Pytanie o kondensatory

[seweryn18]

Witam chciałem zapytać się osoby mające pojęcie,poczytałem troche tematów choćby poniżej o kondensatorach w taganie tutaj chodzi o zasiłke mniej znana 300 W bestec komp nie jest specjalnie prądożerny karta słabiutka ok 40 W poboru procek core2duo e4500 2 napędy 4kośći ram tuner tv komp ma ok12 tys godzin pracy i tak myśle czy to dużo na zasiłke kondensatory wszystkie póki co wyglądają ok żółte to ost niebieskie jamicon i te duże capxon daje foto wentyl jest mały i z tyłu tylko wyciąga powietrze,być może coś jeszcze dołoże typu dysk i nieznacznie mocniejszą karte i zastanawiam się czy podoła

[KoVol]

Kondensatory nie są wypukłe, więc są dobre. Możesz zmierzyć miernikiem napięcia i jeżeli wszystkie będą w normie, to wymiana zasilacza nie jest konieczna.

[.PaVLo.]

Wszystkie kondensatory są w porządku, jednak podaj konfiguracje sprzętu i jak byś chciał go rozbudować, to będzie łatwiej powiedzieć, czy ten zasilacz to pociągnie.

[Gość <account_deleted>]

Kondensatory nie są wypukłe, więc są dobre.

Wszystkie kondensatory są w porządku (...)

:blink: no gratki panowie, znacie jeden z wielu możliwych objawów uszkodzenia kondensatora... :lol:

 

12tys. h to ~1.5 roku ciągłej pracy lub kilka lat "normalnej" - nawet dla dobrego zasilacza to dużo.

Czy wymieniać? - przynajmniej trzeba zacząć o tym myśleć...

[kamail86]

:blink: no gratki panowie, znacie jeden z wielu możliwych objawów uszkodzenia kondensatora... :lol:

 

ja bym raczej powiedział że najczęstszy i najłatwiejszy do rozpoznania objaw ;)

 

12tys. h to ~1.5 roku ciągłej pracy lub kilka lat "normalnej" - nawet dla dobrego zasilacza to dużo.

Czy wymieniać? - przynajmniej trzeba zacząć o tym myśleć...

 

Dużo może i tak ale na pewno nie dla dobrego zasilacza. Dla porównania mój obecny komp w ciągu 11 miesięcy zrobił ponad 4k godzin. Poprzedni komp był podobnie intensywnie użytkowany i siedzący w nim Feel 1 przepracował w nim ponad 6 lat i kondensatorki w nim do końca nie posiadały śladów zużycia, oraz napięcia stabilne i w normie. W sumie to nie wiem dlaczego tyle osób narzeka na te zasilacze. Ja w swoim narzekać mogłem co najwyżej na głośność i okablowanie... ale za taką cenę aż miło na takie rzeczy ponarzekać ;)

[Gość <account_deleted>]

ja bym raczej powiedział że najczęstszy i najłatwiejszy do rozpoznania objaw ;)

Najłatwiejszy do rozpoznania - zgoda, ale "najczęstszy"? - bzdura.

 

...przepracował w nim ponad 6 lat i kondensatorki w nim do końca nie posiadały śladów zużycia, oraz napięcia stabilne i w normie. W sumie to nie wiem dlaczego tyle osób narzeka na te zasilacze. Ja w swoim narzekać mogłem co najwyżej na głośność i okablowanie... ale za taką cenę aż miło na takie rzeczy ponarzekać ;)

Fajnie że masz farta, małe wymagania, tyle że to nic nie wnosi do tematu. Ja np widziałem sprawnego 10-cio letniego codegena - i co? o czymś to świadczy? - może o tym, że nigdy w swoim "życiu" nie widział nawet 50% maksymalnego obciążenia?

Wystarczyło, że ktoś napisał temat o spuchniętych kondensatorach i już mamy stada "fachowców" którzy widzą w tym jedyną przyczynę awarii zasilaczy...

 

...a jak kiedyś stracisz przy awarii coś więcej niż lewą instalkę windy, to zrozumiesz dlaczego ludzie narzekają na kiepskie zasilacze ;)

[kamail86]

Fajnie że masz farta, małe wymagania, tyle że to nic nie wnosi do tematu. Ja np widziałem sprawnego 10-cio letniego codegena - i co? o czymś to świadczy? - może o tym, że nigdy w swoim "życiu" nie widział nawet 50% maksymalnego obciążenia?

 

No jeśli masz na myśli pracę na max obciążeniu to 1200h to rzeczywiście dużo. Ale kto inwestuje więcej kasy w firmowy zasilacz i oszczędza "parę" zł, na zapasie mocy i katuje go maksymalnym obciążeniem?

Natomiast ten mój feel na pewno pracował z wyższym obciążeniem niż tylko 50%.

 

...a jak kiedyś stracisz przy awarii coś więcej niż lewą instalkę windy, to zrozumiesz dlaczego ludzie narzekają na kiepskie zasilacze ;)

 

Akurat system mam legalny :P A o dobrej skuteczności zabezpieczeń w feelu miałem okazję się przekonać 2x. Po za tym firmowym zasilaczom też się czasami zdarza pociągnąć podzespoły za sobą, może nie tak często jak codegenom ale feel to już jednak nieco inna liga niż codegen. Edytowane 26 Lipca 2010 przez kamail86

[sosna24]

:blink: no gratki panowie, znacie jeden z wielu możliwych objawów uszkodzenia kondensatora... :lol:

 

proszę podaj inne objawy, poza tymi 'wizualnymi'.

[Gość <account_deleted>]

proszę podaj inne objawy, poza tymi 'wizualnymi'.

Objawy "niewizualne" (a raczej inne niż "spuchnięcie" ):

- zasilacz startuje tylko "na zimno" lub przeciwnie: nie chce wystartować dopuki kondensator się nie nagrzeje (np trzeba kompa wyłączać z sieci, żeby wystartował na drugi dzień, albo nie chce się włączyć dopuki trochę nie pochodzi na stand-by)

- "grzanie" się kondensatora (może być również spowodowane innymi uszkodzeniami -> za wysokie napięcie, oscylacje prądu o dużej częstotliwości)

- plama pod kondensatorem, lub widoczny po wylutowaniu "osad" na spodzie/końcówkach

- nagłe rozwalenie urządzenia bez udziału burzy i elektrowni (sudden death) - zwarcie lub przerwa w kondensatorze

- niestabilność działania sprzętu ogólnie - wszystkie kondensatory mogą wyglądać ładnie ale co z tego jak nie mają pojemności.

Pomiary:

- pojawiają się zwiększone tętnienia (Vripple) - tylko oscyloskop.

- dobrej klasy miernik RLC pokazuje czy jest kicha czy nie...

 

podstawowe typy uszkodzeń:

- rozszczelnienie obudowy (wyciek / utlenianie się elektrolitu)

- zły styk wewnątrz, pomiędzy wyprowadznieami i okładzinami

- zwarcie

 

"Spuchnięcie" kondensatora często jest skutkiem któregoś z powyższych uszkodzeń, ale nie zawsze: czasem winny jest działu marketingu (który kazał obciąć koszty i zamontować kondesatory nie przeznaczone do pracy z prądami impulsowymi) i/lub błąd konstrukcyjny -> np zabrakło miejsca na pcb do umieszczenia 2 kondensatorów równolegle, zbyt słabe chłodznie, itp.

______________

 

...ale: jest cały wachlarz możliwości powodujących efektowną i efektywną dezintegrację zasilacza: popękane/przegrzane luty, zbyt słabe mostki prostownicze, uszkodzenia warystorów, uszkodzenia izolacji uzwojeń w transformatorze/dławikach, uszkodzenia izolacji elementów na radiatorach, wadliwe chłodzenie, kurz, wilgoć itp, itd. ... itd ;)

[sosna24]

to nie jest odp na moje pytanie ale w sumie nie spodziewalem się innej :)

wybrzuszenie/rozerwanie nacięć "wentylacyjnych"/wyciek elektrolitu górą lub dołem to JEST najczęstszy objaw i nie jest to żadna bzdura. Tu nie ma cudów, jak elektrolit jest w dobrym stanie to zostanie "na miejscu" i to w 90% przypadków oznacza ze kondensator jest jeszcze w porządku. Ofkoz żeby doprowadzić do stanu wizualnego wybrzuszenia (na początek) to już przez jakiś czas musi się dziać "źle", ale przypadki, aby kondensator cytuje "nie miał pojemności" a wizualnie był nienaruszony to nie jest coś, co można spotkać każdego dnia...

 

------

co do kondensatorów z tego konkretnego zasialcza, to oprocz "braku wizualnych uszkodzeń" to trzeba powiedzieć ze nie jest tragicznie jak na "no-nejma", widać nawet kondensatory low ESR marki OST/Ostor (te oznaczone 'RLS'), RLG też są OSTa ale nie sa low ESR ("low ESR"? wygoglować sobie jak ktoś 1. raz słyszy), ale za to na secondary widac na jednym kawałek napisu "-icon", więc jeżeli to jest Nichicon to można powiedzieć, ze to highend w kondensatorowym swiatku :) przynajmniej sama firma, bo kond pewnie lowESR juz nie jest. Do tego średniej-jakosci capxony na primary i jeszcze jakiś jeden, któego nie da sie zidentyfikować po takiej fotce. Ale widać że tragedii nie ma, nie jest to jakiś BARDZO "wybuchowy" zasilacz...tzn. przynajmniej wiadomo, że zasilacz nie powstał w drodze toku myślenia p.t. "eeeej, zróbmy The Najtańszy Zasilacz 300W Jaki Kiedykolwiek Powstał" ;)

Edytowane 27 Lipca 2010 przez sosna24

[Gość <account_deleted>]

Podałem Ci inne "niewizualne" objawy - masz problemy z formułowaniem zdań - Twój kłopot...

 

Nie będą się kłócił o statystyki - ale jak ktoś ocenia że zasilacz jest ok, bo nie ma "spuchniętego" kondensatora to tylko można się śmiać :lol:

[sosna24]

ale jak ktoś ocenia że zasilacz jest ok, bo nie ma "spuchniętego" kondensatora to tylko można się śmiać :lol:

 

NIE, nie zasilacz tylko kondensatory! ---> >jezeli nie ma "spuchniętych" kondensatorów to z dużym prawdopodobieństwem można ocenić ze KONDENSATORY są ok<

^i o to chodziło w tym temacie,a ty sie tam uczepił "stad fachowców".

 

btw: 12k godzin dla "dobrego" zasilacza to jest nic.

Edytowane 28 Lipca 2010 przez sosna24

[Gość <account_deleted>]

Witam chciałem zapytać się osoby mające pojęcie,poczytałem troche tematów choćby poniżej o kondensatorach w taganie tutaj chodzi o zasiłke mniej znana 300 W bestec komp nie jest specjalnie prądożerny karta słabiutka ok 40 W poboru procek core2duo e4500 2 napędy 4kośći ram tuner tv komp ma ok12 tys godzin pracy i tak myśle czy to dużo na zasiłke kondensatory wszystkie póki co wyglądają ok żółte to ost niebieskie jamicon i te duże capxon daje foto wentyl jest mały i z tyłu tylko wyciąga powietrze,być może coś jeszcze dołoże typu dysk i nieznacznie mocniejszą karte i zastanawiam się czy podoła

NIE, nie zasilacz tylko kondensatory! (...)

btw: 12k godzin dla "dobrego" zasilacza to jest nic.

Czytanie ze zrozumieniem raczej Ci nie grozi - załamać się idzie...

 

Autor zapytał się o kondensatory (bo przeczytał temat "poniżej") i zastanawia się czy zasiłka da radę po zwiększeniu obciążenia i pomimo sporego już czasu użytkowania.

Odpowiedź brzmi: brak spuchniętych kondensatorów o niczym nie świadczy, ponieważ są setki innych możliwych przyczyn awarii, w tym inne rodzaje usterek kondensatorów.

 

A co do 12k godzin: to ok. 4 lata po 8 godzin dziennie - nie pitol mi że to nic - do takiego zasilacza należy już podchodzić z ograniczonym zaufaniem (co zasugerowałem wcześniej).

Inna sprawa czy autor dobrze to wyliczył...

[seweryn18]

Dziękuje za odpowiedzi w wątku, ciekawie temat się rozwinął,zainteresowały mnie te rożne kwestie poruszone związane z zasilaczem jednak widzę że jest to fachowa wiedza wiec niestety nieprędko coś więcej będę z tego wiedział,komputer chyba pozostawię tak jak jest tzn jakieś mocniejsze karty sobie odpuszczę bo w sumie nie takie jego przeznaczanie było,natomiast dysk myślę można dołożyć a zasilacz zobaczymy tzn tak w teorii ten komp ma jeszcze z dwa lata pośmigać czyli ok 25 tys godzin miałby.Czas pracy wzięty ze smart dysku więc obecny czas się zgadza jak do tej pory oprócz jednego nie czytającego napędu wymienionego to z reszta podzespołów nie było najmniejszego problem

Edytowane 28 Lipca 2010 przez seweryn18

[Gość <account_deleted>]

Czas pracy wzięty ze smart dysku (...)

Sprytnie, ale nie wszystkie dyski liczą godziny, np wiele modeli Samsunga ;)

[.PaVLo.]

Tak się zastanawiam, jeśli te zdjęcia to jedyna informacja o kondensatorach to jak jesteś w stanie stwierdzić setki uszkodzeń w nich

[Gość <account_deleted>]

Tak się zastanawiam, jeśli te zdjęcia to jedyna informacja o kondensatorach to jak jesteś w stanie stwierdzić setki uszkodzeń w nich

...taa następny z problemami w czytaniu... przeczytaj jeszcze raz, nie wiem - może sylabami będzie łatwiej?

Nie stwierdziłem że kondensatory są uszkodzone

 

A stosując logikę odwrotną do Twojego upośledzonego toku rozumowania:

- jeśli te zdjęcia to jedyna informacja o kondensatorach to jak jesteś w stanie stwierdzić że "Wszystkie kondensatory są w porządku"?

Odpowiedź jest prosta: g... wiesz, a że nie poczuwasz się do odpowiedzialności za swoje słowa wygłaszasz bezpodstawne pseudofachowe opinie.

 

aby nie nabijać postów licznika:

"Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

Biorąc pod uwagę Twój brak umiejętności czytania ze zrozumienim zakładam że nie rozumiesz treści tego oklepanego powiedzonka. Wychodzę z założenia że lepiej użyć mocnych słów gdy to jest uzasadnione niż głupkowato sobie przytakiwać tworząc "kółko wzajemnej adoracji" Edytowane 29 Lipca 2010 przez tomazzi

[.PaVLo.]

...taa następny z problemami w czytaniu... przeczytaj jeszcze raz, nie wiem - może sylabami będzie łatwiej?

Nie stwierdziłem że kondensatory są uszkodzone

 

A stosując logikę odwrotną do Twojego upośledzonego toku rozumowania:

- jeśli te zdjęcia to jedyna informacja o kondensatorach to jak jesteś w stanie stwierdzić że "Wszystkie kondensatory są w porządku"?

Odpowiedź jest prosta: g... wiesz, a że nie poczuwasz się do odpowiedzialności za swoje słowa wygłaszasz bezpodstawne pseudofachowe opinie.

 

 

Słuchaj, za swoje zachowanie i obrażanie użytkownika szybko wylecisz z tego forum.

 

Nie będę się zniżał do Twojego poziomu, i zakończę tą wypowiedź mądrym przysłowiem:

 

"Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

Edytowane 28 Lipca 2010 przez .PaVLo.

[Gość]

Panowie - spokojnie.

Co do kondensatorów, to fakt, że nie są wypukłe wcale nie oznacza, że są sprawne. Może ktoś ma lepsze sposoby, ale ja nie znam innego, jak wylutować podejrzany kondensator i sprawdzić miernikiem.

[sosna24]

A co do 12k godzin: to ok. 4 lata po 8 godzin dziennie - nie pitol mi że to nic - do takiego zasilacza należy już podchodzić z ograniczonym zaufaniem (co zasugerowałem wcześniej).

 

ooo, nie wiedziałem. Czlowiek cale zycie sie uczy, dzis sie dowiedziałem, że jak firma da 5 lata gwary na zasilacz to potem się modlą całymi dniami i nocami, żeby tylko za dużo userów nie odpalało kompa na więcej niz kilka godzin dziennie...

 

...:lol2:

 

A na powaznie: nie wiem skąd ty takie dane wziałeś, ale sa nieprawdziwe. Chyba, że masz na myśli np "markowe" kondensatory z pierwszych Taganów od Topowera - to wtedy fakt, po roku już sie można o nie martwić :) A o ogólnie 'no-nejmowe' zasilacze należy sie martwić już w pierwszej godzine pracy ;)

 

ps: mój seasonic s12 pińc-set ma przepracowane ok 40tyś godzin (tak tak), ostatnio go rozbierałem do czyszczenia, ale nawet mi nie przeszło przez myśl, żeby sie gapić na kondensatory czy wizualnie są ok. Po prostu one sie nie psują w ogromnej większości przypadków, prędzej cośinnego nawali. Gdyby nastapił "wysyp" kondów w jakimś konkretnym (znanym) modelu, to szybko by było o tym wiadomo. Badcaps.net <- kopalnia tego typu info.

Edytowane 28 Lipca 2010 przez sosna24

[Rikki]

tomazzi

Zmień ton swoich wypowiedzi bo robisz się nerwowy i trochę przesadzasz. Wiedza na jakiś tam temat nie upoważnia do takiego zachowania.

[Gość <account_deleted>]

Rikki: masz rację, przesadziłem - w sumie nie było warto...

 

Urażonych tonem moich wypowiedzi przepraszam

[Kwazor]

Kondesator może wyschnąć fizycznie z elektrolitu i nie będzie żadnych objawów wybrzuszenia etc..... tylko miernik pokaże prawdziwa pojemność po wylutowaniu.

 

Ale w układach impulsowych szybciej go wystrzeli niż zdarzy wyschnąć ( tzn. wysycha po otwarciu się bezpiecznika ciśnieniowego na gorze kondesatora )

 

Off top modłe on :

Sosna24 40k godzin to uwaga : 4.6 roku ciagłej pracy.. ( no chyba ze to serwer ) jesli masz dysior samsunga to ilosc H / 256= wynik...

 

Uszkodzenia kondesatorów:

Zwarcie wewnetrzne

Rozwarcie wewnetrzene

Wygotowanie elektrolitu ( wyschniecie ) = strata pojemnosćci.

 

P.s dla ludzi którzy chca zobaczyć jak wyglada naprawde szyba degeneracja kondesatora polecam transformator dający około 6V-12V zmiennego i mocy 20W i podłaczyc pod wyjscie kondesator ...

Robić to na dworzu i w okularach ochronnych !

Bo kondki wybuchaja i lataja.. ( zwłaszcza tez brakiem bezpiecznika ciśnieniowego )

 

A jak ktoś nie ma to prosze film :

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=FsBcQV_LU3U

Edytowane 3 Sierpnia 2010 przez Kwazor

[sosna24]

Off top modłe on :

Sosna24 40k godzin to uwaga : 4.6 roku ciagłej pracy.. ( no chyba ze to serwer ) jesli masz dysior samsunga to ilosc H / 256= wynik...

wiem ile to jest 40tys godzin, umiem mnożyć i dzielić jeszcze :> A, i to nie serwer - tylko zwykły pecet uzywany na co dzień :]

 

Filmik fajny, ale byl lepszy na YT --> podobny ale nagrany z wysokim FPSem i puszczony w zwolnionym tempie, wszystko ladnie bylo widać :) tylko coś teraz nie moge go odkopać..

Edytowane 3 Sierpnia 2010 przez sosna24

[seweryn18]

Witam ponownie.

 

W temacie tego besteca natknąłem się na taki test Mój odnośnik i z ciekawości czy ktoś mógłby w skrócie i w przystępny sposób jestem laik, przełożyć to na "polski"

Co do zasilacza to dalej pracuje bez problemów, aktualnie zbliża się 19 h godzin

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez seweryn18

[seweryn18]

Witam.

 

 

Jakby ktoś czasem był zainteresowany to tak informacyjnie - zasilacz pod tym samym zestawem od założenia tematu podwoił ilość godzin pracy , czyli jest 24 tys na liczniku i wszystko gra i bucy ( tak myślę ?! bo napięcia nie mierzone ) za to wizualnie i objawowo bez problemów. Więc czekam dalej kiedy dopiszę się do listy z przyklejonego tematu Spalił ci się zasilacz... :)

Edytowane 24 Lutego 2012 przez seweryn18

[seweryn18]

Witam :)

 

Pozwolę sobie dokończyć historie kondensatorów zasilacza Bestec. Otóż wszystko na to wskazuje że właśnie owe kondensatory są na wykończeniu. Co ciekawe bo spodziewałem się objawów typu nagłe wyłączanie się, a pierwszym objawem było zawieszenie się po czym po restarcie dysk zaczął stukać. Po paru próbach uruchomienia nieudanych i przepięciu pod inny melex(nie wiem jakie to ma znaczenie) ale dysk uruchomił się prawidłowo bez stukania, za to były błędy ( system się posypał ). Na szczęście dysk po zerowaniu udało się doprowadzić do pełnej sprawności. Zasilacz po rozebraniu jak widać ma spuchnięty kondensator, ale tylko jeden. Wiem wiem, dawno zapewne bym ustalił że coś jest nie tak mierząc napięcia, ale nie dorobiłem się jeszcze miernika :) Także bestec poddał się po ok 25 tys godzin ale niezbyt spektakularnie ( w sumie to on działa bo podpinałem go jeszcze pod ten zestaw dysk i chodził 3 dni bez problemu - ale zmieniłem jednak zasilacz ) Pewnie po wymianie kondensatorów mógł by jeszcze pracować ale czy to opłacalne ?

 

Spuchnięty kondensator to OST co ciekawe ten lepszy RLS . Te drugie to Jamicony spodziewałem się że to one pierwsze za szwankują.

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez seweryn18

[seweryn18]

Aktualizacja!

Chieftec GPS-400AA-101A - przepracowane plus minus 60 tys godzin. Szacuje, że 60 tys ze sporym plusem. Nie znam jego całej historii. Dostałem go od kogoś za za darmochę. Niemniej był już mocno zakurzony, co by wskazywało, że już miał sporo przepracowane. U mnie działa 24/h na dobę. z małymi przerwami, od czasu mojego ostatniego wpisu. Także kondensatorki w tym sprzęcie trzymają się dzielnie. 

Parę fotek:

 

[Kwazor]

W swojej Delta 450W też wymieniałem kondki od linii 5V. ( GPS450AB-A) 

Ale tak to zasilacz nie do zabicia ( jedynie w 300tkach padały warystory od przepięcia w sieci -- naprawiałem takich kilkanaście.. a to świadczy o jakości naszej energetyki... ( warystory na 275V AC) czyli niezłe piki ponad normę ( 245V )

Tu na forum mamy Delte DPS-400MB  Która już ciśnie 10 rok z różnymi konfiguracjami i nie chce klęknąć.

https://forum.purepc.pl/topic/225544-delta-dps-400mb-1-3x12v/?page=16