pawelw111 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2010 Witam, mam problem z dyskiem, a dokładniej z tym, że cały czas partycje padają na jednym z dysków. Jeden dysk Seagate 500GB i drugi - ten na którym partycję padają - WD 750GB. Otóż jakiś czas już temu robiłem partycje na WD, ale po 2-3 dniach padały. Na co dzień pracuję na Seagate, a dziś chciałem zainstalować na WD - Windows 7, ale po zainstalowaniu nie było już partycji. Odłączyłem Seagate, zainstalowałem ponownie Windows 7 na WD i ładnie wszystko chodziło. Podłączyłem ponownie Seagate, aby zgrać dane z niego na WD. Podczas zgrywania komputer się zawiesił, po resecie nie było już Windowsa 7, ani partycji na WD. Zasilacz - PROCOMP 400W PPFC, czy to jego wina? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobe2005 Opublikowano 11 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2010 Wejdź na stronę wdc.com > Support > Downloads > Potem kliknij w taki dysk jaki masz i Ściągnij Data Lifeguard Diagnostic for Windows - uruchom go w trybie administratora i uruchom test. Jeśli wyskoczą bad sectory to masz winowajce, analogicznie postąpił bym z tym dyskiem seagate. Jeśli oba przejdą testy problem leży gdzie indziej. Ja miałem przypadek, że Windows się instalował, a po kilku dniach (2-3) system się wieszał, a potem w ogóle nie chciał się uruchamiać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelw111 Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 Wejdź na stronę wdc.com > Support > Downloads > Potem kliknij w taki dysk jaki masz i Ściągnij Data Lifeguard Diagnostic for Windows - uruchom go w trybie administratora i uruchom test. Jeśli wyskoczą bad sectory to masz winowajce, analogicznie postąpił bym z tym dyskiem seagate. Jeśli oba przejdą testy problem leży gdzie indziej. Ja miałem przypadek, że Windows się instalował, a po kilku dniach (2-3) system się wieszał, a potem w ogóle nie chciał się uruchamiać. To nie to, dysk skanowałem. Wszystko w porządku, 0 bad sectorów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 (edytowane) Wina zasilacza jest wielce prawdopodobna. Miewałem kiedyś takie jazdy z padającymi partycjami. Skończyły się od kąt wymieniłem codegena na chiefteca i delty, fortrona. Edytowane 12 Maja 2010 przez Klaus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...