Skocz do zawartości
limerro

Basia 4 IV 80 GB mi pada :-/

Rekomendowane odpowiedzi

wlasnie mi padl Seagate Barracuda IV 80 GB - wyskoczyl w Seatools Diagnostic:

Error 0x12,Ext Error:0x00, Drive is Defective

:-( chodzic chodzi ale poza 65 GB przy np HDTachu dysk sie zatrzymuje - to samo przy scandisku no i nie moze czytac danych.

W sklepie mi powiedzieli ze 28 dni czas reklamacji a mam dane na dycholu i nie wiem qrna co zrobic. Wie moze ktos czy przysluguje mi dysk zastepczy na czas reklamacji (naprawy) ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakto 28 ? 8O

Ja oddawalem BIII ktorych teraz nie ma i mialem 14 dni . Przeciez 80 maja na 100% na magazynie. Ja bym zrobil tak , dane na plytki i ...... ( w tym miescu [kolega prosi sie o owoca :evil: ]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pochodzi z Benchmarka:

 

Trzy znane firmy produkujące dyski: Seagate Technology, Maxtor oraz Hitachi Global Storage Technologies poinformowały o wykryciu pewnych usterek w swoich dyskach. Dokładnie chodzi tu o dyski posiadające pojemność 40 GB oraz 80 GB, które pojawiły się na rynku tajwańskim. Nieoficjalnie mówi się o liczbie 15 tysięcy dysków, jednak nie można wykluczyć możliwości pojawienia się tej wadliwej partii w innych rejonach świata. Pierwsze oznaki wadliwego działania pojawiły się pod koniec kwietnia, wówczas to lokalni dystrybutorzy odnotowali znacznie większą liczbę zwrotów. Były to bardzo szybko pojawiające się tzw. "bad sectory" oraz problemy podczas formatowania. Jak się okazuje wszystkie te dyski były produkowane na terenie Chin. Obronną ręką z tego incydentu wyszła firma Western Digital, która właśnie nie posiada fabryk na terenie Chin. Seagate potwierdził gotowość na gwarancyjną wymianę dysków.

 

Jesli macie dysk made in skosnoocy to uwaga :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz to chyba każdy dysk jest made in skośnoocy. kwestia tylko chiny, tajwan i korea, czasem malezja się trafi.

chyba zastępczy nie przysługuje ale można próbować zgłośić się do serwisu żeby jak najszybciej załatwili. kumpel na maxtora czekał 2-3 tygodnie jak nie dłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mnie troszke dziwi to 28 dni. Ja jak mi dysk padl mialem 14 dni. Jednak kolesie przegianli pale jak bylem dla nich mily i nie dotrzymywali terminów dopiero jak sie wkurzylem i pogadalem z kierownikiem od razu zalatwili sprawe od reki wiec moze musisz byc bardziej stanowczy i bedzie OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maja pewnie 14 dni roboczych

a jak sprzet wyjezrza gdzies dalej to 21 dni rob.

czyli normalnie to bedzie wlasnei cos kolo 28 czyli miesiac prawie

wiem bo jestem wlasnie po wizycie z dyskiem i płyta głowna i tyle to trwało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą to jaka macie temperaturę swoich dysków Moja BARRACUDA IV 40 GB osiąga nawet 47 stopni 8O

Nie wróżę jej długiego żywota ,ale mam gwarancję na trzy latka (jeszcze dwa niecałe) :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Limerro, a zauwazyles wczesniej jakies objawy w stylu podwyzszonej temperatury, zwiekrzonej glosnosci pracy itp ?

na dysku mialem chlodzenie Spire takze temp jest OK, glosnosc tez (przynajmniej tak mi sie wydaje) co do zasilacza to Enlight takze nie wydaje mi sie aby to byla wina zasilacza, plyta tez jak narazie dziala OK.

co do produkcji dysku to Singapur :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...