Chyba uszkodziłem lodówkę

[Kaeres]

Witam.

Może ktoś się zna na tym.

Odmrażałem zamrażalnik metodą fast forward czyli nóż i heja.

Coś nagle syknęło i wydaje mi się, że uszkodziłem obudowę zamrażalnika wewnątrz, a jest to chyba fachowo zwane parownik.

Czy to oznacza, że czeka mnie wzywanie serwisu bo wyleci cały freon ?

[szkkam]

Prawdopodobnie :D Koleś z pokoju kolegów tak samo załatwił niedawno ich lodówkę w akademiku :P

Edytowane 25 Czerwca 2010 przez tribute

[Maniakalny]

wyleciał to napewno

dodatkowo parownik jest dziurawy wiec zostaje zimne lutowanie alu(nie uzywalem i niewiem czy da rade ale slyszalem ze ponoc jest OK)

jako ciekawostke dodam fakt ze widzialem zalatany parownik poxipolem czy tam poxiliną i dzialalo :blink: :blink:

[Kaeres]

Co serwis to inna opinia.

Nawet takie proponowano mi nową lodówkę.

:)

[Carson]

Co serwis to inna opinia.Nawet takie proponowano mi nową lodówkę.:)

 

Masz wyczucie czasu :lol: W media markt zalapiesz sie na promocje w ktorej zakupiona lodowke zapychaja w calosci cocacola w puszkach :lol:

[Kaeres]

Masz wyczucie czasu :lol: W media markt zalapiesz sie na promocje w ktorej zakupiona lodowke zapychaja w calosci cocacola w puszkach :lol:

 

Gdybym lubił Coca Colę to już tam jestem :)

[costi]

Masz wyczucie czasu :lol: W media markt zalapiesz sie na promocje w ktorej zakupiona lodowke zapychaja w calosci cocacola w puszkach :lol:

 

E, tam - niedawno w Saturnie za kazde 200zl ceny bylo 10 browarow :)

[Kaeres]

Witki mi opadają z tymi serwisantami.

21 wiek a oni lodówki nie potrafią dobrze naprawić.

 

Po wczasach lecę do MM :D

Albo będę żłopał colę albo na jakieś browce się załapię.

[Grinch]

Jak to kiedyś mówili "dajemy Ci_puszki" ;) więc myślę, że warto :mrgreen:

Edytowane 28 Czerwca 2010 przez Grinch

[Maniakalny]

Witki mi opadają z tymi serwisantami.

21 wiek a oni lodówki nie potrafią dobrze naprawić.

 

Po wczasach lecę do MM :D

Albo będę żłopał colę albo na jakieś browce się załapię.

 

w 21 wieku lodowek sie nie naprawia (jelsi chodzi o rozszczelnienie układu lub wymiane agregatu)

bo koszt czesci+ robocizny bedzie równy 3/4 ceny nowej lodowki, no chyba ze masz pompe prózniową i palnik/zgrzewarke to wtedy na własną ręke naprawiasz

Edytowane 28 Czerwca 2010 przez Maniakalny

[paulina.11]

Jak rozwaliłeś tą lodówkę to zamrażarka już nie mroziła?wcale? Bo własnie coś mi się popsuło ,a koleżanka ostatnio ją rozmrażała także nie wiem czy nic nie popsuła.

[Orgiusz]

(...)

 

Napisano 28 czerwiec 2010 - 17:31

 

Tragedia staje się synonimem nowej generacji internetu.

[Kwazor]

Jesli uklad jest z 1 agregatem to lodówka i zamrażarka nie będzie działać.... i tyle... a co do parowników aluminiowych to powinno się producentów takich elektro śmieci za jajca wieszać...

 

Orgi : Nic na to nie poradzisz....takie życie...

[HeatheN]