Problem z Chiefteciem 560 w

[Gosu]

Pisałem najpierw o tym w temacie o Asusie P5q, jdnak w miarę mojego badania problemu zobaczyłem niepokojące rzeczy związane z zasilaczem, dlatego przeklejam tu posta.

Moderatora bardzo proszę o nieusuwanie go ponieważ bardzo zależy mi na szybkiej pomocy.

 

 

Mam problem z kompem, samoistnie zaczął się wyłączać (po o/c na jakim chodzi bezproblemowo od dwóch lat), kiedy zmieniam ustawienia na standardowe jest ok.

Wydaje mi się ze to problem z zasilaczem ,w biosie i w PC probe podaje takie same napięcia.

Na lini 12v mam 11.480-11.54.

Chciał bym się upewnić czy te napięcia jakie mi pokazuje są zgodne z rzeczywistością, nie mogę znaleźć punktów pomiarowych do swojego mobasa Asus p5q Deluxe.

Proszę o pomoc.

Zasiłka chodzi u mnie już jakieś 3,5 roku, możliwe że zaczyna padać.

Dokładnie to wyłączenie wygląda tak robię coś (dziś nawet jak po necie chodziłem ,wczoraj kiedy grałem w StarCrafta 2) że komp nagle się wyłącza po czym włącza ponownie, nie następuje restart ale twarde wyłączenie.

Z temperaturami wszystko jest ok, kompa czyszczę regularnie, przewiew w budzie mam dobry.

Macie może jakieś sugestie dotyczące tego w czym może tkwić problem po za zasilaczem?

 

Edycja:

Zrobiłem test OCCT power suuply i przeraziłem się...zarówno po o/c jak i bez o/c napięcie na linia 12v spada mi poniżej 11.3!

Po dwoch minutach wyłączyłem bo aż strach pomyśleć co bysię mogło dalej stać, kumpel ma wpaść do mnie z zasilaczem i wtedy sprawdze na innym.

Poniżej linki.

 

http://img507.images...5h19volt12.png/

 

http://img822.images...5h27volt12.png/

 

dla porównania wrzuce jeszcze screen z początku roku jak wyglądały startowe napięcia ;/

 

http://img409.images...1h58volt12.png/

 

tutaj akurat mam screena z 49 sekund ale chodzi mi o to jakie wtedy było napięcie na 12v, w ostatnim czasie ta wartość znacznie się zmniejszyła, czuję że zasilacz do wywalenia...

Edytowane 29 Sierpnia 2010 przez Gosu

[kubolin]

Napięcia mierzymy miernikiem a nie sprawdzamy w biosie ani programami. Więc bierzesz miernik wtyczkę molex i "kabelki"(jak się to nazywa:)) wkładasz jeden do masy(czarny kabel), drugi do wtyczki wychodzącej od kabla czerwonego. Wydaje mi się raczej że komputer miał by problem z uruchomieniem na 11.48v choć norma podaje że napięcie ma być pomiędzy 11.40v a 12.60.

[Gosu]

No ale do tej pory wszystko było ok nawet jeżeli chodzi o programy, pokazywało inaczej.

Nagle jest jak jest i komp się wyłącza.

Zasilacz ma 3,5 roku więc trochę pochodził, komp praktycznie włączony 24/7

 

Nie zrozumiałem tego co napisałeś z tym mierzeniem napięcia, jakie kabelki ? ;-)Nie chce nic spalić .

[Klaus]

Masz zmierzyć napięcia zasilacza czyli interesują Cię napięcia na przewodach, to są Twoje punkty pomiarowe. Jak mierzyć napięcia zasilacza

[Gosu]

Dzięki za posta, wpadł kumpel i zmierzyimy napięcia miernikiem.

12v miało 12.06-11.96 a pod obciążeniem wachało się od 11,76 do 11.90 więc wszystko jest ok z zasilaczem.

Może to kwestia przegrzania jakiegoś komponentu (chociaż to dziwne) miałem napięcie na nb 1.36 (testowałem stabilnośc przy nim bo StarCraft 2 mi się zawiesza,jako jedyna gra/program przy o/c kompa)

[Klaus]

Może potestuj pamięci. Możesz sprawdzić na pojedynczej kości, czy też pamięci i fsb zostawić jak przy oc a zjechać mnożnikiem (np x6 czy nawet x5,5 choć nie wiem czy da się 5,5) i napięciem do stock.

Edytowane 29 Sierpnia 2010 przez Klaus

[Gosu]

Poszedłem biegać, nie było mnie około 2,5 h no i włączyłem godzinny replay w SC2 wróciłem i replay był zakończony a sc się nie zacięło.

Ustawienia o/c jedynie procek na 3744 mhz.

Napięcia nie ruszane (nb na 1.32)

Przypomniałem sobie właśnie jak kiedyś ktoś napisał że miał takie akcje (wyłączanie się kompa) kiedy pamięci były zbyt podkręcone.

Dziwna sprawa u mnie chodzą 1067 mhz 5.5.5.15 Pl 11 i 2.3 v wcześniej nie było problemu.

Podbije może o dwa/trzy oczka napięcie na procku i sprawdzę (jak podbijałem o jeden to sc 2 też potrafił się ściąć-chyba jest bardzo wrażliwy na o/c bo tylko tam jest problem zawieszania aplikacji)