Skocz do zawartości
borsuk_1

Co powiedzie na temat Fiata Bravo?

Rekomendowane odpowiedzi

W poszukiwaniu bravo I nie młodszy niż 1999 rok. Planuje 1,6 16v + LPG, obojętne czy sam założę czy kupię z (choć to pierwsze na pewno lepsze). Pytam jak Wy zapatrujecie się na ten samochód, pewnie ktoś z Was nim jeździ, albo zna kogoś lub porównanie do bliźniaczej Bravy. Wszelkie zdania bardzo cenione, pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma 5 biegów do przodu, jeden do tyłu. Kręcisz kierownicą w lewo- auto skręca w lewo, kręcisz w prawo- skręca w prawo. Hamulce nie są z papieru (szczególnie moje).

Wyposażenie całkiem fajne- e.g. automatyczna klimatyzacja (jest i manualna- trzeba sprawdzać przy kupnie), elektryczne lusterka, szyby, jakieś poduszki, etc. Fotele według niektórych trochę dziwnie wyprofilowane... mnie nie przeszkadzają i jeszcze nigdy nie bolały mnie plecy, mimo stania w korkach 70km dziennie.

mnóstwo miejsca w środku (zwłaszcza z tyłu).

 

Też tak słyszałem. Nie zdarzyło się siedzieć (Oo,), ale nikt z tyłu nie narzeka, jeżeli mam fotel max. odsunięty.

Dobry jest patent z przesuwanymi fotelami kierowcy i pasażera, jeżeli wsiada ktoś do tyłu- nie tylko uchylasz oparcie, ale i przesuwasz cały fotel maksymalnie pod przednią szybę. Nie jestem pewien, czy było to w innych trzydrzwiowych samochodach (wyłączając alfy 145) z tego okresu.

 

W środku cicho, jedyne, co słychać, to przełączniki szyb po stronie kierowcy. Poprzedni owner na pewno nie był pianistą, bo są lekko naderwane i nie trzymają się idealnie w osi, tylko latają odrobinę na boki. Aczkolwiek działają, więc nie chce mi się ich wymieniać. Plastiki nie trzeszczą, poza tym podobają mi się bardziej, niż niemieckie/japońskie. Nie wiem, przyjemniejsze jakieś takie. Kolor tapicerki imo ssie, ale jak się nie ma co się lubi... nie będę skórą obijał ;]

Głośno zaczyna się robić powyżej 5000 obrotów i/lub 140km/h. Mała uwaga- zamiast silnika słychać wydech (szczególnie, jeżeli masz gdzieś nieszczelność, albo spieprzony katalizator). Aczkolwiek dźwięk jest bardzo fajny i większości klienteli, którą wożę, się podoba.

 

Bagażnik idealny na zakupy (małe, średnie, duże, byle nie budowlane). Jedyny wyjątek, to jeżeli masz lpg i jakiś woofer. Nie mam jednego, ani drugiego, więc jest spoko.

 

1.6 16V w większości przypadków daje radę- nie za słaby, ale i nie za mocny (włączysz klimatyzację, to się dowiesz osochozi). Auto jest proste do ogarnięcia, więc posiadając garaż jesteś w stanie zrobić większość standardowych wymian sam, bez potrzeby jeżdżenia do jakichś pr0 zelektronizowanych warsztatów. Psuje się... hmm nie wiem, moje ma do wymiany pompę wspomagania (odrobinę przecieka), no i od kiedy go kupiłem, nie działał silnik tylnej wycieraczki. Bez drugiego daje się żyć, pierwsze czeka na znalezienie "nowej" używanej.

Wkurzać może wymiana co chwilę żarówek pozycyjnych z tyłu- są po 3 na lampę, co daje łącznie sześć. Miałem okres, że w miesiącu poszły ze starości cztery. Teraz są wymienione i, odpukać, jest spokój, chociaż pewnie jak jedna się spali, to znaczy że nadchodzi ich kres i znowu trzeba będzie wymieniać po kolei wszystkie.

 

Zawieszenie o dziwo jest bardzo dobre na polskie drogi. Auto bardzo fajnie odpowiada na kierownicę, trzyma się w zakrętach całkiem pewnie, a poza tym jest ani za twarde, ani zbyt miękkie -ot, czujesz dziury, ale nie gubisz plomb. Wymieniłem po kupnie przednie amortyzatory i do tej chwili (2 lata) jest spokój zarówno z przodem, jak i z tyłem. Inna sprawa, że części zawieszenia akurat tanie, a pozostałe mieszczą się w normach (pomijając wspomniany wcześniej silnik tylnej wycieraczki - nowy 300-400 zeta? lol).

Blachy są cynkowane, więc w dobrym aucie nie ma prawa nic rdzewieć.

7k... hmm... trzyma cenę, powiedziałbym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ m4r - wielkie dzięki za info, tego właśnie chciałem się dowiedzieć :) Pozostaje mi tylko opchnąć obecne wozidło i rozglądać się za bravkiem (tu dylemat czy szukać ściąganego z włoch czy coś z polskiej półki, Reich raczej odpada ze względu na zawiłości z przebiegiem i inne bla bla bla o których nie chcę tu mówić, choć część się ze mną nie zgodzi) Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ m4r - wielkie dzięki za info, tego właśnie chciałem się dowiedzieć :) Pozostaje mi tylko opchnąć obecne wozidło i rozglądać się za bravkiem (tu dylemat czy szukać ściąganego z włoch czy coś z polskiej półki, Reich raczej odpada ze względu na zawiłości z przebiegiem i inne bla bla bla o których nie chcę tu mówić, choć część się ze mną nie zgodzi) Pozdrawiam ;)

 

Ja mam z włoch. Miało dziurę w drzwiach (tak, jakby ktoś zahaczył o taką metalową barierkę ograniczającą parking od chodnika (czasem pod marketami są), poza tym wszystko ok. Standardowa chyba opcja we włoskich autach- otarcia na zderzakach i parę rys. Nie przeszkadza to nijak w użytkowaniu, ofc można zamalować. Nad niemieckim bym się pewnie mocno zastanowił, ale nie tyle przez przebieg, co przez opcję silnikową 1.4. A czemuż to? Bo wolałbym już od niego 1.2.

 

Przesuwne fotele są również w H z tego okresu. Ale patent dobry. W cenie 7kpln OK, aczkolwiek ja jestem zbajerowany przez wersję 20V 2.0. Gang mnie po prostu dobija...

 

Nie tylko Ty.

Parę razy słyszałem to na mieście :wub: , nawet w okolicy jest jeden konkretnie podłubany i nie jeździ, tylko lata.

Problem tylko w tym, że znaleźć niekatowane hgt graniczy z cudem, podobnie jak kupić od kogoś, kto coś przy nim (z głową) robił. Inna sprawa, że spalanie mnie akurat by zabiło (buahaha, to mówi człowiek, który jeszcze niedawno lał pb98 w ilościach 25l/tydzień) :s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1,4 12v odpada z definicji - nie chcę tego silnika, za żadne skarby. Zarysowania itp to najmniejszy problem - byle nie tona szpachli. HGT fajna sprawa, ale nie dla mnie ;) (a przynajmniej nie teraz). Gdzie w sieci znajdę listę typowych usterek dla tego modelu? Jakoś po forach tematycznych nie udało mi się znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gdzieś znalazłem, ale na jakim forum konkretnie- zabij, nie wiem. Jedną z częstszych jest padający silnik tylnej wycieraczki. Inne jakoś nie przychodzą mi do głowy.

 

Dobra składnica wiedzy n.t. bravo, może tam coś znajdziesz o typowych usterkach. Ja nie szukałem, po co sobie głowę zawracać?

::: Bravo/a Owners Organisation : The Bravo Guide :::

 

Checking The Oil

If when you pull the dipstick you find it to be bone dry, contact Fiat for a longer dipstick.

 

100% true ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silniczek od wycieraczki to wiem, przypadłość nie tylko bravo, ale to najmniejszy dla mnie problem. Bardziej mnie nurtują kwestie np padających czujników położenia wałów, przepływomierzy, EGR'ów (jak w oplach) i inne przypadłości padające na daną markę i model, bo jeśli miałoby się okazać, że muszę dołożyć drugi samochód na takie mankamenty to pozostanę przy swojej Felicii ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...