Czy publiczny IP rozwiąże problem z prędkością łącza?

[hmf]

Od miesiąca mam internet w kablówce, łacze 2 megabity. O ile na serwerach problemów nie ma, to na przykład w Azureusie mam "czerwone buźki", problem z NAT-em i ciągnie z prędkością około 2 kilobajtów na sek. Nie chcę ciągnąc piratów, ale często ściagam np. różne dystrybucje linuxa przez p2p i sterowniki z serwerów Asusa. Okazuje się, że mam prywatny IP. Oczywiście przekierowanie portów na routerze nic nie dało.

Stąd moje pytanie: czy opłaca się załozyć publiczny IP (jest darmowy)? Co to mi daje, jakie wiążą się z tym problemy? Wcześniej miałem internet z netii na łączu tepsy więc o bezpieczeństwo się nie lękam - komputer mam dosyć dobrze zabezpieczony. Czy publiczny IP spowoduje, że będe mógł odblokować porty?

[Gość <account_deleted>]

Nie chcę ciągnąc piratów, ale często ściagam np. różne dystrybucje linuxa przez p2p i sterowniki z serwerów Asusa.

...taa jasne...;)

 

Stąd moje pytanie: czy opłaca się załozyć publiczny IP (jest darmowy)? Co to mi daje, jakie wiążą się z tym problemy? Wcześniej miałem internet z netii na łączu tepsy więc o bezpieczeństwo się nie lękam - komputer mam dosyć dobrze zabezpieczony. Czy publiczny IP spowoduje, że będe mógł odblokować porty?

To nie jest kwestia rodzaju czy klasy adresu. Możliwości są generalnie 2:

- ISP filtruje P2P (nieudolnie lub złośliwie)

- masz problem z systemem (firewall, antywir f.e.)

 

W obu tych przypadkach zmian adresu na publiczny nic nie da.

[rudy 102]

...taa jasne...;)

Nie mierz wszystkich swoją miarą :lol2:

 

W obu tych przypadkach zmian adresu na publiczny nic nie da.

 

Ja miałem bardzo podobny problem w mojej osiedlówce, i ww rozwiązanie pomogło w 100% :D

[BuMeL]

Publiczne IP pomoże ci jedynie przy wymianie plików P2P albo rozwiąże problem stawiania domowego serwera ;)

[Gość <account_deleted>]

Dla ludzi, którzy mie rozumieją co piszą:

NIE ISTNIEJE publiczne IP: Wasz ISP przepuszcza Wasze pakiety przez TrafficControl/QOS a później przez tzw NAT2NAT -> Wasz adres NIE jest publiczny, tylko sprawia takie wrażenie.

Jeśli "adreas publiczny" rozwiązuje problemy z P2P to żle -> można ściągać lewe filmy stając się jednocześnie łatwym obiektem do ataku.

[hmf]

Provider zapewnia, że nie blokuje p2p. System jest ok ponieważ na tych samych ustawieniach i programach na netii było wszystko dobrze.

[Gość <account_deleted>]

Provider może nie mówić prawdy, może mieć coś zwalone w ustawieniach filtrów, być może problem leży w kompatybilności różnych wersji Azerusa albo w jego ustawieniach, być może kolejna łata do systemu coś zmieniła -> naprawdę ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną. Jedyną 100%-tową metodą jest podpięcie się na chwilę do innego dostawcy, np. przez HSDPA.