Skocz do zawartości
Krajesu

Google vs Chiny !

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mysle ze forum komputerowe bedzie najlepszym forum do udzielenia tego typu informacji ;)

 

Interesuje mnie jak skonczyl sie spor miedzy Google a Chinami ? Przypomne, ze ataki na konta Gmail były organizowane przez Chinczykow, niewiadomo tylko czy stal za tym rząd chinski.

 

Google miało sie na 99% wycofac z rynku chinskiego jednak ostateczne, zostali w kraju i z Google.cn zrobili przekierowanie na Google.com.hk ( jak sie wpisze google.cn to wlasnie na ten adres przekieruje)

 

Google kontra Chiny. Internet podzielony na światowy i chiński?

 

Ostatni news jaki znalazlem o tym.

 

Wie ktos jak sie zakonczyl ten spór ? Czy w ogole sie zakonczyl/y ? Jak Chiny odpowiedziały ?

 

Zapraszam do dyskusji =]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że GOOGLe nie opuści rynku chińskiego, przynajmniej nie na fest.Będą robili wszystko co w ich mocy, żeby pozostać na tym rynku, ale żeby być na tyle niezależnym na ile to możliwe w państwie takim jak Chiny.

Problem jest taki że Chińczycy mają swoich bdb. programistów, wszyscy chcą tam "być" - mają konkurencyjną wyszukiwarkę "Baidu" - dodatkowo kopiują co się da (również GOOGLa).

 

"Baidu nie płacze za Google’em. Wielkie zamieszanie w Chinach tylko pomogło i tak świetnie radzącej sobie na tamtym rynku wyszukiwarce. Cena akcji z 570 dolarów wzrosła aż do 610 dolarów. Warto przypomnieć, że wartość papierów wartościowych jeszcze na początku roku wynosiła „raptem” 380 dolarów.

 

Baidu królowało w chińskim Internecie nawet przed odejściem Google’a. Gigant z Mountain View był dopiero drugi w rankingu odwiedzalności na terenie Chin."

 

Źródło.

 

GOOGLe musi sobie zadać "jedno, ale to zajebiście ważne pytanie" .... czy chce być w ogóle na rynku Chińskim ?.

I niestety odpowiedź jest (jak na razie) jedna - chce.

Prawda jest przykra, GOOGLe bardziej potrzebuje rynku w Chinach, niż Chiny potrzebują GOOGLa.Niestety, tak się kończy "chodowanie tygrysa w swoim akwarium".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli Google walczylo zaciekle o zniesienie cenzury w Chinach, jednak patrzac na reakcje rzadu Chinskiego , ktory jeszcze bardziej dosadnie bronil swoich interesow, postawil jasno sprawe, ze albo sie zgodza na warunki chinskie czyli utrzymanie cenzury, albo papa.

 

Google zdziwilo sie ze komunistyczne panstwo nie zgodzilo sie na te warunki i ratuja sie aby zostac na rynku chinskim posrednio przez HongKong, w Chinach jest przeciez 400 milionow internautow i caly czas rosnie.

 

Wniosek jest taki, ze nigdzie indziej Google nie znajdzie tak szybko rozwijajcego sie rynku i za wszelka cene postara sie zostac w panstwie srodka.

 

Dobrze rozumiem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"[...]Dobrze rozumiem ?

 

Nie wiem :)

Ja mam swoje zdanie, a jeżeli sam nie jesteś pewien czy "dobrze rozumiesz" - mnie nie pytaj, zapytaj np. "adasia" ;)

On na pewno Tobie powie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...