Gość Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) A to już kolejne teorie spiskowe się tworzą : A TO filmik źródłowy (wczoraj bodajże, puszczany był w TV). Widzę że czytasz temat, jeszcze na poprzedniej stronie było o tym. Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Ten artykuł już był linkowany. Generalnie nic w tym dziwnego - dziennikarz, jak to dziennikarz wlazł z kamerą na miejsce katastrofy, gdzie napotkał obsługę techniczą lotniska/jednostkę ratunkową/patrol milicji z posterunku na lotnisku, który zabezpieczał miejsce wypadku i który oddał ostrzegawcze strzały w powietrze, żeby przepędzić ciekawskich zadeptujących ślady i potencjalnie powodujących zagrożenie dla akcji ratunkowej. Dorabianie do tego spiskowej teorii z cyklu "rosjanie dybią na naszą suwerenność i zabili nam prezydenta" jest imho bez sensu (przynajmniej na tym etapie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Jakby nie było to obowiązkiem prokuratury jest badać takie rzeczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) Ja z ciekawoscia czekam na analize tego nagrania gdzie niby slychac 4 strzaly :) ludzie wypisuja ze to jakies sluzby strzelajace w powietrze w celu rozgonienia swiadkow; ze to wybuch amunicji borowikow albo ze to dobijanie ocalalych (:lol:). Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Carson Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Art385 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) Ten artykuł już był linkowany. Generalnie nic w tym dziwnego - dziennikarz, jak to dziennikarz wlazł z kamerą na miejsce katastrofy, gdzie napotkał obsługę techniczą lotniska/jednostkę ratunkową/patrol milicji z posterunku na lotnisku, który zabezpieczał miejsce wypadku i który oddał ostrzegawcze strzały w powietrze, żeby przepędzić ciekawskich zadeptujących ślady i potencjalnie powodujących zagrożenie dla akcji ratunkowej. Dorabianie do tego spiskowej teorii z cyklu "rosjanie dybią na naszą suwerenność i zabili nam prezydenta" jest imho bez sensu (przynajmniej na tym etapie). Na każdym etapie jest bez sensu bo nawet jak "dybali" to i tak się tego nie dowiemy służby Rosyjskie to nie piaskownica a skoro się nie dowiemy to nie ma sprawy. Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Art385 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Jakby nie było to obowiązkiem prokuratury jest badać takie rzeczy. Ależ jak najbardziej, po prostu nie ma się co podniecać takimi doniesieniami. Za miesiąc pewnie w necie będą zdjęcia chmury z płonących szczątków samolotu, układającej się w twarz Putina. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxymili Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 A co moze bedziemy pamietac o "poteznej" liczbie osob ktora protestuje "na real"? Beda tak samo szybko zapomnieni jak ci z forum. Za 10lat pewnie nikt sie nie przyna "Tak to ja trzymalem transparent" "Tak to ja darlem jape pod wawelem"Kiedyś Lech spocznie koło Lecha i będzie spokój. Wtedy nie będzie już sporu. Na razie jednak spór będzie i odbije się negatywnie na całej idei Wawelu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eclipse Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Tak to prawdopodobnie sa strzaly Nie to nie strzaly sluzby bezpieczenstwa Rosji tylko z tego co nie szukajacy sensacji ludzie mowia eksplodowala pod wplywem ognia amunicja z pistoletow Borowcow. W co osobiscie jestem 1000 razy bardziej sklonny uwierzyc niz strzal z broni palnej przez przybylych na miejsce katastrofy funkcjonariuszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Patrząc na te 30 trumien, na płaczących bliskich naprawdę mnie ruszyło dość mocno... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OCM4n14k Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Jeszcze kilka godzin temu pojechano mnie za nagranie do którego zamieściłem linki. Z tym że nic nie sugerowałem a po prostu zaciekawiła mnie nietypowa sytuacja, jak widać nie tylko mnie. Strzały tuż po katastrofie samolotu?- Onet.pl - Wiadomości -14.04.2010 Funkcjonariusze BOR posiadali pistolety, możliwe, że któryś z nich wypalił. Równie dobrze milicja mogła oddać strzały ostrzegawcze w powietrze aby ludzie się rozeszli co zgadza się z okrzykami po rosyjsku, aby ludzie uciekali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potfur Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Patrząc na te 30 trumien, na płaczących bliskich naprawdę mnie ruszyło dość mocno... Mnie również, nawet sobie nie zdajemy sprawy (w tym momencie) czego świadkami jesteśmy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) Funkcjonariusze BOR posiadali pistolety, możliwe, że któryś z nich wypalił. Równie dobrze milicja mogła oddać strzały ostrzegawcze w powietrze aby ludzie się rozeszli co zgadza się z okrzykami po rosyjsku, aby ludzie uciekali. Hipoteza z bronią borowców odpada, ponieważ w tym przypadku doszłoby do eksplozji wszystkich pocisków w magazynku, a nie jeden po drugim w zbyt długim odstępie czasu. Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jns2010 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Jako ze jestem nowy na tym forum, najpierw się przywitam - cześć:) ok - do rzeczy. Czytałem wypowiedzi, że Jarosław "wykorzysta śmierć brata w celach politycznych". To jakaś paranoja. Na razie nie wypowiedział się publicznie. Ale na pewno to zrobi. Czego oczekujecie? Na pewno będzie mówił o zmarłym bracie w superlatywach. Nie jest to ani nic dziwnego ani zaskakującego. Dla co niektórych osób, pewnie to będzie "wykorzystywanie śmierci brata w celach politycznych". Druga sprawa - nie widzę przesłanek do analizy przez nas (użytkowników forum) śmiechów, wystrzałów, czy częstotliwości fal dźwiękowych z filmików z miejsca tragedii. Czy ktoś z nas posiada jakiekolwiek przygotowanie w kierunku analizy obrazów wideo? Śmiem wątpić. Jeśli się mylę, poprawcie mnie. Po prostu te komentarze nie wnoszą nic nowego do dyskusji. Co do mojego prywatnego poglądu na temat miejsca pochówku prezydenta - nie ma większego znaczenia. Proponowałbym po prostu przyjąć do swojej wiadomości decyzję rodziny zmarłego. Z inicjatywą wyszedł Dziwisz, rodzina Lecha się zgodziła. Trzeba być naprawdę małostkowym, żeby w takiej chwili dbać o to czy zasłużył, czy nie zasłużył. Można się nie zgadzać - ale organizować wiece, protesty... poniżej pasa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Dokładnie... Ciekawe jakie byłyby reakcje gdyby to Donek zdecydował o pochówku na Wawelu? Ktoś by protestował? Nie no co Ty, wszyscy by przyklasnęli ochoczo :blink: Zresztą gdyby ta idea zrodziła się w konkurencyjnym obozie politycznym, wyglądałoby to znacznie lepiej, niezależnie od braku racjonalnych podstaw. W zaistniałej sytuacji mamy jednak zarówno brak sensownych argumentów za, jak i kontrowersje wynikające ze związków osób odpowiedzialnych za miejsce pochówku z partią zmarłego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw2ODI4NTAxMSwxNzk0MDc3NTIsODI0NzY1MywwLGZvcnVtMDAxLmpz Tłumaczenie artykułu z ruskiej gazety gdzie rzekomo wypowiada się człowiek ze środowiska rosyjskiego lotnictwa. Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Niby wbrew przepisom, a ponoć Kwaśniewska opowiadała w tv albo w radiu, że z byłym prezydentem tam lądowali i zawsze się bała tego lądowania. Czyli tam latali. Piszę "ponoć" bo sam tego nie słyszałem tylko z drugiej ręki, ktoś widział ten wywiad? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Niby wbrew przepisom, a ponoć Kwaśniewska opowiadała w tv albo w radiu, że z byłym prezydentem tam lądowali i zawsze się bała tego lądowania. Czyli tam latali. Piszę "ponoć" bo sam tego nie słyszałem tylko z drugiej ręki, ktoś widział ten wywiad? "Kropka nad i" 13.04 - Kropka nad i - Magazyny - portal TVN24.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemn2 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Dziś w Kropce nad I był Adam Bielan. Pokazywano wywiad z Kardynałem Dziwiszem,który mówił,ze to nie był jego pomysł z pochowaniem Lecha na Wawelu tylko,że Jarosław dzwonił do niego kilkakrotnie w tej sprawie a on się tylko na to zgodził-nie pamiętam dokładnie wypowiedzi. A.Bielan ledwo wybrnął z tego co mówił bo mówił chyba inaczej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Piloci wiedzieli, że runą - Rzeczpospolita - nawet sobie nie chce tych kilku sekund wyobrazac... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 http://www.kurierlub...l/opinie/244196,dziwisz-prezydent-kaczynski-kochal-krakow-tu-spocznie-na,id,t.html Rozmowa z kardynałem Stanisławem Dziwiszem, metropolitą krakowskim. Kiedy zapadła ostateczna decyzja o pochowaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu? Przez cały dzień trwały konsultacje i rozmowy z najwyższymi przedstawicielami władzy oraz rodziny Pana Prezydenta. Osobiście kilka razy rozmawiałem z jego bratem Jarosławem. Zdecydowaliśmy, że najbardziej godnym miejscem wiecznego spoczynku Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki będzie Wawel. Czyli zdecydowali Dziwisz z Jarosławem. Córka pies, i tak ma męża z SLD, co ma do gadania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potfur Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Apropo's Katynia - Tragedii w Smoleńsku. Link. "Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że jest oczywiste, iż polscy oficerowie w 1940 roku zostali rozstrzelani z woli ówczesnych przywódców ZSRR, w tym Józefa Stalina. Miedwiediew oznajmił również, że tragedia pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jest próbą nie tylko dla Polski, ale w ogóle dla stosunków międzynarodowych. Prezydent Rosji mówił o tym w wywiadzie dla anglojęzycznej telewizji Russia Today. Rozmowa została nagrana w studiu tej stacji w Waszyngtonie, gdzie gospodarz Kremla uczestniczył w szczycie nuklearnym, zwołanym przez prezydenta USA Baracka Obamę. Jej zapis został zamieszczony na witrynie internetowej Kremla. - Jeśli mówić o Stalinie i osobach, które pracowały pod jego kierunkiem, liderach ówczesnego Związku Radzieckiego, to dokonali oni zbrodni. Jest to dla wszystkich zrozumiałe i oczywiste. (Dokonali) zbrodni i wobec własnego narodu - przede wszystkim - i w pewnym sensie wobec historii - wskazał Miedwiediew. Prezydent nie zgodził się z opiniami, że w Rosji ma miejsce renesans stalinizmu. Zaprotestował też przeciwko porównywaniu Rosji do ZSRR. - Są ludzie, którym podoba się Stalin i wszystko, co z nim związane. Bóg im sędzią. Jednak w społeczeństwie w ocenie Stalina i tego okresu nie dokonują się żadne zmiany - powiedział. - Rosja to nie Związek Radziecki, a na czele Rosji stoją ludzie, którzy - mam nadzieję - poważnie różnią się od Stalina i jego pomagierów - dodał Miedwiediew. Rosyjski prezydent raz jeszcze ocenił, że dramat pod Smoleńskiem jest "bardzo poważną tragedią dla polskiego narodu, nie mówiąc o rodzinach ofiar, ale także dla ładu światowego". - Gdy w katastrofie ginie prezydent kraju, ginie znaczna część przywódców, to jest to w znacznym stopniu próba tak dla społeczeństwa, jak i dla stosunków międzynarodowych - podkreślił." "[...]- Jest to bardzo smutny wypadek. Jest w nim coś mistycznego. Wszelako są też racjonalne przyczyny, które musi zbadać śledztwo i wyjaśnić, co się stało. Dlatego że jest to bardzo ważne - oznajmił.[...]" Ciekawy człowiek z tego "teflonowego" prezydenta jak sami Rosjanie mówią o Miedwiediewie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 ... Po śmierci Lecha jest duże prawdopodobieństwo, że Jarosław nie będzie kandydował na prezydenta; w zasadzie żałoba i przyzwoitość powinna nakazać mu wstrzymanie się od kandydowania nawet, jeżeli psychicznie będzie w stanie i będzie miał ochotę. ... ... Nie wspominając już o potencjalnie kuriozalnej sytuacji jaka by nastąpiła gdyby w 2 miesiące po śmierci prezydenta stanowisko objął jego brat bliźniak, jakkolwiek bezdusznie to brzmi. Ja osobiście w ewentualnym kandydowaniu Jarosława na prezydenta nie widzę nic złego, odrażającego, bezdusznego. Żałobę przeżywa się na różne sposoby. Jeden z nich to kontynuowanie dzieła osoby zmarłej. Żałobnik robi to co robiłby zmarły. Stara się przyjąć system wartości/decyzyjny osoby zmarłej. Podejmując jakieś rozstrzygnięcie zastanawiamy się co zrobiła by ta osoba. Robimy to co robiłby zmarły. Jeśli umiera rolnik w trakcie żniw, jego syn w dzień po pogrzebie wyrusza w pole robić zwózkę. Nie robi tego "żeby się plony nie zmarnowały" z dlatego, że to tego dnia robiłby ojciec. Podobnie będzie robił syn piekarza, mechanika itd. Ucieczka w pracę, codzienne obowiązki często najlepszym sposobem na przeżycie tego ciężkiego czasu. Jarosław jest tutaj jedną z najbliższych osób Lecha Kaczyńskiego (jak nie najbliższą znając relacje pomiędzy bliźniętami). Jest też spadkobiercą jego działalności politycznej / publicznej. Żałoba jest przeżywana w sercu, indywidualnie, każdy na swój sposób. Robi się wszystko aby uczcić pamięć zmarłego, pamiętać o jego osobie ale nie ze świrować w tym wszystkim. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) No to co, nagle nie ma nikogo odpowiedzialnego za pomysl z Wawelem? Pewnie jeszcze za chwile bedzie ze to wrogie, polskojezyczne media wymyslily. Zalosc, zalosc i jeszcze raz zalosc. Nie zebym po KK i tzw prawicy spodziewal sie czegos innego. Normalnie zmarly Prezydent moglby parafrazowac 'Boze chron mnie przed zwolennikami, bo z wrogami sam sobie poradze'. Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez ^BerZerK^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Szkoda ze ci co tak teraz żarliwie szukaja odpowiedzialnego za Wawel, siedzili cicho gdy Kaczyńscy chcieli poszukac odpowiedzialnych za PRL... 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FoX 13 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 W kwestii pogrzebu powiem tyle - szkoda, że wywołało to tyle kłótni. Może faktycznie decyzja nie jest najlepsza, może faktycznie nie zadowala większości społeczeństwa... Ale to nie nam o tym decydować! Jakbym zobaczył obok olbrzymiej kolejki oddającej hołd, grupę z transparentami "MÓWIMY NIE WAWELOWI" to po prostu... Czemu wszyscy się tak złoszczą? Czy to robi jakąś różnice przeciętnemu obywatelowi? Bo co, bo jakiś wstyd? A te wszystkie ofiary sprzed 70 lat - nikt nie zauważył, że pogrzeb tam będzie symbolicznym uczczeniem ich pamięci? Dwie osoby w tym grobie reprezentować będą setki, tych sprzed 70 lat, jak i tych teraz. Gdzieś przeczytałem, że będzie tabliczka z wszystkimi ofiarami. Mi to jest obojętne, czy Wawel, czy Warszawa, może być i Sopot, chodzi o to, że decyzję trzeba uszanować i nie robić niepotrzebnych kłótni - to tylko wychodzi nasza prawdziwa natura, od której tak bardzo chcemy uciec przez ten tydzień. Obawiam się, że po żałobie jeszcze bardziej to wszystko wzrośnie i będzie jak kiedyś. A szkoda, bo ta katastrofa skoro już się stała, powinna coś zmienić... 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Dlaczego Wawel, a nie Powązki? Ważny polityk PiS zgodził się na rozmowę pod warunkiem, że nie podamy jego nazwiska. Oto co nam powiedział: [...] Pytam polityka PiS: Kto więc podjął decyzję o pochówku na Wawelu? Kardynał Dziwisz za akceptacją Jarosława Kaczyńskiego. Prezes postawił tylko warunek, że na Wawelu powinno się znaleźć miejsce nie tylko dla brata, ale również dla jego bratowej Marii, Pierwszej Damy. I taką zgodę uzyskał. Szkoda ze ci co tak teraz żarliwie szukaja odpowiedzialnego za Wawel, siedzili cicho gdy Kaczyńscy chcieli poszukac odpowiedzialnych za PRL... A co ma piernik do wiatraka? To jest wypowiedź tej samej maści, co złota myśl Dudy, który za długo w miłości i pojednaniu w obliczu tragedii nie wytrzymał: "Prezydent zginął, służąc Polsce. Wszyscy, którzy protestują przeciwko jego pochówkowi na Wawelu, nie są prawdziwymi patriotami." Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Szkoda ze ci co tak teraz żarliwie szukaja odpowiedzialnego za Wawel, siedzili cicho gdy Kaczyńscy chcieli poszukac odpowiedzialnych za PRL...Taki kombatant jestes? I co to ma wspolnego z tematem, po za tym ze zomowcem byl kazdy kto sie nie zgadzal z nimi? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) A co ma piernik do wiatraka? To jest wypowiedź tej samej maści, co złota myśl Dudy, który za długo w miłości i pojednaniu w obliczu tragedii nie wytrzymał: "Prezydent zginął, służąc Polsce. Wszyscy, którzy protestują przeciwko jego pochówkowi na Wawelu, nie są prawdziwymi patriotami." Bardziej mialem na mysli, ze pokrzykiwac to Polacy potrafia najbardziej wtedy, kiedy nie trzeba, bo w sprawach kiedy trzeba bylo, to kazdy siedzial cicho. To z PRLem to tylko przyklad, a jest ich wiele. A uwazam, ze wywody jak to PiS czy Jarosław to wielkie zło i w ogole to "HAŃBA !" i "napewno bedzie wykorzystywal wszystko do celow politycznych !", w obecnej sytuacji sa nie na miejscu i sa wlasnie pokrzykiwaniem wtedy, kiedy nie trzeba. Ciekaw jestem czy te osoby beda tak samo glosno krzyczec jak juz minie troche czasu, wrocimy do "codziennosci" i pojawi sie jakas kryzysowa sytuacja w stylu gazociagu polnocnego. Wtedy pewnie znowu bedzie cisza i odwaznych zabraknie. EDIT: @ ^BerZerK^ Twoich postow to juz mi sie w ogole nie chce komentowac. Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez DziubekR1 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potfur Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 (edytowane) Dlaczego Wawel, a nie Powązki? A co ma piernik do wiatraka? To jest wypowiedź tej samej maści, co złota myśl Dudy, który za długo w miłości i pojednaniu w obliczu tragedii nie wytrzymał: "Prezydent zginął, służąc Polsce. Wszyscy, którzy protestują przeciwko jego pochówkowi na Wawelu, nie są prawdziwymi patriotami." Szkoda że przedstawiłeś zdanie wyrwane z kontekstu: "Alternatywy dwie W grę wchodziły więc dwa miejsca: Archikatedra w Warszawie, gdzie spoczywają prezydenci Gabriel Narutowicz, Stanisław Wojciechowski i Ignacy Mościcki. Ale w tej sytuacji bardziej na miejscu jest analogia z generałem Sikorskim, Naczelnym Wodzem, który podobnie jak Lech Kaczyński zginął w katastrofie lotniczej. On spoczął na Wawelu." "Polityk PiS: - Tysiące osób obserwujących przejazd pani Marii Kaczyńskiej to odpowiedź na pytanie, czego chce naród. Część osób szuka pretekstu, żeby skończyć z atmosferą żałoby. Nie chcę oczywiście porównywać, ale kiedy zapadła decyzja o pochowaniu na Wawelu Józefa Piłsudskiego, też były protesty. Nawet prof. Tomasz Nałęcz, daleki przecież od Lecha Kaczyńskiego powiedział dziś, że obecna atmosfera przypomina żałobę po marszałku Piłsudskim. Jeśli ktoś widzi to, co się dzieje na ulicach, nie ma wątpliwości. Powtarzam jednak, Jarosław Kaczyński naprawdę chciałby, żeby to były Powązki. Pytam polityka PiS: Kto więc podjął decyzję o pochówku na Wawelu? Kardynał Dziwisz za akceptacją Jarosława Kaczyńskiego. Prezes postawił tylko warunek, że na Wawelu powinno się znaleźć miejsce nie tylko dla brata, ale również dla jego bratowej Marii, Pierwszej Damy. I taką zgodę uzyskał." Pisze o tym tylko GW czy inne media też ? (np. Rzeczpospolita, ND, Dziennik i inne) - i co ważne, w jakiej tonacji. Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez potfur Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jns2010 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Taki kombatant jestes? I co to ma wspolnego z tematem, po za tym ze zomowcem byl kazdy kto sie nie zgadzal z nimi? Z cytowanego przez Ciebie posta nie wynika kombatancka przeszłość autora. Skąd takie porównanie? Nikt też nie twierdzi, że zomowcem był każdy kto nie zgadza się z poglądami głoszonymi przez Kaczyńskich. Nie rozumiem skąd te domysły? Postaraj się pisać precyzyjniej, żeby łatwiej było się odnosić do Twoich wypowiedzi;) Niemniej jednak polityka grubej kreski jest polityką złą. Przeszłość należy rozliczyć. Nie widzę w tym nic dziwnego. Może usunąć sądy i więzienia bo wspaniałomyślnie będziemy sobie wybaczać wszystkie krzywdy? Powracając do aktualnego tematu - czyli miejsca pochówku pary prezydenckiej naprawdę nie rozumiem dzikiego zacietrzewienia tylu ludzi. Dywagacji czy Jarosław wykorzysta to do "celów politycznych", czy nie. Dlaczego ludzie roszczą sobie prawo do udzielania zgody, czy oprotestowywania miejsca tego pochówku? Decyzja nie należy do nas. Możemy się z nią zgadzać bądź nie, ale komentarze "STOP GROBOWCU NA WAWELU" są poniżej pewnego poziomu. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...