sbchp250 Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 Wgniotlem w swojej carine e zderzak tylni na slupku. Czy mogl by ktos z legnicy, lub ktos kto przejezdza w okolicy sprawdzic stan tego zderzaka. I ewentualnie zerknac na tabliczke znamionowa, na samym dole pod vinem, od lewej pierwsze 3 znaki to kod lakieru - jezeli by ktos spisal to by bylo pieknie. Chodzi o zderzak z tej aukcji. ZDERZAK TYL TOYOTA CARINA E HATCHBACK OKAZJA (1006296836) - Aukcje internetowe Allegro Pytalem ile przesylka - 120zł, faktycznie tyle wychodzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westsajd Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 Jak ja kupowałem zderzak przedni (ze wszystkimi wzmocnieniami) to płaciłem coś koło 50 zł kurierem UPS. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 Przesyłka przynajmniej 2 razy za drogo. Co do twoich pytań to chyba najłatwiej byłoby zadzwonić do sprzedającego, co nie? Poproś żeby przesłał na email kilka dokładniejszych fotek zderzaka i fotkę tabliczki z vinem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 120zl to wysyłka felg z oponami, wysyłka zderzaka to jak kolega wyżej napisał max 50zl choć ostatnio trochę podrożało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 (edytowane) Dzwonilem oczywiscie do goscia, mial mi podac kod lakieru i prosilem o lepsze fotki na maila. Fotki nie oddadza rzeczywistego stanu, nie ma to jak zobaczyc na zywo. Podjechal bym tam, jezeli by to bylo w zasiegu 200-300km, a mam tam 500km w jedna strone. 1000km po zderzak jechac mi sie nie usmiecha :) Ale wrazenie sprawial takie jak by mu sie nie chcialo. Mialem miec juz jakis czas temu te informacje, ale nie mam :( Jezeli kod lakieru byl by zgodny z moim, bylo by pieknie. A moze da sie to wyprostowac i oddac do malowania? Edytowane 17 Maja 2010 przez sbchp250 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garfield^ Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 idź do blacharza i się spytaj to forum komputerowe a nie ekipy mechaników :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 jak nie ma pekniecia to na 'goraco' da sie wyciagnac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2010 (edytowane) Dokładnie. Nie takie cuda sie naprawia. My w maździe kleiliśmy pęknięty wpół od samej tylniej klapy do połowy, po tym jak od passata gonga w pupe dostaliśmy i nie było śladu, ale ostatnio tata znowu go złamał jak przydzwonił w słupek. Ktokolwiek wymyślił kamerę wsteczną parkowania powinien zostać ozłocony. ;-) Edytowane 17 Maja 2010 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...