Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

da radę w miarę komfortowo pograć na Intel HD Graphic 2000(zintegrowana w SandyBridge) w WOT?

Minimum co do grafiki to moja w lapku 4350. Wszystkie detale na sam dół i rozdzielczość 1280*768. Po paczu gra idzie całkiem płynnie.

 

Do tego 2gb ram i nie kręcony i3.

 

Edit: przed paczem musiałem usuwać pliki z dymem itp a teraz spoko działa z nimi ale jak jest jakaś większa zadyma raz na kilka bitew to potrafi chwilę poklatkować, taka wcinka może trwać kilka sekund więc też da się z tym żyć.

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno miałem fajną bitwę na KV: strzał w bok wieży KT: 850dmg, potem dobicie. Strzał w bok wieży Pantery II: 800dmg+pożar, zostało jej kilkadziesiąt hp. Następnie KV na hita. A na początku zdjęcie scouta w pełnem biegu z HE.

Edytowane przez tymej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KV miażdży :D

 

nie mogę się doczekać Su-152 jeśli to to samo działo tylko szybsze :D

 

narzekacie na V tiery, a ja przed chwilą bitwa z Lowe, IS-3 i T32, a kto zdobył 5 fragów i ace tankera? Ja i moje papierowe Su-85 :D

 

Z Su-152 nie jest tak wesoło bo.. jest z 7 tiera grasz z 9 tierem i jeśli mowa o dziale 152mm to jesteś skazany na strzelanie tylko z amunicji HE bo AP niestety 100mm penetracji a to tylko w dupsko może wejść na takich tierach. Przeładowanie ok 16-15 sekund no i z HE obrażenia czołgom 7-9 tier to tak 200-300 hp czyli lipa jak na tyle czasu przeładowania chociaż czasem i wejdzie więcej ale to tak jak w tył czołgu itp. Natomiast jak się trafi niższy czołg tieru to i sieje pogrom ale..... KV i to działo gra w odpowiednich tierach a Su-152 i to samo działo już jaj nie urywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest dokładnie to samo działo, na Su-152 jest celniejsze i szybciej przeładowuje, kupiłem wczoraj su-152 na promocji i jak na razie gra mi się świetnie, nawet wolę być wrzucanym na wyższe poziomy bo można dzięki temu całkiem nieźle zarabiać. W końcu jaki wóz 7 poziomu może pochwalić się zabraniem 300-400 hp trafiając w bok wieży IS-4 ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Su-152 nie jest tak wesoło bo.. jest z 7 tiera grasz z 9 tierem i jeśli mowa o dziale 152mm to jesteś skazany na strzelanie tylko z amunicji HE bo AP niestety 100mm penetracji a to tylko w dupsko może wejść na takich tierach. Przeładowanie ok 16-15 sekund no i z HE obrażenia czołgom 7-9 tier to tak 200-300 hp czyli lipa jak na tyle czasu przeładowania chociaż czasem i wejdzie więcej ale to tak jak w tył czołgu itp. Natomiast jak się trafi niższy czołg tieru to i sieje pogrom ale..... KV i to działo gra w odpowiednich tierach a Su-152 i to samo działo już jaj nie urywa.

 

To ktoś w ogóle używa AP w trollgunie? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do 152 mam załadowane tylko HE :D

 

Właśnie kupiłem Su-152 :D Działo jest szybsze (nawet bez rammera i wyszkolonej załogi w pełni), celniejsze, szybciej zbiega się celownik i mam wrażenie że trochę szybciej leci pocisk co jest dużym plusem..

 

Ale prędkość tego to masakra.. narzekałem na obrót wieży w KV... ale obrócić całe Su-152 to już koszmar.. To jest kompletnie niemanewrowalne.. po zgrabnym su-100 którym objeżdżałem gapiów i strzelałem w silniki będzie mi się trudno przestawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień i kolejna udana pierwsza bitwa:

 

Victory!

Battle: Swamp 13 kwietnia 2012 09:01:35

Vehicle: IS-3

Experience received: 8 475 (x5 for the first victory each day)

Credits received: 53 176

Battle Achievements: Confederate

 

W tym tempie to muszę zagonić murzynów by sprzątali miejsce w garażu dla IS-4. :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że noobfest się kończy w okolicach 10 wieczorem. Jak gimbusy idą spać przed sprawdzianami :lol:

Wtedy zwykle najbardziej epickie akcje można odstawiać, kończą się pyskówki, a zaczynają w miarę normalne dyskusje i czuć inny klimat w teamach - mało kto się spina, ludzie sobie gratulują strzałów, etc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja :) Najgorej było w swięta, gimbusy miały wolne i ciągle leciały bluzgi albo wyzywanie od cheaterów za blindshoty z arty :)

Za to wczoraj wieczorem blindshotem z M41 zdjąłem hummela w pierwszej minucie bitwy, gosc mi pogratulowal.Można? Można.

 

Przed możliwością logowania powinien byc test IQ, wtedy gra bylaby fajna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem ciekawostkę przyrodniczą: 10k bitew, 1800 eff rating i... 46% win ratio. Jak to możliwe? Koleś powinien sam wszystkich rozwalać.

 

Oczywiście, że powinien sam wszystkich rozwalać. Wzrokiem. Dokładniej to laserami z oczu. Nie zapominajmy też o amunicji typu nuclear, odblokowującej się po 8k+ bitew. Jestem wstrząśnięty jego win ratio zależnym od 14 innych, losowych ludzi z teamu, równie bardzo jak ty...

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, nie jesteśmy sami i bardzo dużo zależy od 14 pozostałych członków drużyny, czasami myślących a czasami ehh... szkoda gadać i używać epitetów bo można kogoś mało inteligentnego obrazić. Tu macie kwintesencje noobfestu jaki się rozgrywa.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem ciekawostkę przyrodniczą: 10k bitew, 1800 eff rating i... 46% win ratio. Jak to możliwe? Koleś powinien sam wszystkich rozwalać.

 

Efficiency rating premiuje grę wysokimi tierami, wystarczy rozegrać ponad 50% bitew tierami 8+ aby przekroczyć 1600.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo do eff wlicza sie dmg/runde, ilość kili(dobijacze), ilość punktow obrony/zajęcia bazy, surv(przetrwanie do końca), celność itd...itp

Win ratio to pochoodna gry 14 innych osób i nie świadczy o niczym, procz szczęściu /jego braku.

Np patrząc w swoje statsy, sukcesywnie od miesiąca wbiłem 1% win ratio, mam 51 aż....wczoraj na nóóp feście miałem średni wynik 51% jakoś, gdzie poprzednie dwa tygodnie było 52min -69 max, przy czym mówimy tu o dniu grania czyli od 22 do 73(święta) bitw per day.

Damn, jestem nolifem :P

No i syn często gra na moim koncie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż sobie odpalę, żeby zapolować na kwiatki.

Wczoraj miałem tylko:

  • T-34-85 zrobił sobie z mojego T34 osłonę, ofc mnie zablokował. Nic nie zrobił Ferdynandowi, IS-3 i E-75... powinno mu się to liczyć do TK :mur: . Zdążyłem 2 razy przeładować.
  • Wymaksowana Pantera 2 z topu listy (wyżej tylko ja i drugi T34) stała całą bitwę w krzakach (komarin, bez artylerii). Zdechła jako ostatnia, oddając dwa strzały, łykając dwie salwy po trzy, z każdej strony.
  • Oprócz tego takie cuda i dziwy:

  • Lemmingoza środkiem... na szczęście przeciwny team wpadł na podobny pomysł i we dwóch jadąc z lewej zrobiliśmy im w bazie jesień średniowiecza zanim ogarnęli co się dzieje

    Dołączona grafika

  • Lemmingoza z prawej... Miałem szczęście wpaść na E-100 + Mausa + IS-4

    Dołączona grafika

  • Lemmingoza z lewej... Tym razem dwóch się ogarnęło po tym, jak razem z artylerią ich wyszydziliśmy. Zrobiliśmy jesień średniowiecza na prawej flance, na samym końcu zdjął nas dopiero IS-4, który rozwalił wcześniej 7 lemmingów i zdążył wrócić, jak mieliśmy 70% przejęcia.

    Dołączona grafika

  • To akurat ciekawostka matchmakera - może nowy uber algorytm (patrzcie na tiery czołgów). Wygraliśmy z tego co pamiętam coś 15:6 :lol:

    Dołączona grafika

  • A tu może nie tyle noob, co kolejna ciekawostka- E-75 z drugą wieżą i 88L71. Zdjął 4502p i JT:

    Dołączona grafika

    Widocznie budżetowy gracz i nie chce ze 105mm jeździć ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Efficiency rating premiuje grę wysokimi tierami, wystarczy rozegrać ponad 50% bitew tierami 8+ aby przekroczyć 1600.

 

Dlaczego premiuje?

(nie jest to złośliwość, pytam na serio)

 

Oczywiście, że powinien sam wszystkich rozwalać. Wzrokiem. Dokładniej to laserami z oczu. Nie zapominajmy też o amunicji typu nuclear, odblokowującej się po 8k+ bitew. Jestem wstrząśnięty jego win ratio zależnym od 14 innych, losowych ludzi z teamu, równie bardzo jak ty...

Sugerujesz, że cały czas trafiał do tej gorszej drużyny? Edytowane przez tymej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego premiuje?

(nie jest to złośliwość, pytam na serio)

 

Bo jest liczony wedlug celnosci i dmg na bitwe po czesci.

 

Wsiadam w Panzer II - robie 100-200 strzalow mam celnosc 30-50% i dmg 400 z expem w stylu 400 co odpowiada tragicznej bitwie na tier 8 chociaz zownowalem 1/4 druzyny :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

m4R wow ja mogę powiedzieć jedno ze Ci się chciało. A po za tym łatwo wyszukać błędów innych i łatwo ich się krytykuje gorzej jeśli chodzi o siebie samego. A zamiast tego lepiej przyłóż się do gry bo jak to bywa w drużynie jeden drugiemu musi pomagać aby wypełnić wspólny cel.

A tak na serio no jak już pisałem wcześniej grają tu różni gracze a co przede wszystkim brak jest tu zorganizowania i wcześniejszej ustalonej taktyki. I tu leży pies pogrzebany i trzeba się z tym liczyć albo grać tylko mecze klanowe.

Chociaż czasami aż brakuje słów niecenzuralnych w słowniku to co się dzieje. Miałem raz meczyk grając t34 ze za dupą dosłownie nawet blokując mnie jeździł pz38na ;) i nie wychylił się za mnie nawet na minute puki nie musiałem odsłaniać wroga i skonałem oczywiście pz38na przeżył jako jedyny z teamu bo zdobyli bazę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezoo zaczynam się bać, że jak mi win ratio spadnie poniżej tych 51% to mnie z klanu wyrzucicie :D

 

ale dzisiaj za cholerę nie umiałem zdobyć gwiazdek KV-3. Zdobywałem po 500-1200 expa za przegraną bitwę, prawie zawsze miałem 4-7 fragów, minimum dwóch kolejnych uszkodzonych i nic.. porażki jedna za drugą..

 

Ale przypomniałem sobie jaki to przyjemny czołg :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...