Wyłączanie się komputera przy instalacji WIN XP

[pebe2006]

Próbuje zainstalować win xp na komputerze, którego płyta główna i procesor jakiś czas leżały nieużywane w pudełku. Problem: przy każdej próbie instalacji, komputer wyłącza się (nie restartuje) dokładnie w tym samym momencie, po pierwszej części instalacji, czyli po kopiowaniu plików (niebieski ekran). Po tym pojawia się na chwilę czarny ekran, później ponownie niebieski, gdzie mamy kilka opcji (m.in. „naciśnij enter, jeśli chcesz zainstalować system windows xp”) i wtedy po ok. 2 sekundach komputer się wyłącza.

 

Wyłącza się tak, że nie można go włączyć, trzeba odłączać kabel zasilania kilka razy nim w końcu zacznie działać, przy którymś w kolei podłączeniu kabla, po prostu się w włącza, bez wciśnięcia przycisku power.

 

Co może być tego przyczyną? Przegrzewanie się procesora? Może brak maści chłodzącej po długim nieużywaniu?

 

Dodam jeszcze, że przed przerwa w używaniu (jakieś 2 lata) płyta główna i procesor działały bez problemów i bez żadnych restartów, kondensatory są jak nowe. Cała reszta (ram, dysk, zasilacz, grafika) chodziła bez problemów z inna płyta główną, wszystko jest więc raczej sprawne.

 

Próbowałem instalować z 2 różnych płyt, wiec to nie wina CD.

W biosie wszystko na deafult.

 

Jakieś pomysły?

 

Specyfikacja:

ABIT NF7-S2

AMD Athlon Xp 1500+

GeForce 6200

1 GB RAM Kingston

ATX 350W Delta

[KoVol]

Jeżeli nie ma pasty termo przewodzącej na procku to się nie dziw że się wyłącza.

 

Bardzo pomocny był by kod błędu jaki pojawia się podczas instalacji.

[SzczYpior_n1]

Co może być tego przyczyną? Przegrzewanie się procesora? Może brak maści chłodzącej po długim nieużywaniu?

 

Nas pytasz czy się procesor przegrzewa? Zanim napisałeś wątek to powinieneś sprawdzić. Przecież Ty masz tego kompa przed nosem i tylko Ty możesz zobaczyć czy się przegrzewa, po właczeniu kompa wejdź do biosu i obserwuj czy w szybkim tempie rośnie i do jakiej wartości. Jak się nic nie robi tylko siedzi w biosie nie powinna być wyższa niż 50*C.

Skoro 2 lata leżało wszystko to czas na wymianę pasty na procesorze, a jeśli jej tam nie ma to musisz nałożyć, i jednocześnie masz odpowiedź na swoje pytanie.

[TheNaturaT]

Przegrzewanie się procesora? Może brak maści chłodzącej po długim nieużywaniu?

No to montujesz sprzęt i nie wiesz co jest w środku? Sprawdź pastę i dopiero instaluj OS.

A tak z innej beczki - ta płyta z XP jest na pewno oryginalna / nieuszkodzona??  Już takie cuda widziałem z piratami i "a bo mi sie nie chce zainstalowac"

[SzczYpior_n1]

Pisał, że z dwóch różnych próbował więc czemu o to pytasz? Jego sprawa czy oryginalny czy nie, problem dotyczy raczej hardware'u niż softu. Pewnie tej "maści chłodzącej" :lol:

[pix3l]

Zasilacz na pewno sprawny? Nie gubi któregos napiecia?

Winny moze byc tez jakis kondensatorek, uwalony albo stracil czesciowo pojemnosc. Identyczne cyrki były z płytami MSI K9N, gdzie zastosowano JEDEN za mały kondziołek (100-ileś pF) i płyta się wyłączała przy korzystaniu z urządzeń IDE. Tutaj trzebaby się podoktoryzować nad sprzętem....tyle że się nie opłaca.

 

Spróbuj ustawić np UDMA-0 dla napędu i instaluj windowsa, zobacz co sie bedzie dzialo.

No i oczywiscie sprawdz w biosie czy nie masz przypadkiem ustawionej za niskiej opcji shutdown temperature :)

Edytowane 26 Września 2010 przez pix3l

[TheNaturaT]

Jego sprawa czy oryginalny czy nie, problem dotyczy raczej hardware'u niż softu

O ile się nie mylę to w regulaminie forum "wersje spiracone" są od razu to kosza wrzucane i generalnie w tym temacie się nie rozmawia.

 

Wracając do tematu - nadal nie powiedziałeś jak z tą pastą. Zminiłeś?

[SzczYpior_n1]

O ile się nie mylę to w regulaminie forum "wersje spiracone" są od razu to kosza wrzucane i generalnie w tym temacie się nie rozmawia.

 

Przecież wiem ale kto tu rozmawia o OS a w dodatku pirackim? On nie szuka pomocy w sofcie tylko ma wyraźny problem ze sprzętem:

...komputer się wyłącza.

 

Wyłącza się tak, że nie można go włączyć, trzeba odłączać kabel zasilania kilka razy nim w końcu zacznie działać, przy którymś w kolei podłączeniu kabla, po prostu się w włącza, bez wciśnięcia przycisku power.

 

Więc dlaczego miałby być wątek wyrzucony do kosza?

 

Poczekajmy aż się wypowie czy wymienił/nałożył pastę na CPU.

Edytowane 27 Września 2010 przez DejwiT11

[pebe2006]

Okazało się, że to jednak zasilacz walnięty, po wymianie na inny już jest ok. Dzięki za pomoc.