PROBLEM [LCD] Philips 170C wyłaczył się i pokazuje czarny erkan....

[orlontko]

Witam mam problem

 

Mianowicie Monitor wyłączył mi się pod windowsem XP (tzn ekran zrobił się czarny jakieś 15 min temu) mimo tego dioda od monitor pali się na zielono wskazując ze monitor jest włączony i podłączony do D-SUB i sprawdziłem i teraz po odłączeniu kabla od Grafiki (d-sub) monitor a właściwie jego dioda nadal pali się na zielono mimo ze powinna palić się na pomarańczowo.

Mało tego pod windowa jak się zrobi czarny i świeci dioda na zielono to jak go wyłączę i włączę z przyciska to tylko mrugnie na chwile pokazując ekran Win.

 

Teraz jadę na tym kompie tylko ze mam podłączony monitor CRT i właśnie na nim pisze tego posta

 

Więc moje pytanie jest takie co mogło paść? (coś z zasilaniem[tyle ze tyle ze monitor się na chwile się włącza], Kable D-SUB[szczerze wątpię bo przecież na chwile pokazuje ekran :/)

 

Proszę o szybką odpowiedz

 

Z góry Pozdrawiam

orlontko

[ULLISSES]

A jak ruszysz myszą lub wciśniesz coś na klawiaturze, to obraz nie wraca?

 

Jeśli wraca, to ustawienia zarządzania energią dla monitora.

 

Jeśli nie, to można zacząć od sprawdzenia na innej karcie lub monitora na innym kompie.

[orlontko]

Dzwoniłem do serwisu philips-a i powiedzieli ze najprawdopodobniej to jest coś z zasilaniem monita i jeśli to drobna naprawa tą usterkę to zrobią za 120zł (jeśli mała naprawa) żebym wiedział co poszło to bym sam to przelutował lub kumpla poprosił (bo rozłożyłem już monitor na czynniki pierwsze [nie powiem nie było to łatwe bo zaciski Philipsa cholernie mocno trzymały i myślałem ze coś jakiś zatrzask złamię ale jednak udało się bez szkód]

 

Nic nie daje to nie jest zarządzanie energia (jemu się popieprzyło coś w zasilaniu chyba :/)

 

BTW: po 16 sprawdzę na innym kompie (choć wątpię bo przecież teraz działam na CRT na tym kompie co współpracował wczoraj jeszcze LCD i grafa chodzi OK )

 

EDIT: No i przetestowałem na innym komputerze monitor i tak samo chwile w przyładowaniu pokazał obraz, a przy ładowaniu win już czarny :/ czyli teraz mnie ciekawi CO się tam spieprzyło

Edytowane 18 Maja 2010 przez orlontko

[orlontko]

Po 1. sorry za post pod postem ale tak będzie bardziej widoczne

 

a wiec monitor już wczoraj rozebrałem i z początku nic nie stwierdziłem żeby było uszkodzone ( żadne kondensatory nie wybrzuszone i nic wiec uznałem ze jest ok ) ale dzisiaj wziąłem go do kumpla i i kumple zerknął pod jedna blachę i kondziołek jeden wybrzuszony wiec kupiłem kondzioła kumpel to wlutował i niestety jest dalej to samo czyli podejrzenie padło na przetwornice :/ więc nie mam pojęcia czy jest to opłacalne kupować i bawić się w lutowanie [kumpel by to wlutował za darmo] mało tego na 100% nie jestem pewien ze to przetwornica) czy może przestać się pierdzielić z tym i kupić nowy monitor?

[toms83]

Ja bym sobie darował. Nie masz pewności że to będzie przetwornica, kupisz podmienisz i może być kupa. Lepiej poszukać coś nowego.

[orlontko]

no i raczej będę szukał czegoś nowego pytanie moje jest następujące jaki monitor możecie mi polecić (ogółem to tylko net + przeglądanie zdjęć + raz po raz filmy)

aaa zapomniał bym fundusz hmmm tu jest właśnie pytanie bo nie wiem ile wydać na dobry monitor nie mam zielonego pojęcia kasę niby mam bo mogę dać ze swoich prawie 800zł + jeszcze ktoś by mi dorzucił do tego monita ale czy warto (skoro philips mój się posypał po ponad 4 latach i 6 miesiącach) wiec nie wiem czy nie lepiej coś tańszego a jak się sciach!li po gwarancji to znów sprawdzić mniej więcej i jak poszło znów mocno to kupić nowy ? Odpowiedzcie mi na to pytanie czy faktycznie warto dokładać do monita (czy może faktycznie wziąć polecanego BenQ G2220HD TN - 499 zł ?

 

Proszę o szybką odpowiedz z wyjaśnieniami