Problem z rezerwacją biletów lotniczych. RAYANAIR

[Sens]

Witam! Dzisiaj chciałem zarezerwować sobie bilet lotniczy na lot liniami RAYANAIR z Gdańska do Edynburga. Wszedłem na ich stronę, wpisałem wszystkie dane, zaznaczyłem wszystko co trzeba no i wpisałem dane dotyczące mojej karty. Po czym nie wiedzieć czemu transakcja została odrzucona.

 

Próbowałem zapłacić za pomocą dwóch kart: Visa Electron z Mbanku i Visa z PKO. Oczywiście na każdym koncie jest wymagana kwota ;) Więc czemu nie mogę kupić tego biletu przez internet??

Czy można taki bilet kupić w jakimś biurze podróży? Mieszkam w Toruniu i nie bardzo uśmiecha mi się jechać do Gdańska, aby kupić bilet osobiście…

 

Z góry dzięki za pomoc.

[grzechuk]

w pierwszym lepszym biurze podróży (prowizja około 10%)

 

odrzucenie mogło być spowodowane podaniem złego numeru cvv, albo z listy wybrałeś visę a wklepałeś nr visy elektron, albo robiłeś karta zakupy w dziadowskim sklepie i twój dziadowski bank zablokował podwojona cenę zakupów (wtedy mimo iż saldo się zgadza możesz nie mieć dostępu do całej kasy... 3 lata temu miałem tak w bzwbk)

[Sens]

Wszystko wpisywałem dokładnie i po kilka razy sprawdzałem. Tak więc o pomyłce z wpisaniem złego numeru czy złego rodzaju karty nie było mowy.

 

Czy jak kupię bilet przez biuro podróży to dostaje go na miejscu czy odbieram z dowodem na stanowisku rayanair na lotnisku??

[narcyz]

Biletu Ryana nie kupisz u żadnego pośrednika - wyłącznie bezpośrednio.

 

Upewnij się, że w mBanku masz zmieniony limit dla płatności internetowych. Domyślnie ustawione jest na 0 PLN, więc jeśli jeszcze nigdy nie płaciłeś tą kartą być może to jest powodem.

 

Ewentualnie spróbuj np. jutro - dość często zdarza im się jakiś błąd systemu, szczególnie w przypadku tras które objęte są promocją.

[forest kila zbila]

nie jest tak że rezerwujesz TYLKO kredytówką ?:>

[grzechuk]

od roku można tez elektronem

[Sens]

No właśnie moje karty to chyba nie są kredytowe. Ktoś mi kiedyś mówił, że aby dokonywać tego typu płatności i np. paypal to trzeba mieć wypukły numer karty i kredytówkę :blink:

Jutro pojeżdże i popytam się w biurach podróży. A jak to nie wypali to wybiorę się do Gdańska. Puki co dzięki za pomoc ;)

[DEVILEK]

nie jest tak że rezerwujesz TYLKO kredytówką ?:>

 

Tak wlasnie mialem z wizzair, normalna karta, ktora uzywam do platnosci na codzien zaplacic nie moglem. Kolega moze miec identyczna sytuacje, szybciej chyba bedzie zaplacic przelewem.

[grzechuk]

to cię ktoś okłamał... kredytowa karta nie jest powiązana z twoim rorem, standardowo jest wypukła, mając płaskie karty nawet z napisem visa, w opcjach płatności spróbuj wybrać elektrona

 

narcyz - bzdury pleciesz... można kupić osobie trzeciej bilet (sam tak robię od 4 lat), jedynie potem trzeba będzie sobie odprawę online wydrukować w domu i to wszystko

[Camis]

No właśnie moje karty to chyba nie są kredytowe. Ktoś mi kiedyś mówił, że aby dokonywać tego typu płatności i np. paypal to trzeba mieć wypukły numer karty i kredytówkę :blink:

 

 

Bzdura nigdy tak nie było, poza tym zadzwoń do mBanku i aktywuj limity na płatności internetowe. Jeśli tego nie zrobiłeś to dlatego nie działa...

[Sens]

Ok zwiększyłem limit i udało się!!!! Dzięki za pomoc!!

[narcyz]

narcyz - bzdury pleciesz... można kupić osobie trzeciej bilet (sam tak robię od 4 lat), jedynie potem trzeba będzie sobie odprawę online wydrukować w domu i to wszystko

 

Jeśli nie rozumiesz w jakim kontekście było pisane o zakupie u pośrednika, to znaczy że nie zadałeś sobie nawet choć trochę trudu żeby zrozumieć jakże zawiły kontekst mojej wypowiedzi.

Podpowiem, skoro o wszystkim trzeba pisać wprost - kolega Sens pytał o biuro podróży, a z nimi Ryainair nie współpracuje . Mam nadzieję, że już rozumiesz, a zanim następnym razem bezrefleksyknie zarzucisz komuś że plecie bzdury to zastanowisz się choć chwile czy właśnie się nie ośmieszasz.

[grzechuk]

narcyz - znowu pleciesz bzdury, tak się składa, ze raz mnie nie było i moi rodzice zgadnij gdzie sobie bilet kupili? (nie zamawiali sami, bo nie są obyci w komputerach, było to kilka lat temu)

może zacznij myśleć realnie a nie tylko udawać... biura nie muszą mieć podpisanej żadnej umowy, ale mają możliwość wykupienia praktycznie każdego lotu

[narcyz]

Świetnie, że napisałeś "kilka lat temu". Proponuję sobie przypomnieć aferę z wakacji sprzed ok. dwóch lat, kiedy wpadnięto na pomysł anulowania WSZYSTKICH biletów zakupionych u pośredników.

Biletów co prawda nie anulowano, ale w warunkach podróży znajduje się zapis:

"REZERWACJE

Rezerwacji lotów linii Ryanair należy dokonywać bezpośrednio w witrynie www.ryanair.com lub za pośrednictwem telefonicznego centrum obsługi firmy Ryanair.

(...)

LINIE RYANAIR ZASTRZEGAJĄ SOBIE PRAWO DO ANULOWANIA REZERWACJI BEZ ZWROTU KOSZTÓW ORAZ DO ODMOWY WPUSZCZENIA NA POKŁAD, JEŚLI NIE ZOSTANĄ SPEŁNIONE WYMIENIONE POWYŻEJ WARUNKI DOTYCZĄCE PODRÓŻY ORAZ PRZEKAZYWANIA INFORMACJI O PASAŻERACH."

 

To, że biuro turystyczne pana Miecia wciąż sprzedaje bilety na loty obsługiwane przez linie Ryanair nie oznacza, że można je tam kupować bez zastanowienia. Jest to na tyle kontrowersyjna i nieprzewidywalna linia, że należy być przygotowanym na każdą ewentualność, warto więc zacząć od siebie i stosować się do regulaminu. Fakt, że takie biuro/agencja również dokonuje rezerwacji przez Internet bezpośrednio na nazwisko klienta nie oznacza, że formy płatności nie są monitorowane. Być może dowiemy się o tym w równie spektakularny sposób, jak przy poprzedniej próbie ograniczenia sprzedaży u pośredników do zera.

 

Zmień ton i przestań ciach!lić jakbyś pozjadał wszystkie rozumy. Fakt zarezerwowania pierdyliarda lotów jeszcze nie oznacza, że wiesz wszystko - szczególnie jeśli nie zdażyło Ci się natrafić na problemy z tą linią.

[grzechuk]

wybacz kolego... mowa była o możliwości, możliwość jest, uczciwość przewoźnika to inna sprawa (regulamin jest niezgodny z prawem skoro przewoźnik opłaconą usługę zastrzega sobie, że może nie zrealizować bez konsekwencji), ale a nie widzę żadnego problemu - idziesz do biura, tam dzwonią do ryanaira i zamawiają bilet na ciebie, warunki spełnione, nie wiem o co ci chodzi? podaj linka do tej afery, bo rocznie po kilka lotów rezerwuję i o tym nie słyszałem

[marco]

Biletu Ryana nie kupisz u żadnego pośrednika - wyłącznie bezpośrednio.

 

Kupisz bez problemu. To jest tzw. zakup "w imieniu i na rzecz". Praktycznie każde biuro podróży sprzedaje w ten sposób niektóre rodzaje biletów.

 

nie jest tak że rezerwujesz TYLKO kredytówką ?:>

 

Nie. Co więcej w przypadku ryanair najtańszą metodą płatności jest karta pre-paid (czyli defacto na okaziciela). W Polsce wydawana bodaj jedynie przez BZWBK (niestety z limitem 500 PLN na jednorazową transakcje)

[narcyz]

wybacz kolego... mowa była o możliwości, możliwość jest, uczciwość przewoźnika to inna sprawa (regulamin jest niezgodny z prawem skoro przewoźnik opłaconą usługę zastrzega sobie, że może nie zrealizować bez konsekwencji), ale a nie widzę żadnego problemu - idziesz do biura, tam dzwonią do ryanaira i zamawiają bilet na ciebie, warunki spełnione, nie wiem o co ci chodzi? podaj linka do tej afery, bo rocznie po kilka lotów rezerwuję i o tym nie słyszałem

 

Gdyby regulamin był niezgdony, to już dawno coś by z tym zrobiono - szczególnie po wspomnianej przeze mnie aferze. To jest linia lotnicza, nie osiedlowa lodziarnia.

Jeśli biuro Ci zabookuje bilet na Twoje dane tak samo jak wujek, siostra, itd., to pozostaje pytanie czy płatności zlecane przez pośredników nie są w jakis sposób monitorowane. Niemożliwe? Tak samo jak płatne toalety na trasie UK-UK, samodzielne wnoszenie bagażu czy kilka innych równie ciekawych pomysłów.

 

Link.

 

Jeśli ktoś biorze kredyt to powinna go interesować umowa z bankiem, a nie same zapewnienia pośrednika.

 

Kupisz bez problemu. To jest tzw. zakup "w imieniu i na rzecz". Praktycznie każde biuro podróży sprzedaje w ten sposób niektóre rodzaje biletów.

Argumenty mam te same, jak do grzecha. Jeśli w regulaminie przeowoźnika znajduje się przytoczony wyżej zapis, to uważam że nie ma możliwośći zakupu biletu u pośrednika, a jeśli mimo ktoś decyduje się na taki krok to prosi się o kłopoty. Nie wiadomo czy i kiedy następnym razem pojawi się pomysł anulowania takich rezerwacji - tym razem chociażby na podstawie numery konta/karty z którego zapłacono.

[grzechuk]

Argumenty mam te same, jak do grzecha. Jeśli w regulaminie przeowoźnika znajduje się przytoczony wyżej zapis, to uważam że nie ma możliwośći zakupu biletu u pośrednika, a jeśli mimo ktoś decyduje się na taki krok to prosi się o kłopoty. Nie wiadomo czy i kiedy następnym razem pojawi się pomysł anulowania takich rezerwacji - tym razem chociażby na podstawie numery konta/karty z którego zapłacono.

bzdury wygadujesz, przytoczony przez ciebie fragment nie mowi nic o tym, ze nie mozna zamawiac u posrednika, a klopoty o ktorych piszesz to pewnie wynik nieoplacania kredytowki przez jeden z osiedlowych punktow turystycznych czy tych stronek posredniczacych)... zreszta w twoim linku piszesz o idiotach, co jawnie zlamali regulamin i kupili przez nieoficjalna strone, nie zas w biurze podrozy o jakim piszemy (tam sie kupuje przez oficjalna strone przewoznika)

jestem laikiem, ale wiem na pewno, ze oplacona usluge trzeba wykonac, dlatego taki zapis (mozemy cie olac, co z tego ze zaplaciles, kasy nie oddamy) jest niezgodny z prawem! zreszta ja tam nic takiego nie widze, to tylko jakis twoj wymysl...

no i nikt nie monitoruje przeplywu gotowki na zasadzie "przelew z biura podrozy - odrzucamy!", kasa moze pochodzic nawet z kancelarii premiera, jak przelot oplacony - przewoznik musi usluge wykonac!

Edytowane 10 Maja 2010 przez grzechuk

[narcyz]

bzdury wygadujesz, przytoczony przez ciebie fragment nie mowi nic o tym, ze nie mozna zamawiac u posrednika, a klopoty o ktorych piszesz to pewnie wynik nieoplacania kredytowki przez jeden z osiedlowych punktow turystycznych czy tych stronek posredniczacych)... zreszta w twoim linku piszesz o idiotach, co jawnie zlamali regulamin i kupili przez nieoficjalna strone, nie zas w biurze podrozy o jakim piszemy (tam sie kupuje przez oficjalna strone przewoznika)

Kompletnie nie rozumiem słowotoku o karcie kredytowej .

Mowa była o wszystkich biletach zakupionych przez biura podróży - nie wiadomo więc, czy metoda o której pisał marco miałby zostać z tego wykluczona. Dla mnie wszyskie to wszystkie.

jestem laikiem, ale wiem na pewno, ze oplacona usluge trzeba wykonac, dlatego taki zapis (mozemy cie olac, co z tego ze zaplaciles, kasy nie oddamy) jest niezgodny z prawem! zreszta ja tam nic takiego nie widze, to tylko jakis twoj wymysl...

no i nikt nie monitoruje przeplywu gotowki na zasadzie "przelew z biura podrozy - odrzucamy!", kasa moze pochodzic nawet z kancelarii premiera, jak przelot oplacony - przewoznik musi usluge wykonac!

 

Niezgodny z prawem? Gdyby tak było, to już dawno dostaliby za to karę z koniecznością zmiany regulaminu - akurat ta linia, jak żadna inna w Europie jest na celowniku organów kontrolnych. Ot, zwyczajna informacja o rezygnacji ze świadczenia usług, jeśli kontrahent nie będzie się wywiązywał ze swoich obowiązków.

 

Fakt, może i nikt nie monitoruje przepływu płatności, ale nie bezzasadnie porównałem to do płatnych toalet, czy kilku innych pomysłów, które wydawały się równie nieprawdopodobne.

Widać mocno różnimy się w zaufaniu do Ryanaira. Można tanio polecieć, pozwiedzać, ale na pewno nie bez znaczenia jest fakt, że chętnie wyruchaliby na każdym kroku.

 

Zmień też repertuar, ciągłe pisanie do rozmówcy, że plecie bzdury jest nudne.

Edytowane 10 Maja 2010 przez narcyz

[grzechuk]

ciągłe pisanie prawdy może być nużące, ale metoda zdartej płyty jest jedyną, gdy inne logiczne argumenty zawiodą

teraz tak:

swoją opinię opierasz na reportażu, w którym nie ma konkretów (poza platforma pasazer.com nie ma tam ani wymienionych biur podroży ani innych pośredników)

piszesz, że nie można kupić biletów tej linii u pośredników, jest to ewidentne kłamstwo, można, jedyny warunek - muszą zostać kupione przez oficjalne kanały (www, telefon) tychże linii lotniczych...

przytaczasz fragment regulaminu, którego sam nie rozumiesz i tłumaczysz nim swoje kłamstwa/niewiedzę...

wcześniej napisałeś, że ryanair zastrzega sobie prawo do olania cię, mimo iż zapłaciłeś, nie zwracając pieniędzy, to jest niezgodne z prawem! nie dodałeś, że klienci dostaną zwrot od pośredników, a to już inna bajka!

do ryanair mam takie samo zaufanie jak do pkp, tesco, medamarkt czy innych, wiec nie widzę związku

 

tobie jeszcze raz sugeruję zapoznać się z tematem głębiej, bo jak już wcześniej pisałem bzdury gadasz

[narcyz]

Nie, swoją opinię opieram na tym co było w sierpniu 2008 - w przeciwieństwie do Ciebie pamiętam to zdarzenie. Ja przytoczyłem fakt, że miał miejsce taki problem, a jeśli masz ochotę to możesz poszukać w źródłach, które Ty uznajesz za wiarygodne.

 

Skoro uważasz, że zakup biletu w biurze (mimo że pośrednik zamówi tak samo jakbyś sam to zrobił) jest ok i nic Ci nie grozi, to proszę bardzo - korzystaj do woli. Idąc tym tokiem myślenia, to rzeczywiście można rezerwować. Jednak nie jest to rezerwacja bezpośrednia, mimo że podane są Twoje dane.

Ty swoje, ja swoje i zdania nie zmienię, bo dla mnie "bezpośrednio" oznacza tylko jedno.

[grzechuk]

bezpośrednio drogi kolego tyczy się kanału, przez który dokonujesz rezerwacji (czy to jest internet, czy telefon, czy biuro w dublinie), nie tyczy się to w żadnym razie wykonawcy płatności!

za bilet może zapłacić ktokolwiek! ryanair'owi nic do tego!

ty piszesz o przypadkach zamawiania lotu przez nieoficjalne kanały dystrybucyjne (nie przez stronę ryanair.com), to nie ma nic wspólnego z możliwością kupna biletu przez biura podróży!!!

co nie zmienia faktu, że taki zapis jest strzałem w stopę tych linii...

Edytowane 10 Maja 2010 przez grzechuk

[narcyz]

Jak widać bezpośrednio rozumiem szerzej niż Ty.

Przynajmniej z ostatnim zdaniem się zgadzam.

 

A skąd moje obawy o to, że Ryan może sprawdzać skąd pochodzi płatność już tłumaczyłem - samodzielne wnoszenie bagażu, podatek od otyłych, płatne wc, darmowy seks oralny to rzeczy równie nieprawdopodobne, a przynajmniej część z nich jednak istnieje.

[bogusia2013]

Witam, mam podobny problem co SENS nie mogę zamówić biletów a chcę wylecieć za miesiąc, wszystko wpisuję dobrze i mogę robić przelewy na większą kwotę niż kosztują bilety. Próbowałam osobno zamówić ale tez to nic nie daje:(

[grzechuk]

zadzwoń i zamów lot telefonicznie

[chemiczny_ali]

Zapłać przelewem. Jest o połowę taniej niż kartą. :) pzdr