Skocz do zawartości
Tony Soprano

Problem z bootowaniem kompa

Rekomendowane odpowiedzi

Po krótce opiszę problem.

Kolega włącza kompa i okazuje się że nie bootuje, tylko się resetuje, pojawia się pierwszy ekran z możliwością wejścia do biosu, potem ekran z wejściem do ustawień RAID i reset. Wsadził płytkę XP, zbootował z niej i dał R recovery, potem dal fixboot i odpala kompa, pojawiło się info NTLDR is missining

No to poszukał na necie i znalazł że musi wejść znowu przez bootowalne cd i skopiować te pliki z CD, tak też zrobił.

 

Okazało się że pliki skopiowały się ale jakoś dziwnie, bo tak:

partycje C: ma normalnie, ale pliki skopiowały się do części niespartycjonowanej dysku. I ma tak dysk 8gb i te 8 jest partycja a potem jest 10mb obszar bez partycji (wie to, bo w bootowalnym cd wszedl do Instal i tam ma takie opcje), ale za to jak podłącza dysk do innego kompa to widoczna jest tylko ta "partycja" 10mb, a tamta nie.

 

Ogólnie tego kompa używali jego starzy, ale zależy mu na odzyskaniu kontaktów, kilkudziesięciu zdjęć, jakichś 30-40 plików, ogólnie niewiele, ale jest to dla niego (jego rodziców) ważne.

 

Teraz pytanie co robić.

 

Ja skłaniałbym się ku opcji podłączenia dysku do innego kompa i jakimś programem do odzyskiwania danych to wyciągnąć, tylko jak gdy partycja jest niewidoczna?

 

 

Możecie mi polecić jakiś program, czym to ugryźć. Bo obiecałem pomóc, ale niewiele mi przychodzi do głowy. Poza tym ze próbowałem podłączyć do innego kompa, ale rzeczywiście widoczna jest tylko ta mała część dysku.

 

 

Z góry dzięki za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TestDisk powinien przywrócić obie partycje do życia. Przy odrobinie szczęścia system też ruszy. Jeśli nie, to podpinasz do drugiego kompa i: przerzucasz dane, kasujesz partycje, zakładasz od nowa, instalujesz system, przerzucasz dane z powrotem. Oczywiście założenie partycji i instalację najlepiej wykonać na kompie, w którym ten dysk pracował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TestDisk powinien przywrócić obie partycje do życia. Przy odrobinie szczęścia system też ruszy. Jeśli nie, to podpinasz do drugiego kompa i: przerzucasz dane, kasujesz partycje, zakładasz od nowa, instalujesz system, przerzucasz dane z powrotem. Oczywiście założenie partycji i instalację najlepiej wykonać na kompie, w którym ten dysk pracował.

 

Ale tam nie było żadnej partycji. Był po prostu dysk 8gb z jedną partycją na full i tyle.

 

Czyli mam podpiąć pod drugiego kompa, uruchomić testdisk, przywrócą się partycje (oby :)) kopiujemy dane, a potem podłącze sam dysk do kompa, boot cd i normalna instalka z formatem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Instalator XP tworzy sobie taką partycję na 8MB, z której nie ma żadnego pożytku i której nie widzą niektóre narzędzia dyskowe. Czemu? Nie wiem. Trzeba by Grzegorza pytać lub panów z MS.

 

Podpinasz do drugiego kompa, odpalasz TestDisk i powinno Ci się udać przywrócenie partycji 8GB. Opis użycia programu w Sieci oraz na forum.

 

Druga opcja to jakiś Linux liveCD. Czasami jest tak, że czego nie widzi Windows, bez problemu widzi Linux. W najgorszym wypadku wysypią się polskie znaki w nazwach plików.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Partycja przywrócona, tzn. testdisk ją wykrył po deepsearchu, potem zrobiłem tak jak TestDisk Step By Step - CGSecurity Step by Step i kurcze nie wstaje system, any idea?

 

Aa i próbowaliśmy zgrywać dane, to niestety część nie może być odczytana. :(

 

czym to podejść?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początek najważniejsze: Nie zapisuj nic na ten dysk. Upewnij się, że przywracanie systemu i inne cuda nie zapisują nic na ten dysk.

 

Skoro część nie może być odczytana, to trzeba puścić skanowanie powierzchni w MHDD lub Victoria - w celu ustalenia, czy to uszkodzenia fizyczne, czy tylko system plików się posypał.

 

Chętnie bym też zobaczył odczyt danych SMART dla tego dysku - najprościej dorwać go przy pomocy "HD Tune".

 

Potem można puszczać jakieś darmówki do odzyskiwania danych (jest ich trochę w Google). Odzyskane pliki zapisujemy oczywiście na innym dysku.

 

Jak nie pomogą, to trzeba będzie sięgnąć po komercyjne zabawki w stylu R-Studio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...