mylek Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 Dostałem takiego pacjenta z opisem usterki: nie włącza się, a jak się włączy to za jakiś czas się wyłącza. Podpiąłem włączyłem, wszystko działa, system się załadował, po 10 minutach pracy komputer się wyłącza. Włączam - odpala, zaczyna ładować system po czym się wyłącza. Potem wyłącza się już po 3-4s pracy. Dałem mu odpoczynek, na drugi dzień włączam i to samo - 3-4s pracuje i się wyłącza. Czasem uda się podziałać koło 10s i zdąży pokazać ekran BIOS. Obstawiam na uszkodzoną płytę. Podmieniałem pamięć, grafikę. Bez CPU odpala się i nie wyłącza. Na pewno się nie przegrzewa, cooler dobrze dolega. Po zdjęciu wszystko zimne, sekcja zasilania zimna. Zasilam z Corsaira 650W, na innym to samo. Czy moja diagnoza jest trafna? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finish Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2010 (edytowane) No, a jak byś miał zwarcie na kabelku od wyłącznika w obudowie? Nie przegrzewa się chipset(G41)? To samo miałem kiedyś z pewną płytą, kiedy był spuchnięty jeden kondensator obok chipsetu (mostek północny), resety, zawieszania, nie bootowanie. Innym razem koło mosfetu, ale już więcej kondensatorów i inna płyta. Sprawdź kondensatory, czy nie wylane, spuchnięte itp. Edytowane 29 Czerwca 2010 przez finish Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...