Skocz do zawartości
smolarek20

Wyprany Telefon

Rekomendowane odpowiedzi

Padła elektronika ;p spora chemia plus gorąca woda to nie jest środek do tuningu nokii. Rozbierz dokładnie telefon na czynniki, kup płyn do czyszczenia elektroniki ewentualnie spirytus i dokładnie wszystko wyczyść. Jak nie zadziała to szoruj do sklepu po nowy :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wypraną baterię owinąłem w szarą gazetę i wrzuciłem w zamykaną folię. Trzy dni tam sobie leżała, potem tydzień dochodziła do siebie. Później działała wyśmienicie.

 

Druga sprawa - płyn do czyszczenia elektroniki, ja użyłem spirytusu salicylowego, taki miałem pod ręką. Elektronika kąpała się w nim trochę czasu. ;>

 

Resztę zostaw z boku do momentu, aż bateria ożyje.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a długo ma się "kąpać" w spirytusie i czy ma być cały czy trzeba go rozebrać?

i jeszcze co do folii, może być pojemnik szczelnie zamykany? i ja czytałem że to się do zamrażarki wkłada :)

 

No, nie napisałem najważniejszego. :)

 

O pojemniku nic nie słyszałem, choć myślę, że też się nada.

 

Telefon musisz cały rozebrać, sama elektronika (płytka drukowana) niech wyląduje w spirytusie. Moja ex nokia 6030 pływała przez jeden dzień, jeśli dobrze pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu uprałem Siemensa S55. Z początku nie banglał, później nie było dźwięku, a na samym końcu wyświetlacz miał zwalone kolory. Po kilku dniach zaczął działać normalnie, jednak nie każdy telefon i jego użytkownik może mieć tyle szczęścia ;). Tak czy inaczej powodzenia, być może będzie żył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wypraną baterię owinąłem w szarą gazetę i wrzuciłem w zamykaną folię. Trzy dni tam sobie leżała, potem tydzień dochodziła do siebie. Później działała wyśmienicie.

 

Druga sprawa - płyn do czyszczenia elektroniki, ja użyłem spirytusu salicylowego, taki miałem pod ręką. Elektronika kąpała się w nim trochę czasu. ;>

 

Resztę zostaw z boku do momentu, aż bateria ożyje.

 

Czarną kurę też zarżnąłeś? :>

 

Spirytus salicylowy zostawia takie fajne paprochy i syf na płytce i ścieżkach i dopiero wtedy można nababolić. Nie używaj spirytusu salicylowego! Kup jakiś psikacz do czyszczenia elektroniki, Kontakt 63 czy ileś tam, taka biała puszka z czerwonymi napisami. Weźmisz czarno kure ... tfu, pojemniczek niewielkich rozmiarów, obficie spryskaj płytkę i zostaw w tym pojemniczku i płynie na jakiś czas, godzinę około.

 

Nie pamiętam, jak rozbiera się Nokię 5310, czy nie ma tam jakichś dziwacznych zatrzasków. Jak wytrzymasz do wieczora, postaram się podrzucić tu manual, chyba że wcześniej znajdziesz w sieci.

 

Całe szczęście nie widzę nigdzie informacji o próbach ładowania telefonu.

 

Bateria mogła i pewnie padła, ale najpierw rozbierz i zajrzyj do telefonu. Być może nie ma czego ratować podmianami baterii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe niektóre pomysły powalają :P pierwsza sprawa po wypraniu telefonu wyciągamy z niego baterie i pod żadnym pozorem nie włączamy/podłączamy do ładowarki jak to zrobiłeś to [gluteus maximus] blada najprawdopodobniej ;) we własnym zakresie to telefon można rozkręcić i tak jak pisał jonas kontaktem spryskać, ale czytając twoje posty wychodzę z założenia, żeś z elektroniki [gluteus maximus] więc ja bym to na twoim miejscu do jakiegoś serwisu co się komórkami zajmuje zaniósł tam mają wanienki ultradźwiękowe itd.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie używaj spirytusu salicylowego!

 

To już wiem, dlaczego ~6 miesięcy później podświetlenie padło. :> Sposób na salicyla znalazłem na jakimś forum o komórkach.

 

Nie używaj spirytusu salicylowego!

 

To już wiem, dlaczego ~6 miesięcy później podświetlenie padło. :> Sposób na salicyla znalazłem na jakimś forum o komórkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...