Wybory prezydenckie 2010

[Tony Soprano]

Ciekawi mnie jak zareagowałby Jar.Kacz. na tego typu akcje? Obstawiam że banda jego ochroniarzy zastrzeliłaby wcześniej delikwenta, a jakby go nie zabili to zrobiły by to armie moherowe (vide pobicie dziennikarza tvn na Jasnej Górze), no i na pewno PO zostałoby o to oskarżone jako brutalna prowokacja i nie uszanowanie żałoby.

[mr^_^max]

Ta prowokacja już trochę ma, jednak oglądając sam filmik dostajemy niepełny obraz sytuacji. Kim był owy prowokator?

Były bojówkarz PO ma dość - Rzeczpospolita

[kojeczny]

Wydaje mi się, że wcale to nie wschód Polski jest zacofany. Że ciemnogród. Kogo wybrał zachód? Pachołka nieudolnej partii pro prawicowej, która kłamie, mami a ich kampania ogranicza się do zatrzymania Kaczyńskiego/PiS-u. Zamierzacie na nich głosować? Co zrobili przez 3 lata? Co zrobią w kolejne 4?

[jonas]

UE zrzuciło się na Grecję to UE zrzuci się w ~2015 i na nas

 

Taki ch.. jak słonia nos.

Mam tylko nadzieję, że choć raz nasz polski bajzelek i kompletny brak zdolności organizacyjnych wyjdzie na dobre i nie zdążymy przyjąć euro przed jego upadkiem.

Wydaje mi się, że wcale to nie wschód Polski jest zacofany. Że ciemnogród. Kogo wybrał zachód? Pachołka nieudolnej partii pro prawicowej, która kłamie, mami a ich kampania ogranicza się do zatrzymania Kaczyńskiego/PiS-u. Zamierzacie na nich głosować? Co zrobili przez 3 lata? Co zrobią w kolejne 4?

 

Nadzieja w tym, że niczego nie popsują, choć kandydat PO jest chyba bardziej wyblakły i nijaki niż pan Waldek-się-nie-boi. Jarek Kotolubca wygląda, jakby wręcz palił się do pogmerania przy czymś, czego za chińskiego boga nie rozumie, ale po prostu lubi gmerać. I z tego mogą być tylko kłopoty. Edytowane 21 Czerwca 2010 przez jonas

[kojeczny]

Wydaje mi się jednak, że prezydent nie ma takich kompetencji, aby mógł coś aż tak zepsuć. Ja chciałbym żeby jednak można było przefiltrować te ciekawsze ustawy, a nie tylko ten badziew. Ustawy typu "nie" klapsom, albo inne ciach!ły doprowadzają mnie do szewskiej pasji. w kwestii dzieci popierałem Korwina. Moje dziecko, ja się nim zajmę. Co do emerytur już nie. Miałem nieprzyjemność spędzić w Moskwie kilka tygodni. Spotkałem tam wielu ludzi. Chory kraj. Gość, który był cenionym inżynierem od spraw reaktorów jądrowych, zarabiał kiedy pracował po przeliczeniu na złotówki ok 15k zł. Teraz, kiedy jest emerytem dostaje 350 zł. Niemniej, nie jestem zwolennikiem żadnego z kandydatów. Zagłosuję na Kaczyńskiego, bo nienawidzę nijakości i braku wizerunku.

[serwal4]

A można gdybać coby zrobili gdyby za prezydenta nie był przeciwnik ich rządów etc...

 

Dlatego (nie głosowałem ani na p. Komorowskiego ani na p. Kaczyńskiego) kusi mnie w 2-giej turze zagłosować jednak na p. Komorowskiego; Jak będzie wyglądał rząd PO gdy nie (w teorii, nie dowierzam temu całkowicie) blokuje ich prezydent;

[oldskul]

No to pięknie, nie pozostaje nic innego niż głosować na mniejsze zło czyli Bronisława Komorowskiego. Korwin za dużo nie ugrał niestety, obawiam się, że w drugiej turze Jarosław Kaczyński wygra.

[Modd]

Jeżeli wygra Komorowski, to wreszcie się wyda, że PO jest nic nie warta. Nie będzie już bajek o tym jaką to kulą u nogi jest prezydent. Dlatego moim zdaniem wygra Kaczyński.

A co do wyniku JKM - jak widać nawet jego zwolennicy głosowali na jednego, żeby nie wygrał drugi. Teoria zmarnowanego głosu niestety tak głęboko zakorzeniła się w polskiej mentalności, że nie da się jej przeskoczyć.

[^BerZerK^]

"Władza przez zbrojne przejęcie" - Wybory prezydenckie 2010 - Dziennik.pl

 

Zresztą grupa moich wyborców wystarczy, żeby zbudować poparcie dla zbrojnego przejęcia władzy, gdy w Polsce wybuchną zamieszki.

Moze teraz juz mozna zamknac 'pana' k*rwina?

A co do wyniku JKM - jak widać nawet jego zwolennicy głosowali na jednego, żeby nie wygrał drugi.

Jakis link gdzie to widac?

Edytowane 21 Czerwca 2010 przez ^BerZerK^

[JROX]

"Władza przez zbrojne przejęcie" - Wybory prezydenckie 2010 - Dziennik.pl

 

Moze teraz juz mozna zamknac 'pana' k*rwina?

Jakis link gdzie to widac?

 

A czytać ze zrozumieniem potrafi?

 

Zresztą grupa moich wyborców wystarczy, żeby zbudować poparcie dla zbrojnego przejęcia władzy, gdy w Polsce wybuchną zamieszki.

 

Czarny scenariusz Pan kreśli...

 

To nie jest czarny scenariusz. Upadek socjalizmu to pozytywny scenariusz. A do tego zmierzamy. Jeśli rząd przestanie płacić emerytury to podążymy śladem Argentyny. Zbliża się kryzys i zamieszki są pewne. A te 400 tys ludzi przyda się armii, która będzie chciała przywrócić porządek.

[q8ic]

Wyrwij zdanie z kontekstu i już jest afera: K*rwin zjada niepełnosprawne dzieci, albo coś w tym stylu ;)

[maxymili]

Jeżeli wygra Komorowski, to wreszcie się wyda, że PO jest nic nie warta. Nie będzie już bajek o tym jaką to kulą u nogi jest prezydent. Dlatego moim zdaniem wygra Kaczyński.

A co do wyniku JKM - jak widać nawet jego zwolennicy głosowali na jednego, żeby nie wygrał drugi. Teoria zmarnowanego głosu niestety tak głęboko zakorzeniła się w polskiej mentalności, że nie da się jej przeskoczyć.

 

Albo dowiedzie, że coś warta jednak jest. Nie zakładaj z góry.

[Gość potfur]

Albo dowiedzie, że coś warta jednak jest. Nie zakładaj z góry.

 

Na podstawie dotychczasowych "doświadczeń" zakładam że tak będzie, no chyba że ... wierzysz w cuda ;) ;]

EOT.

[FoX 13]

Panowie, pomocy!

Nigdy nie interesowałem się polityką, zawsze było mi to obojętne, ale w dobie 2 tury wyborów zachęcam sam siebie do poznania prawdy.

 

Czy ktoś mógłby pomóc mi w odnalezieniu się między Kaczyński vs Komorowski? Nie sądzę, aby ich plany wyborcze były dobre, bo jak każdy wie, z reguły nie są realizowane. Telewizji oglądać nie chcę, bo tam się faworyzuje jednych albo drugich. Chciałbym poznać fakty, opinie, konkretne argumenty, coś co pozwoli mi na dyskusję i decyzję na kogo zagłosować. Na pewno zamierzam obejrzeć ich debaty, nakreśli mi to pewien obraz. Nie wiem, czy PO jest dobre, czy PiS jest dobry... Za pewne jedni i drudzy mają swoje plusy i minusy. Z góry dziękuje za wskazówki ;) !

[rafa]

Na podstawie dotychczasowych "doświadczeń" zakładam że tak będzie, no chyba że ... wierzysz w cuda ;) ;]

EOT.

 

To samo jest z PISem i ich prezydencją i premierami.

 

W II turze tylko oni jednak zostali i coś trzeba wybrać.

[Oskaliber]

Panowie, pomocy!

Nigdy nie interesowałem się polityką, zawsze było mi to obojętne, ale w dobie 2 tury wyborów zachęcam sam siebie do poznania prawdy.

 

Czy ktoś mógłby pomóc mi w odnalezieniu się między Kaczyński vs Komorowski? Nie sądzę, aby ich plany wyborcze były dobre, bo jak każdy wie, z reguły nie są realizowane. Telewizji oglądać nie chcę, bo tam się faworyzuje jednych albo drugich. Chciałbym poznać fakty, opinie, konkretne argumenty, coś co pozwoli mi na dyskusję i decyzję na kogo zagłosować. Na pewno zamierzam obejrzeć ich debaty, nakreśli mi to pewien obraz. Nie wiem, czy PO jest dobre, czy PiS jest dobry... Za pewne jedni i drudzy mają swoje plusy i minusy. Z góry dziękuje za wskazówki ;) !

 

Trzeba było się obudzić przed 1 turą, teraz to już jeden syf.

[Gość potfur]

"[...]Czy ktoś mógłby pomóc mi w odnalezieniu się między Kaczyński vs Komorowski? Nie sądzę, aby ich plany wyborcze były dobre, bo jak każdy wie, z reguły nie są realizowane.[...]"

 

W naprawdę wielkim skrócie ;)

 

Kaczyński = USA ["zachód"] vs Komorowski = Rosja ["wschód"]

Wybierasz między "zarazą" a "cholerą" ;)

Niemniej jednak musisz sobie zadać jedno, ale to zajebiście ważne pytanie ( ;) ) - pytanie to brzmi następująco - "skąd pochodzi myśl (techniczna) którą wykorzystano do produkcji "PieCa" przy którym siedzę ?" - w skrócie, która ze "stron" jest autorem tej myśli ;]

Powinieneś sobie odpowiedzieć na kolejne pytania, np: - "co zrobił "wschód" i ich poplecznicy" w przeciągu ostatnich powiedzmy 200 lat dla swoich obywateli, a "co zrobił "zachód" i ich poplecznicy" również w przeciągu ostatnich 200 lat dla swoich obywateli ;) - aaa, zapomniałbym :) - spójrz na kierunek emigracji - czy ludzie uciekają ze "wschodu" na "zachód" w poszukiwaniu lepszych warunków życia etc., czy odwrotnie ;)

I jak sobie odpowiesz na te pytania, będziesz wiedział na kogo głosować, w uproszczeniu ;) ;]

Oczywiście ani "wschód" ani "zachód" nie ochroni Cię przed złupieniem przez "system finansowy" - to tak ad acta trochę ;) ;]

Bo plan "przeciwnika" jest doskonały w swoim, ekhmmm .... złu ;[ i nikt nie umknie.

 

*oczywiście troszkę sobie żartuję, chociaż ....

EOT.

[Tony Soprano]

Panowie, pomocy!

Nigdy nie interesowałem się polityką, zawsze było mi to obojętne, ale w dobie 2 tury wyborów zachęcam sam siebie do poznania prawdy.

 

Czy ktoś mógłby pomóc mi w odnalezieniu się między Kaczyński vs Komorowski? Nie sądzę, aby ich plany wyborcze były dobre, bo jak każdy wie, z reguły nie są realizowane. Telewizji oglądać nie chcę, bo tam się faworyzuje jednych albo drugich. Chciałbym poznać fakty, opinie, konkretne argumenty, coś co pozwoli mi na dyskusję i decyzję na kogo zagłosować. Na pewno zamierzam obejrzeć ich debaty, nakreśli mi to pewien obraz. Nie wiem, czy PO jest dobre, czy PiS jest dobry... Za pewne jedni i drudzy mają swoje plusy i minusy. Z góry dziękuje za wskazówki ;) !

 

Pierwsze pytanie:

Co sądzisz o prezydenturze L.K.? podobał Ci się taki model prezydentury? Jego zachowania, jego decyzje, sposób prowadzenia polityki? Jeśli tak, to J.K. będzie to robił podobnie, choć według mnie jeszcze bardziej ostro i konfliktowo.

Jeśli natomiast wolisz coś bardziej w stylu konsensusu, nie kłótnie, raczej spokój, taka prezydentura a'la monarchia - reprezentowanie kraju, nie wtrącanie się we wszystko, obejmowanie patronatów, dialog, to bliższy Ci jest Komorowski.

 

Dla kogoś kto się tym nie interesuje w sumie to takie małe vademecum ;)

 

@potfur

 

Nie zgodzę się z tym podziałem. Czemu przydzielasz J.K. do USA? Coś masz na poparcie tej teorii?

Moim zdaniem jest zupełnie inaczej. J.K. prezentuje pogląd że Polska jest najlepsza, wszyscy inni są źli i chcą nam coś zabrać, okraść, ograbić, że to na pewno zagraniczne agentury stoją za układem którego mu się do tej pory nie udało zdemaskować. Zaś wszelkie próby jakich negocjacji międzynarodowych będzie rozwiązywał krzycząc liberum veto i zachowywać się podobnie jak brat. Natomiast B.K. będzie raczej dążył do dobrych stosunków zarówno z Niemcami, Czechami, Słowacją, resztą UE, USA i Rosją też, bo to ważny partner, który może być naszym rynkiem zbytu (nie rozstrzygam jacy są Rosjanie, choć ja mam miłe wspomnienia akurat, ale jako partner na eksport jest świetny). Będzie raczej prezydentem szukającym porozumienia, co J.K.&ekipa nazywają "polityką na kolanach". Bo nie rozumieją praw jakie rządzą światem dzisiejszym. Dziś już nie można samemu nic zrobić, trzeba szukać sprzymierzeńców w dobie globalizacji. Komorowski jest właśnie dzięki zapleczu które go tego nauczyło politykiem otwartym na UE, na integrację bo według mnie tylko w tym leży przyszłość. Zaś J.K. to polityk który najchętniej wspierałby UE gdy dają kasę, ale jak już chcą coś w zamian, to zamknąć granice i być rejonem zamkniętym.

 

No i jeszcze ta myśl techniczna, która jeszcze niedawno nie miała konta w banku (to też przyszło z Zachodu :)), prawa jazdy, normalnej rodziny (o której tak wiele mówią, o którą tak walczą model 2+1), a internet (czyli to co masz w swoim PieCu) traktował jako wylęgarnie masturbatorów oglądających p0rn, żłopiących browary i udzielających się na forach ;) Coś się to kupy nie trzyma. Jego partia, jego środowisko jest właśnie takim radykalnym bastionem, które każdą nowość, każdą zmianę traktuje jak zamach na wolność, na i ład i porządek w którym jest im dobrze. Najchętniej przypuszczam że wrócili by do czasów gdzie tylko nieliczni umieli pisać i czytać, bo takimi łatwiej sterować.

Edytowane 21 Czerwca 2010 przez Tony Soprano

[Modd]

Szczerze mówiąc żadna argumentacja nie jest wystarczająca, aby któryś z tych panów był wart mego głosu. Nie widzę tu nawet mniejszego zła.

[FoX 13]

Bardzo Wam dziękuje! ;)

 

Z opisu potfur'a bardziej szedł bym na Jarosława, natomiast Tony sprostował i wyjaśnił parę spraw, przekonując do Bronisława.

 

Co sądzisz o prezydenturze L.K.? podobał Ci się taki model prezydentury? Jego zachowania, jego decyzje, sposób prowadzenia polityki? Jeśli tak, to J.K. będzie to robił podobnie, choć według mnie jeszcze bardziej ostro i konfliktowo.

Jeśli natomiast wolisz coś bardziej w stylu konsensusu, nie kłótnie, raczej spokój, taka prezydentura a'la monarchia - reprezentowanie kraju, nie wtrącanie się we wszystko, obejmowanie patronatów, dialog, to bliższy Ci jest Komorowski.

Szczerze, nie podobał chyba tylko dlatego, że w mediach pokazywane głównie były wpadki, krzywe miny, dziwne zdjęcia. Aczkolwiek fakt, że widać było pewne wrogie nastawienie np. do Rosji.

Wolę konsensus, wolę to czego chce Komorowski - bo również uważam, że Polska sama sobie pomóc nie może, a przyjaciół mieć warto... I TUTAJ pojawia się Gruzja, prezydent Gruzji i parę spraw:

 

1. Lech zdobył sobie takiego przyjaciela, jak on, którego poświęcenie i dobre czyny widać było po katastrofie, natomiast... USA i cała reszta, jakby nas.. olała. Nie podobają mi się tacy przyjaciele.

 

2. Była wypowiedź Komorowskiego 'jaka wizyta, taki zamach'. Nie podoba mi się to, bo wg. mnie Lech był tam w słusznej sprawie, natomiast Komorowski totalnie zadrwił..

 

3. PO (jeśli dobrze kojarzę) chce cenzury internetu, ograniczeń. To też mi się w pewien sposób nie podoba.

 

Na daną chwilę bliższy jest mi Komorowski, choć powyższe punkty nie utwierdzają mnie w tym w 100%.

[Oskaliber]

3. PO (jeśli dobrze kojarzę) chce cenzury internetu, ograniczeń. To też mi się w pewien sposób nie podoba.

 

No i właśnie imho najważniejsze wymieniłeś na końcu. Ja osobiście nie toleruję żadnych przejawów totalitaryzmu, a PO ostatnio wręcz przegina z durnymi pomysłami typu cenzura internetu, upaństwawianie dzieci, dyktowanie Ci czy możesz palić we własnym lokalu etc.

[costi]

Świętym prawem demokracji jest to czy idę na wybory czy nie. Puste głosowanie moim zdaniem jest bez sensu. Zagłosuje na kogoś, bo to mniejsze zło. Nie. Idę bo chcę tego kandydata, a nie, bo tak, bo siak, bo owak. Ludzie, ogarnijcie sie. Trochę szacunku do decyzji innych. Byłem, głosowałem, jestem zadowolony z wyniku osoby na którą głosowałem. Zadowolony jestem również z wyniku Kaczyńskiego, na którego to zamierzam głosować w drugiej turze. Bo nienawidzę pachołków, którzy nie mając swojego zdania, będą wypełniali polecenia Tuska. Chore. Wolę Kaczyńskiego, bo facet ma jaja i nie boi się ich pokazać.

 

Mozna isc oddac glos niewazny - to tez jest wyrazenie opinii.

 

Swoja droga, gdyby na karcie do glosowania byla opcja "zaden z kandydatow", to wygralaby wybory w pierwszej turze :lol:

[Michaelius]

Na kandydata PO zagłosowało 6.981.319 wyborców, natomiast na prezesa PiS 6.128.255 osób.

 

 

 

 

 

 

 

trzecie miejsce pod względem uzyskanego poparcia zajął kandydat SLD Grzegorz Napieralski, który otrzymał 13,68 proc. głosów wyborców. (2.299.870 głosów).

 

Pozostali kandydaci otrzymali: Janusz Korwin-Mikke - 2,48 proc. (416.898 głosów), Waldemar Pawlak - 1,75 proc. (294.273 głosów), Andrzej Olechowski - 1,44 proc. (242.439 głosów), Andrzej Lepper - 1,28 proc. (214.657 głosów), Marek Jurek - 1,06 proc.(177.315 głosów), Bogusław Ziętek - 0,18 proc. (29.548 głosów), Kornel Morawiecki - 0,13 proc. (21.596 głosów).

 

Frekwencja wyniosła 54,94 proc.

 

Wybory - jak poinformował przewodniczący PKW Stefan Jaworski - odbyły się w 25.774 obwodach. Uprawnionych do pójścia do urn wyborczych było 30.813.005; kart do głosowania wydano 16.929.088 wyborcom; przez pełnomocnika głosowało 6.456.

 

Liczba ważnych głosów wyniosła - 16.806.170; z kolei nieważnych było 117.662.

 

Najlepszy wynik Komorowski uzyskał w okręgach: Poznań - 56,41 proc., Gdańsk - 52,93 proc., Opole - 51,62 proc. Na Kaczyńskiego najwięcej głosowało w okręgach: w Łomży - 58,23 proc., Nowym Sączu - 57,87 proc.; Rzeszowie - 56,48 proc.

 

Z kolei najniższy wynik kandydat PO uzyskał w okręgach: w Zamościu - 22,48 proc., w Łomży - 23.62 proc., w Białej Podlaskiej - 25.17 proc. Kaczyński najsłabszy wynik miał w okręgach: w Poznaniu - 23.08 proc., w Koszalinie - 23.48 proc., w Pile - 24.02 proc.

 

 

 

 

PKW: Oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów - Fakty w INTERIA.PL - Wybory prezydenckie 2010, kandydaci na prezydenta, wyniki, sondaże, Bronisław Komorowski, Jarosław Kaczyński, Grzegorz Napieralski, Waldemar Pawlak

 

 

 

 

Ciekawe czyli sondaż TVP był najdokładniejszy ze wszystkich.

[slavok]

bo zlecili pytanie ludzi bezpośrednio a nie dzwonienie na komórki.

 

potfur z całym szacunkiem ale piszesz jakieś dyrdymały z _tym ^Kaczyński USA, _Komorowski Rosja...

[q8ic]

...

Na daną chwilę bliższy jest mi Komorowski ...

Idż, zagłosuj, spełnij swój obywatelski obowiązek i pamiętaj, że twój głos się liczy! Oczywiście nie tak jak myślisz że się liczy, lecz w sensie zupełnie odwrotnym. Otóż oddajesz swe jestestwo w ich brudne łapska na kolejne lata - dajesz im mandat do robienia dowolnych rzeczy, jakie wpadną im do głowy. W końcu głosowało na nich ponad połowa społeczeństwa więc większość jest zdania, że tak właśnie musi być. Sądząc jednak po tym co piszesz albo się nie zgodzisz z takim punktem widzenia, albo nie zrozumiesz co napisałem. Edytowane 22 Czerwca 2010 przez q8ic

[slavok]

6 czy tam 12 mln to nie jest połowa spoleczeństwa...

[maxymili]

Na podstawie dotychczasowych "doświadczeń" zakładam że tak będzie, no chyba że ... wierzysz w cuda ;) ;]

EOT.

Swoją drogą wierzę, ale tu obędzie się bez. Armię zawodową mamy więc coś ten rząd robi.

 

Idż, zagłosuj, spełnij swój obywatelski obowiązek i pamiętaj, że twój głos się liczy! Oczywiście nie tak jak myślisz że się liczy, lecz w sensie zupełnie odwrotnym. Otóż oddajesz swe jestestwo w ich brudne łapska na kolejne lata - dajesz im mandat do robienia dowolnych rzeczy, jakie wpadną im do głowy. W końcu głosowało na nich ponad połowa społeczeństwa więc większość jest zdania, że tak właśnie musi być. Sądząc jednak po tym co piszesz albo się nie zgodzisz z takim punktem widzenia, albo nie zrozumiesz co napisałem.

Naprawdę cyniczna władza-opozycja, której warto się bać cieszyła by się z nie głosujących intelektualistów. Niech milczą. Milczenie wystarczy aby wygrali źli ludzie.

[xmxm]

Będzie "rozpierducha" na skalę międzynarodową

[maxymili]

W naprawdę wielkim skrócie ;)

Kaczyński = USA ["zachód"] vs Komorowski = Rosja ["wschód"]

Komorowski - Japonia 60.42%, Holandia 63.49%, Wielka Brytania 57.01%.

Kaczyński - Afganistan 41.82% (Komorowski ok 20%) ;) a jak się rozejrzysz to w większości krajów Kaczyński ma ok 20%, a Komorowski ok 50%.

 

Dlaczego w USA i Kanadzie wygrywa Jarosław Aleksander Kaczyński? To oczywiste i to już od dawna. Wujek mieszkający w USA od 30 lat mówił, że tam główne polskie media to radio maryja. Ci ludzie żyją w matriksie Rydzyka więc się nie dziw, że głosują tak, a nie inaczej. Ale cóż, wolność wyboru, nikt im tego słuchać nie każe.

Edytowane 22 Czerwca 2010 przez maxymili

[Gość]

Będzie "rozpierducha" na skalę międzynarodową

 

Wczoraj na onecie w newsie z oficjalnymi wynikami wyborów byli wymienieni wszyscy w kolejności procentowo i co ciekawe za Grzesiem Napieralskim od razu wymieniony był Pan premier Pawlak. JKM im gdzieś po drodze chyba chochlik zjadł. Dopiero po burzy w komentarzach i po jakimś czasie zostało to zredagowane, szkoda ze screena nie zrobiłem. Takie to media mamy.