Katastrofa samolotu z Prezydentem na pokładzie!

[papillon86]

Miarka google earth podpowiada mi że części zostały rozrzucone na około 150 m czyli 3 długości samolotu.

Może wydawać się że to mało ale weźmy pod uwagę kąt pod jakim doszło do uderzenia, to mogło mieć znaczenie.

 

Na filmikach z miejsca zdarzenia widać ze były tam jedynie drobne małe drzewka i trochę krzaków.

[slavok]

Już zaczyna się ferment i szukanie sensacji

Głos Rydzyka

- Rzeczpospolita

...

[_Borys]

Co do flap i ich wysuniecia. Generalnie nie wysuwa sie flap na maxa w zaleznosci od samolotu tylko prawie na max i to tez zalezne od warunkow i ciezaru.

Kat wysuniecia flap nie zalezy od masy samolotu. I fakt mozesz ladowac na mniejszych niz maxymalne ustawieniach ale wiekszosc pilotow i tak laduje z klapami na maxa wiem bo widze codziennie w pracy). Sa warunki kiedy nie powinno sie uzywac max flap np wiatr silny i porwywisty, forward slip etc. Ale nie ma to zwiazku z masa!!!

 

 

Duzym samolotem nie latalem poza symulatorem, i przy max wychyleniu wektor opadania jest ostrzejszy i szybszy i z tego co wiem tam uzywa sie wychylen na 30-35, 40-45 to zazwyczaj max.

 

 

 

To jest naciaganie z twojej strony bo niby masz racie ale to zalezy iod innych czynnikow duzo bardziej. Fakt flapy pozwalaja na szybsze opadanie bez zwiekszania predkosci. Flapy pozwalaja podchodzic do ladowania z miejszymi predkosciami i tle. Ale wiecej niz flapy licza sie moc i pitch, Bo przy podchodzeniu do lodowania szybkosc opadania zalezy od tego jaki masz power setting a predkosc od tego jaki masz pich no i niby od flap tez przez extra tarcie.

 

 

 

W dodatku przy samej ziemi wystepuje zjawisko kiedy to masa samolotu tak mocno sciska powietrze pod iz ciezko opasc i dotkac ziemi, co jak rozumiem jest chyba jednym z powodow nie wychylania na maxa.

 

To co opisujesz to jest ground effect i nie jest zwiazany z cierzarem, masa, flapami i ze sciskaniem powietrza ale z faktem ze eliminujesz induced drag (wing tips vertices) takie wiry powstale na skrzydlach samolotu. Chodzi o to ze zanim powierze o wiekszym cisnieniu przemiesci sie do tego o mniejszym (to co wylecialo z pod skrzydla do tego znad skrzydla) to sie rozbje o ziemie/pas startowy w uproszczeniu oczywiscie. Ground affect powoduje ze nie tracisz szybko predkosci tuz nad ziemia i dlatego warzne jest zeby miec jak najmniejsza predkosc zeby nie zrobic flare nad calym pasem startowym, dlatego wlasnie potrzebme potrzebne jest jak najwieksze wychylenie flap. Dodatkowo falapy zwiekszaja tarcie wiec zmniejszaja predkosc. A pozatym po co jest wychylemie flap do np 40 stopni jak nie mozesz je uzywac, jeszce do tego w waronkach jak masz krotki pas startowy.

 

Drugim to chyba fakt iz wlasnie latwiej dostac stall'a z uwagi na lag ciagu, flap przy ewentualnym pitch-up'ie. Trzeci powod to to ze stopien flapy jest scisle powiazany z predkoscia.

 

 

Lag ciagu nie ma tu nic do zeczy. Po prostu chodzi o to zeby w odzutowcach nie cofac przepustnicy za pardzo bo wtedy samolot zaczyna spadac. A pozatym szybciej robisz stall bez flap niz z flapami.

 

A pozatym Co do predkosci to masz czesciowo racje ale chodzi o maxymalna predkosc Vfe z jaka mozesz opuszczac klapy a nie predkosc podejscia, chodzi o to zeby nie przestresowac flap.

 

Co do pich up'u to po co masz go robic na final jesli ni epo to zeby wytracic troche predkosci nie do tego stopnia zeby zrobic stall. Jeszce raz jak chcesz zmniejszyc predkosc opadania to dajesz wiecej mocy jak chesz zminic airspeed to zmieniasz kat natarcia (pitch)

 

Tupolewem nie latalem ale moze jest gdzies na necie ksiazka pokladowa z wykresem lub zdjecie kokpitu.

Sytucja jest duzo latwiejsza awionetka, pod koniec finala max flapy i czesto maly sam. sam bez ingerencji opada i rowna ze wzgledu na zjawisko przytoczone wyzej.

 

 

Bardzo zly pomysl zmieniac charakterystyke skrzydel jak jestes nisko i lecisz wolno to brzmi niebezpiecznie.

Teraz tak jak wysuniesz falapy na maxa na koncowce final to masz problem bo KAZDY samolot zaraz po tym jak wysuniesz falpy zamiast opadac wznosi nos w gore, dlatego nie mozesz od razu wyzycic flap na maxa.

 

Efekt ten jest strasznie widoczyny w przypadku szybkiego samolotu. Jak lecialem w symulatorze full motion (D) EMB 145 to sie dopiero zdziwilem przy pierwszym podejsciu do lodowania jak w momencie wysuniecia flap do 10 stopni poderwalo mi nos na dobre 15 stopnie.

 

A zjawisko przytoczone wyzej to grad effect wes przeczytaj to:

 

Ground effect in aircraft - Wikipedia, the free encyclopedia

[HeatheN]

Miałem nic nie pisać....ale jak widzę te rzesze wielce zasmuconych osób, to mnie zalewa. Nie lubiłem go, ale nie zyczyłem mu źle, oby spoczywał w pokoju.

Bardzo fajnie szopke majaca miejsce w TV podsumowano na blogu:

http://www.blaha.pl/blog/?p=64

Hipokryzja…

 

Nie mamy prezydenta. I straciliśmy też blisko setkę innych ludzi, którzy przecież mieli rodziny i znajomych. Kilka tysięcy osób właśnie przeżywa najgorsze chwile swojego życia, a kilka milionów ogląda ich przeżywanie live w TVNie. Ale jestem przekonany, że jest jeszcze paru takich jak ja, którzy mimo współczucia dla rodzin ofiar i szacunku dla zmarłych widzą całą hipokryzję narodu i mediów.

 

Lech Kaczyński- prezydent, który ogłaszał żałobę narodową z częstotliwością niezłego procesora, człowiek, który kłócił się o krzesła, mąż stanu, który był ksenofobem- nagle stał się wielkim bohaterem. Wyśmiewany przez satyryków i dziennikarzy teraz prezentowany przez nich jest jako pogodny facet, dusza towarzystwa i znakomity mówca.

 

Nie znałem człowieka, który nie śmiałby się z żartów o “kartoflu”- a teraz każdy w telewizji płacze i mówi, jaka to starta. Nie widzicie tej hipokryzji?

 

Strata? Tak, wielka szkoda- odszedł człowiek niewątpliwie inteligenty, z zasługami- ale dlaczego nagle wszyscy zaczęli go lubić? Zaczynam się bać, że jakby kiedyś (tfu,tfu) rozbił się samolot z Jolą R. dostała by pośmiertną Telekamerę albo innego Oskara.

 

Prezydenta nie lubiło wielu ludzi, w tym wielu polityków. Teraz każdy mówi o nim tak, jakby spędzał z Kaczyńskim każde wtorkowe popołudnie przy filiżance kawy i rozmowie o wartościach. Ludzie w wywiadach też mówią jak najcieplej- to w takim razie kto założył http://www.spieprzajdziadu.com/ ?

 

Nie nawołuję do krytykowania okresu prezydentury LK, chociażby przez wspomniany szacunek dla zmarłych i -bądź, co bądź- władzy. Apeluję jedynie o mniej hipokryzji…

 

Czekam na zapłakaną twarz Palikota....

Edited April 13, 2010 by HeatheN

[slavok]

heh, na tvn24 pokazują zdjęcie satelitarne które im podesłałem na kontakt@tvn24

[_Borys]

Miarka google earth podpowiada mi że części zostały rozrzucone na około 150 m czyli 3 długości samolotu.

Może wydawać się że to mało ale weźmy pod uwagę kąt pod jakim doszło do uderzenia, to mogło mieć znaczenie.

 

Na filmikach z miejsca zdarzenia widać ze były tam jedynie drobne małe drzewka i trochę krzaków.

 

Masz racje zezeli samolot rozpadnie sie w powierzu to czesci sa porozucane na dozyc duzym obszaze zaleznie od wysokosci na jakiej sie rozpadl (w przypadku promu Comlubia czesci byly znajdowane na terenie kilku stanow). Jezeli kat udezenie bylby 90 stopni to na ziemi bylaby jedna wielka dziura UA 11 (ale nie pamietam numeru lotu dokladnie) 9/11/2001 ten ktory mial usedzyc w bialy dom a rozbil sie w Pensylwani. im kat udezenia ostrzejszy tym bardziej bardziej czesci samolotu sa od siebie oddalone. Ale tez im kat bardziej ostry tym samolot jest mniej roztraskany.

[pawel1710]

Już zaczyna się ferment i szukanie sensacji

Głos Rydzyka

- Rzeczpospolita

...

 

To było do przewidzenia. To dopiero początek. To z Rydzykiem, to tylko do połowy przeczytałem i dałem sobie spokój, bo tych bredni czytać nie idzie.

 

Jakby kogos interesowało Lech i Maria Kaczyńscy spoczną na Wawelu: Lech i Maria Kaczyńscy spoczną na Wawelu - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 13.04.2010

 

Z całym szacunkiem dla zmarłych, ale zapytuję się, czym Kaczyński i jego zona sobie zasłużyli, aby pochowano ich w takim miejscu, gdzie spoczywają najwybitniejsi Polacy? Bo moim zdaniem niczym. A kto wybrał to miejsce? Nie kto inny jak sam Jarosław.

Edited April 13, 2010 by pawel1710

[slavok]

No z tym Wawelem to lekka przesada...

[Aurora001]

W pale sie nie miesci, moze referendum skoro zmarly tak szanowal opinie spoleczenstwa?! Tyle ze zaraz by wyszla cala hipokryzja...

[bamboocha]

skąd takie informacje? z tego co ja wiem to na powązkach maja ich pochować

[maxymili]

Co prawda prezydent nie zrobił nic co by go upoważniało do miejsca na Wawelu. Jednak o ile ja odczuwam żal i smutek, to zwolennicy byłego prezydenta są powszechnie załamani. Jeżeli ma ich to podnieść na duchu to niech będzie Wawel. Nie może być tak, że 25% Polaków cokolwiek o nich myśli większość może być pozbawiona wszelkiej otuchy.

Trzeba im ustąpić aby się podnieśli po tej stracie.

[Eclipse]

Z całym szacunkiem dla zmarłych, ale zapytuję się, czym Kaczyński i jego zona sobie zasłużyli, aby pochowano ich w takim miejscu, gdzie spoczywają najwybitniejsi Polacy? Bo moim zdaniem niczym. A kto wybrał to miejsce? Nie kto inny jak sam Jarosław.

 

Osobiscie mi sie to nie podoba takze ale... o duzej czesci osob ktorych tam pochowano tak samo mowiono w dniu smierci ze nie zasluzyli. Inni dopiero doczekali zaszczytu spoczywac tam po dziesiecioleciach gdy doceniono ich zaslugi badz system polityczny pozwolil. Takze moze za 100 lat historycy powiedza ze to byla rozwazna decyzja narodu. Ty oceniles przez pryzmat "dzisiaj".

Edited April 13, 2010 by Eclipse

[naxt]

a jednak Kraków.Sam tu mieszkam,ok 200m od Wawelu i ciesze się ze nasz Prezydent wraz z Pierwszą Damą zostaną pochowani właśnie tu.A to czy zasłużyli oceni historia.

[pawel1710]

Może i macie racje, jednak dla mnie jest to duża przesada.

 

Co do pytania:

skąd takie informacje? z tego co ja wiem to na powązkach maja ich pochować

 

Powązki zaproponował premier z pełniącym funkcję prezydenta marszałkiem sejmu, ale Jarosław jak to Jarosław, jak zwykle musi pokazać swoją "wyższość" i postanowił, że jego brata nie będą jak jakiegoś "dziada" na Powązkach chować. On juz się nigdy nie zmieni. Edited April 13, 2010 by pawel1710

[Powerslave]

pawel1710 dla swojego brata tez bys chcial najlepiej i jesli bys mogl go pochowac na Wawelu zamiast na Powazkach to bys to zrobil.

 

Ja osobiscie nie bylem za Kaczynskim, glosowalem na niego w wyborach prezydenckich to fakt, ale potem zawiodla mnie postawa jego i PiS, a gdzie go pochowac.. nie mam zdania na ten temat byle bylo "godnie".

[slavok]

!?!?!?

Myślałem, że to jakieś gadanie z tym Wawelem, ale teraz jak się potwierdziło to pytam z jakiej racji, Pan Prezydent wraz z Marią Kaczyńską ma leżeć pośród grobowców Królewskich i wielkich Wieszczy ?!?! Czym się zasłużył dla Kraju, że dopuszcza się do takich wygibasów ? To przecież Kaczorowski też powinien tam spocząć jeżeli idzeimy tym tokiem myślowym, ba jak zejdą z tego świata Panowie Kwaśniewski czy Wałęsa rodzina też może sobie zażyczyć by ich pochowano na Wawelu... jak do ceremonii i całych tych uroczystości nie mam nic to, to jest już przegięcie, dlaczego robi się z nich bohaterów narodowych a resztę ludzi co zgineli tragicznie spycha się na 2gi plan?!? Aż mi się ciśnienie podniosło jak usłyszałem o tym wawelu.

 

Mam nadzieje, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i się ta informacja nie sprawdzi.

Edited April 13, 2010 by slavOK

[draak]

Nie czas, ani miejsce na takie wypowiedzi ale napiszę jedynie, że ego pewnego brata niestety nawet w takiej sytuacji pozostaje niezaspokojone... niesłychane...

[Aurora001]

Eh, szkoda gadac co moi dziadkowie o tym mysla bo to zostalo juz chyba powiedziane. Jareczek tez juz ma przygotowane miejsce razem z mamusia na wawelu?

 

PS. Tylko czekac az ktos wystawi miejsce pochowku na wawelu na allegro

Edited April 13, 2010 by Aurora001

[przemn2]

HeatheN zgadzam się z Tobą w 100%.

Z Wawelem to dla mnie lekka przesada.

Ale o ile to prawda dowiedziałem się ciekawych i miłych dla ucha rzeczy o ludziach,którym kiedys życzyłem wszystkiego najgorszego.

Jeżeli to nie jest jakieś biadolenie lub nie mówienie zle o zmarłym to dlaczego nie byli "normalni" za życia?.

[maxymili]

Jarosław Kaczyński prosi o czas do namysłu

Jeszcze nie ma decyzji co do miejsca pochówku. Czy na Wawelu jest zwyczaj chowania zmarłych z małżonkami? Jeżeli nie to komplikuje sprawę.

 

Miałem zamiar z żoną i synkiem iść na pogrzeb, ale do Krakowa nie pojadę.

[slavok]

Dotychczas to chyba społeczeństwo decydowało o tym kto ma spocząć na Wawelu za swoje zasługi dla kraju... Lepiej by Jarosław się dobrze zastanowił bo swoją decyzją może wywołać wojnę Polsko-Polską.

[JROX]

Wstyd i hańba IMO.

Jak to przejdzie to moja noga na Wawelu nie postanie.

 

Nie dość że sobie nie zasłużył niczym to jeszcze przez niego reszta ofiar jest spychana na drugi plan <_<

[Grinch]

Nie dość że sobie nie zasłużył niczym to jeszcze przez niego reszta ofiar jest spychana na drugi plan <_<

 

Gadanie gadaniem, ale do cholery czy to WINA Lecha, że chcą go pochować na Wawelu? Czy to jego wina, że jest na pierwszym planie, a reszta ofiar na drugim?

Wyluzuj! To kreują media, politycy - a nie on sam. On już nie żyje.

[JROX]

A czy ja na niego jade?

Zdanie przez Ciebie cytowane jest tylko stwierdzeniem faktu...

 

Braciszek i reszta tej bandy powinna się opanować bo to już przekracza granice dobrego smaku.

Edited April 13, 2010 by JROX

[Grinch]

Ja rozumiem co masz na myśli, jednak kierowanie swojego oburzenia w stronę zmarłego to trochę nie na miejscu bo jego w tym winy nie ma. Braciszek i reszta to inna sprawa - i to oni są winni całej tej otoczce. Ale nie dziwie się.

Peace.

[mpeg-4]

Na wawelu są pochowani waleczni królowie Polscy będący symbolem niegdysiejszej potęgi Polski .

[costi]

Na Wawelu to mozna Prezydenta Kaczorowskiego pochowac, ktorego szlak bojowy starczylby na kilka niezlych filmow...

 

Z calym szacunkiem dla SP. Prezedenta i Pierwszej Damy, Wawel to nie miejsce dla nich. Nie rozumiem, czemu Jaroslaw z tym wyskoczyl, zachowal sie, jakby stawanie przeciw Tuskowi mial wyuczone jak pies Pawlowa...

 

A zmieniajac nieco temat - piekna galeria zdjec: Poland in Mourning - The Big Picture - Boston.com

[Guest <account_deleted>]

k. nie wierzę - Wawel był miejscem spoczynku królów, później zaczęto chować tam wybitnych polaków -> teraz będziemy chować tam prezyzentów a za chwilę ... ministrów?. Czy Kwacha jak zemrze też pochowamy na wawelu? może też Jaruzela i Wałęsę? Czy zaszczyt ten dotyczyć będzie jedynie zastrzelonych w zamachu lub ginących w wypadkach?

 

Za ten wypadek to już prędzej Nagroda Darwina a nie Wawel - nie ośmieszajmy się jako naród i nie oszukujmy się - kondolencje z całego świata są grzecznościowe.

 

Wiem, to nie wina Lecha że jego zwłokami pogrywa własny brat, ale trzeba jasno powiedzieć że parę lat prezydentury nie kwalifikuje jeszcze do grona wybitnych (bo "osiągnięcia" zmarłego są przynajmniej dyskusyjne). Braciszek będzie zaś mówił: "Jam jest brat pochowanego na Wawelu Wielkiego Polaka, a w moich żyłach ta sama krew płynie - też welki jestem"...

[karols2]

Przepraszam, dodam coś od siebie, mam nadzieję, że nikogo nie urażę...

 

Może nie doczytałem wszystkiego, nie ukrywam - temat ma wiele stron, niektóre przeglądałem pobieżnie, niektóre dokładniej i nachodzi mnie taka myśl:

 

Niektórzy na siłę próbują przypisać winę pilotom, pogodzie, a jednocześnie wykluczają z całą pewnością możliwość zamachu, jednocześnie próbują uzasadniać sobie i innym swoje racje na temat podejścia do lądowania, kątów i innych technicznych zagadnień dotyczących samolotu - i bardzo dobrze, jedyne z czym się nie zgadzam, to ta 100% pewność, że to nie był zamach i ta 100% wiara we wszystko co Rosjanie (władza) powiedzą i jeszcze ta krytyka innych, którzy wątpią w ogólnie narzuconą teorię.

 

Pojawiały się opinie, że podchodzono do lądowania cztery razy. Jak się okazało tak nie było - było jedno podejście(chyba że znowu coś się w tej sprawie zmieniło).

Nie zapominajmy, że tragedia ta, odbyła się (nieszczęśliwie) w kraju w którym wróg polityczny władzy, ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, niewygodny były agent zostaje otruty (Litwinienko), władze na najwyższych szczeblach, do niedawna nawet nie chciały powiedzieć prawdy o mordzie Katyńskim, a o odtajnieniu dokumentów dotyczących tej sprawy nadal nie ma decyzji i kto wie czy będzie. Poza tym o gnębieniu Polaków za czasów PRLu nie ma chyba co szerzej wspominać.

Dodatkowym znakiem zapytania jest remont generalny tego samolotu, oczywiście w Rosji - to też musi zostać sprawdzone.

 

Według mnie o katastrofie zdecydowała awaria [samoistna bądź z pomocą *kogoś] + niesprzyjające warunki pogodowe.

 

Jeśli pytacie o cel, to naprawdę może to być choćby tak jak pisałem wyżej - Rosja (władza - nie obywatele Rosji) nigdy nas nie lubiła wręcz nienawidziła, dowodem jest to co nam robili przez lata. Przecież to oni zabili tysiące naszych wybitnych ludzi. W tej chwili mogli to zrobić w białych rękawiczkach, obarczając winą pilotów i pogodę, no bo nie wypada tak perfidnie mordować jak kiedyś.

 

* - Jesteśmy na forum o tematyce komputerowej i powinniśmy wiedzieć, że technika "idzie do przodu", a o tym co się dzieje w służbach/wojsku/wywiadzie to nawet nam się nie śni. A może czasowo sygnał GPS można zakłócić, a może zdalnie można jakiś układ scalony w samolocie uszkodzić ? A może, a może... Myślicie że służby/wojsko/wywiad zatrzymał się na latach czterdziestych ? Ja bym powiedział, że to wszystko będzie lub już zmierza w złym kierunku (i nie chodzi mi o tą sytuację sprzed kilku dni).

 

Moje przemyślenia mogą być mało prawdopodobne, ale NIE niemożliwe.

 

Mam nadzieję, że moja wypowiedź zbytnio nikogo nie dotknie...

[slavok]

widać rusofobizm jest tak głęboko zakorzeniony w polskim narodzie, że potrzeba wielu lat by się tego pozbyć... Rydzyk też twierdzi, że to wina Rosjan.