Wybory prezydenckie 2010

[halo?!]

Podobno pierwsze wyniki podane przez PKW będą około północy, albo jutro rano. (Pewnie dla 95-98% okręgów wyborczych)

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez halo?!

[zzizzy]

Że tak obrazkiem skomentuję pierwszą turę:

 

[slavok]

a na co liczyłeś ? że korwin zdobędzie 50% poparcia ? przecież wyniki były znane od 2 tygodni co najmniej :lol:

[Aquarium]

Ja tam cierpliwie czekam na drugą Grecję. Będzie można powiedzieć z czystym sumieniem - A nie mówiłem... Dopóki nie odejdą ludzie pamiętający komunizm nic się zmieni.

[slavok]

tak odrywając się od tematu

 

 

W ramach całkowitej apolityczności i uszanowania prawem nakazanej ciszy wyborczej, nie zajmują się wyborami, a jedynie czas ciszy wyborczej poświęcili na wałkowanie....

Smoleńskiej Tragedii Narodowej...

Podsumowując dyskusję tak:

 

"Rząd pana Tuska, ale także pan Komorowski, wyjaśnienie największej polskiej katastrofy, śmierci elity państwa polskiego, powierzył w ręce pana Putina i funkcjonariuszy rosyjskich.

Jest to SYMBOL sytuacji, w jakiej znalazła się Polska, to jest symbol sytuacji, w jakiej ZNAJDZIE się Polska, jeżeli nie zostanie wybrany prezydentem pan Jarosław Kaczyński!

To jest symbol ZAGROŻEŃ przed którymi stanęliśmy!!!"

 

A gdyby komuś jeszcze przyszło do głowy zastanawianie się, jakieś moralne rozterki, czy (o zgrozo!) MYŚLENIE! to pan Hałat rozwiewa te wątpliwości, porównując wprost Komorowskiego do HITLERA.

 

Ale to oczywiście nie ma nic wspólnego z polityką, to tylko "katolicki głos w twoim domu"!

q...a kiedy ktoś w końcu weźmie się za doope tej instytucji ? żadne prawa tych ch. w czarnym nie dotyczą ? bo aż mnie krew zalewa

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez slavOK

[Sysak]

prawo wolności słowa na pewno tak. sasasa :P

[slavok]

łamanie ciszy wyborczej to prawo wolności słowa, litości... to po cholerę ta cała szopa z ciszą wyborczą jak na ogólnodostępnym medium napierdzielają o tym by głosować na Jarka bo inaczej klęska...

qr. wolność słowa, przysłuchaj się co tam klepią to się dowiesz co to wolność słowa ale również, co to antysemityzm i kilka innych wspaniałych cech, ostatnio ojciec dyrektor błagał o datki bo już się biedny utrzymać nie może, a dobrze może padnie w końcu na kolana.

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez slavOK

[zzizzy]

50% nie, ale żeby chociaż się zamienił miejscami z Napieralskim - osobą, niepotrafiącą odeprzeć argumentów starszej kobiety.

[slavok]

Kolego, Napieralski sam sobie zapracował na ten wynik startował z 3% poparciem jeździł po Polsce robił dużo by zyskać poparcie co jak widać się opłaciło.

Jak widać internetowa kampania JKM nie wystarcza, wielkim sukcesem wg mnie jest to, że poparcie miał większe od pana Waldka.

[LPKorn3324]

Napieralski zapracował sobie na wynik nową-cool-postawą i miganiem się od konkretnych odpowiedzi. Jak widziałem tego faceta na "debacie" na tvp 1 to miałem wrażenie, że bardziej ogólnikowo już po prostu nie da się odpowiadać.

 

Pawlak, cóż żelazny elektorat z wyborów na wybory wykrusza się

 

A w tle frekwencja czyli wciąż połowa polaków (pisownia zamierzona) ma ciach!ne na wszystko i woli tą jedną niedzielę na pięć lat spędzić tak samo jak każdą inną czyli albo w CH albo przed TV.

[mr^_^max]

Przecież te 2-3% JKM to jest sukces. Ktokolwiek oczekiwał dużo wyższego wyniku? Jeśli okaże się faktycznie, że zajmie 4 miejsce przed Pawlakiem, Olechowskim, naprawdę będzie dobrze. Korwin nie miał szans i jako wyborca dobrze o tym wiedziałem. Co prawda z pewnych kwestiach nie zgadzam się z nim, ale uważam się za liberała, więc przy kim innym mógłbym postawić krzyżyk? Co złego to nie ja :wink:

[slavok]

A w tle frekwencja czyli wciąż połowa polaków (pisownia zamierzona) ma <span style='color: red;'>[ciach!]</span>ne na wszystko i woli tą jedną niedzielę na pięć lat spędzić tak samo jak każdą inną czyli albo w CH albo przed TV.

 

wiesz niektórzy w tym temacie uważają, że ich poraża ta frekwencja bo w większosci to ludzie nie mający pojęcia o polityce i lepiej by siedzieli w domu a nie głosowali hehe

[Sysak]

łamanie ciszy wyborczej to prawo wolności słowa, litości... to po cholerę ta cała szopa z ciszą wyborczą jak na ogólnodostępnym medium napierdzielają o tym by głosować na Jarka bo inaczej klęska...

qr. wolność słowa, przysłuchaj się co tam klepią to się dowiesz co to wolność słowa ale również, co to antysemityzm i kilka innych wspaniałych cech, ostatnio ojciec dyrektor błagał o datki bo już się biedny utrzymać nie może, a dobrze może padnie w końcu na kolana.

 

Szefie, nie proś o litość... Po prostu nie zgadzam się z ciszą wyborczą, wbijam w antysemityzm, i mam gdzieś co tam mówią w jakimś radiu, za to wolność słowa kocham. Poza tym mohery na radio przynajmniej płacą dobrowolnie, a my na TVP płacić haracz musimy. :P

 

Przecież te 2-3% JKM to jest sukces. Ktokolwiek oczekiwał dużo wyższego wyniku? Jeśli okaże się faktycznie, że zajmie 4 miejsce przed Pawlakiem, Olechowskim, naprawdę będzie dobrze. Korwin nie miał szans i jako wyborca dobrze o tym wiedziałem. Co prawda z pewnych kwestiach nie zgadzam się z nim, ale uważam się za liberała, więc przy kim innym mógłbym postawić krzyżyk? Co złego to nie ja :wink:

 

 

Hmm no nie taka znowu kampania w internecie. Przeciętny internauta raptem na onet wejdzie na chwilkę w pracy i tyle, a tam to o Korwinie to się można było tyle dowiedzieć, że chce wprowadzić monarchię i odebrać kobietom prawo głosu. Szczerze mówiąc spodziewałem się większego poparcia. 3% to nawet nie druga liga...

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez Sysak

[slavok]

To się zapisz do bojówek Ojca dyrektora i walcz z systemem :wink: nie wiem czy płacą dobrowolnie hehe mieszanie w głowach też ma swój wpływ.

Takie pytanie osobiste, masz zamiar wracać do Polski w przyszłości ?

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez slavOK

[Modd]

Kolego, Napieralski sam sobie zapracował na ten wynik startował z 3% poparciem jeździł po Polsce robił dużo by zyskać poparcie co jak widać się opłaciło.

Jak widać internetowa kampania JKM nie wystarcza, wielkim sukcesem wg mnie jest to, że poparcie miał większe od pana Waldka.

 

Kampania Napieralskiego była finansowana z budżetu państwa, a kampania JKM z jego własnych pieniędzy i dobrowolnych składek. Przy ograniczonych środkach jest znacznie trudniej. Mimo to na wiec wyborczy w Krakowie przyszło 4 tysiące ludzi - najwięcej ze wszystkich kandydatów. W Warszawie też było dosyć sporo.

 

Tu wychodzi kolejny problem - partie nie powinny być finansowane z budżetu, czyli jak to powiedział ktoś z UPR "my to robimy, bo nas stać, jak nas nie stać, to się za to nie bierzemy".

[DEVILEK]

A w tle frekwencja czyli wciąż połowa polaków (pisownia zamierzona) ma <span style='color: red;'>[ciach!]</span>ne na wszystko i woli tą jedną niedzielę na pięć lat spędzić tak samo jak każdą inną czyli albo w CH albo przed TV.

 

+1 ; mam jak to jadnie ujales wy na to, bo i tak nic lepiej nie bedzie. Wygra jeden, drugi, czy trzeci kandydat nic to nie zmieni dla nas, dla mnie. Bedzie tak jak bylo, w sejmie, senacie nadal beda siedziec te same osoby, poprzez tv w wywiadach z relacji sejmowych ciagle beda przewijac sie te same twarze. Szkoda mojego czasu ( wolnego, ktory sobie cenie ) na wyjscie i paradowanie kolo urny, aby sasiedzi widzieli, ze bylem i oddalem swoj jakze wazny glos.

 

Zreszta od pewnego czasu w PL spedzam jakies 5 miesiecy gora na rok, za kazdym razem co wracam, to czuje sie tu co raz to gorzej.

[Modd]

100% frekwencja zmieniłaby tylko to, że BK, JK i Napierniczak dostaliby więcej głosów (bo ci którzy nie głosowali znają zapewne tylko ich), a reszcie kandydatów procenty spadłyby o połowę. Czy to lepiej? Jak dla mnie nie za bardzo.

[slavok]

No i cząstkowe wyniki z 15% PKW:

Wybory 2010

jak widać różnica pomiędzy Bronkiem i Jarkiem topnieje, boję się o to, że elektorat Jarka się zmobilizował.

[LPKorn3324]

DEVILEK/ modd -"nic się nie zmieni" bla bla bla. Wiecie gdzie nic się nie zmienia? Korea Północna/Chiny/Białoruś/Kuba. Tam rzeczywiście nic się nie zmienia. Problemem ogromnej części polaków jest to, że w przeciwieństwie do życia od wyborów oczekują zestawu full wypas czyli kandydata rycerza. Takiego, który nie posiada wad, a zalety wynoszą go nieomal na ołtarze. Czas przebudzić się! Nie było, nie ma i nie będzie takiego kandydata. Życie to sztuka wyboru i jednak wypada wybrać kandydata najbliższego naszemu zamysłowi.

 

"Szkoda mojego czasu ( wolnego, ktory sobie cenie ) na wyjscie i paradowanie kolo urny, aby sasiedzi widzieli, ze bylem i oddalem swoj jakze wazny glos."

 

Jakiś ty biedaku zapracowany. Godzina raz na 5 lat ojejku współczuje Ci. A miałeś czas napisać tego posta? Przecież to tyle czasu... hipokryzja.

 

Najzabawniejsze jest to, że później owa połowa uprawnionych do głosowania w przeważającej części komentuje/ma pretensje do osoby, która urząd będzie pełnić. Nie głosowałeś/aś? To jakim prawem osądzasz?

[DEVILEK]

DEVILEK/ modd -"nic się nie zmieni" bla bla bla. Wiecie gdzie nic się nie zmienia? Korea Północna/Chiny/Białoruś/Kuba. Tam rzeczywiście nic się nie zmienia. Problemem ogromnej części polaków jest to, że w przeciwieństwie do życia od wyborów oczekują zestawu full wypas czyli kandydata rycerza. Takiego, który nie posiada wad, a zalety wynoszą go nieomal na ołtarze. Czas przebudzić się! Nie było, nie ma i nie będzie takiego kandydata. Życie to sztuka wyboru i jednak wypada wybrać kandydata najbliższego naszemu zamysłowi.

 

"Szkoda mojego czasu ( wolnego, ktory sobie cenie ) na wyjscie i paradowanie kolo urny, aby sasiedzi widzieli, ze bylem i oddalem swoj jakze wazny glos."

 

Jakiś ty biedaku zapracowany. Godzina raz na 5 lat ojejku współczuje Ci. A miałeś czas napisać tego posta? Przecież to tyle czasu... hipokryzja.

 

Najzabawniejsze jest to, że później owa połowa uprawnionych do głosowania w przeważającej części komentuje/ma pretensje do osoby, która urząd będzie pełnić. Nie głosowałeś/aś? To jakim prawem osądzasz?

 

W tych panstwach, ktore wymieniles nic sie nie zmienia, u nas takze, a nawet jest gorzej ; widze to po swojej dziedzinie pracy. I prosze nie mow mi, ze to kryzys nad dopadl, jest ciezko, ale bedzie lepiej. Tak jak piszesz, nie bylo, nie bedzie takiego kandydata i ja sam takze nie oczekuje zbawcy, bo i on ( On wybraniec ) nie pomoze.

 

Pracy moze i nie mam za wiele bo siakies 45-50h ( co nie jest duza dawka godzin ) w ciagu tygodnia, ale jestem na tyle zapracowany i fizycznie, jak i psychicznie, ze swoj czas wolny cenie i staram sie go rozdzielic miedzy moja rodzine i prywatne zainteresownia.

 

Nie rozumiesz ? Ok, masz inne podejscie, ktore ja szanuje, sadzisz, bedzie lepiej ; ok. Ja to raczej ciemno widze. Jedna jaskolka, nowa, czy stara wiosny nie czyni.

[Modd]

DEVILEK/ modd -"nic się nie zmieni" bla bla bla. Wiecie gdzie nic się nie zmienia? Korea Północna/Chiny/Białoruś/Kuba. Tam rzeczywiście nic się nie zmienia. Problemem ogromnej części polaków jest to, że w przeciwieństwie do życia od wyborów oczekują zestawu full wypas czyli kandydata rycerza. Takiego, który nie posiada wad, a zalety wynoszą go nieomal na ołtarze. Czas przebudzić się! Nie było, nie ma i nie będzie takiego kandydata. Życie to sztuka wyboru i jednak wypada wybrać kandydata najbliższego naszemu zamysłowi.

 

"Szkoda mojego czasu ( wolnego, ktory sobie cenie ) na wyjscie i paradowanie kolo urny, aby sasiedzi widzieli, ze bylem i oddalem swoj jakze wazny glos."

 

Jakiś ty biedaku zapracowany. Godzina raz na 5 lat ojejku współczuje Ci. A miałeś czas napisać tego posta? Przecież to tyle czasu... hipokryzja.

 

Najzabawniejsze jest to, że później owa połowa uprawnionych do głosowania w przeważającej części komentuje/ma pretensje do osoby, która urząd będzie pełnić. Nie głosowałeś/aś? To jakim prawem osądzasz?

 

Moment, bo w końcu wyjdzie na to, że nie głosowałem :D

Akurat u mnie w domu wszyscy głosowali, +5 dla JKM.

 

Ogólnie masz rację. Problem w tym, że ci, którzy na siłę idą głosować, wybiorą jednego z tych dwóch kandydatów (jak ktoś lubi się wyróżniać, to wybierze trzeciego), mimo, że innych nie znają. I w ten sposób, choćbyśmy nie wiem jak się starali, wygrają ci, co mają najwięcej głosów w sondażach. A mają najwięcej głosów w sondażach, bo są ciągle w TV i mówi się tylko o nich. Do tego dochodzi teoria zmarnowanego głosu i znamy w ten sposób zwycięzców pierwszej tury dwa miesiące przed wyborami.

 

I z tym nie da się nic zrobić. Zawsze 80% głosów zostanie oddanych bezmyślnie. A przecież o to chodzi rządzącym, czyż nie?

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez Modd

[panzar]

Ja tam cierpliwie czekam na drugą Grecję. Będzie można powiedzieć z czystym sumieniem - A nie mówiłem... Dopóki nie odejdą ludzie pamiętający komunizm nic się zmieni.

 

szczerze powiedziawszy to nic to nie zmieni. ludzie w tym kraju, co nauczyli się "czy się stoi, czy się leży, to wypłata się należy" często przelewają te swoje "mądrości" na swoje dzieci... marzenie ściętej głowy.

 

Modd, zwróciłeś mi uwagę na jedną ważną kwestię. na debaty w tv. czy przypadkiem nie powinno być tak aby wszyscy kandydaci brali udział w debatach? jak to jest że zabiera się tylko kilku "wybrańców"...

 

swoją drogą Wybory 2010 Wybory 2010 ciekawie to wygląda ;)

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez bzzzzzz

[costi]

bzzzzzz - do debaty w TVP zaproszono przedstawicieli czterech glownych partii politycznych; debata wszystkich kandydatow byla dzien wczesniej na UW.

 

@Devilek - skoro byles zbyt leniwy, zeby poswiecic 15/20 minut na zaglosowanie, to nie chce potem widziec Twojego narzekania w tematach o polityce. Nieglosujac, sam pozbawiles sie tego prawa.

[Sysak]

To się zapisz do bojówek Ojca dyrektora i walcz z systemem :wink: nie wiem czy płacą dobrowolnie hehe mieszanie w głowach też ma swój wpływ.

Takie pytanie osobiste, masz zamiar wracać do Polski w przyszłości ?

 

slavOK masz brzydką tendencję, że jak powiesz coś i ja się z tym nie zgodzę, to próbujesz robić ze mnie idiotę (choć przyznaję przynajmniej w granicach dobrego smaku/żartem). po raz kolejny walisz do mnie jakimś głupim hasełkiem. Nie próbuj być bardziej el0-fajny ode mnie tylko skup się na konkretach i wszyscy będą happy. Nie wiem co takiego powiedziałem co Ci nie spasowało, że snujesz tak potworne wizje, ale ja powiedziałem mniej więcej, że wole bandę paplających staruszków i księdza robiącego hajs na naiwnych, niż dziadzię z kneblem w ustach i księdza za kratką, bo to jest jedyna alternatywa obecnego stanu rzeczy i bardzo mi się ona nie podoba. I przy okazji jak już operujesz utartymi hasłami, to powiedz konkretnie jaki antysemityzm, bo mimo wszystko to też ważne. Jak za jakąkolwiek krytykę Izraela czy żydów ma się być ciąganym po sądach to dziękuję... Nie wiem jak sprawa wygląda, ale założę się, że zwolennicy RM mówią, że te rzekomo "antysemickie hasła" są prawdą popartą faktami, a tvn im dorabia mordę. I ty jesteś stroną w tym konflikcie, do którego podchodzisz bardziej w sposób emocjonalny niż na chłodną logikę. Ja kiedy stoję z boku mogę Cię zapewnić, że prawda będzie leżeć po środku. Teraz nie wiem gdzie w tym obrazku jakieś bojówki i j***e systemu, więc może nie pojawiaj się znowu z tym tematem?

 

Odpowiedź na pytanie jest jedyna i oczywista: Tak, bardzo chcę wrócić i dla tego bardzo mi leży na sercu, żebym głową mógł się spokojnie zgodzić z tym co dyktuje serce. I przy okazji, to że jestem za granicą to wcale nie był mój wybór, tylko moich rodziców. Ja tu tylko robię swoją dolę i staram się być w tym dobry i przy okazji poużywać życia. To mnie nie wyklucza z tego, żeby mieć głos, ba pomogło mi zdobyć doświadczenie i spojrzeć na wiele rzeczy w naszym kraju z całkiem innej perspektywy. Dla tego śmieszą mnie podziały na PO i Pis czy wieczne narzekania na jakieś radyjko dla staruszków.

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez Sysak

[panzar]

no nie dopisałem. chodziło mi o każdej debacie. co to jest że robią takie wybiórcze zabawy?

 

jednego się przyczepię. nudzą mnie te tekściki o tym że nie można krytykować wyborów jak się nie głosowało. co to za paranoja? kto to wymyślił? owszem wybory to ważna sprawa ale kurcze, czy to jest jakiś nakaz? nie wykonanie go jest ścigane prawnie? nie przesadzajcie ludzie.

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez bzzzzzz

[costi]

Sysak - moze doksztalc sie w kwestii dzialanosci RM i Ojca Dyrektora, a potem pisz, bo widac po powyzszym poscie, ze nie masz zielonego pojecia o temacie.

 

EDIT: @bzzzzzzz - kazda telewizja ma prawo zaprosic takich kandadatow, jakich chce. Z punktu widzenia ogolu spoleczenstwa taki zestaw jest IMHO najlepszy, bo:

a. interesuje najwieksza czesc spoleczenstwa

b. moze pomoc znalezc roznice miedzy czterema umiarkowanymi kandydatami

c. nie daje jasno do zrozumienia "poza tymi dwoma nie ma nic" jak debata dwoch faworytow

d. uczestnicy maja szanse sie wypowiedziec na kazdy temat przy rozsadnym czasie trwania debaty; sam chetnie wysluchalbym rzetelnej (czyli takiej, w ktorej kazdy odpowiada na zadane pytanie) debaty wszystkich kandydatow, ale musialaby ona albo trwac wieki, albo byc strasznie po lebkach.

[kojeczny]

Świętym prawem demokracji jest to czy idę na wybory czy nie. Puste głosowanie moim zdaniem jest bez sensu. Zagłosuje na kogoś, bo to mniejsze zło. Nie. Idę bo chcę tego kandydata, a nie, bo tak, bo siak, bo owak. Ludzie, ogarnijcie sie. Trochę szacunku do decyzji innych. Byłem, głosowałem, jestem zadowolony z wyniku osoby na którą głosowałem. Zadowolony jestem również z wyniku Kaczyńskiego, na którego to zamierzam głosować w drugiej turze. Bo nienawidzę pachołków, którzy nie mając swojego zdania, będą wypełniali polecenia Tuska. Chore. Wolę Kaczyńskiego, bo facet ma jaja i nie boi się ich pokazać.

[panzar]

wiem i rozumiem. ale mimo wszystko to jest nie etyczne aby w publicznej telewizji organizować takie wybiórcze debaty. takie jest moje zdanie.

[DEVILEK]

@Devilek - skoro byles zbyt leniwy, zeby poswiecic 15/20 minut na zaglosowanie, to nie chce potem widziec Twojego narzekania w tematach o polityce. Nieglosujac, sam pozbawiles sie tego prawa.

 

Nie obawiaj sie nie bede narzekac w tych tematach, owszem interesuje sie nimi, tyle na ile uwazam dla siebie za stosowne, ale staram sie nie udzielac w nich, aby oszczedzic innym i sobie nerwow. Aczkolwiek kazdy moze wyrazic swoje zdanie, tak jak dzisiaj ja w tym temacie.

 

ps. musialbym poswiecic ciut wiecej czasu, nie mieszkam w miejscu, gdzie mialem komisje wyborcza.

 

Dobranoc

[Popiół]

Śmieszny jest fakt, iż Pawlak był na debacie w telewizji publicznej jako jeden z "wielkiej czwórki", a JKM go w wyborach wyprzedził, na razie nieznacznie. Zobaczymy jak to będzie jak zliczą głosy do końca :-)