smolarek20 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Witam. Niestety z mojej winy moja nokia 5310 została wyprana. Suszyłem ją ale nadal nie działa... Czy są jeszcze jakieś szanse na jego odratowanie ? Można stwierdzić co padło ? Ewentualnie wymienić ? z góry wielkie dzięki za okazana pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Co masz na myśli przez "suszyłem"? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Padła elektronika ;p spora chemia plus gorąca woda to nie jest środek do tuningu nokii. Rozbierz dokładnie telefon na czynniki, kup płyn do czyszczenia elektroniki ewentualnie spirytus i dokładnie wszystko wyczyść. Jak nie zadziała to szoruj do sklepu po nowy :) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolarek20 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 (edytowane) Suszyłem suszarką, odłożyłem na parapecie żeby schnął ale nadal nic... A na nowy to kasy nie mam za bardzo :/ Edytowane 28 Września 2010 przez smolarek20 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wysokocukrowy Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 To na przyszłość będziesz pamiętał, żeby wyjmować telefon przed praniem. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolarek20 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 a gdzieś czytałem że to może być tylko zła bateria, da się jakoś sprawdzić czy bateria działa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marantz5003 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 miernikiem albo podłącz coś pod nią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolarek20 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 a co można podłączyć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Ja wypraną baterię owinąłem w szarą gazetę i wrzuciłem w zamykaną folię. Trzy dni tam sobie leżała, potem tydzień dochodziła do siebie. Później działała wyśmienicie. Druga sprawa - płyn do czyszczenia elektroniki, ja użyłem spirytusu salicylowego, taki miałem pod ręką. Elektronika kąpała się w nim trochę czasu. ;> Resztę zostaw z boku do momentu, aż bateria ożyje. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolarek20 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 (edytowane) a długo ma się "kąpać" w spirytusie i czy ma być cały czy trzeba go rozebrać? i jeszcze co do folii, może być pojemnik szczelnie zamykany? i ja czytałem że to się do zamrażarki wkłada :) Edytowane 28 Września 2010 przez smolarek20 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 a długo ma się "kąpać" w spirytusie i czy ma być cały czy trzeba go rozebrać? i jeszcze co do folii, może być pojemnik szczelnie zamykany? i ja czytałem że to się do zamrażarki wkłada :) No, nie napisałem najważniejszego. :) O pojemniku nic nie słyszałem, choć myślę, że też się nada. Telefon musisz cały rozebrać, sama elektronika (płytka drukowana) niech wyląduje w spirytusie. Moja ex nokia 6030 pływała przez jeden dzień, jeśli dobrze pamiętam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolarek20 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 (edytowane) OK, dzięki, jutro musze pożyczyć od kolegi śrubokręty żeby rozkręcić go i zrobie tak jak piszesz :) jeszcze raz dzięki :) I rozumiem że po tych zabiegach Twój telefon działał :)? Edytowane 28 Września 2010 przez smolarek20 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Tak jest. Nie musi być tak jednak w Twoim przypadku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolarek20 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Mam nadzieje że będzie... :) spirytus już mam "załatwiony" tylko muszę telefon rozebrać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2010 Swego czasu uprałem Siemensa S55. Z początku nie banglał, później nie było dźwięku, a na samym końcu wyświetlacz miał zwalone kolory. Po kilku dniach zaczął działać normalnie, jednak nie każdy telefon i jego użytkownik może mieć tyle szczęścia ;). Tak czy inaczej powodzenia, być może będzie żył. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 29 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2010 Ja wypraną baterię owinąłem w szarą gazetę i wrzuciłem w zamykaną folię. Trzy dni tam sobie leżała, potem tydzień dochodziła do siebie. Później działała wyśmienicie. Druga sprawa - płyn do czyszczenia elektroniki, ja użyłem spirytusu salicylowego, taki miałem pod ręką. Elektronika kąpała się w nim trochę czasu. ;> Resztę zostaw z boku do momentu, aż bateria ożyje. Czarną kurę też zarżnąłeś? :> Spirytus salicylowy zostawia takie fajne paprochy i syf na płytce i ścieżkach i dopiero wtedy można nababolić. Nie używaj spirytusu salicylowego! Kup jakiś psikacz do czyszczenia elektroniki, Kontakt 63 czy ileś tam, taka biała puszka z czerwonymi napisami. Weźmisz czarno kure ... tfu, pojemniczek niewielkich rozmiarów, obficie spryskaj płytkę i zostaw w tym pojemniczku i płynie na jakiś czas, godzinę około. Nie pamiętam, jak rozbiera się Nokię 5310, czy nie ma tam jakichś dziwacznych zatrzasków. Jak wytrzymasz do wieczora, postaram się podrzucić tu manual, chyba że wcześniej znajdziesz w sieci. Całe szczęście nie widzę nigdzie informacji o próbach ładowania telefonu. Bateria mogła i pewnie padła, ale najpierw rozbierz i zajrzyj do telefonu. Być może nie ma czego ratować podmianami baterii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilko85 Opublikowano 29 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2010 Słyszałem patent z prażonym ryżem. Podpieczony w piekarniku ma właściwości higroskopijne, wchłania wodę. Wkładasz elektronikę do takiego woreczka z ryżem, szczelnie zamykasz i na kaloryfer. Ale to już wiadomo w ostateczności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2010 (edytowane) hehe niektóre pomysły powalają :P pierwsza sprawa po wypraniu telefonu wyciągamy z niego baterie i pod żadnym pozorem nie włączamy/podłączamy do ładowarki jak to zrobiłeś to [gluteus maximus] blada najprawdopodobniej ;) we własnym zakresie to telefon można rozkręcić i tak jak pisał jonas kontaktem spryskać, ale czytając twoje posty wychodzę z założenia, żeś z elektroniki [gluteus maximus] więc ja bym to na twoim miejscu do jakiegoś serwisu co się komórkami zajmuje zaniósł tam mają wanienki ultradźwiękowe itd. Edytowane 1 Października 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2010 Nie używaj spirytusu salicylowego! To już wiem, dlaczego ~6 miesięcy później podświetlenie padło. :> Sposób na salicyla znalazłem na jakimś forum o komórkach. Nie używaj spirytusu salicylowego! To już wiem, dlaczego ~6 miesięcy później podświetlenie padło. :> Sposób na salicyla znalazłem na jakimś forum o komórkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodo Opublikowano 8 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2010 najlepszym alkoholem do czyszczenia elektroniki jest izopropanol, dostepny np w stricte chemicznym sklepie ( niestety tylko na litry) - litr okolo 25-30 zl. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...