ULLISSES Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 Domu nie spale, ale przy małym przypływie kasy odkupie auto i urwę/obetnę wiadro na jego oczach na jego podjeździe i zostawię mu na pamiątkę ;] A te 2500 PLN podziel przez pół i będziesz w samym centrum realiów u mnie w okolicy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 Najlepszym sposobem na pozbycie się migreny jest amputacja głowy. Najlepszym sposobem na zlikwidowanie przestępczości jest zabicie wszystkich ludzi.Nie o to chodzi. Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem jest wybudowanie sieci dróg. Jest to jednak rzeczą niewykonalna przez najbliższe lata. Tak samo niewykonalne jest zabicie wszystkich ludzi, czy wielokrotne obcinanie sobie głowy ;) Nawet nie podsuwaj nikomu takich pomysłów.To wcale nie jest taki zły pomysł ;) . Niższa cena paliwa, mniej zanieczyszczeń, bezpieczniejsze drogi, mniej dziur, 10x mniej pojazdów w wątpliwym stanie technicznym, praktycznie brak młodych gniewnych, rozwój pkp, pks czy mpk (tak ULLISSES, zastapili by smierdzące autosany nowymi solarisami ;) ) etc Tak sobie tylko rozważam, nie "zniszczcie" mnie :lol: 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 I te nowe PKSy, PKP, MPK czy inne GKSy beda kursowac tak zeby zadowolic kazdego czlowieka dojezdzajacego np. do pracy jak jego wlasne auto? W zyciu taka ustawa nie wejdzie. Nasze państwo w niektorych kwestiach jest cofnięte jak licznik w dobrym "tedeiku" ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 To wcale nie jest taki zły pomysł ;) . Niższa cena paliwa, mniej zanieczyszczeń, bezpieczniejsze drogi, mniej dziur, 10x mniej pojazdów w wątpliwym stanie technicznym, praktycznie brak młodych gniewnych, rozwój pkp, pks czy mpk (tak ULLISSES, zastapili by smierdzące autosany nowymi solarisami ;) ) etcPo tygodniu w Paryżu jestem w stanie uwierzyć, że komunikacja zbiorowa, publiczna czy jak ją zwać, jeśli jest mądrze zaplanowana i dobrze prowadzona, praktycznie skreśla prywatny samochód w dużym mieście, chyba że planujesz ogromniaste zakupy żarcia na tydzień. Ale jak do pracy będę miał niedługo 25 km, to autobusami jestem w stanie dojechać i wrócić jedynie na nockę - pierwsza i druga zmiana są poza zasięgiem wyobraźni lokalnych przewoźników i ich rozkładów jazdy. Przybędzie więc jeszcze jeden cham w starym samochodzie na polskich drogach, przykro mi :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2010 mądrze zaplanowana i dobrze prowadzona W Polsce nie występują takie zjawiska :lol: A nawet jak pojawia się jakiś przebiśnieg, to jest potem źle prowadzony, albo odwrotnie, był źle zaplanowany. A jak to mówią najstarsi Górale, z pustego to i gazda nie naleje ;) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...