Gość Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2013 (edytowane) Pewne zastrzeżenia mam również do powtarzalności mieszkańców Columbii, którzy najwyraźniej skorzystali z promocji w lokalnej fabryce, dlatego wyglądają jak gigantyczna armia bliźniaków.Wydaje mi się że to było wyjaśnione w fabule. Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Ha Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2013 No i koniec niestety 23 h i 60% acziwmentów - kiedyś jeszcze machnę ten tryb 1999 ;] Piękna gra i mimo pewnych minusów - wymienionych w recenzji Caleba - zasługuje wg. mnie na pełną dysię, za klimat, fabułę, Elżbietkę i lokacje, w których można siać zniszczenie Teraz szybko machnę poprzednie Bioszoki, które nie zaliczyłem z przyczyn losowych (wpierw kłopoty z GfWL, potem awaria dysku i takie tam) i akurat nowy Dead Island wyląduje na steamie ;> To był piękny, pierwszy kwartał, dzięki tej grze i nowej Larze, liczę na to, że kolejny będzie równie udany ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZlyDzien Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 czuje ze ten filmik przyda sie tutaj bo ciagle mozna odniesc wrazenie ze to "gra roku" 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 W czym ma sie przydać? Serio myślisz, że ktoś będzie tracił godzinę czasu na filmik, bo nie jesteś w stanie uargumentować swojej opinii? :lol: Na obecną chwilę nie widzę w nadchodzącym okresie żadnej konkurencji dla tego tytułu. Może pod względem klimatu i fabuły metro będzie w stanie powalczyć, ale ono pewnie też będzie krytykowana ze słabą grafikę i trudną fabułę. Cóż, dobrze że jeszcze takie trudne gry wychodzą ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZlyDzien Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 chyba sobie zartujesz z tym argumentowaniem... Ja napisalem co mi sie nie podoba i juz, niby jaki miałem problem z tym?. Dałem film, bo zgadzam sie ze gra jest bardzo dobra, ale nie 10/10 jak ja wszyscy maluja, bo pomimo fajnej histori i swiata jest to FPS, a wlasnie tam moim zdaniem sa najwieksze niedociagniecia i czuje sie niedosyt. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Oglądałem wczoraj tego WTF. Wniosek był taki, że pod względem fabuły, wykreowanego świata, grafiki (jeśli nawet nie od strony technicznej to estetycznej), dialogów z Elizabeth gra jest super, natomiast wytknięte niedociągnięcia dotyczyły innych aspektów - że jako fps gra jest średnia, strzelanie nie w pełni satysfakcjonujące, bronie mało ciekawe. Dodatkowo, że miasto często wydaje się puste, i jeszcze jakieś drobniejsze rzeczy, nie pamiętam wszystkiego. Czyli że gra jest owszem, świetna, ale nie idealna, co wydaje się sugerować wiele recenzji w sieci. Bo bywa tak, że początkowo jest wielki entuzjazm a dopiero po jakimś czasie zaczyna się mówić o negatywach (jak to było z podnietą Skyrimem). A mówienie o grze roku w kwietniu jest czystą głupotą, chyba że ktoś przez to rozumie najlepszą grę jaka do tej pory wyszła czyli taką tymczasową grę roku. ;) 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Ha Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Patrząc w ten sposób, to nigdy nie będzie gry doskonałej i zawsze można się do czegoś przyczepić;D Co w sumie jest prawdą, niemniej Bioszok Trzeci zasługuje na noty, które dostaje, głównie ze względu na warstwę fabularną i postać Elżbietki, a także za to, że w przeciwieństwie do chociażby jedynki wciąga od razu ;} Niedoróbki graficzne są, są babole i inne takie, jednak i tak pieści oczy, wciąga z pełną mocą i nie nudzi się do samego końca Gra powinna przede wszystkim sprawiać radochę i ten tytuł spełnia ten najważniejszy wymóg! Swoją droga ciekaw jestem, w którą stronę teraz pójdzie kolejny Bioshock, o ile w ogóle powstanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 natomiast wytknięte niedociągnięcia dotyczyły innych aspektów - że jako fps gra jest średnia, strzelanie nie w pełni satysfakcjonujące, Nie mogę się z tym zgodzić, bo wg mnie strzelanie było całkiem przyjemne. Zwłaszcza w porównaniu z pierwszą i drugą częścią, gdzie rzeczywiście było tragiczne. No ale są gusta. A mówienie o grze roku w kwietniu jest czystą głupotą, chyba że ktoś przez to rozumie najlepszą grę jaka do tej pory wyszła czyli taką tymczasową grę roku. Czy jest głupotą? Wystarczy popatrzeć na tegoroczny line-up.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) Wszystko fajnie jak większość mówi na świecie, ale gameplay IMHO jest nudny i słaby, poruszał już to Zły. Sam nie wierze, ale wolę obejrzeć (uwaga spoilery, zawiera całą fabułę z gry) http-~~-//www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6iZZg2qiBos który opowiada całą historię. Jest tam wszystko co w bioshocku nowym najlepsze, artystyczne lokacje, muzyka i fabuła! Nie trzeba bezpłciowo strzelać z nudnymi vigorami i upgrejdami, które nikomu nie potrzebne, to moje zdanie więc nie krzyczcie Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez ojejku 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik16 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) również nie widze konkurenta dla tego bio w tym roku. Gra jest wciągająca od początku do końca, fabula ciekawa, wątek światów równoległych(co w 90% przypadków dobrze się sprzedaje w każdej postaci, tak samo jak podróże w czasie) no i do tego gramy właściwie postacią nieśmiertelną - nie wczytuje nam się save po śmierci ;p Momentami te zdolności medyczne Eli były wręcz irytujące - padam pod ciężkim ostrzałem otoczony przez 10 przeciwników, ona mnie stawia na nogi 2m dalej i znowu gine xD tak samo z tym dropem - zawsze trafia mi się to co potrzebne, a ona znajdzie to czego mi brakuje nawet jak niczego już w pobliżu nie zostawiłem xD Jeżeli chodzi o te zdolności - zacząłem się nimi interesować od Kruków - i na nich też poprzestałem ;p kruki na grupe przeciwników - szot z RPG i powstaje pułapka nie do przejścia dobre też do likwidacji snajperów ... i właściwie do wszystkiego innego Z broni machinegun(potem repeater)+snajperka/rpg. Ostatnie 1/4 gry używałem tylko RPG, ela zawsze znajdowała mi amunicje większość przeciwników kosiłem krukami+z ręki - EQ daje nam wręcz chore premie do ataku z bliska. Tak czy siak nie przykładałem do walki szczególnej uwagi - ginąłem niezliczoną ilość razy, nie ma to w tej grze specjalnego znaczenia Troche szkoda że nasza partnerka jest nieśmiertelna - potyczki byłyby znacznie bardziej emocjonujące, nawet jakby nie mieli na Niej "focusa" odemnie naciągnięte 10/10 - jako że w ostatnich latach nic ciekawszego sobie nie przypominam (Alice:MR była też niezła, jednak zbyt schematyczna, szybko odechciewało się grać ;/) @up ale po co jak można pograć ? walki wcale za wiele nie ma a można się troche przy niej pobawić - nie ma żadnych taktycznych wymagań, zgon nas nie cofa ( wręcz czasem pozwala ominąć walke i iść dalej :D ). Ogólnie zdarzało mi się pominąć całą mase przeciwników - jak oddalimy się na pewną odległość to "agro" znika ;) Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez Chemik16 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) Czy jest głupotą? Wystarczy popatrzeć na tegoroczny line-up.. Są potencjalnie mocne pozycje: Watch Dogs, GTA 5, Last Of Us, Beyond Two Souls. Może też wyjść niespodziewany hit (jak to było z Journey). Do końca roku daleko a szklanej kuli nie mamy, więc nie przesadzajmy i nie przesądzajmy, tylko o to mi chodzi. Troche szkoda że nasza partnerka jest nieśmiertelna - potyczki byłyby znacznie bardziej emocjonujące, nawet jakby nie mieli na Niej "focusa" To był chyba jedyny sposób na to, żeby gracze polubili Elizabeth zamiast się denerwować z powodu jej AI. Nikt nie lubi misji eskortujących a co dopiero jakby cała gra nią była. Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez borsuczy_król 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik16 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) Jakby specjalnie nie brali jej na celownik to nie byłoby tak źle z resztą przecież nikt jej nie chciał tam zabić - była miejscowym Bożyszczem. ktoś z was inwestował w coś innego niż Shield ? o ile wzrastają paski hp/wigor ? bo nawet nie brałem pod uwage inwestycji w owe pod koniec gry miałem tarcze max (pasek na równi z HP) Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez Chemik16 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) To był chyba jedyny sposób na to, żeby gracze polubili Elizabeth zamiast się denerwować z powodu jej AI. Nikt nie lubi misji eskortujących a co dopiero jakby cała gra nią była. na +, że nie trzeba było jej bronić przed "uszkodzeniami". +1. Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez dumpmuzgu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2013 http://www.gamerhub.tv/articles/the-impacts-of-hype/2013/04/09/?page=1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gMolimo Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Mnie Bioshock wciągnął niesamowicie ale tak samo Tomb Raider, dla mnie oba tytuły to najlepsze gry jakie grałem w ostatnich latach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2013 Ruszyłem sumienie i w piękną pogodę którą zafundował nam jakiś tam front atmosferyczny zakończyłem tą grę. Końcówka trochę mi namieszała we łbie, nagrania które znalazłem i dialogi - fabularnie dawno tak się nie bawiłem. Pozostaje mi tryb 1999 i masa kawy ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2013 Mnie została finałowa walka. Nie miałem ostatnim razem już siły jej dokańczać ale dzisiaj może docisnę. Jestem bardzo ciekawy zakończenia bo wielu mówi, że jest zaskakujące. Cała reszta gry byłą fantastyczna. Zdecydowanie najlepszy Bioshock, najbardziej zjadliwy i jedyny, który dokończę. Później wezmę się za poprzedniczki zaczynając od jedynki. Gdzieś jeszcze chyba mam Save na którym się zatrzymałem 5 lat temu ;). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Ha Opublikowano 3 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2013 Ostatnio zaliczyłem wszystkie Bioshocki i jednak dwójka jest najlepsza - mimo obłędnej oprawy trójki i Elżbietki Polecam przy okazji dlc do dwójki, Minerva's Den, bo to doskonały przykład doskonałego dlc ;> Dodatek dostępny jedynie w dystrybucji GfWL, za ok. 20 zł; i nie są to stracone dwie dyszki! :} Ogólnie mój prywatny ranking wygląda tak: 1. Bioshock 2 + DLC 2. Bioshock Infinite 3. Bioshock Pierwszy W sumie Bioszok pierwszy przegrywa z trójką jedynie dlatego, że do lvl z ogrodami jest nieco nudnawy, no i sama gra wygląda już nieco "przedpotopowo", chociaż to ostatnie wrażenie mogło być spowodowane tym, że zacząłem od trójki ;D Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łopian Opublikowano 3 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2013 Jak dla mnie jedynka lepsza ale nie ciągnie mnie tak do niej i nawet nie skończyłem grać, za to trzecia cześć wciągnęła mnie okrutnie za pierwszym uruchomieniem ze 3 godziny grałem a miałem tylko zobaczyć co to. Jak przejdę jedynkę to wezmę się za drugą część. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 3 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2013 To ciekawe. Mnie dwójka akurat najmniej wessała. Możliwe dlatego, że akurat nie miałem czasu grać. Poza tym mój ówczesny sprzęt nie pozwalał na komfortową grę. Cóż zobaczymy. Ale sentyment do jedynki muszę przynać jest chyba większy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Ha Opublikowano 4 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2013 Być może wpływ na moją ocenę miała kolejność, w jakiej zaliczałem tę serię - 3 - 1 - 2 :) Z drugiej strony, mimo tego uważam, że fabularnie też było najciekawiej w dwójce, chociaż faktycznie zakończenie w Infinite jest chyba najbardziej zakręcone :)Zasadniczo cała seria warta jest czasu i kasy, jakie pochłania ...... taką mam koncepcję ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 4 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2013 Ja olałem 1&2. Może sięgnę po nie przy jakimś ciekawym packu z DLC. Co innego gdyby to była ciągłość 1, 2, 3 - wtedy mus. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 4 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2013 Ja mam najczęściej tak i to nie tylko z grami, że najbardziej podoba mnie się to w co za pierwszym razem zagram lub np. jaką pierwszą piosenkę usłyszę. Np. z reguły nie lubię remixów piosenek ale jak pierwszy raz w życiu usłyszę piosenkę w remixie i mi się spodoba to później nie podoba mi się już oryginalna wersja. Myślę że podobnie jest z wieloma innymi rzeczami i wg. mnie stąd się bierze tendencja do mówienia "czym nowsza wersja tym gorsza". W przypadku Bioshocka było inaczej. Jak duży sentyment miałem zawsze do jedynki tak trójka rzeczywiście wyłamała się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qqrydza Opublikowano 4 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2013 Infinite bardzo dobra i owszem ale dla mnie jedynka jednak najlepsza. Świeża taka wtedy była. ;) Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2013 Tak i za cholere nie chciała latać na moim ówczesnym configu. To była swego rodzaju trauma dla mnie. Była to również jedna z pierwszych gier o ile nie pierwsza w której zainplementowano efekty DX 10. No i te trwające nieskończoność ekrany loadingów ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crosis Opublikowano 1 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2013 Patrząc na wszelkiego typu recenzje, fora internetowe i inne opisy tej gry, to można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z ideałem, z czystym diamentem. Gra już w marcu/kwietniu przez wielu została okrzyknięta jako gra 2013 roku. Zachwyty, brawa i oklaski, wszędzie widać praktycznie same superlatywy... Super, ekstra gra! Arcydzieło! 10/10! Nie rozumiem tych zachwytów. Fabuła i ogólna wizja jest jak najbardziej ok. Jednak pod względem gameplayu to ta gra jest co najwyżej przeciętna. Lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby twórcy tej gry zrobili coś na miarę interaktywnego filmu czy gry w stylu Dear Esther, czy nawet przygodówki, bo jako strzelanka wypada słabo. Mała różnorodność przeciwników, ograniczenie do dwóch broni, sklepiki, gdzie można uzupełnić amunicję, są poustawiane zbyt często, usprawnianie broni nudne... Ogólnie jako strzelanka to ta gra jest nudna. Prostoliniowa i nudna. Kilka miejsc, gdzie możemy wybrać, co zrobić, ale konsekwencje tego są zawsze takie same. Co z tego, że losujemy piłeczkę, wygrywamy i mamy możliwość rzucenia nią, skoro efekt zawsze skończy się masakrą? Eksploracja mapy też kuleje. Gdzie tu porównywać B:I do Deus Exa. Po kilku godzinach gry robiło się to męczące, nie sprawiało przyjemności. Pod koniec grałem tylko po to, żeby zobaczyć jak skończy się gra, choć najchętniej to bym pominął nudną walkę. Gra ma jeszcze wiele wad i głupich rozwiązań. Największą jednak wadą jest nudny gameplay i walka "na szynach". Nie napiszę, że to rozczarowanie, bo na grą w ogóle się nie interesowałem, ale też nie będę się nią zachwycał, gdyż zwyczajnie nie ma czym. Jako FPS jest grą przeciętną. Jako interaktywny film i przygodówka o wiele lepiej by się sprawdziła. Szkoda. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.PaVLo. Opublikowano 2 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2013 Dla mnie również ta gra jest nudna, monotonna i odpychająca, wracam do niej co jakiś czas, ale nie dłużej jak na godzinę i najchętniej widziałbym już zakończenie i jąwykasował z dysku. Grze daje 6,5/10, poprzednie odsłony było o wiele ciekawsze. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Ha Opublikowano 11 Listopada 2013 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2013 Wie ktoś może, o której w nocy startuje Burial at Sea? ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2013 (edytowane) Grał ktoś już w dodatek ? Edytowane 12 Listopada 2013 przez Włodi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Ha Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2013 (edytowane) No czekam i czekam, a jaskółki na Steamie ćwierkają, że o 19.00 wypuszczą, ale kto ich tam wie ;D Oglądałem na GOLu reckę i troszku mnie uspokoili - dlc, przy zaliczeniu wszystkich miejscówek i smaczków, starczy nawet na pięć godzin, a nie na dwie, jak ktoś straszył Chociaż, jak ktoś gry sprintem przechodzi, to faktycznie dwie godzinki i po sprawie ;DEDIT: No i jest! ;D 5,4 GB już się ssie ;> Edytowane 12 Listopada 2013 przez Tom Ha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...