pkp Opublikowano 23 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2003 mam taki problem z kumplami: kiedys mielismy siec osiedlowa i 1 z nas spalil sie komp a przy tym sieciowka. Od paru dni dzielimy neta i probowalismy podlaczac owego goscia, lecz najwyrazniej kabel sieciowy pali sieciowki. Wiec mam pytanie jak to jest, czy spalona jest koncowka i robi zwarcie, bo chyba caly kabel nie moze byc do wymiany. Czy wogole jest to mozliwe? Dzieki za odp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 23 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2003 Oczywiście jest to możliwe. Tylko musisz podpiąć kabel pod 220V. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dalton Opublikowano 24 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2003 Załóz po obu stronach protectnety :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davidD Opublikowano 24 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2003 Teoretycznie takie zwarcie jest możliwe :? ... Ale musiałoby pójść na ten kabel napięcie o dużym natężeniu, co nawet przy spalonej sieciówce jest wątpliwe :wink: Może kabel gdzieś się przetarł/przełamał? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt Opublikowano 24 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2003 Oczywiście jest to możliwe. Tylko musisz podpiąć kabel pod 220V. CHGW ale różne fazy w gniazdach zasilających kompy & spalona sieciówka (przebicia!) mogą dawać taki efekt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hts Opublikowano 24 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2003 Juz chwile temu slyszalem wlasnie o przepieciach tak jak wyzej kolega pisal. I skutki tez podobne, w najlepszym razie tylko wiesza kompa :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...