Bartez89 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2010 cześć, Nie wiem czy to dobry dział, ale napewno problem związany z elektroniką. Otóż, dzisiaj do działającego kompa wsadziłem niesprawdzoną kość RAM'u po czym po odpaleniu kompa poczułem smród spalenizny, wyłączyłem komp z zasilania. Teraz nie da się go odpalić... Sprawdziłem zasilacz i da się go odpalić na sucho, jednak po podłączeniu do płyty i włączeniu kompa przyciskiem nie dzieje się nic, żadne urządzenie nie startuje. Odpalanie bez ram'u, bez grafy i bez dysku też nic nie daje. Czy to oznacza że płyta jest martwa na 100% ? Nie mam już innych pomysłów na sprawdzenie tego, nie mam też jak sprawdzić samej płyty i samego proca. Z góry dzięki za pomoc, bardzo mi na tym zależy Bartez Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2010 ...ale co chcesz potwierdzać? Płyta jest martwa - masz potwierdzenie. Na wypadek, gdyby jednak okazało się że chciałeś zapytać o coś innego, tylko nie umiesz formułować pytań: 1. Wypadałoby podać co to za mobo. 2. Pomiar napięć zasilania Vmem, Vcore, chipsetu, itd. pokaże która konkretnie sekcja ma problemy. Jeśli masz fart poleciało jedynie zasilanie pamięci, jeśli nie masz farta poleciał także kontroler, co w praktyce oznacza że mobo lub procek odleciał do krainy wiecznych obliczeń... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2010 2. Pomiar napięć zasilania Vmem, Vcore, chipsetu, itd. pokaże która konkretnie sekcja ma problemy. Jeśli masz fart poleciało jedynie zasilanie pamięci, jeśli nie masz farta poleciał także kontroler, co w praktyce oznacza że mobo lub procek odleciał do krainy wiecznych obliczeń... Houston mamy problem... on tego nie zmierzy bo płyta wcale nie reaguje... WIdać coś usmarzonego ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Houston mamy problem... on tego nie zmierzy bo płyta wcale nie reaguje...eee, panie Kwazor, to że płyta nie kręci wiatrakami, nie piszczy i nie odzywa się asusowy "pan doktor" z głośnika to nie znaczy że nie ma napięć ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartez89 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 cześć, Płyta to MSI-845E pod socket 478. Procek Pentium 4 1,7GHz, nic nie kręcone z napięciem i mnożnikiem. Nie widać właśnie nic upalonego, próbowałem wsadzać inną pamięć do drugiego slotu i też nic :/ A powiedzcie mi czy to mogło za sobą pociągnąć również grafe i dysk ? Pal licho ten komp i tak był stary ale miałem na dysku materiały z całych studiów :) Pozdrawiam, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jahulen Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 No to żeby sprawdzić dysk to śmigaj do jakiegoś znajomego z dyskiem i podłącz pod inny komputer. Innej opcji nie widzę ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Płyta trup, ale wymiana powinna być tania jak barszcz, więc zamiast tracić czas i nerwy i bawić się we wskrzeszanie niczym Jezus, lepiej poprostu wejdź na allegro i kup pierwszą lepsza inną. Pocieszę Cię: dysk na 99,9% będzie cały. Grafika raczej też. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...