Skocz do zawartości
maxymili

Wybory prezydenckie 2010

wybory prezydenckie 2010 druga tura  

132 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na którego kandydata zagłosujesz?

    • Jarosław Kaczyński
      22
    • Bronisław Komorowski
      81
    • oddam głos nieważny
      11
    • nie zagłosuję
      18


Rekomendowane odpowiedzi

Martwi mnie tak mała różnica w wynikach... :(

 

Swoją drogą jestem ciekaw co zrobi Kaczyński gdy przegra. Czy on w ogóle będzie miał przyszłość w PiS?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać z wynikami trzeba czekać do jutro, a o Kaczyńskiego możemy się nie martwić, nawet jak przegra 55:45 to pokazał że potrafi nawiązać równą walkę z PO i byt w PiS ma zapewniony.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem ciekaw co zrobia obaj kandydaci w sytuacji, gdy nie powtorzy sie sytuacja z I tury, kiedy to wyniki TVP byly bardzo bliskie rzeczywistosci. Choc tym razem sondaze wszystkich stacji twierdza to samo, rozniac sie tylko skala przewagi.

 

Coz, pozostaje poczekac na komunikat PKW, ktory powinien byc ok. polnocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na frekwencje powiedziałbym że 1/3. A na wyniki raczej poczekamy do jutra, bo o północy bedą dopiero z 20% obwodów. A przy tak bliskim wyniku każdy głos się liczy.

Edytowane przez Thomas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą jestem ciekaw co zrobi Kaczyński gdy przegra. Czy on w ogóle będzie miał przyszłość w PiS?

 

Kaczyński to PIS, PIS to Kaczyński, także o jego pozycje bym się nie martwił.

Szczególnie że ciężko mówić o porażce gdy zdobył w trakcie kampanii bardzo dużo głosów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imho raczej wynik tvp bedzie znowu najblizszy prawdy, obstawiam, ze po traumie z wynikow z pierwszej tury pozostale pracownie przeszacowaly poparcie kaczynskiego wsrod osob odmawiajacych odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dramatyzujmy, przegrana o wlos to nie jest katastrofa i koniec kariery. Jakby wynik byl rzedu 80:20 dla Komorowskiego - wtedy fakt, mozna mowic o druzgocacej porazce i utracie poparcia. Ale okolice 50/50 pokazuja, ze Kaczynski sie jak najbardziej w polityce liczy.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczy się partia a to kto głosi postulaty jest sprawą drugorzędną tak naprawdę. Ludzie głosowali na Lecha, teraz głosują na Jarka, to nie koniecznie o konkretną osobę chodzi (choć oczywiście ma to swój udział). Mam na myśli to że przez najbliższe 4 lata PiS czy Kaczyński nie będą mieli wiele do powiedznia. No jeszcze wybory parlamentarne za jakiś czas, ale tam chyba Jarek już nie będzie startował? Nie wiem po prostu co on w zasadzie będzie robił. Jaką pełnił funkcję. Będą go trzymać żeby wystawić za 4 lata do kolejnych wyborów? Sądzę że po prostu powoli zniknie z pierwszych stron gazet, a raczej mam taką nadzieję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiemy jak wypadną wybory parlamentarne za rok więc o 4 latach nie można mówić. Oby ale to jak będzie i że nic nie jest pewne pokazały dzisiejsze wyniki.

Poza tym wysoki wynik Kaczyńskiego spowoduje że będzie głośniej krzyczał jako opozycja. Chyba nikt nie wierzy w jego przemiane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nikt, a jeśli tak, to niech się zastanowi nad terapią :D Swoją drogą jestem zszokowany jak dobrze wyszła kampania Jarkowi i jego ludziom od PRu. Ten nasz naród jest jak klasa licealistów w filmie "Die Welle".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczy się partia a to kto głosi postulaty jest sprawą drugorzędną tak naprawdę. Ludzie głosowali na Lecha, teraz głosują na Jarka, to nie koniecznie o konkretną osobę chodzi (choć oczywiście ma to swój udział). Mam na myśli to że przez najbliższe 4 lata PiS czy Kaczyński nie będą mieli wiele do powiedznia. No jeszcze wybory parlamentarne za jakiś czas, ale tam chyba Jarek już nie będzie startował? Nie wiem po prostu co on w zasadzie będzie robił. Jaką pełnił funkcję. Będą go trzymać żeby wystawić za 4 lata do kolejnych wyborów? Sądzę że po prostu powoli zniknie z pierwszych stron gazet, a raczej mam taką nadzieję.

Kaczyński nadal będzie przewodniczącym PiS'u i oczywistym jest, że wystartuje w wyborach parlamentarnych w przyszłym roku. Poza tym PiS = Kaczyński i bez niego ta partia nie miałaby takiej siły politycznej.

 

No to teraz, jeśli Komorowski rzeczywiście wygra, PO będzie się musiało ostro wziąć do pracy. PSL pewnie będzie kombinowało jak tu wyjść teraz z koalicji i liczyć na cud w następnych wyborach parlamentarnych. PO natomiast musi zacząć działać, bo jeśli mając prezydenta i rząd zrobią niewiele, to w następnych wyborach PiS może nawet zyskać łącznie ponad 50% głosów i tym samym być w stanie rządzić samodzielnie.

 

No ale poczekajmy na ostateczny wynik...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sa dobre czy na takie maja wygladac??

Bo moze jest tak samo jak z sadazami pierwszej tury

 

Komorowki ponad 60% a pozniej okazalo sie ze jest ciut inaczej ;]

 

O bogowie, trucizny!

 

Zgadzam się - śmiesznie będzie, jak te fikuśne słupki ulegną delikatnemu przemieszczeniu.

A nawet jakby zostały na swoich miejscach, to i tak będzie śmiesznie - nie da się już zwalać lenistwa i nieróbstwa na wetującego wszystko prezydenta i dopiero się zobaczy, ile PO jest warte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Także z wami poczekam na wyniki z 20% komisji, aczkolwiek już o ósmej się całkiem cieszyłem, bo nawet sondaż dla TVP wskazuje na zwycięstwo Komorowskiego, a ten w pierwszej turze był najbliższy rzeczywistym wynikom. Dziwi mnie, że prawie 50% wyborców poparło Kaczyńskiego - jego martwy już brat cieszył się znacznie mniejszym poparciem, poza tym Jaro miał b.duży 'negatywny elektorat'. Co to się porobiło... czyżby ludzie zapomnieli o latach 2005-2007 wskutek tejże tragedii i późniejszej kampanii? :(

Niemniej jednak warto się cieszyć z tego, że Bronek wygrał (przynajmniej ci, którzy go popierali - tak, to byłem między innymi ja :D).

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mylili głosowanie ze składaniem kondolencji...

 

Mnie jeszcze boli fakt 56.x % frekwencji. Co trzeba zrobić żeby do głosowania poszło ponad 70% wyborców? Przyłożyć lufę do skroni?

  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurka, przez tą Twoją wizję aż mnie ciarki przeszly :(

 

czemu ciarki, będą w końcu mieli pole do popisu nikt ich nie będzie blokował, póki co mamy obietnice kraju mlekiem i miodem płynącym, działania zero, ot po prostu kolejny rząd który liże dupę USA i nadstawia się raz po raz swój tyłek Rosji i UE, a swoje niebotyczne wydatki pokrywa z tak zwanej prywatyzacji czyli sprzedaży strategicznych przedsiębiorstw, teraz jeszcze dali się amerykanom wydygać na gazie łupkowym (3% zysków dostaną od korporacji toż to bananowa republika), skoro podpisali wieloletnia umowę z Rosja na dostawy gazu to powinni sami sie zabrać za opracowanie technologi wydobycia, maja na to 30 lat, wojska też wycofali z Iraku ale nie do Polski tylko do Afganu, o offsecie za F16 to już chyba nikt nie pamięta, patrząc na to wszystko rzygać się chce, byle tylko mistrzostwa EURO 2012 dobrze wypadły finansowo bo pójdziemy na dno jak Grecja, już w tej chwili dług na każdego mieszkańca polski (czyli dzieci również) wynosi 19tyś. zł. takich numerów za Gierka nie było a w tamtych czasach naprawdę sporo się budowało, zresztą widać po eksporcie do Chin kiedyś sprzedawaliśmy im technologie, dzisiaj surowce

sorry za lekki offtop ale światopogląd niektórych kształtuje tvn i gazeta wyborcza a to nie wystarczy do trzeźwej oceny sytuacji w kraju

 

Orgiusz wystarczy że zaczną spełniać obietnice wyborcze i frekwencja wzrośnie, społeczeństwo jest już zmęczone kłamstwami polityków, ludzie wolą iść na grilla, oglądnąć mecz w tv, po co iść jeśli i tak nie ma żadnych efektów

Edytowane przez ptys
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mylili głosowanie ze składaniem kondolencji...

 

Mnie jeszcze boli fakt 56.x % frekwencji. Co trzeba zrobić żeby do głosowania poszło ponad 70% wyborców? Przyłożyć lufę do skroni?

 

 

A po co tracic dzien i nerwy??

Ktory sie nie dostanie do wladzy to dalej bedzie to samo. Slodkie sranie w czasie kampanii, a pozniej dalej to co bylo.

Oddalem glos w pierwszej turze, w tej nie mial juz nikt mojego poparcia

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, niebezpiecznie się robi. Sznurek:

Cząstkowe wyniki z PKW: różnica między kandydatami - zaledwie ok. 40 tys. głosów - Wybory - WP.PL

PKW podała cząstkowe wyniki wyborów z ok. 20% obwodów. Na Bronisława Komorowskiego głosowało 50,61% uprawnionych - 1 mln 616 tys. 77 osób. Na Jarosława Kaczyńskiego - 49,39%, czyli 1 mln 577 tys. 612 osób. Różnica jest więc minimalna: 39 tys. 163 głosy. To tyle, ile liczy niewielkie miasteczko.

(...)

Kolejne wyniki z 45 proc. lokali wyborczych PKW podać ma po północy.

Pozostaje czekać, oby to wszystko nie obróciło się jakoś szczególnie źle (czyt. wygrana Kaczki). Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20% nie jest miarodajne, zazwyczaj są to głosy z okręgów wyborczych gdzie głosy liczy się szybko (czytaj rejony wiejskie i małomiasteczkowe to zazwyczaj elektorat PiS więc raczej Komorowski utrzyma przewagę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mylili głosowanie ze składaniem kondolencji...Mnie jeszcze boli fakt 56.x % frekwencji. Co trzeba zrobić żeby do głosowania poszło ponad 70% wyborców? Przyłożyć lufę do skroni?

 

Postarac sie o lepszych kandydatow

Edytowane przez Carson
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurnia molek! Kaczyński na prowadzeniu. Co siędzieje...mam nadzieję że moja PiSowa "wioska" już wysłala wyniki, bo jak nie to jego przewaga jeszcze może się zwiększyć :/

 

Postaram się usnąć, mam nadzieję nie obudzę się rano w V RP...

Edytowane przez Havoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...i tak będzie śmiesznie - nie da się już zwalać lenistwa i nieróbstwa na wetującego wszystko prezydenta i dopiero się zobaczy, ile PO jest warte.

 

Wtedy okaże się że juz wszyscy byli u władzy, nikt niczego nie pokazał i nie ma na kogo głosować.

I wtedy może JKM dostanie szanse.

Edytowane przez rafa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...