dondexterro Opublikowano 20 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2010 Hej, mam 2 zewnetrzne dyski lezace jeden na drugim i ten z gory mi spadl na podloge. Nie wysoko wcale, ale moj dmesg pokazuje cos takiego end_request: I/O error, dev sdd, sector 0sd 13:0:0:0: [sdd] Unhandled sense codesd 13:0:0:0: [sdd] Result: hostbyte=0x07 driverbyte=0x08sd 13:0:0:0: [sdd] Sense Key : 0x4 [current] sd 13:0:0:0: [sdd] ASC=0x0 ASCQ=0x0end_request: I/O error, dev sdd, sector 240sd 13:0:0:0: [sdd] Unhandled sense codesd 13:0:0:0: [sdd] Result: hostbyte=0x07 driverbyte=0x08sd 13:0:0:0: [sdd] Sense Key : 0x4 [current] sd 13:0:0:0: [sdd] ASC=0x0 ASCQ=0x0Takie pytanie wiec chce zadac ile teraz kosztuje odratowanie danych z dysku 0,5tb lub jakie sa domowe sposoby na wprowadzenie go do zycia. Wydaje sie tak jakby sie cos w srodku zacielo, bo nie zaczyna sie krecic. Z gory dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Hej, mam 2 zewnetrzne dyski lezace jeden na drugim i ten z gory mi spadl na podloge. Nie wysoko wcale, ale moj dmesg pokazuje cos takiego end_request: I/O error, dev sdd, sector 0sd 13:0:0:0: [sdd] Unhandled sense codesd 13:0:0:0: [sdd] Result: hostbyte=0x07 driverbyte=0x08sd 13:0:0:0: [sdd] Sense Key : 0x4 [current] sd 13:0:0:0: [sdd] ASC=0x0 ASCQ=0x0end_request: I/O error, dev sdd, sector 240sd 13:0:0:0: [sdd] Unhandled sense codesd 13:0:0:0: [sdd] Result: hostbyte=0x07 driverbyte=0x08sd 13:0:0:0: [sdd] Sense Key : 0x4 [current] sd 13:0:0:0: [sdd] ASC=0x0 ASCQ=0x0Takie pytanie wiec chce zadac ile teraz kosztuje odratowanie danych z dysku 0,5tb lub jakie sa domowe sposoby na wprowadzenie go do zycia. Wydaje sie tak jakby sie cos w srodku zacielo, bo nie zaczyna sie krecic. Z gory dzieki well, there's no problem, except one thing: czy ten dysk spadł w trakcie pracy, czy jak był wyłączony? bo jeśli w trakcie, to kupa --uszkodzeniem głowic pachnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Jeszcze mogło dosc do przyklejenia sie głowicy do talerza lub co gorsza w łeb dostało łożysko głowne silnika..... Podłacz zasilanie i chwyc dysk w "osi" silnika i energicznie nim przekręć w poziomie... moze bezwładność ruszy ten dysk ... ( miałem dysk z przytartym silnikiem) i tylko to pomogło... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dondexterro Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 dysk upadl w czasie pracy, ale w locie sie rozlaczyl, wiec to tak jak z tym kotem shroedingera gdzies wyczytalem zeby wlasnie nim zakrecic i tak zrobilem. podzialalo, dysk sie sypie, ale cos z niego odratuje. dzieki! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2010 ...ile teraz kosztuje odratowanie danych z dysku... Mimo że już nie aktualne ale powiem Ci jako ciekawostkę, przeważnie ciężkie pieniądze w stosunku do wartości dysku. Np jedna z brytyjskich firm żąda 300-600 funtów w zależności od stopnia trudności. Otwarcie dysku wymaga warunków nieskazitelnej czystości w tzw clean room'ach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spavatch Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2010 przeważnie ciężkie pieniądze w stosunku do wartości dyskuBlad w zalozeniach - on nie chce ratowac dysku, tylko jego zawartosc, ktora moze byc bezcenna. Dostrzegasz subtelna roznice? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2010 Blad w zalozeniach - on nie chce ratowac dysku, tylko jego zawartosc, ktora moze byc bezcenna. Dostrzegasz subtelna roznice? To raczej Twój błąd w założeniach. Niezależnie, czy będzie chciał dysk z powrotem (czy też nie), to i tak będą musieli się dostać do danych, co jest najdroższą składową ceny. Reszta to kropla w morzu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spavatch Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2010 To raczej Twój błąd w założeniach. Niezależnie, czy będzie chciał dysk z powrotem (czy też nie), to i tak będą musieli się dostać do danych, co jest najdroższą składową ceny. Reszta to kropla w morzu.To nie ja porownywalem wartosc dysku do ceny uslugi, wiec moje zalozenia sa jak najbardziej sluszne... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2010 Ergo: Jak chce dane, to dużo zapłaci. Niektóre firmy dają dysk gratis przy wykonaniu usługi odzyskiwania, więc jest szansa zaoszczędzić jakieś 50 funtów. EOT z mojej strony. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pkomp Opublikowano 13 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2010 tyle żeby zgrac nie trzeba mieć sterylnych warunków - mam parę dysków które były w gorszym stanie(jeden nawet miał piasek w środku - obudowa skręcona na 2 śrubki plus ta od głowicy a do tego strasznie nieszczelna) - dane zgrałem dysk na śmietnik parę mam takich co poczekają może jak będzie mnie stać by zgrać to co na nich jest w serwisie - jak nie pogodze sie ze strata w sumie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...