Edytor video, darmowy

[grzegorzz]

Szukam jakiejś darmowej aplikacji do edycji video. WMMaker niby mógłby wystarczyć, ale brakuje możliwości zapisu materiału w lepszej jakości - a chciałbym zrobić coś o większej rozdziałce.

[Pietia(lania)]

Premiere Pro | Open Source Alternative - osalt.com

[kfgz]

Pietia(lania), zauważ, że AviDemux i VirtualBox to nie są edytory nielinowe, a pozostałe dwa programy są na pingwina. Paradoksalnie to właśnie pod Linuksem prędzej znajdziesz w miarę porządny i darmowy edytor taki jak chociażby wymieniony prze kolegę wyżej Cinerella, Kino czy też OpenShot i Kdenlive. Edytowane 23 Października 2010 przez kfgz

[Pietia(lania)]

mamy dla windy jeszcze takie cos :

CineFX

oraz

VLMC

 

 

co niezmienia faktu ze na linuxie te programy beda dzialaly wydajniej ;-)

 

 

btw zawsze mozna uzyc : andLinux : http://www.andlinux.org/downloads.php

 

chociaz wolalbym zainstalowac ubuntu na partycji windowsowej ale coz

Edytowane 24 Października 2010 przez Pietia(lania)

[Gość sebastiankul4]

A orpócz tych podanych przez koelgów.

 

 

To jeszcze najaktualniejsze edytory audio/video będzie dobrze mieć.

 

 

Bo zawsze nowszy ma jakaś dodatkową funkcje.

[Gość <account_deleted>]

Lista

trochę stara, jest jeszcze Zwei-Stein

ciekawy sofcik do efektów: WAX

[joorvishoon]

pod windowsem będzie cienko. Głównie dlatego że najlepszy darmowy soft jest na linuksa.

 

Z rzeczy które chodzą pod windowsem jest blender, ale to głównie pakiet 3d, zabiedzisz się z obsługą zanim coś ruszysz jego zintegrowanym sequencerem (mimo że jestem w tym dosyć wyśmigany to w życiu bym tego programu nie użyło do montażu NLE video - można łatwiej i szybciej, zwłaszcza w zastosowaniu amatorskim).

 

VLMC jest na razie we wczesnej fazie rozwojowej, aczkolwiek ma wielki potencjał.

 

CineFX to popłuczyny po niegdysiejszym projekcie Jashaka, który to był mniej stabilny niż cokolwiek co widziałeś na oczy.

 

Wax'a bym sobie odpuścił, powolny, nie rozwijany i prymitywny.

 

Szczerze to z darmowych narzędzi NLE po tym jak zobaczyłem openShot'a pod linuksem nic mnie na razie nie rusza. Więc polecałbym albo w tym celu zaprzyjaźnić się z linuksem (openshot jest na razie najbardziej zaprzyjaźniony z ubuntu) albo pociągnał live CD ze strony projektu i pracował z płytki - z linuksa jest bezproblemowy dostęp do wszystkich partycji windows więc nie powinno być problemu, poza wydajnościowymi.

 

Ale na serio - linuks nie gryzie :wink:

Edytowane 28 Października 2010 przez joorvishoon