezy jakie juz rzucali o tym ze to "Kaczynski kazal ladowac"

[draak]

Eclipse, bo ty już wiesz, że nie kazał?

 

Niestety, ale moja wcześniejsza sugestia była tą słuszną. Ten temat trzeba zamknąć, krzykaczy z jednej, jak i z drugiej strony barykady zaprosić do "Polityka i politycy", bo takie dyskusje nie licują z powagą tematu.

 

DziubekR1, popierasz PiS- masz do tego prawo. Ale nie wykorzystuj tego tematu do nawoływania przeciwko innym partiom/ politykom, na których głosują "polaczki" (prawdziwi Polacy tylko na PiS przecież), bo wystawiasz sobie i innym zwolennikom tej partii mierne świadectwo.

[Dijkstra]

Tu chodzi o czlowieka i jego przekonania.

 

Własnie o tym mówię. Tu nie chodzi o to, że Lech Kaczyński był wielkim politykiem i mężem stanu bo nie był - chodzi o to, że był dobrym katolikiem, dbającym o interesy kościoła, który osierocił całą partię dbającą o jego interesy. I tylko dlatego ma się znaleźć w otoczeniu ludzi, o których nasze prawnuki będą wciąż uczyć się na historii i języku polskim, podczas gdy za 30 lat nikt nie będący dobrze obeznanym z historii najnowszej nie będzie wstanie powiedzieć kim w zasadzie był Lech Kaczyński i dlaczego znajduje się na Wawelu.

 

 

Obiektywnie rzecz biorąc, dokonania Kwaśniewskiego na rzecz III RP - zwłaszcza na arenie międzynarodowej - były daleko większe, niż Lecha Kaczyńskiego, którego największym było proklamowanie IV RP. A mimo tego nie miałby szans znaleźć się na Wawelu.

 

Zdawało mi się, że Wawel ma historię starszą, niż chrześcijaństwo w Polsce i z racji tego jest pewnym dziedzictwem narodowym, własnością wszystkich Polaków, ale widzę, że w nieodpowiednich rękach może być szopką tak samo żenującą, jak te wystawiane niegdyś w Katedrze Oliwskiej przez prałata Jankowskiego. IMHO Kuria Krakowska nie powinna być jedynym organem władnym do podejmowania decyzji w kwestii Wzgórza Wawelskiego.

[borsuczy_król]

Generalnie nie jest to dobra pora na spekulacje, ale coś mi się widzi, że niektórzy wykorzystując właśnie takie przekonanie panujące w społeczeństwie błyskawicznie wykonują ruchy, które normalnie nie przeszłyby bez komentarza licząc, że nikt nie odważy się o tym mówić w obliczu żałoby

To widać wyraźnie. Nie jestem jednak wcale przekonany, że to J.K. tutaj "knuje" i bezdusznie wykorzystuje sytuację. Oprócz tragedii rodzinnej (o czym @DziubekR1 napisał powyżej), ma jeszcze na głowie cały PiS ze wszystkimi problemami. Partia z pewnością oczekuje od niego działania pomimo trudnej sytuacji. Naprawdę ogromny ciężar w tej chwili spoczywa na jego barkach.

Dziwisz jest tu jak dla mnie pierwszym podejrzanym. Przykre, że w całym społeczeństwie najbrzydszą twarz prezentuje KK - najpierw Rydzyk, potem jakiś ksiądz lamentujący że to musiało spotkać Kaczyńskiego a nie Tuska, teraz najwyraźniej Dziwisz i jego kontrowersyjne pomysły. Nie żeby mnie to zaskakiwało, ale obrzydzenie bierze.

 

Po śmierci Lecha jest duże prawdopodobieństwo, że Jarosław nie będzie kandydował na prezydenta; w zasadzie żałoba i przyzwoitość powinna nakazać mu wstrzymanie się od kandydowania nawet, jeżeli psychicznie będzie w stanie i będzie miał ochotę.

Nie wspominając już o potencjalnie kuriozalnej sytuacji jaka by nastąpiła gdyby w 2 miesiące po śmierci prezydenta stanowisko objął jego brat bliźniak, jakkolwiek bezdusznie to brzmi.

[Gość]

Jeszcze kilka godzin temu pojechano mnie za nagranie do którego zamieściłem linki. Z tym że nic nie sugerowałem a po prostu zaciekawiła mnie nietypowa sytuacja, jak widać nie tylko mnie.

 

Strzały tuż po katastrofie samolotu?- Onet.pl - Wiadomości -14.04.2010

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Gość

[DziubekR1]

Eclipse, bo ty już wiesz, że nie kazał?

 

Niestety, ale moja wcześniejsza sugestia była tą słuszną. Ten temat trzeba zamknąć, krzykaczy z jednej, jak i z drugiej strony barykady zaprosić do "Polityka i politycy", bo takie dyskusje nie licują z powagą tematu.

 

DziubekR1, popierasz PiS- masz do tego prawo. Ale nie wykorzystuj tego tematu do nawoływania przeciwko innym partiom/ politykom, na których głosują "polaczki" (prawdziwi Polacy tylko na PiS przecież), bo wystawiasz sobie i innym zwolennikom tej partii mierne świadectwo.

 

A mozesz mi powiedziec gdzie ja nawoluje do czegos ? No moze oprocz tego spoilera, gdzie wyraznie zaznaczylem czemu go wklejam. Wszystko inne to wyraz mojego szacunku do Lecha Kaczynskiego, a nawolywania staram sie unikac, na to jeszcze przyjdzie czas. To, ze odpowiedzialem tak o Tusku, czy Kwasniewskim, to tylko dlatego, ze pojawil sie zarzut dlaczego to oni nie mieliby zostac tam pochowani. No i sie mylisz z tymi "polaczkami", Polacy to nie tylko Ci, co glosuja na PiS. Za "polaczkow" uwazam stado baranow niezdolnych do samodzielnego myslenia i wcale nie musi byc to zwolennik PO i SLD. Jesli ktos popiera te partie z pelna swiadomoscia i potrafi podac argumenty, to takiego czlowieka szanuje, ale jesli ktos wywala mi tekst "Popieram PO, bo te Kaczory narobily tyle wstydu" (a na pytanie "Jakiego wstydu" w odpowiedzi otrzymuje cisze) i ze "Kaczory" z zalozenia sa zle (z czym sie juz spotkalem wiele razy), to prosze Cie bardzo, ale nie mow, zebym takiego kogos nie nazywal "polaczkiem".

EOT

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez DziubekR1

[und3r]

Czlowieku, Ty widziales jak Jarosław teraz wyglada ?? On schudl przez ostatnie pare dni kilka kilo.

 

No i? Bliscy każdej z ofiar tego tragicznego wypadku odczuwają to samo - to czy ktoś był prezydentem, byłym prezydentem, generałem czy pilotem nie ma znaczenia w obliczu takiej śmierci. Nie usprawiedliwiaj tak ważnych decyzji żalem po śmierci brata.

 

A tu przychodzi Dziwisz i proponuje takie, a nie inne rozwiazanie.

 

Dziwisz wykorzystuje swoją pozycję do wyniesienia na piedestał sprzymierzonego polityka (i bez znaczenia jest tutaj, czy pomysł pierwotnie był jego czy nie). Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że nawet w takim momencie niektórzy nie potrafią odsunąć na bok polityki.

 

Czy Ty bys sie nie zgodzil, jak by kiedys Twoja matke, ktora bardzo kochasz, chciano pochowac na Wawelu ? Wbrew temu jak sie go przedstawia, to jest normalny czlowiek i czasem go tez zrozumcie...

 

Na miejscu Jarosława, oczywiście, że bym się nie zgodził. Ale to przy założeniu, że nie byłbym megalomanem i chciałbym uszanować skromność, jeśli nie brata, to na pewno jego małżonki. Gdyby ktoś powiedział Marii, że będzie pochowana na Wawelu, czułaby się zapewne oburzona takimi insynuacjami.

 

Ja tak to widzę, nie narzucam nikomu swoich przekonań.

[Dijkstra]

Amen.

Niestey jest z pisu i to wystarczy zeby dewaluowac jego czyny/slowa/zachowanie.

 

mam nadzieje ze forumowi szczekacze posypia glowe popiolem i przeprosza za oszczercze tezy jakie juz rzucali o tym ze to "Kaczynski kazal ladowac"

 

Amen? Posypywanie głowy popiołem? Oszczercze tezy?

 

Przegapiłem rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Lecha Kaczyńskiego?

 

 

Rozważanie ewentualności, że kazał lądować to żadne oszczerstwo, zważywszy na to, jakim był człowiekiem i że takie incydenty zdarzały mu się już w przeszłości. Ja chciałbym tylko dowiedzieć się co wtedy powiedzieliby zwolennicy jego pochówku na Wawelu z Dziwiszem na czele, bo wszystko wskazuje na to, że zostanie tam pochowany przed tym, zanim sprawa katastrofy zostanie wyjaśniona. Ty posypałbyś wówczas głowę popiołem i przeprosił?

 

Nawet jeżeli nalegałby na to lądowanie, to nie czyniłoby go bezpośrednio za to odpowiedzialnym i nie zmieniałoby faktu, że zginął pełniąc obowiązki prezydenta Polski i należy mu się szacunek i miejsce w Alei Zasłużonych na Powązkach. Rozważanie takiej ewentualności to żadne oszczerstwo. Pilot samolotu też zginął, ale to nie przeszkadza w zastanawianiu się, czy nie był w jakiś sposób za to odpowiedzialny.

 

Chodzi mi o to, że nikt nie powinien być tak po prostu chowany na Wawelu, nawet, jeżeli miałby siedem nagród nobla, wynalazł lekarstwo na raka i przekroczył prędkość światła. To nie jest zwykły cmentarz i to raczej szersza perspektywa historyczna, a nie ogólny afekt i uniesienie lub wyrachowanie garstki osób powinna decydować o tym, kto ewentualnie powinien się tam znaleźć.

[mpeg-4]

A to już wiedzieliście ? bo jest powoli o tym poście coraz głośniej ,drugi post data 05.01.10, 15:06 :

>link usunięty<

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez mpeg-4
usunąłem linka z powodu prawdopodobnego fałszerstwa mającego na celu zarabianie na katastrofie samolotu Prezydenta

[Dijkstra]

A to już wiedzieliście ? bo jest powoli o tym poście coraz głośniej ,drugi post data 05.01.10, 15:06 :

 

Jak się robi głośniej, to pewnie oglądalność strony rośnie i zyski z reklam też. Żaden problem wygenerować taką stronę z taką datą i puścić to w internet. To działa jak łańcuszki szczęścia czy miejskie legendy, zawsze ktoś to kupi.

 

 

Niestety wielu chce coś zarobić na tym wypadku. Dlatego apeluje, NIE KLIKAJCIE W TEGO LINKA I NIE NABIJAJCIE KABZY JAKIEJŚ HIENIE. Najlepiej, gdyby autor powyższego posta usunął tego linka i w spoilerze wkleił ewentualnie zawartość strony, ale dla mnie to i tak hiromancja, numerologia i audiotele. 

[DziubekR1]

K***, nie wiedzieliśmy! - Sed3ak: "Kij w mrowisko!" - Salon24

[und3r]

A to już wiedzieliście ? bo jest powoli o tym poście coraz głośniej ,drugi post data 05.01.10, 15:06 :

 

A o liczbie unikalnych odwiedzin strony przekładającej się na zyski z reklam oraz wartość portalu słyszał? Nieźle to ktoś wykombinował, ale zdecydowanie wolę sprzedawców zniczy na Krakowskim Przedmieściu...

 

Ps.

Dajcie spokój z takimi linkami w tym temacie...

[the_quick]

Wawel to nie miejsce dla L. Kaczynskiego ani zadnego innego prezydenta. Powinno sie zamknac krypty, juz killa lat temu mowilo sie ze tam nie ma juz miejsca. To jest miejsce dla bohaterow narodowych i krolow - a LK nie byl ani jednym ani drugim. Tyle na ten temat

[mpeg-4]

Ja to przypadkiem znalazłem na stronie z demotywatorami ,tyle że z ciekawości przepisałem część tekstu do wyszukiwarki czy znajdzie ten wątek :

 

Prorocy - Demotywatory.pl

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez mpeg-4

[Dziobak]

Czlowieku, Ty widziales jak Jarosław teraz wyglada ?? On schudl przez ostatnie pare dni kilka kilo. Stracil rodzine, jego matka jest umierajaca, po tej tragedii musial szybko wrocic do szpitala i rozmawiac z nia jak gdyby nigdy nic, bo lekarze zalecali, aby matka sie nie dowiedziala. Zawalilo sie w jedna chwile wszystko w co wierzyl, stracil tych, z ktorymi walczyl o swoj kraj przez cale zycie. A tu przychodzi Dziwisz i proponuje takie, a nie inne rozwiazanie. Czy Ty bys sie nie zgodzil, jak by kiedys Twoja matke, ktora bardzo kochasz, chciano pochowac na Wawelu ? Wbrew temu jak sie go przedstawia, to jest normalny czlowiek i czasem go tez zrozumcie...

 

Dokładnie...

Ciekawe jakie byłyby reakcje gdyby to Donek zdecydował o pochówku na Wawelu?

Ktoś by protestował?

Pewnie tak, może Lewica, ale większość protestujących tylko po to, żeby dokopać Jarkowi (ewentualnie łącznie z Dziwiszem i całym KK) za jego rzekomy pomysł siedziałaby cicho.

 

BTW. Pomysł stworzenia krypty na Wawelu dla prezydentów jest jak najbardziej ok. Mamy teraz pierwszą śmierć prezydenta w III RP, więc moment na taką decyzję jest dobry. Tylko warunkiem powinno być chowanie wszystkich, a nie tylko "bardziej zasłużonych".

[Dijkstra]

K***, nie wiedzieliśmy! - Sed3ak: "Kij w mrowisko!" - Salon24

 

Bardzo dobry tekst, naprawdę warty przeczytania i zastanowienia się chwilę. Dzięki za linka, na pewno przyda się WSZYSTKIM udzielającym w tym temacie, niezależnie od przekonań.

[hyper_2002]

A to już kolejne teorie spiskowe się tworzą :

 

A TO filmik źródłowy (wczoraj bodajże, puszczany był w TV).

[papillon86]

Ja to przypadkiem znalazłem na stronie z demotywatorami ,tyle że z ciekawości przepisałem część tekstu do wyszukiwarki czy znajdzie ten wątek :

 

Prorocy - Demotywatory.pl

 

Jeszcze dyskusja o tym na innym forum :

KAFETERIA - ONA PRZEWIDZIAŁA TĄ TRAGEDIĘ! - Forum dla kobiet

 

fail

 

Czyżby oszustwo portalu samosia.pl ws. tragedii w Smoleńsku? | Kyo.pl - SEO, SEM i Reklama

[borsuczy_król]

BTW. Pomysł stworzenia krypty na Wawelu dla prezydentów jest jak najbardziej ok. Mamy teraz pierwszą śmierć prezydenta w III RP, więc moment na taką decyzję jest dobry. Tylko warunkiem powinno być chowanie wszystkich, a nie tylko "bardziej zasłużonych".

 

No ale jak, to rodzina już nie ma nic do gadania gdzie pochować?