toms83 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 Witam kolegów. Nie wiem czy to będzie odpowiedni dział, ewentualnie proszę przenieść. Ostatnio zacząłem zastanawiać się nad najbezpieczniejszym nośnikiem do archiwizacji danych. Wiadomo nie od dziś, że z płytami dvd ( dawniej cd ) jest różnie, po kilku latach może być problem z odczytem ( nawet mimo kupowania droższych, markowych płytek ). Osobiście jeszcze nie miałem takiego problemu, ale nie mam zamiaru przekonywać się o tym na własnej skórze. :) Co byście polecili z własnego doświadczenia, jako nośnik który zapewni maksimum bezpieczeństwa danych. Oczywiście chodzi mi tutaj o domowe zastosowanie, a nie rządowe/wojskowe technologie. :wink: Płytki raczej wykluczamy, zostaje hdd i ssd. Hdd jest dobry ze względu na cenę i pojemność, aczkolwiek sama trwałość też jest średnia. Uderzenie, mechaniczna/elektroniczna awaria i po ptokach. Ssd wypadają chyba lepiej, odpada kwestia mechaniki i uderzenia, ale zostaje kwestia elektroniki. Co do archiwizacji: dokumenty, fotki, gry, więc jakiś mega pojemności nie potrzeba, ale te 200 GB byłoby ok. Czego Wy używacie, jak się Wam sprawuje, plusy i minusy mile widziane. :) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 Najtaniej i najpewniej imo będzie jakiegoś raida zapodać :-) np raid 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saleen Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 Taaa.... piorun walnie w linie obok domu i we wszystkich dyskach poupala elektronike, danych brak :D Mysle ze dobrym rozwiazaniem jest zakup dwóch zewnętrznych dysków twardych 320GB i nagrywanie backupu na oba jednoczesnie. Ryzyko awarii obu oddzielnych urzadzen ktore lezec beda nie podlaczone do pradu (juz po backupie), jest minimalne. Mniejsze, niz w przypadku pojedynczego SSD ktory i tak wyjdzie drozej niz 2x HDD. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms83 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 Czyli jednak polecalibyście hdd? W tej chwili taki "szybki backup" mam na innym kompie, który nie chodzi na co dzień, tylko włączam raz na tydzień/dwa żeby coś przekopiować itd. Sprzęt jest podłączony do prądu, netu, ale na czas ewentualnej burzy odłączam ja albo ktoś obecny w domku. A co do zewnętrznych dysków, to akurat takie coś byłoby faktycznie dobre, całkowita izolacja, 2x więc ryzyko prawie nie istnieje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfgz Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 (edytowane) Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i czas przechowywania danych bez ich utraty, to obecnie chyba nic nie przebije taśm magnetycznych stosowanych w streamerach, ale dla ZU to rozwiązanie może okazać się za drogie. EDIT: Poza tym mała ciekawostka http://kopalniawiedzy.pl/SanDisk-WORM-karta-pamieci-SD-policja-10696.html Możesz też zainteresować się DVD-RAM. Edytowane 22 Lipca 2010 przez kfgz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms83 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 No chodzi o jakieś rozwiązanie dostępne od ręki, tanie dla zwykłego ludzika. :) Nie chcę, żeby moje fotki wyparowały. Dysk twardy też trzeba dobrze przebadać przed montażem, żeby się nie okazało że coś było wadliwego. A z tych dysków zewnętrznych, to jakie konkretnie modele polecacie? Pewnie zasilacz zewnętrzny będzie wymagany? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2010 Moja propozycja jest mniej więcej taka. W miarę na bierząc wykonywać kopię zdjęć i dokumentów na drugim dysku tej samej maszyny. Można by użyć do tego pewnie jakiegoś programu czy skryptu. Fajnie od czasu do czasu wykonać kopię na zewnętrznym dysku twardym. Niektóre dyski mają oprogramowanie do automatycznego backupu. Myślę, że warto docenić też nośniki optyczne. Jak zauważyłeś, dane na nich są ulotne ale jeszcze cię to nie dotknęło. W miarę przyzwoicie traktowana płyta potrafi przechować dane kilka, kilkanaście lat. Może w tym czasie doczekamy się lepszych rozwiązań. Dane na nośnikach optycznych są zdecydowanie bardziej odporne na klawisz delete czy komendę format niż raid1. Raid chroni dane tylko na wypadek awarii jednego z dysków. Jeśli dysk ulegnie awarii na skutek przyczyny zewnętrznej tj. np. wyładowanie atmosferyczne, awaria sieci energetycznej czy zasilacza to raid daje nie wiele, bo oba dyski są tak samo narażone. Raid nie chroni danych też przed wirusami czy w/w błędami obsługi. Zaletą nośników optycznych jest też duże rozproszenie danych, jest to wada jeśli chodzi o czas dostępu ale zaleta jeśli chodzi o bezpieczeństwo przechowywania naszych fotek. Jeśli zaczną padać nośniki optyczne to pewnie nie wszystkie na raz. Mniej dotkliwa będzie strata zdjęć z okresu tygodnia czy miesiąca nawet niż utrata zdjęć naszych pociech od chwili ślubu rodziców po pierwszą komunię w przypadku awarii dysku. Nawet w przypadku drobnego uszkodzenia płyty cd znacznie łatwiej odzyskać chociaż część danych niż z hdd. Pozostaje więc przeprosić się z płytkami cd bądź dvd, utrzymywać kilka kopi na innych hdd. Innego rozwiązania dla przeciętnego zjadacza chleba chyba nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...