Kangel Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 (edytowane) Hej! Jedną z rzeczy, które przestały działać prawdopodobnie w wyniku uderzenia pioruna w pobliżu (byłem nieobecny w domu przez 2 tygodnie), był Livebox. W związku z tym został przez mojego ojca wymieniony na nowy egzemplarz w TP (zalety dzierżawienia ;-)). Ten również okazał się wadliwy, ale to inna historia[1]... W każdym razie, po otrzymaniu trzeciego już, dobrze działającego Liveboksa, przyszła pora na konfigurację i połączenie z komputerami w domu. Instalację z płyty (starej, bo program instalacyjny nowej wywalał mi komunikat, że mam nieaktywną kartę sieciową...) przeprowadziłem z wynikiem pozytywnym na komputerze rodziców (w moim padł zasilacz). Kiedy jednak przepiąłem zasilacz z kompa rodziców do mojego, uruchomiłem go i podjąłem próbę połączenia komputera z routerem za pomocą kabla poprzez zwykłe podpięcie go... Komputer nie zareagował. Zachowywał się, jak gdyby żaden kabel nie był podpięty (a był, nawet światełko przy porcie się świeciło ;-)). Nic, kompletnie. Żadnych okienek, komunikatów, "połączenia lokalne" pokazują, że kabel nie jest wpięty (próbowałem także z kablem łączącym router z kompem rodziców). Dodam też, że wcześniej, przy pierwszym Liveboksie, taka sama procedura zadziałała bez problemu na wspomnianym wcześniej PC rodziców. Może to jest kwestia konfiguracji połączenia sieciowego? Niestety jestem bardzo kiepski w tym temacie :( Ewentualnie dodatkowo użyteczna może być informacja, że korzystam z ESET NOD32. Bardzo proszę o pomoc i dzięki z góry za nią! :) Pozdrowienia! [1] po podłączeniu Liveboksa wraz z telefonem do jednego gniazdka (rozdzielacz + filtr przed kablem telefonu), sygnał w telefonie zaczynał szwankować, a po ustabilizowaniu połączenia z Internetem - telefon stawał się zupełnie głuchy; po sprawdzeniu innego rozgałęziacza oraz filtra, TP przysłała do mnie montera dzień później (przyznam się szczerze - byłem zaskoczony :)). Ten (wyglądający na trochę nieogarniętego, ale w rzeczywistości obeznany w działaniu tego wszystkiego) sprawdził linię na całej chyba długości od słupka włącznie, po przepięciu gniadka na zapasową linię, która była w domu położona (czystszy sygnał), stwierdził, że rozwiązaniem jednak będzie niestety wymiana Liveboksa. Ja dzień wcześniej, po przeszukaniu Google'a, chciałem zrobić to samo, ale konsultant TP "zamówił" jednak montera... W sumie nie żałuję ;-) Edytowane 22 Sierpnia 2010 przez Kangel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wreq Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 (edytowane) Najpewniej LB odchodząc z tego świata, zabrał po drodze Twoją sieciówkę... ;) Po ostatnich burzach, jest masa ludzi z podobnymi przypadkami... Dla pewności sprawdź czy jest widoczna w menadżerze urządzeń i czy jest włączona... Póki co możesz odbierać neta przez dongla usb, dołączonego do zestawu... Edytowane 22 Sierpnia 2010 przez Wreq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kangel Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Jeżeli masz rację, to musiałem mieć cholerne szczęście, że płyta główna jest w całości, bo sieciówkę mam zintegrowaną, a w tym kompie poległ mi także zasilacz! ;-) Menadżera urządzeń sprawdzałem przedwczoraj, kiedy podejmowałem nieskuteczną walkę z podłączeniem tego kompa. Kontroler sieci Ethernet (czy jakoś tak) wyświetlał się na górze listy ze znaczkiem zapytania przy nim :) Dodatkowo, o ile pamiętam, na liście znajdowało się także urządzenie nVidii, którym jest właśnie ta zintegrowana karta sieciowa (na płycie DFI Lanparty nF4). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wreq Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Jeżeli masz rację, to musiałem mieć cholerne szczęście, że płyta główna jest w całości, bo sieciówkę mam zintegrowaną, a w tym kompie poległ mi także zasilacz! ;-) Menadżera urządzeń sprawdzałem przedwczoraj, kiedy podejmowałem nieskuteczną walkę z podłączeniem tego kompa. Kontroler sieci Ethernet (czy jakoś tak) wyświetlał się na górze listy ze znaczkiem zapytania przy nim :) Dodatkowo, o ile pamiętam, na liście znajdowało się także urządzenie nVidii, którym jest właśnie ta zintegrowana karta sieciowa (na płycie DFI Lanparty nF4). Zakładam, że tak prozaiczną czynność jak zainstalowanie/przeinstalowanie sterowników próbowałeś (znaczek zapytania może sygnalizować brak sterów/nieznany sprzęt) ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kangel Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Coś tam kombinowałem, ale nie jestem pewien, czy akurat to zrobiłem... Wiem tylko, ze próbowałem działać z płytką od liveboksa wybierając opcję "podłączyć kolejny komputer bez konfiguracji", ale nic nie dawało :( Dzisiaj jeszcze przepnę zasilacz do drugiego komputera, [prze/za]instaluję i dam znać :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KoVol Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Z tego co kojarzę to livebox'a także można podpiąć kablem USB. Jeżeli na USB będzie działał prawidłowo, to sieciówka poszła się kochać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kangel Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Sterowniki przeinstalowane nic nie dały. Zainstalowałem sobie modem WiFi na USB i działa... Widocznie karta sieciowa udała się na wieczny spoczynek :( Dzięki za pomoc! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...