Komputer z XP Sp3 - znika z sieci w roznych odstepach czasu

[pasTerzu]

Mamy taki oto komputer:

Płyta Asrock G41M-S

Ram 2048 Good ram ddr2

Procesor Celeron E3200

Dysk 1TB Samsung

Karta sieciowa tp link 1 gb

 

Na kompie jest zainstalowany legalny Xp sp3 oraz wszystkie dostepne aktualizacje

 

Zapora wyłączona

 

Komputer robi za serwer wymiany plików w sieci gdzie jest 25 komputerów,

wszystko fajnie działa poza tym że raz na jakis czas komputer znika z sieci - tj zaden komputer nie widzi folderow udostepnionych na tym "serwerze" jak rowniez samego "serwera". Pomaga włączenie i wyłączenie karty sieciowej. Znowu podziała tydzień lub miesiąc i znowu zniknie

czasem znika co kilka dni czasem spokoju jest z miesiac. Karta sieciowa juz byla wymieniana bowiem na poczatku działało wszystko na tej zintegrowanej ale z racji tego że było tam 100 MB/s zmienilem na tego TP Linka a problem pozostal ... ktos ma jakas koncepcje moze ? Serwer posiada IP wpisane na "sztywno"

Edytowane 3 Września 2010 przez pasTerzu

[Dijkstra]

Zakładam, że ani ten komp, ani żadne inne w tej sieci nie pracują w domenie windows?

 

1. Do udziałów na tym kompie podłączacie się po IP, czy nazwie komputera?

 

2. Czy komputer odpowiada na pinga w czasie, gdy udziały są niedostępne? Czy działa w tym czasie np. RDP do niego?

 

3. Czy w tym czasie z tego kompa można połączyć się z innymi komputerami z sieci, pingują się z niego?

 

4. Sprawdź w compmgmt.msc logi systemowe z okresów poprzedzających zniknięcie kompa z sieci, zwłaszcza pod kątem błędów svchost.exe

[pasTerzu]

logi czyste, sieć bez domen, wchodzimy po nazwie - przy następnej awarii sprawdze czy pingi działają - z tego co pamiętam chyba działały właśnie ale jeszcze się upewnie - czy jakieś sugestie odnośnie przyczyny ?

[Dijkstra]

logi czyste, sieć bez domen, wchodzimy po nazwie - przy następnej awarii sprawdze czy pingi działają -  z tego co pamiętam chyba działały właśnie ale jeszcze się upewnie - czy jakieś sugestie odnośnie przyczyny ?

 

To jak znów nie będzie się dało wejść po nazwie, puść pinga na tego kompa; najpierw po nazwie (pewnie nie wróci), później po IP. Jeżeli wróci po IP, pewnie na udziały też się będzie dało wejść po IP. Jeżeli tak, zrób na jakimś kompie, który nie może się połączyć po nazwie ipconfig /flushdns - jeżeli po chwili po nazwie będzie ok, znaczy że jest to typowy problem z klientem sieci microsoft. Wówczas albo nauczcie się wchodzić po nazwie, albo wklepcie sobie tego kompa do lmhosts. Odkąd pamiętam, zawsze tak jest i było że czasami nie rozwiązywało nazw kompów z sieci. 

[pasTerzu]

A więc sytuacja znowu miała miejsce - nie dało się dostac do udzialów ale:

- ping po nazwie dochodził

- ping po IP też dochodził

- flushdns niestety nie dał nic

 

Dopiero po resecie "serwera" można było się do niego dostać. Może jakieś inne pomysły ?

 

To jak znów nie będzie się dało wejść po nazwie, puść pinga na tego kompa; najpierw po nazwie (pewnie nie wróci), później po IP. Jeżeli wróci po IP, pewnie na udziały też się będzie dało wejść po IP. Jeżeli tak, zrób na jakimś kompie, który nie może się połączyć po nazwie ipconfig /flushdns - jeżeli po chwili po nazwie będzie ok, znaczy że jest to typowy problem z klientem sieci microsoft. Wówczas albo nauczcie się wchodzić po nazwie, albo wklepcie sobie tego kompa do lmhosts. Odkąd pamiętam, zawsze tak jest i było że czasami nie rozwiązywało nazw kompów z sieci. 

 

[ULLISSES]

Zobacz na Dziennik systemu w tym kompie - wygląda na to, że usługa pada lub ją coś blokuje.