Gość dwaIP Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Podoba mi się Twoja dobroduszność, ale dla niego to akurat największa szansa na fotel prezydenta i on dobrze o tym wie. Nie mówię, żeby się z niej cieszył, ale teraz o to będzie walczyć on i PO. Moim zdaniem zaistniała sytuacja zmniejszyła szanse Komorowskiego na elekcję na tyle że nie wejdzie do drugiej rundy (choć wątpię aby zdawał sobie z tego sprawę). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxymili Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 [*] Bardzo przykre jest to wszystko. Czy polska polityka w czymkolwiek się poprawi? Moim zdaniem zaistniała sytuacja zmniejszyła szanse Komorowskiego na elekcję na tyle że nie wejdzie do drugiej rundy (choć wątpię aby zdawał sobie z tego sprawę). Potwierdzam. Choć nie wiem czy aż tak, że nie wejdzie. Ludzie źle oceniają jego postawę po katastrofie, wg moich znajomych był sztuczny i nieczuły. To poseł z mojego okręgu i wiem, że on zawsze taki był. Teraz bardzo wzrosły szanse kandydata PiS jeżeli to będzie mocny kandydat jak Ziobro, bo Jarek Kaczyński nie ma szans. Wzrosły też szanse ogólnie pojętej lewicy o ile potrafi się ona zjednoczyć na przykład pod wodzą Andrzeja Olechowskiego. Wcale nie jest wykluczona druga tura Olechowski - Ziobro, Olechowski - Komorowski lub Ziobro - Komorowski. Komorowski ma największe szanse, jeżeli PiS nie zdecyduje się na wystawienie agresywnego kandydata i przeprowadzenie agresywnej kampanii. I jednocześnie lewica nie poprze jednego kandydata którym obecnie mógł by być wyłącznie Olechowski. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) [*] Bardzo przykre jest to wszystko. Czy polska polityka w czymkolwiek się poprawi? Potwierdzam. Choć nie wiem czy aż tak, że nie wejdzie. Ludzie źle oceniają jego postawę po katastrofie, wg moich znajomych był sztuczny i nieczuły. ... To czy pollityka sie poprawi zależy w znacznym stopniu od ludzi czy będą chcieli głosować na polityków których główna umiejętność i propozycja to plucie na innych polityków. Istnieją znacznie poważniejsze przyczyny niż sztuczność lub nieczułość po katastrofie. Udział w gierkach politycznych z Rosją przeciwko obecności prezydenta na uroczystościach w Katyniu jest poważniejszym powodem. "Komorowski dał się wykorzystać Rosjanom" - Wiadomości - WP.PL Spór wokół listu Lecha Kaczyńskiego do ambasadora Rosji - Wiadomości - WP.PL Nie będę owijał w bawełnę bo wiem że takie gierki s Rosją mogą się skończyć przykładowo katrastrofą samolotu. Wezmę udział w wyborach prezydenckich i zagłosuję na jakiegokolwiek kandydata byle nie na Komorowskiego. Zrobię tak bo istnieje ryzyko że katastrofa była nieprzypadkowa i była efektem gierek i ingerencji zewnętrznej w obsadę stanowiska prezydenta w Polsce. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez dwaIP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) A wg mnie Komorowski wlasnie zaczal swoja prezydenture. Katastrofa to byl wypadek, a nie celowe dzialanie i nie beda tego wiazac z Komorowskim, ani "robic na zlosc" i glosowac na innych. Poza tym jak slusznie pare osob zauwazylo, jest tydzien zaloby, ale potem, wszystko wroci do normy i za miesiac, poltora bedzie po staremu. A ze do tej pory kandydat PO byl faworytem to bedzie nim nadal. Wg mnie Bronek dobrze sie wywiazuje ze swoich obowiazkow. Myslicie, ze jemu to na reke teraz wystepowac i przemawiac do narodu? Przeciez tak samo nie byl na to przygotowany wiec nie wymagajcie zeby sie czlowiek odnalazl doslownie od reki w takiej sytuacji. Dla mnie najwieksza zagadka to co teraz zrobi PiS, bo kazde posuniecie bedzie mialo jakies zle strony. Lewica pewnie poprze kogos typu Olechowski albo postawi wszystko na jedna karte i siegna po jakiegos Cimoszewicza czy kogos w ten desen. @dwaIP: nie dajmy sie zwariowac. Teorie spiskowe tego pokroju to raczej bajki. Tak samo jak Migalski, nawiedzony gosc. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez maSTHa212 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxymili Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Teorie spiskowe bardzo mało prawdopodobne. Wg mnie piloci bardzo chcieli wylądować tym bardziej, że na pokładzie byli ich przełożeni i ich zwierzchnik czyli prezydent, a cel wizyty był prestiżowy dla wszystkich. Ta nadmierna chęć dotarcia do celu mogła być i prawdopodobnie była przyczyną katastrofy. Co innego jednak reakcja ludzi na Komorowskiego po tragedii. Teraz PO ma de facto wszystko i odpowiada za wszystko. Każdy ruch Komorowskiego może być oceniany krytycznie przez prawicę co już się dzieje apriori. Patrzcie na wypowiedzi Wildsztaina. Już się zarzekł, że PO zawłaszczy stanowiska. Teraz możliwe decyzje: Komorowski długo czeka z nominacjami, źle bo paraliż państwa, Komorowski szybko nominuje nowych ludzi, źle bo zawłaszcza państwo. Pamiętacie, że po śmierci papieża Lech Kaczyński wygrał. Teraz uniesienie elektoratu prawicy będzie zbliżone. Wypomina się już wszelkie ataki na Prezydenta i jego tragicznie zmarłych współpracowników. A ja wiem, że PO zwłaszcza kiedy było opozycją atakowało bardzo ostro. Walka o prezydenturę była by na pewno bardzo ostra ze strony PiS, chyba, że Jarek Kaczyński uczci braka i bratową prowadząc kampanię spokojną i nieagresywną. W takiej sytuacji może przegra wybory, ale wygra jedno. Moją opinię o nim jako o polityku i człowieku. I być może nie tylko moją. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez maxymili 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 ... @dwaIP: nie dajmy sie zwariowac. Teorie spiskowe tego pokroju to raczej bajki. Tak samo jak Migalski, nawiedzony gosc. Nie przytoczyłem żadnej teorii tylko dwa fakty z lutego 2010. Pierwszy dotyczący zamieszania z listem od kancelarii prezydenta do ambasady (ambasador zaprzecza aby list dotarł. Trudno to postrzegać inaczej niż utrudnienie uczestnictwa prezydenta w uroczystościach w Katyniu. Drugi fakt to wypowiedź Komorowskiego oceniająca zamiar uczestniczenia prezydenta w uroczystościach w Katyniu jako zbyteczne zamieszanie. Taką wypowiedź też trudno odebrać inaczej jako utrudnienie i zacętę dla Rosji do kontynuacji utrudnień. Faktem jest również że w Rosji nie przebierają w środkach w polityce. Przykładowo wojna w Czeczenii na potrzeby kampanii wyborczej. Czesz teorii spiskowej proszę bardzo: "Komorowski jako jedyny z liczących się kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich nie wybrał się na uroczystości do Katynia bo wiedział że samolot nie doleci. " Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Czesz teorii spiskowej proszę bardzo: "Komorowski jako jedyny z liczących się kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich nie wybrał się na uroczystości do Katynia bo wiedział że samolot nie doleci. " Komorowski z zasady nie mógł lecieć z Kaczyńskim jednym samolotem bo wg Konstytucji zastępuje prezydenta w razie W. i przepisy wykluczają taką możliwość... więc ta teoria spiskowa jest z [gluteus maximus], wymyśl inną. :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxymili Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Teorie spiskowe upadną kiedy ujawnione zostaną skrzynki, a chyba zostaną bo Putin publicznie złożył takie przyrzeczenie, że wszystko zostanie dokładnie wyjaśnione. Bardzo wątpię także w spisek. Większość nie uwierzy w spisek bez mocnych dowodów bo poszlaki wskazują na coś przeciwnego, na wypadek. Co innego obarczanie moralną winą platformy, Tuska, Komorowskiego i wypominanie wcześniejszej walki z Kaczyńskim. PO i tak ma szczęście, że prawyborów nie wygrał Sikorski, bo choć był by teraz sprawniejszym kandydatem, to jego słynne "dobić watahy" posłało by okręt flagowy Tuska na dno. Komorowski też miał kontrowersyjne wypowiedzi jak "polski lotnik poleci na drzwiach od stodoły" ale to było w kontekście zakupu F16 jako głos na tak zakupowi. Więc może się skutecznie bronić. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez maxymili Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Komorowski z zasady nie mógł lecieć z Kaczyńskim jednym samolotem bo wg Konstytucji zastępuje prezydenta w razie W. i przepisy wykluczają taką możliwość... więc ta teoria spiskowa jest z [gluteus maximus], wymyśl inną. :rolleyes: Tak by było gdyby ten sam samolot był jedynym dostepnym środkiem transportu w tej teorii spiskowej. Faktem jest że brak uczestnictwa w takiej uroczystości to strata dla kandydata w wyborach prezydenckich. Rozwijając teorię " Nie szukał innego srodka transportu bo wiedział że samolot nie doleci i zaplanowanej uroczystości nie będzie" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Ej, gawędziarze teoretycy i wytrawni spiskowcy, może przeniesiecie tę jakże budującą dyskusję na wróżka.pl? A może Wam pomóc? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Na sama mysl ze pis i ziobro prezydentem dostaje bialej goraczki. Juz chyba wolelibysmy giertycha lub leppera anizeli ta gnide - mowiac o moim otoczeniu. To byl chyba wkoncu drugi final approach po zeznaniach wiezy. Tylko jakim cudem nie mieli na radarze wysokosci tupolewa? Ja rozumiem ze dawali wektory podejscia, ale... Przydalby sie map chart z wektorami tego lotniska ale to wojskowe wiec utajnione albo nie ma 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Dajcie spokoj z teoriami spiskowymi, jakby cos takiego wyszlo na jaw to jakas masakra by byla. Przeciez to istny zamach stanu... 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shooter Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Gdyby wyszła na jaw teoria spiskowa to wojna murowana. Dajcie spokój. dwaIP - szacunku więcej. Zauważyłem, że Twoje wypowiedzi mają prześmiewcze zabarwienie. Jesteś taki chojraczek to wystąp publicznie i wypowiedz się co sądzisz o Śp. Panu Kaczyńskim. Szacunku więcej! Chociażby ze względu na urzędy jakie piastowali Ci ludzie. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez shooter 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 "Komora" już rzucił się na archiwa IPN - nocna zmiana bis? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gallp Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Jaka wojna ile ty masz lat ? co najwyżej zerwanie stosunków dyplomatycznych, kto by tą wojnę wypowiedział Polska Rosji ? To nie leży w interesie żadnego z krajów NATO. Już widzę jak nasza dzielna armia wkracza do Rosji, zadeptali by nas samą przewagą liczebną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxymili Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Póki co ze strony Rosji mamy gesty wielkiej wrażliwości i współczucia. Trzeba być na prawdę pozbawionym emocji robocopem a nawet on miał emocje, żeby tego nie zauważać. Wszystko wskazuje, że był to wypadek więc piszecie o spisku. Co za ułomne myślenie :( Wszystkie opinie jakie słyszałem od znajomych czy w radio były takie, że już czas na zakończenie sporów z Rosją. W Rosji także Putin w 1 programie w komentarzu do fragmentów filmu Katyń przyznał, że Katyń był zemstą Stalina za 1920r. Na taki gest do tej pory nawet nie mogliśmy liczyć. Rosja ustępuje, czyli de facto nie była w jej interesie ta katastrofa. Ale to ustępstwo Rosji powszechnie jest odbierane jako czas na długofalową poprawę relacji. Polska bardzo potrzebuje przyjaźni z Rosją. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez maxymili Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Po pierwsze taki aatak odebrany bylby jako atak na czlonka Unii Europejsciej jak i czlonka Nato. Nie wiem kto by sie zdecydowal na taki ruch... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eclipse Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Na sama mysl ze pis i ziobro prezydentem dostaje bialej goraczki. Ale bedzie fajnie popatrzec na miny jak Ziobro odprawi z kwitkiem komorowskiego w pierwszej turze. To bedzie bezcenny widok. Az przejade sie do Lublina zeby zobaczyc to "otoczenie" 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) BTW. Widział ktoś po katastrofie Ziobro? Trzeciego bliźniaka (Dorna)? Kurskiego? Ja może dużo telewizji nie oglądałem, ale tych osób z bliskiego otoczenia Kaczyńskich nie zauważyłem. Dziwne trochę... Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez Dziobak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Ale bedzie fajnie popatrzec na miny jak Ziobro odprawi z kwitkiem komorowskiego w pierwszej turze. To bedzie bezcenny widok. Az przejade sie do Lublina zeby zobaczyc to "otoczenie" Jak by Ziobro odprawil Komorowskiego w pierwszej turze, to bym wyszedl na balkon i smial sie do samego rana na cala dzielnice :) Ale niestety PiS ma teraz ogromny problem z kandydatem. Ziobro mimo, ze go bardzo lubie i popieram poglady raczej nie mialby szans wygrac, jest zbyt kontrowersyjny, a ludzie takich nie lubia. Jarosław watpie, zeby 2 miesiace po stracie rodziny chcial startowac do wyborow, zreszta on rowniez mimo ze moj glos by mial, to wiem, ze dla ludzi tez jest zbyt kontrowersyjny... Poza tym, obaj sa kawalerami, a pewnie i na to czesc wyborcow spojrzy. Wasserman nie zyje, Lech Kaczynski nie zyje, no poprostu nie moge w ogole wymyslic kogo oni by mogli wystawic. BTW. Widział ktoś po katastrofie Ziobro? Trzeciego bliźniaka (Dorna)? Kurskiego? Ja może dużo telewizji nie oglądałem, ale tych osób z bliskiego otoczenia Kaczyńskich nie zauważyłem. Dziwne trochę... Ziobre napewno widzialem w Smoleńsku na lotnisku jak zabierana do Warszawy byla trumna z cialem prezydenta, Dorn chyba tez tam byl, ale sobie reki uciac nie dam. EDIT: A o tych dobrodusznych ustepstwach Putina to ja sie wypowiem jak juz minie zaloba... Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez DziubekR1 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Ale bedzie fajnie popatrzec na miny jak Ziobro odprawi z kwitkiem komorowskiego w pierwszej turze. To bedzie bezcenny widok. Az przejade sie do Lublina zeby zobaczyc to "otoczenie" Start Ziobry w wyborach jest IMHO możliwy tylko i wyłącznie, gdyby Jarosław K. wycofał się z życia publicznego. Póki jednak rządzi PiSem, Zbysio będzie pobierał lekcje angielskiego w Brukseli. ;] 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eclipse Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Start Ziobry w wyborach jest IMHO możliwy tylko i wyłącznie, gdyby Jarosław K. wycofał się z życia publicznego. Póki jednak rządzi PiSem, Zbysio będzie pobierał lekcje angielskiego w Brukseli. ;] A moim zdaniem jest bardzo prawdopodobny bo juz nieprzypadkowo sie o tym mowilo wczesniej. Jarek sam nie wystartuje, Lech nie zyje. Wiec szuka sie naturalnego najlepszego kandydata i moze z piewrsza tura przesadzilem ale blady, niewyrazisty aparatczyk poslusznie wykonujacy polecnia Tuska - Komorowski nie ma najmniejszych szans z Ziobro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Poza prezydentam zgineło wilu ludzi których śmierć każdego z osobna to olbrzymia strata dla ich rodziny i Polski. Gdyby wyszła na jaw teoria spiskowa to wojna murowana.Dajcie spokój.dwaIP - szacunku więcej. Zauważyłem, że Twoje wypowiedzi mają prześmiewcze zabarwienie. Jesteś taki chojraczek to wystąp publicznie i wypowiedz się co sądzisz o Śp. Panu Kaczyńskim.Szacunku więcej! Chociażby ze względu na urzędy jakie piastowali Ci ludzie. Moje wypowiedzi nie mają zabarwienia prześmiewczego. Czasami wyrażają gniew na postawy niektórych polityków. Co myślę o ludziach którzy zgineli wyraziłem już wcześniej w tym temacie. (cytat wyżej). Jeśli chodzi tylko o Lecha Kaczyńskiego to na niego głosowałem dwukrotnie w wyborach prezydenckich (na prezydenta Warszawy i Polski) i nigdy tego nie żałowałem. Gniew o którym napisałem to gniew na brak szacunku dla urzedu prezydenckiego i brak szacunku dla woli wyborców. Taki brak szacunku budzi mój gniew bo rozbija jedność narodu i osłabia Polskę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Komorowski też miał kontrowersyjne wypowiedzi jak "polski lotnik poleci na drzwiach od stodoły" ale to było w kontekście zakupu F16 jako głos na tak zakupowi. Więc może się skutecznie bronić.Akurat ja ta wypowiedz odbieram jako wyraz duzego szacunku dla kunsztu polskich pilotow (zreszta niejednokrotnie udowodnionego na przestrzeni dziejow). Wg. mnie czas przed wyborami albo da Komorowskiemu fotel prezydenta, albo pogrzebie jego kandydature. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxymili Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Akurat ja ta wypowiedz odbieram jako wyraz duzego szacunku dla kunsztu polskich pilotow (zreszta niejednokrotnie udowodnionego na przestrzeni dziejow). Wg. mnie czas przed wyborami albo da Komorowskiemu fotel prezydenta, albo pogrzebie jego kandydature. Zgadzam się, ale Jacek Kurski swoje potrafi dopisać do prawdy. Widzieliśmy to już w 2005 roku. Komorowski jest dla większości mniejszym złem. Może dzięki temu wygra o ile nie zostanie zatopiony brutalną krytyką. On nie ma możliwości riposty, każda mocna odpowiedź z jego strony będzie niesmaczna, a PiS może jechać po nim bez oporu. Są też opcje na plus dla Komorowskiego. Krótka kampania, stabilność poglądów w Polsce od kilku lat, przyzwyczajenie, poczucie bezpieczeństwa pod rządami PO. Zero dziwnych kroków. Spokój. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez maxymili Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 A moim zdaniem jest bardzo prawdopodobny bo juz nieprzypadkowo sie o tym mowilo wczesniej. Jarek sam nie wystartuje, Lech nie zyje. Wiec szuka sie naturalnego najlepszego kandydata i moze z piewrsza tura przesadzilem ale blady, niewyrazisty aparatczyk poslusznie wykonujacy polecnia Tuska - Komorowski nie ma najmniejszych szans z Ziobro. Moja ocena jest nieco inna. Jarosław zbyt będzie się obawiał emancypacji mocnego polityka, jako potencjalnego zagrożenia władzy w PiSie. A pojecie aparatczyka? A jak to wyglądało w przypadku prezydentury Lecha Kaczyńskiego? Teoretycznie w myśl Konstytucji prezydent powinien być apolityczny, a przecież nie był, temu nie można zaprzeczyć. Ba, był bardziej polityczny, bo oprócz formalnego uwikłania w PiS był przecież bratem bliźniakiem prezesa tegoż PiSu. A do zerwania więzów braterskich nie wystarczy wystąpienie z partii i odłożenie legitymacji partyjnej. Zwróć uwagę na fakt, że praktycznie każdy PiSowiec mający odwagę głośno wypowiedzieć zdanie inne, niż oficjalna linia partyjna był bardzo szybko sprowadzany do pionu (vide: korepetycje językowe Ziobry czy "odbliźniaczenie" Dorna). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Moim zdaniem zaistniała sytuacja zmniejszyła szanse Komorowskiego na elekcję na tyle że nie wejdzie do drugiej rundy (choć wątpię aby zdawał sobie z tego sprawę). Uzasadnij proszę. Jeśli nie zaliczy jakiejś spektakularnej wtopy to nic się nie zmieni w postrzeganiu jego kandydatury. Oczywiście jeśli podpisze jako pełniący obowiązki jakąkolwiek decyzje personalną to będzie ostrzeliwany przez niektórych skrajnych krzykaczy, ale ich głos jest brany pod uwagę i tak tylko i wyłącznie przez ludzi którzy na Komorowskiego nigdy by nie zagłosowali. Teraz bardzo wzrosły szanse kandydata PiS jeżeli to będzie mocny kandydat jak Ziobro, bo Jarek Kaczyński nie ma szans. Ziobro na całe szczęście ma niewielkie szanse a zesłanie "na naukę angielskiego" wyraźnie pokazywało, że nawet w partii nie ma dość silnej pozycji. Jest to kandydat który wprowadziłby zbyt duży podział w partii, zbyt kontrowersyjny dla potrzeb pozyskania elektoratu innego niż twardy elektorat PiS, bez małżonki i wreszcie zbyt młody. Moim zdaniem wszystko zależy od decyzji Jarosława - jeśli odejdzie z życia politycznego to PiS rozpadnie się na przynajmniej 2 fragmenty - umiarkowany który siłą rzeczy dryfował by w stronę Polski Plus czyli Ujazdowskiego i Dorna i twardy "katolicki" zwrócony w stronę Marka Jurka. Natomiast jeśli Jarosław zostanie w partii to scementuje ją, bo nikt nie będzie przez najbliższy czas śmiał krytykować brata tragicznie zmarłego. Wtedy jeśli będzie myśleć logicznie i chciał wykorzystać sytuacje i ewentualne wtopy Komorowskiego na kandydata pójdzie ktoś z właściwym życiorysem i doświadczeniem. Może senator Romaszewski, chociaż ciężko przewidzieć na ile rozczarował swoich kolegów postawą przy sprawie Piesiewicza. Wg mnie piloci bardzo chcieli wylądować tym bardziej, że na pokładzie byli ich przełożeni i ich zwierzchnik czyli prezydent, a cel wizyty był prestiżowy dla wszystkich. Ta nadmierna chęć dotarcia do celu mogła być i prawdopodobnie była przyczyną katastrofy. Dokładnie. W szczególności, że kapitan miał świadomość, że w razie zawrócenia może podobnie jak jego kolega po fachu publicznie zostać nazwany tchórzem. Wątpię czy nawet w trakcie feralnego lotu ktoś na niego wpływał - atmosfera w jego pracy była taka, że czuł się pod presją. Zrobię tak bo istnieje ryzyko że katastrofa była nieprzypadkowa i była efektem gierek i ingerencji zewnętrznej w obsadę stanowiska prezydenta w Polsce. Jedno banalne pytanie. Jaki interes miała by mieć Federacja Rosyjska w pozbyciu się niezbyt ważnego z ich punktu widzenia polityka, bez realnego wpływu na politykę istotnych państw do Rosji? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Jedno banalne pytanie. Jaki interes miała by mieć Federacja Rosyjska w pozbyciu się niezbyt ważnego z ich punktu widzenia polityka, bez realnego wpływu na politykę istotnych państw do Rosji? Szczegolnie, ze w razie jakiejkolwiek wpadki konsekwencje polityczne bylyby straszne. Polakow moze na swiecie malo kto lubic, ale na pewno, gdyby ta absurdalna teoria okazala sie prawda, to bylby to ogromny skandal dyplomatyczny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Szczegolnie, ze w razie jakiejkolwiek wpadki konsekwencje polityczne bylyby straszne. Polakow moze na swiecie malo kto lubic, ale na pewno, gdyby ta absurdalna teoria okazala sie prawda, to bylby to ogromny skandal dyplomatyczny. Dokładnie, reperkusje takiego incydentu były by ogromne. Ja rozumiem, Rosjanie pewnie chcieli by się pozbyć Saakaszwiliego, ale prezydenta kraju z którym nie prowadzą wojny lub nie są w stanie permanentnego konfliktu terytorialnego, który na dodatek ma nikły wpływ nawet na politykę własnego kraju wobec Rosji - to było by po prostu absurdalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxymili Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Szczegolnie, ze w razie jakiejkolwiek wpadki konsekwencje polityczne bylyby straszne. Polakow moze na swiecie malo kto lubic, ale na pewno, gdyby ta absurdalna teoria okazala sie prawda, to bylby to ogromny skandal dyplomatyczny. Nie ma żadnych dowodów, są poszlaki, na inny bieg wydarzeń, możliwe, że będą dowody, na inny bieg wydarzeń. Nie ma motywu, potencjalny sprawca bardzo dużo traci na tej katastrofie, musi się przyznać do innej dawnej winy, którą ukrywał. Więc? Polska logika, to jednak chyba oni. Nie, nie zgadzam się, liberum veto. Polska nie może być krajem takich kretyńskich pomysłów. Dojrzejmy w końcu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...