Skocz do zawartości
wreq

BioShock: Infinite

Rekomendowane odpowiedzi

Gra jest nieziemska - gdybym był starą babuleńką, oczekującą na jakiś cud wieńczący długie życie, to właśnie konałbym ze szczęścia xD

Z dobre dwie godziny łaziłem po pierwszych, bezkrwawych lokacjach i niczym japoński turysta pstrykałem skrinszota za skrinszotem ;D

Dopiero potem przyszło pragnienie masakry :] Mroczny Pasażer doszedł do głosu ......

  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra "miodna", lubię FPS takie jak Crysis czy Battlefield, ale Bioshock jest przykładem dla innych gier z tego rodzaju. Nie żałuje ani grosza za tak dobry tytuł.

 

Lanc ja też mam dropy i to jest jedyne co można zaliczyć na minus, może pojawi się patch do tej przypadłości.

Edytowane przez gMolimo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gra jest dobra mimo,że wraz z Rapture uleciało to coś. poczucie stłamszenia i zagrożenia. być może to przez ten otwarty swiat i ludzi, którzy nie są wrogami.

otymalizacja szokuje. nawet na starym sprzecie wyglada dobrze i chodzi ok.

Edytowane przez dumpmuzgu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziała to na kalkulatorze : athlon x2 5000, 4gb , radzio4850 512?

 

Całkiem przyjemnie działa w 1440x900 przy kombinacji medium/high.

Co do oceny: zainstalowałem wczoraj o 13, od kompa odszedłem o 1 w nocy.

Dawno nie grałem w tytuł który by tak przykuł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy widzę potwierdzają to co napisałem w bliźniaczym temacie:

 

Grałem dziś non-stop od 9:00 do 17:30. Nie przypominam sobie gry, która wciągnęła by mnie na dłużej sięgając pamięcią całe lata wstecz. Gra jest OBŁĘDNA. Zawsze byłem fanem klimatu Bioshock, ale ta część pobiła swoje poprzedniczki, które mimo sentymentu b.szybko mi się nudziły (nie dokończylem żadnej). Uważam, że 2K robi najlepsze gry w stylu retro, twórcy posiadają sporą wiedzę historyczną. Ilość smaczków z okresu ok. roku 1910r. jest imponująca. W bardzo ciekawy sposób wpleciono "samouczek" - praktycznie nie wiemy, że uczymy się mechaniki gry a zwyczajnie dobrze się bawimy. Charakterystyczne "Bioshockowe" poczucie humoru przeplata się z "poważnymi" w swojej treści autologami różnych znanych nam i nie znanych nie raz przypadkowych bohaterów. W poprzednich częściach zawsze gubiłem się w tych wszystkich tonikach, co do czego, te automaty z upgrade-ami.. w tej części jest wszystko uproszczone, dużo wygodniej się korzysta, dużo bardziej użyteczne są te alternatywne bronie. Motyw z dziewczyną trafiony w 10-tkę. Jest urocza. Towarzyszy nam, rozmawia, pomaga przeszukiwać lokacje rzucając nam gdzieś ukradkiem np. amunicję gdy nam jej zabraknie w trakcie walki. Ratuje nam życie, pomaga z zamkami, bardzo naturalnie się zachowuje. Gdy się zatrzymujemy gdzieś na chwile w miejscu opiera się o ścianę, ogląda wystawy z zabawkami lub korzysta i siada sobie na pobliskiej kanapie. Jak coś uda jej się wypatrzeć mówi do nas np. "tam gdzieś widzę wytrych" i pokazuje mniej więcej palcem. Grafika bajeczna (mimo mojej karty DX10). Początek - aż się ciepło na sercu robi - słoneczny dzień, zielona trawa kontrastuje z niebieskim niebem, do tego woda, fontanny no i oczywiście wszechobecne posągi. Dużo nawiązań do tematów religijnych. Ludzie myślący znajdą tam wiele "pokarmu" dla duszy, ale i nie lubiący myśleć, czytać w grach też znajdą tam wiele fun-u. Zwróćcie uwagę na stylizowane na tamte lata krótkie instrukcje działania alternatywnych broni - śmieszą swą prostotą i prostotą tamtych lat. Wg. mnie gra wybitna, trzeba zagrać !

Co do dropów u mnie zamiast nich są wcinki przy odkrywaniu nowych lokacji tak jakby brakowało ramu. I chyba brakuje bo wykorzystanie 100% Dołączona grafika Dziwne bo zwykle wykorzystanie nie przekraczalo 60-70% w grach. Może to jeszcze spatchują.Nie przeszkadza to jakoś bardzo w grze, pozatym gra chodzi przyjemnie jeśli chodzi o framerate, ustawienia 1920x1080, wszystko co sie da na full i tu wielki podziw dla mojego 4-ro letniego GTX-a 280, ta karta od 4 lat zaskakuje mnie z każdą nową grą bowiem jeszcze nie było tytułu od tamtej pory, żebym musiał obniżać choć jeden detal z maksymalnych ustawien czy rozielczosc z FullHD. Najnowszy Tomb Raider chodzi gorzej niz Bioshock a wyciaga w benchu ponad 50fps. Aż żal, że nie ma DX11 bo tylko dlatego ją w krótce wymieniam i powiem tak, że drugi raz nie bede dawał tyle za kartę (prawie 1400zł) To nie ma sensu jeśli już gry przestają się uruchamiać przez direct (np. crysis 3) a taki zapas mocy dalej zostaje. Podejzewam ze dopiero next geny ją stłamszą. Do tej pory grafike trzymaly konsole stąd takie rewelacje.

Edytowane przez Włodi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma problemy z framedropami należy w katalogu [..]SteamsteamappscommonB

­ioShock InfiniteEngineConfig znaleźć plik BaseEngine.ini. Otworzyć go najlepiej Wordpad'em i znaleźć opcje:

 

bSmoothFrameRate i z "true" zmienić na "false"

bUseBackgroundLevelStreaming i z "true" zmienić na "false"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do zielonych: a uaktualniliście sterownik do bety dedykowanej specjalnie pod Bioshock: Infinite? [ wersja 314.22 ] Ja znalazłem info o nim tuż przed premierą na fb i zainstalowałem przed rozpoczęciem gry. Może dlatego u mnie nie ma dropów. Uaktualnijcie i dajcie znać. Radeonowcy ponoć nie mają żadnych problemów. Co się dziwić, gra pisana pod AMD.

Edytowane przez Włodi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Frame dropy są również na tych 314.22. I są to oficjalne sterowniki, a nie bety:

 

http://www.nvidia.pl/object/win8-win7-winvista-64bit-314.22-whql-driver-pl.html

 

Jedyna różncia to że w menu gdy wybierałem opcje (kamera najeżdzała wtedy na inne miejsce) to w tym ów miejscu miałem 50 klatek na poprzednich sterownikach. Teraz mam 56. A wczasie gry cały czas 60. W miejscach (są to stałe miejsca, bo te same można znaleźć na YT gdzie ludzie na GTX 680 też mają te spadki). Chociaż po niektórych kometarzach naczytałem się że i na 7970 ktoś takie spadki miał. Tak więc nie zagłębiając się zmieniłem ta opcje na "false" i mam cały czas 60 FPS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche to trwało, ale skonczylem gre. Bardzo dluga i bardzo dobra, szczegolnie jak na dzisiejsze realia gdzie standardem jest 6h i rozgrywka a'la interaktywny film. To jednak nie znaczy ze gra jest idealna, a takie odnosi sie wrazenie patrząc na oceny czy czytając ten wątek. Nikt nie zauważyl jak liniowa jest rozgrywka? Od A do B do C. Duże miasto sprawia wrażenie wolnosci, szczegolnie ze jest w chmurach, ale gracz nie ma żadnego wplywu na wydażenie. Były jakieś 3 sytuacje z wyborem ale kompletnie nieistotne ( np czy wypadnie orzeł czy reszka przy rzucie monetą). Odpowiedniki plazmidow z pierwszych 2 części (zapomniałem jak sie tu nazywaja) mało interesujące, przez większosc gry mialem 1. Wyraznie odczuwalny byl dla mnie brak amunicji w koncówce gry ( ostatnie powiedzmy 3h) kiedy jej potzrebowalem a wczesniej mialem nadmiar ktorego nie potzrebowałem. Nie bardzo jest czas i mozliwosci na ulepszanie broni. Ostatnia walka to był totalny chaos, wszystko działo sie bardzo szybko i w duzej ilosci (tylko amunicji bylo malo). Najgorsze bylo chyba to ze 1 przyciskiem - F tzreba ogarnąć przyjmowanie pomocy od Elizy, przeszukiwanie cial, uzywanie apteczek/soli, zmiane broni i kontrole naszego pomocnika. To bylo frustrujáce kiedy chce zrobic jedna rzecz a robie druga i jeszcze ktos rzuca we mnie apteczką.

 

Co chce powiedziec to ze niektore elementy rozgrywki zauwazalnie odstaja od tej fenomenalnej oprawy A-V i zlozonej fabuly, troche za bardzo. Ze wzgledu na wspomniana liniowosc nie bardzo jest powod zeby zagrac drugi raz, nie ma dodatkowych miejsc do zwiedzenia, nie ma alternatywnego zakonczenia, nie "dziedziczymy" niczego na nastepny pozio trudnosci na przyklad. Bardzo dobra jednorazowka, ale wole Rapture. Ta religia i polityka razem z zakonczeniem moze byc troche przytlaczajace, zbyt filozoficzne.

 

Ogolnie jak najbardziej polecam, nic lepszego na rynku ostatnio nie bylo w SP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ja je instalowałem (przed premiera) były jeszcze bety. Też słyszałem, że gra nie lubi keplerów. Skoro na moim 280 chodzi to coś w tym musi być.

 

Problemem jest gra i tryb dx11 , nie ma to nic wspólnego ze sprzętem , bo sam fps jest nieco wyższy na nv niż amd na nowych sterach. Nie grasz w dx11 to ciężko byś odczuwał takie problemy.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak po za tym dynamiczne cienie zabiają FPS w tej grze. Robiłem testy z wyłaczonym Vsync i zwiekszonym limitem FPS (grzebanie w pliku ini). W zależności od ustawień mam albo 65-85 lub 120-145. Podejrzewam że na słabszych sprzętach wyłaczenie cieni z efektami DX 11 sporo daje. W każdym razie gra wygląda ładnie, ale to wciąż silnik Unreal, które swoje lata ma i wrażenia to nie robi na mnie jak pierwszy Bioshock. Za to klimat miasta i sam gameplay naprawdę ciekawy. Przeszedłem już co nieco i jest dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniec!

 

No jak zwykle Bioshock wymiata, jedna z tych serii które mają swój niepowtarzalny klimat. Naprawdę dużo można by było pisać o jego zaletach, bo gra jest dla mnie pod każdym względem wspaniała, wiec sobie daruje. Powiem tylko że klimat jak i sama fabuła wbija w fotel, przykuwa do ekranu i przywiązuje do klawiatury od początku aż do samego końca.

 

Tytuł gry roku gwarantowany. Argh! ciężko wytłumaczyć w kilku słowach jak ta seria zachwyca, jestem tak podekscytowany że zaraz wyskoczę przez okno...

 

Tylko to zakończenie, totalny WTF!? WHY?

Dlaczego uczynili bohatera tym złym? Jakoś to przygnębiające. No i wizja milionów światów i tyle samo różniących się od siebie wydarzeń potrafi nieźle zamieszać w głowie Dołączona grafika

 

 

@edit:

 

Co do zawartości :

Pamiętam że na jakimś trailerze widziałem jak Elizabeth miała zostać powieszona (chociaż to tylko trailer) no i jeszcze jedna scena to jak próbowała uleczyć martwego konia. Nie było tego w rozgrywce.

Sądźcie, że może znaleźć się to w dodatku? Macie już jakieś pomysły co tam może się w ogóle znaleźć?

Edytowane przez KawaiiPantsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do zielonych: a uaktualniliście sterownik do bety dedykowanej specjalnie pod Bioshock: Infinite? [ wersja 314.22 ] Ja znalazłem info o nim tuż przed premierą na fb i zainstalowałem przed rozpoczęciem gry. Może dlatego u mnie nie ma dropów. Uaktualnijcie i dajcie znać. Radeonowcy ponoć nie mają żadnych problemów. Co się dziwić, gra pisana pod AMD.

Na AMD tez są dropy. Pisałem o tym wcześniej w temacie. HD7850 1GB.

 

@devil

Dzieki za poradę, zaraz sprawdzę czy pomaga.

 

EDIT:

Fix devila działa idealnie. Dropów już nie mam żadnych. Cały czas 60+ fps (gram bez vsync, bo z włączonym vsync mam 37,7 fps O_O)

 

Posted via Tapatalk @ Evo 3D

Edytowane przez Lanc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomaga, ale nie zdziw się, że gry nie przejdziesz albo będziesz miał inne zonki, http://pcgamingwiki....during_gameplay

Dołączona grafikaWarning: This fix introduces a new problem of not allowing you to zone into certain areas, e.g. the bank[12].

Dołączona grafikaWarning: Using this fix also causes the game not to spawn many NPCs (including background NPCs and essential NPCs) and occasionally static props.

 

Jak trafisz na taki zonk to musisz mieć save-a ze znacznie wcześniejszym stanem gry.... Edytowane przez ojejku
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde wszyscy tak chwalą, że nie mam innego wyjścia jak kupić i zagrać :P Kiedyś grałem trochę w pierwszą część, ale nie skończyłem, są jakieś odwołania do poprzednich gier, czy można na żółtodzioba wskakiwać od razu w Infinite?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomaga, ale nie zdziw się, że gry nie przejdziesz albo będziesz miał inne zonki, http://pcgamingwiki....during_gameplay

 

Jak trafisz na taki zonk to musisz mieć save-a ze znacznie wcześniejszym stanem gry....

 

No niestety potwierdzam. Oglądałem filimiki z gameplaya. I już utknąłem. Tam gdzie powinni stać 2 glinarzy lub jakaś kobieta ich po prostu nie ma. Musiałem usnać save'y i przejśc od nowa, ale z kolei pojawiły się znów Framedropy i to z ustawieniami na "false" tych opcji. A już się tak cieszyłem. Te dropy zdarzają się w konkretnych miejsach, a nie przypadkowo. Musi to mieć jakiś związek. Moze jakiś skrypt się załacza w tym momencie lub coś tam doczytuje i to powoduje spadki. Nowe stery nic nie dają . A jak na razie żadnej łatki nie pobrało na Steamie. Trzeba czekać. A szkoda bo gra naprawdę miodna, a nie lubie jak mi coś zwalnia nawet na sekundę. Na razie usunąłem grę i pobrałem od nowa. Czekam na na jakąś łatkę by usuneło te dropy.

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W łatce powinni usunąć. Ja myślę, że to nie wina kart graficznych bo tak jak mówicie dropy są i na AMD i na nV. U mnie ten temat wygląda znacznie wyraźniej bo zamiast dropów (i to sa zapewne te miejsca gdzie Wy je macie) mam przycinki. Gra możliwe nie poradnie alokuje się w RAM-ie (częsty błąd, który w 9/10 przypadkow da się usunąć patchem). U mnie wykorzystanie ramu jest stale 100% a to nie jest zbyt normalne bo dotąd nie było gry, która by przekraczala jakoś strasznie 70-80%. U Was na szybszych kartach i na większej ilości RAM-u nie widać zacięć jak u mnie co nie znaczy, że w tych momentach sprzęt nie jest bardziej obciążony. Po prostu w momentach jak np. doczytuje skrypt ( u mnie potrafi się przyciąć wtedy nawet na 3s.) do przetworzenia zostaje wyslana wieksza porcyjka danych, z która wasze maszyny sobie jakos radza a objawem jest jedynie framedrop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koniec... grę przeszedłem w 3 podejściach, ostatnio mnie tak masseffect2 pochłonął... zakończenie jest powiem szczerze zaskakujące i trochę smutne, ale to dobrze - rzygam już tym happyendem rodem z hollywoodu

 

z tego co nie wymieniłem na plus zdecydowanie epickość walk na obszarach ze wstęgami - zajebiście by można z tego zrobić kilka aren pod sieczkę multiplayer

 

jak dla mnie gra roku, szkoda, że nie grałem w poprzednie części, bo teraz bym się pewnie zawiódł (ponoć sterowanie jest znacznie gorsze), nieważne: 10/10 gra praktycznie bez istotnych wad!

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...