Skocz do zawartości
maxymili

Wybory prezydenckie 2010

wybory prezydenckie 2010 druga tura  

132 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na którego kandydata zagłosujesz?

    • Jarosław Kaczyński
      22
    • Bronisław Komorowski
      81
    • oddam głos nieważny
      11
    • nie zagłosuję
      18


Rekomendowane odpowiedzi

I naprawde nie uwazasz tego za brednie? Lysy glab zap...jacy 150 po miescie pelnoletnim BMW tez dokonal, we wlasnym mniemaniu, oceny sytuacji na drodze.

 

Wlasnie przez takie wyskoki nie da sie Korwina traktowac powaznie... wiele rzeczy mowi z sensem, ale doprawia je takimi wlasnie glupotami i ogolne wrazenie zostaje takie, ze gosc jest jakims oszolomem.

 

Łysy głąb za kierownicą bmw ma gdzieś kodeks drogowy i przepisy z niego wynikajace, jeśli myślisz że po zniesieniu ograniczeń prędkości nagle liczba piratów drogowych urosłaby jak grzyby po deszczu to cóż, nie masz racji.

Podobny przykład jest z powszechnym dostępem do broni i pogląd, że krótko po wprowadzeniu wszyscy zastrzeliliby się. :P

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w rzeczywistości byłoby po prostu bezpieczniej. Ale gdzie, mózg przesiąknięty westernami, telewizyjną papką nie jest w stanie tego nawet przyjąć pod rozważenie.

6 Ridiculous History Myths (You Probably Think Are True) | Cracked.com

A skoro nie jest w stanie to .. "ciach!in to oszołom i czubek!"

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam subskrybować kanał UPRTV i zobaczyć co mówi JKM. Miła odskocznia od tego telewizyjnego bełkotu kukiełek z PO/PiS i innych.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlaczego prawo ma byc tworzone z mysla o malej patlogicznej grupie? wiekszosc ludzi jezdzilaby po miescie max 80km/h... tak samo nowe prawo - za klapsa do perdla, to dopiero jest paranoja... wy juz macie wyprane mozgi i nie dopuszczacie do siebie mozliwosci aby zyc bez sztucznych ograniczen

Prawo powinno chronić osoby, które jeżdżą ostrożnie. Taki pirat drogowy pędzący 180km/h prawdopodobnie spowoduje wypadek,w którym zdrowie bądź życie może stracić wiele osób jeżdżących bezpiecznie. Likwidacja ograniczeń prędkości jest więc nieuczciwa. Co innego zmiana limitów i dostosowanie ich do realnych potrzeb bezpieczeństwa, bo teraz jest często tak, że droga nowa autostrada a ograniczenie 110/130. Na takich drogach widział bym prędkość dozwoloną 150/180. Ale to już kwestia podejścia władzy. Tak czy owak, przepisy drogowe są potrzebne aby chronić tych, którzy jechali bezpiecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Co innego zmiana limitów i dostosowanie ich do realnych potrzeb bezpieczeństwa, bo teraz jest często tak, że droga nowa autostrada a ograniczenie 110/130. Na takich drogach widział bym prędkość dozwoloną 150/180. Ale to już kwestia podejścia władzy. Tak czy owak, przepisy drogowe są potrzebne aby chronić tych, którzy jechali bezpiecznie.

 

Dokładnie ja też. Tylko co teraz z ludźmi jeżdżącymi Carrerą albo którymś z Ferrari ? Dla nich 180km/h to jak w naszych wozach 110km/h ;) biorąc pod uwagę jeszcze duże, ceramiczne hamulce, które hamują taki pojazd z 200km/h w tyle samo, co nasze "pospolite" ze 100km/h albo i w mniej. 

 

Nie boli jak problem nie dotyczy, ale uważam, że w jakimś stopniu to też powinno być uwarunkowane samochodem. Pozwoliłbyś komuś jechać 180km/h w przetuningowanym fiacie 125p, który ledwo dostał homologację ? Jakoś dziwnie pewnie czuję się widząc pocinające Ferrari 250km/h w przeciwieństwie do "wyciśniętego" 190km/h z Passata kombi '80. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dokładnie ja też. Tylko co teraz z ludźmi jeżdżącymi Carrerą albo którymś z Ferrari ? Dla nich 180km/h to jak w naszych wozach 110km/h ;) biorąc pod uwagę jeszcze duże, ceramiczne hamulce, które hamują taki pojazd z 200km/h w tyle samo, co nasze "pospolite" ze 100km/h albo i w mniej. 

 

Nie boli jak problem nie dotyczy, ale uważam, że w jakimś stopniu to też powinno być uwarunkowane samochodem. Pozwoliłbyś komuś jechać 180km/h w przetuningowanym fiacie 125p, który ledwo dostał homologację ? Jakoś dziwnie pewnie czuję się widząc pocinające Ferrari 250km/h w przeciwieństwie do "wyciśniętego" 190km/h z Passata kombi '80. ;) 

 

Są wolnymi ludźmi. Niech sobie wybudują tor wyścigowy i jeżdżą na nim 400km/h wolna wola.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawo powinno chronić osoby, które jeżdżą ostrożnie. Taki pirat drogowy pędzący 180km/h prawdopodobnie spowoduje wypadek,w którym zdrowie bądź życie może stracić wiele osób jeżdżących bezpiecznie. Likwidacja ograniczeń prędkości jest więc nieuczciwa.

 

Dobrze, że teraz mamy te ograniczenia. Przynajmniej nie ma piratów pędzących 180km/h. Wszyscy jeżdżą przepisowo i bezpiecznie, a wypadków na drogach nie ma. :rolleyes:
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że teraz mamy te ograniczenia. Przynajmniej nie ma piratów pędzących 180km/h. Wszyscy jeżdżą przepisowo i bezpiecznie, a wypadków na drogach nie ma. :rolleyes:

 

Nie o to chyba przedmówcom chodziło. Chodziło o to, że przepisy w razie wypadku chronią osobę, która jechała zgodnie z przepisami. W razie wypadku możesz się domagać od takiego delikwenta (który wypadek spowodował) odszkodowania. Przepisy po prostu pozwalają orzec o sprawcy wypadku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że teraz mamy te ograniczenia. Przynajmniej nie ma piratów pędzących 180km/h. Wszyscy jeżdżą przepisowo i bezpiecznie, a wypadków na drogach nie ma. :rolleyes:

 

Dobrze, bo jednak za narażanie mnie na niebezpieczeństwo grozi kara. Czy jest ona wystarczająca, czy powinna być jak w Szwajcarii, 1000CHF za pierwsze 10km/h 1% rocznego dochodu za każde następne 10km/h przekroczenia prędkości, to inna sprawa. Tyle, że tam większość ludzi zrezygnowała z samochodów bo kary są po prostu za wysokie a przekroczyć przepisy można nie chcący. Dlatego zaostrzanie przepisów także nie jest wyjściem. Wolę kiedy jest tak jak teraz. Brak 100% skuteczności nie oznacza, że prawo jest w ogóle nie skuteczne.

 

Zresztą nie słyszałem, aby Korwin był zwolennikiem zniesienia ograniczeń prędkości na wszystkich drogach. Jest zwolennikiem braku obowiązku zapinania sobie pasów bo sam decydujesz o swoim zdrowiu i życiu, w jego państwie sam także zapłacisz za całość swojego leczenia więc to tylko twój problem, że chcesz się zabić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą nie słyszałem, aby Korwin był zwolennikiem zniesienia ograniczeń prędkości na wszystkich drogach. Jest zwolennikiem braku obowiązku zapinania sobie pasów bo sam decydujesz o swoim zdrowiu i życiu, w jego państwie sam także zapłacisz za całość swojego leczenia więc to tylko twój problem, że chcesz się zabić?

 

Osoby nie zapinajace pasow sa niebezpieczne dla innych. Mnie k**** trafia jak w busie zapinam pasy, osoba za mna nie i jest szansa ze zgine przez latajace/y pociski za mna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, bo jednak za narażanie mnie na niebezpieczeństwo grozi kara. Czy jest ona wystarczająca, czy powinna być jak w Szwajcarii, 1000CHF za pierwsze 10km/h 1% rocznego dochodu za każde następne 10km/h przekroczenia prędkości, to inna sprawa. Tyle, że tam większość ludzi zrezygnowała z samochodów bo kary są po prostu za wysokie a przekroczyć przepisy można nie chcący. Dlatego zaostrzanie przepisów także nie jest wyjściem. Wolę kiedy jest tak jak teraz. Brak 100% skuteczności nie oznacza, że prawo jest w ogóle nie skuteczne.

 

Zresztą nie słyszałem, aby Korwin był zwolennikiem zniesienia ograniczeń prędkości na wszystkich drogach. Jest zwolennikiem braku obowiązku zapinania sobie pasów bo sam decydujesz o swoim zdrowiu i życiu, w jego państwie sam także zapłacisz za całość swojego leczenia więc to tylko twój problem, że chcesz się zabić?

 

Kary są wysokie, ale nie wydaje mi się, że tak wysokie jak piszesz, a to że większość ludzi zrezygnowała z samochodów to totalna bzdura. Za to w Szwajcarii jazda z mniej niż 0.5 promila alko jest 100% legalna a do 0.8 jest tylko wykroczeniem. A to że większość zrezygnowała z samochodu to chyba żart. Korki w godzinach szczytu nawet w mojej dziurze są tragiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kary są wysokie, ale nie wydaje mi się, że tak wysokie jak piszesz, a to że większość ludzi zrezygnowała z samochodów to totalna bzdura. Za to w Szwajcarii jazda z mniej niż 0.5 promila alko jest 100% legalna a do 0.8 jest tylko wykroczeniem. A to że większość zrezygnowała z samochodu to chyba żart. Korki w godzinach szczytu nawet w mojej dziurze są tragiczne.

 

Siostra mieszka w Szwajcarii i tak mi mówiła ostatnio. Może było tak, że za 10km/h 500CHF za 20, 1000CHF i później dopiero po 1%. Może, jak bardzo chcesz to zadzwonię i zapytam dokładnie. Aa dość szybko zabierane są po prostu prawo jazdy. Dodała, że wielu szefów firm już nie jeździ bo ich nie stać! Szefów firm nie stać, bo jak dostaną rocznie 10% dochodu to to są to setki tysięcy CHF albo i więcej. Zależy kto.

 

Co do większości to mówię o Zurichu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siostra mieszka w Szwajcarii i tak mi mówiła ostatnio. Może było tak, że za 10km/h 500CHF za 20, 1000CHF i później dopiero po 1%. Może, jak bardzo chcesz to zadzwonię i zapytam dokładnie. Aa dość szybko zabierane są po prostu prawo jazdy. Dodała, że wielu szefów firm już nie jeździ bo ich nie stać! Szefów firm nie stać, bo jak dostaną rocznie 10% dochodu to to są to setki tysięcy CHF albo i więcej. Zależy kto.

 

Co do większości to mówię o Zurichu.

 

 

Tak tylko BTW, Sysak właśnie tam mieszka. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siostra mieszka w Szwajcarii i tak mi mówiła ostatnio. Może było tak, że za 10km/h 500CHF za 20, 1000CHF i później dopiero po 1%. Może, jak bardzo chcesz to zadzwonię i zapytam dokładnie. Aa dość szybko zabierane są po prostu prawo jazdy. Dodała, że wielu szefów firm już nie jeździ bo ich nie stać! Szefów firm nie stać, bo jak dostaną rocznie 10% dochodu to to są to setki tysięcy CHF albo i więcej. Zależy kto.

 

Co do większości to mówię o Zurichu.

 

Nie trzeba. Możesz mi dać numer do siostry, to sam zapytam. :P

MaciekCi ISP prawdy Ci nie powie. ;-) nie w Zurychu a 30km na południe, w Zug.

EOT

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba. Możesz mi dać numer do siostry, to sam zapytam. :P

MaciekCi ISP prawdy Ci nie powie. ;-) nie w Zurychu a 30km na południe, w Zug.

EOT

Spoks, no offence. W sumie to wszystko jedno jakie są przepisy ruchu drogowego w Szwajcarii. Chciałem tylko unaocznić, że poza Polską też jest czasem coś nie tak. Z drugie strony jest logiczne uzasadnienie dla tak surowych przepisów. Tyle, że to najbogatszy naród Europy a mają najwyższą średnią samobójstw w Europie. Coś tam nie jest idealnie. Człowiek do szczęścia potrzebuje nie tylko pieniędzy, ale także poczucia, że żyje tak jak chce. Człowiek potrzebuje liberalizmu ale potrzebuje też (wg mnie) Boga i wiary. Nie ma w Polsce takiej opcji, która by to wszystko proponowała. Trzeba wybierać pomiędzy różnymi opcjami zbliżonymi.

 

Tak tylko BTW, Sysak właśnie tam mieszka. ;)

Tak już się zorientowałem parę stron temu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I naprawde nie uwazasz tego za brednie? Lysy glab zap...jacy 150 po miescie pelnoletnim BMW tez dokonal, we wlasnym mniemaniu, oceny sytuacji na drodze.

 

Wlasnie przez takie wyskoki nie da sie Korwina traktowac powaznie... wiele rzeczy mowi z sensem, ale doprawia je takimi wlasnie glupotami i ogolne wrazenie zostaje takie, ze gosc jest jakims oszolomem.

 

Taka malutka dygresja.

JKM mówi o zniesieniu ograniczenia prędkości na autostradzie - nie w mieście. ;]

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka malutka dygresja.

JKM mówi o zniesieniu ograniczenia prędkości na autostradzie - nie w mieście. ;]

 

Nie powinno być zniesione tylko podwyższone bo 130 na autostradzie to za mało. W takich populistycznych hasłach widać całą słabość Korwina. On nie umie znaleźć umiaru i ograniczyć swoich myśli bo jest filozofem, a nie politykiem. I tak już zostanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z JKM jest taki problem, że on sam nie wie jak wprowadzić w życie swoje pomysły. Widzi tylko stan końcowy - RP po jego reformach (i to nawet nie bezpośrednio po, tylko jakieś 20 lat po). Oglądałem wiele jego wykładów/konferencji i nawet zapytany wprost przez słuchacza o receptę na wprowadzenie proponowanych zmian nie potrafił sensownie odpowiedzieć. Jednak, jakkolwiek nie zgadzam się z nim w kilku ważnych sprawach (światopoglądowych głównie), to postanowiłem ostatnio, że zagłosuję na niego w pierwszej turze i do tego będę przekonywał innych. Chodzi mi przede wszystkim o to, żeby Komorowski i Kaczyński mieli jak najmniejszą przewagę nad kolejnymi miejscami. Powinien to dla nich być kubeł zimnej wody. Oczywiście JKM nie ma żadnych szans wygrać, ale gdyby jakimś niesamowitym trafem zyskał poparcie >10%, mogłoby to przewartościować scenę polityczną i pociągnąć za sobą zmiany w dobrym kierunku. W drugiej turze będę oczywiście głosował przeciw Jarosławowi.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wynika też to, że ludzie korzystający z Internetu mają troszkę większe pojęcie o świecie niż ci, którzy tego nie robią. Człowiek myślący zagłosuje na JKM, ale musi znać jego poglądy. A że telewizja boi się pana Janusza jak ognia, to nie ma takiej możliwości i tylko samemu interesując się tym natrafi się np. na stronę ASME - Antysocjalistyczne Mazowsze - strona główna

Wiadomo, że wszystkie dziadki zagłosują na Komorowskiego/Kaczyńskiego, bo żyli i żyją w czasach komunizmu i chcą, żeby tak pozostało. Dostają psie pieniądze, ale cieszą się, że w ogóle dostają. To, że ZUS leci po równi pochyłej bagatelizują. W końcu państwo dopłaci jak zabraknie środków. Z czego dopłaci - tego nikt nie wie. Pożyczać w nieskończoność nie mogą, podatków ciągle podnosić też nie. Prędzej czy później to się przewróci. A bez ZUSu nie będzie niczego w tym kraju.

A mentalność jest taka, żeby głosować na Komorowskiego, bo... hmm... właściwie to... eee... elegancki z niego facet~! O!

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ nie. Wynika tylko tyle, że (patrz ankieta PPC) ze świecą znajdziesz osobę w wieku powyżej 30 lat, pielęgniarkę, nauczyciela W-F, taksówkarza, no i wspomnianych dziadków.

Wynika to, że nawet tak duża próba nie jest reprezentatywna i między bajki można sobie takie sondaże włożyć.

W podanej przez Ciebie ankiecie jest próba na 35 tys. osób. Idę o zakład, że 2/3 z nich to albo studenci, albo młodzież z liceum.

 

Piszesz "człowiek myślący zagłosuje na niego". Tak, to prawda. Ale odpowiedz mi na pytanie, czy rozsądny również.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Kto nie ryzykuje, ten nie je".

Nie wiem, trzeba zapytać kogoś rozsądnego.

 

A w ogóle to co, głos studenta czy licealisty jest mniej ważny? Po prostu oni jeszcze nie są przyzwyczajeni do "państwo da". Ja tam się cieszę, że potrafią wyciągać wnioski z otaczającej ich rzeczywistości i że nie jestem sam na tym świecie :)

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie wszystko co chciałem napisać, napisał under, ale dodam: nie sposób nie zgodzić się, że Korwin nie wie jak wprowadzić wszystkie zmiany, zresztą jako prezydent nie miałby zbyt dużej mocy, aby to robić, ale głosując na niego, głosuje się bardziej na ideę państwa, które nie myśli za ludzi. Osobiście uważam, że to podstawowa potrzeba człowieka, a to, że jest ona niezbyt popularna jest zapewne spadkiem po latach komunizmu. Ludzie cieszą się z rozdawanych pieniądzy, za dziecko, za bezrobocie, nie rozumiejąc, że koszt tego ponoszą wszyscy, ale w końcu jeśli coś jest wszystkich to jest to niczyje, więc można rozdać. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że znajdzie się kiedyś polityk z wizją państwa bardziej liberalnego niż "liberalne" PO. Póki co w drugiej turze pozostanie głosować na Komorowskiego.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniając temat...

 

Tutaj panu autorytetowi troszkę się wypsnęło...

 

 

Jak miło usłyszeć takie słowa na głos :)

 

Powiem Wam, że PO nie ma do zaoferowania nic innego oprócz epitetów skierowanych do Kaczyńskiego.

A wszystko pod hasłem - "Zgoda buduje" :mur:

 

Dla nich najlepszym rozwiązaniem było by gdyby w samolocie był "komplet" Kaczyńskich.

 

* * *

 

Ale co się wypsnęło?

Sam sobie odpowiedziałeś:

TVN wspiera PO, a TVP i TVtrwam to PiSowskie stacje i każdy o tym wie.

Co do trwam to się zgodzę, co do TVP - nie do końca, nie ma tam takiego faworyzowania PiSu jak w TVN PO. Edytowane przez karols2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowiek potrzebuje liberalizmu ale potrzebuje też (wg mnie) Boga i wiary. Nie ma w Polsce takiej opcji, która by to wszystko proponowała.

 

Od tego jest opcja pod nazwą kościół (dowolnego wyznania). Tego akurat to tu nie mieszaj bo to sprawa osobista bez związku z polityką.

 

 

Co do JKM z wieloma jego pomysłami (jakąś częśćią) od dawna sie zgadzam ale jako polityk wyautował się sam. W obecnej skrajnej formie nie ma absolutnie szans.

Zresztą na prezydenta się nie nadaje moim zdaniem ale za to bardzo żałuje że naród nie dał mu szansy bo jako parlamentarzysta mogłby wiele wnieść.

Mógłby być tez świetnym doradcą. Niestety nie nadaje się na zbytnio eksponowane stanowisko.

Edytowane przez rafa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to kto się nadaje, a kto nie. Chodzi o to, że on musi zostać prezydentem. Bo jeżeli Komorowski ma być przyszłością tego państwa, to jaką to państwo ma przyszłość? Taką jak w tej chwili, czyli czekamy, aż się przewrócimy.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...