Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

Tak szczerze to sam nie mam jeszcze pomysłu. Myślałem nad pasywnym spotowaniem ale ten maluch ma radyjko o zasięgu tylko 360 m. Nie wiem czy to nie zamało. Zostało by więc jeżdżenie jako aktywny scout. Cholerka naprawdę brak mi pomysłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko artylerzyści docenią, hummel to po lorce 15550 moja ulubiona proca Dołączona grafika

celownik ma laga, dziwne...

 

kolejny asik, tym razem padło na panterkę 2... zdziwiłem się, bo meczyk bez rewelacji...

Dołączona grafika

 

replay

Dołączona grafika

Edytowane przez grzechuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem tego fenomenu isa 3... ładnie odbija, ale jak ktoś ma te 1000 bitew na 8 tierach, to jest łatwy do przebicia od przodu nawet taką padaką jak superpershing (czołg jest świetny, działo mocno takie sobie)... o ile jeszcze w mieście taki Józek ma sporą przewagę, to w terenie moim zdaniem rządzi t32

o magazynkowcach się nie wypowiem, bo te co miałem nie pasowały mi zbytnio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem tego fenomenu isa 3... ładnie odbija, ale jak ktoś ma te 1000 bitew na 8 tierach, to jest łatwy do przebicia od przodu nawet taką padaką jak superpershing (czołg jest świetny, działo mocno takie sobie)... o ile jeszcze w mieście taki Józek ma sporą przewagę, to w terenie moim zdaniem rządzi t32

o magazynkowcach się nie wypowiem, bo te co miałem nie pasowały mi zbytnio

Ja wiem... z IS-3 mam spore problemy moim niedorobionym E-50 (na razie tylko 8.8 L100). Na 300-400m, gdy IS-3 obróci się przodem nie mam jakoś sposobu, żeby go systematycznie przebijać. Wchodzi ledwie z 1/3-1/4. W weakspoty raczej z takiej odległości nie ma co celować :) Z żadnym innym 8-tierem aż takich problemów nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem tego fenomenu isa 3... ładnie odbija, ale jak ktoś ma te 1000 bitew na 8 tierach, to jest łatwy do przebicia od przodu nawet taką padaką jak superpershing (czołg jest świetny, działo mocno takie sobie)... o ile jeszcze w mieście taki Józek ma sporą przewagę, to w terenie moim zdaniem rządzi t32

o magazynkowcach się nie wypowiem, bo te co miałem nie pasowały mi zbytnio

 

Ja tam rozumiem fenomen is-3 bo to poprostu swietny czolg na troche wiekszym dystansie strasznie ciezko go przebic a i czesto nawet odbija od 9 czy 10 tierow.

Moim zdaniem i tak lepszy jest Tygrysek II, jak sie dobrze ustawie i na wiekszym dystansie to mozesz mnie co najwyżej pokilac tym dzialkiem z t32 nawet z pociskiem premium a w t32 jak sie nie trafi w wieze to wchodzi prawie wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z IS3 jest taka ze nooby nim katuja a kazdy kto ma mozg na miejscu i pare sprawnych oczu widzi i wie ze IS3 byl pierwszym radzieckim czolgiem z tzw "nosem szczupaka". I trzeba sie po prostu ustawic frontem i tyle. Niestety naogladali sie tacy poradnikow i potem wygladaja jak wygladaja. Przeciwko ogarnietemu kierownikowi to trzeba albo probowac ammorack albo walic w dolna plyte (ja mhm, z 400m :P).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://ftr-wot.blogspot.cz/

 

Delikatnie mówiąc szykuje się nerf art, rzuciłem okiem na grilla i SU-5, bo tylko to mam i chyba trzeba się będzie ostro wziąć za SU-5 do którego wróciłem chyba po roku. Ta arta już jest [gluteus maximus] nie urywająca, a oni chcą ją jeszcze znerfić, najlepsze jest to, że przy 14 pociskach nie jednokrotnie w połowie bitwy nie mam ammo, a oni chcą jeszcze 2 pociski zabrać, chyba ich zdarło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kilka osób ode mnie z klanu ma 110 i wz132, ciężar to coś pomiędzy IS, a IS3 - dziubek lepszy, słabsze działo... piździki 7-8 tier to istni mordercy, objedziesz nimi wszystko, trudno je trafić, bo są niziutkie... jedynie gdy trafią na 1390, to mają przesrane... ale jak już napisałem, to wrażenia z 2 ręki... sam na dniach mam zamiar zbadać 59-16 i zacząć piździki, bo type 34 to maszyna nie dla mnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś z forumowiczów ma w swoim garażu 59-16 ? Jak oceniacie chińska linie ?

Powiem Ci że drzewko chinskie jest fajne, T34-1 to mym zdaniem najlepszy czolg 7 tieru, jest strasznie niski z bardzo mocna wiezyczka i dobrym dzialkiem.

Jest na tyle niski ze gdy się do kogoś 'przytulimy' to nie jest wstanie nic nam zrobic, spokojnie mozna w ten sposob zsolowac prawie wszystkie ciezkie czolgi i niektore lekkie nawet tiery 9.

T34-2 to zwrotniejsza wersja T34-1 do tego z troche celniejszym działem i jeszcze mocniejsza wiezyczka.

WZ-120 to pradziwe monstrum z mega wieza i dzialem, a niedlugo ma dostac jeszcze buffa do przedniego pancerza.

 

WZ-131 i WZ-132 to male bestyje szybkie,zwinne, niskie z naprawde dobrym dzialkiem jak na lekkie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fak jea. Dzisiaj ostatnia bitwa is-8, potem do Żyda i tylko jakąś bańkę trzeba będzie zdobyć. A potem będzie sobie ten t110 stał w garażu tak samo, jak teraz is-4, wyciągany przy okazji bonusowych dni premium, etc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez tak myslalem. Sprobuj, pograj, pozwol zalodze wskoczyc na 100% i poczujesz co to MOC. Z poczatku ten czolg mnie niesamowicie denerwowal ale dalem mu szanse i uwazam ze jest genialny! Znakomity czolg by poprawic sobie staty. Jest szybki, zwinny, mocny i poza "guzem na glowie" bardzo ciezko przebijalny. Wielu gra nim jak medem i wcale sie nie dziwie bo potencjal ten czolg ma niesamowity. I najlepsze jest to ze wielu uwaza go za OP a WG juz kilka razy zapowiedzialo ze nie bedzie nerfa.

Edytowane przez Trawienny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że ma potencjał, bo udało mi się nim grać u kumpla parę razy. Chodzi raczej o to, że gra dziesiątkami jakoś średnio mi pasuje.

z 10 mam tylko bat chata 25t i gram nim regularnie, zajebista maszynka

mysle ze z leopardem 1 bedzie tak samo

za to z wyboru pozostalych moich linii nie jestem zadowolony

 

wymaksowany IS-8 jest OK ale IS-7 nawet nie mam zamiaru kupowac bo juz wiem ze moja bajka to medy

gram nim tylko z kims w plutku bo samemu mi sie nie chce nim jezdzic

 

obiekta 212 jesli faktycznie tak harcoreowo znerfia arty sprzedam,a szkoda bo byla fajna odskocznia od zwyklej jazdy medami

 

na ISU-152 przez miesiac wymeczylem 20k expa ( tylko dzieki exp x5 ) a do BL-10 jeszcze brakuje 60k ...

nienawidze tego czolgu i dam mu szanse by pokazal co potrafi z BL-10, ale nawet z topowym dzialem mysle ze skonczy u zyda 

 

i teraz zastanawiam sie na nowa linia medow

chinczyki sa ciekawe

za ruskami przemawia fakt ze bym zaczynal od kv-13 i bym mogl zabrac zaloge z IS-8

o amerykancach i anglikach nie wiem zbyt wiele, ich tier 10 sa w miare dobre ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...