reyden Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2013 Też można , choć ja wolę wersję oryginalną tego nagrania . Generalnie co kto lubi , nawet jak to są Fasolki czy opera / muzyka klasyczna . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demon92 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2013 (edytowane) Najlepiej chyba słuchać swoich ulubionych zespołów, jak gram sam to leci co akurat się trafi w winampie, nie ważne jaki gatunek. Możesz sobie spróbować zagrać przy Fort Minor. Edytowane 14 Czerwca 2013 przez demon92 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2013 (edytowane) Sabaton mi się osłuchał w aucie - wolę go nie katować w grze jeszcze. A jak ostatnio słuchałem Sepultury, to skautowałem Lwem... Nikt nie mówi, że się nie da, ale ile się trzeba napocić Btw... piosenka wieczoru: Judas priest - Night crawler. Tekst pasuje do mnie wręcz idealnie (i ta wrodzona skromność ). Edytowane 14 Czerwca 2013 przez m4r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom256 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2013 (edytowane) Moja 2 dziesiątka: Researched: E-50 Ausf. M researched. Undistributed experience spent: 183010. Free Experience spent: 0. Teraz tylko uzbierać 6 milionów. BTW Dzisaj widziałem IS3 któy skątował wg sposobu 2, tj wystawił tylko skątowany bok. Nawalało do niego: Tiger 2, KV5, IS, IS2, Indien Panzer i coś jeszcze. Efekt: Ubili 4 % HP i 5-6 razy zdjeli ISowi gaskę, wszyscy zgineli. Z moich 'osiągnięć', Jagdśmieciarka jak zwykle rykoszetuje od wszystkiego: Edytowane 17 Czerwca 2013 przez tom256 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ram1rez Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Kupujesz gdzieś golda w promocyjnej cenie, że masz taką ilość? :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Sprzedaje grafiki :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misio-Jedi Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Mam całkiem poważne (choć niepoważnie brzmiące) pytanie : - jaki jest sens grania w tę grę na dłuższą metę ? (bo "na krótszą" to rozumiem jaki jest sens ) Chodzi mi o to, że - rozumiem - jest sobie strzelanka sieciowa, strzelamy do siebie, fajnie jest. Dodano do tego element MMO - grindujemy te czołgi, mamy coraz lepsze, tylko że - nasi przeciwnicy też mają coraz lepsze, czyli że nasza sytuacja w grze się nie poprawia ! W cRPG (takim jak np. Wiedźmin) na początku byle utopiec jest wyzwaniem, ale w dalszej części gry załatwiasz utopca jednym cięciem. Dla mnie to ma sens - bo czujesz się coraz bardziej mocarny Natomiast w WoT przeciwnicy jakby "levelują się" razem z tobą, coś jak w Oblivionie (i za to oblivion był powszechnie krytykowany). No to czym się różni granie na 1 tierze od grania na 10-tym ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Mam całkiem poważne (choć niepoważnie brzmiące) pytanie : - jaki jest sens grania w tę grę na dłuższą metę ? (bo "na krótszą" to rozumiem jaki jest sens ) (...) No to czym się różni granie na 1 tierze od grania na 10-tym ? - Zabijanie czasu. Sensem każdej gry jest zabicie czasu, który bez tej gry można by spędzić na innych rozrywkach. WoT jest specyficzny, bo to (na razie) jedyna strzelanka, gdzie jeździ się tylko i wyłącznie sprzętem pancernym. A I tier vs X? Na I tierze głównie jedziesz (kampisz) i strzelasz. Na X tierze też jedziesz (kampisz) i strzelasz. Tylko że jest więcej HP, liczy się w kogo i gdzie celujesz, przed kim uciekać, no i cała masa rzeczy, których się uczy po drodze na tierach pośrednich. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misio-Jedi Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 - Zabijanie czasu. Sensem każdej gry jest zabicie czasu Heh, tyle to ja wiem. Chodzi mi o to, że gier jest jak psów i w końcu trzeba coraz częściej dokonywać wyboru z której zrezygnować na korzyść innej (bo czasu brak). Otóż tak mi się niejasno wydaje że granie w WoT to gorsza strata czasu niż np granie w jakiegoś Deus Ex itp, bo tam rozgrywka zmierza ku jakiemuś finałowi i napisom końcowym, a w WoT można tak mielić bez końca (a także można w tym utopić całkiem konkretne pieniądze jak ktoś się zdecyduje płacić). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banzai Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Można też zarabiać, wczoraj Polski team Mousesports zajął 3 miejsce na Dreamhack 2013 i dostał 13,500 E Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Tylko jeszcze przeliczmy ten zarobek na ilość roboczogodzin spędzonych na treningach itp. bo może się okazać, że to "zarabianie" wcale takie produktywne nie jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 (edytowane) Mam całkiem poważne (choć niepoważnie brzmiące) pytanie : - jaki jest sens grania w tę grę na dłuższą metę ? (bo "na krótszą" to rozumiem jaki jest sens ) Taki jak każdej gry. Rozrywka. Spędzenie przyjemnie czasu. Jezlei nie załapałeś po 300 bitwach to pewnie dalej też się nie wciągniesz. zacznij linię HT od US i zobacz co wyprawia T29 i jak zarabia . . No jak zarabia ? Chętnie się dowiem czegoś nowego bo wg mnie jest to chyba najgorzej zarabiająca VII Edytowane 17 Czerwca 2013 przez Yearman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misio-Jedi Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 No mam tych 300 bitew, doszedłem do Panzera III i powiem szczerze - loltraktorem i renaultem gra mi się fajniej. Tak więc nie wiem czy powinienem rozwijać/kupować nowe czołgi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banzai Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Na niskie tiery czasami fajnie wrócić dla zabawy jak już masz większe doświadczenie z wyższymi tierami. Sprawdź sobie niszczyciele czołgów, artylerię, czołgi ciężkie i średnie, może coś Ci przypasuje. Ja np nie jestem miłośnikiem artylerii czy niszczycieli ale ciężkimi lubię pograć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quo Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 ja właśnie rozpocząłem grind nowej linii i powiem że fajnie jest sobie przypomnieć jak to jest na niskich tierach prawie stockowy BDR: [url=http://imgur.com/LXM70nS] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Tiaaa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 się dziś wciach!iłem niemiłosiernie... kompania klanowa (SIC!), średnia wieku ok. 30 lat, zdecydowana wygrana, wszyscy zostają na linii Zygfryda w mieście, ja wyjeżdżam na łąkę po arty i proszę na głosowym żeby mi zostawili je pod medal dimitru, bo cholernie mi ciężko go wbić (praktycznie nie gram scoutami), zdejmuję pierwszą, wyświetlam drugą i ledwo zdążam zdjąć... na czacie spoko spoko, wyświetlam kolejne dwie, nawet nie zdążyłem skupić... a potem jeszcze do mnie żal, że wyszedłem z kompanii i nie mieli żadnego spota, bo to przecież tylko medal, to tylko gra... jak tu być spokojnym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) Bo przecież to tylko medal... Fajnie wygląda na podsumowaniu bitwy, ale (oprócz przypadków premii za niego) nie ma żadnego znaczenia. Gdybym miał kolekcjonować odznaczenia, to bym musiał przez kilkanaście bitew stać na czerwonej linii za artylerią, żeby zdobyć Invincible i Survivor, bo te dwa medale najprościej zdobyć właśnie w ten sposób (co widać w przypadku noobów 43% wr, botów i innych, u których te dwa medale są liczone w dziesiątkach ). Edytowane 18 Czerwca 2013 przez m4r 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ram1rez Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Ja przez długi czas chciałem zrobić zagończyka (zdobycie bazy nie będąc wyspotowanym) jednak odpuściłem sobie bo to się właśnie wiąże z tym, że musiałbym kitrać się przez całą grę i później zaatakować z zaskoczenia. IMO bez sensu dlatego gram jak leci zawsze w pierwszej linii i choć często ginę zawsze zadaję te >2k dmg i fun jakiś jest* Pod warunkiem, że nie gram z kumplem amebą prowadzącym T-150 i zadającym po 150dmg na bitwę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banzai Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Wczoraj los był łaskawy, wprawdzie tylko 12 bitew rozegranych ale 12/12 i średni exp 1400, trzeba trochę natłuc % i dmg przed patchem bo jakoś zawsze po wprowadzeniu poziom graczy spada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Ja przez długi czas chciałem zrobić zagończyka (zdobycie bazy nie będąc wyspotowanym) jednak odpuściłem sobie bo to się właśnie wiąże z tym, że musiałbym kitrać się przez całą grę i później zaatakować z zaskoczenia. IMO bez sensu dlatego gram jak leci zawsze w pierwszej linii i choć często ginę zawsze zadaję te >2k dmg i fun jakiś jest* Pod warunkiem, że nie gram z kumplem amebą prowadzącym T-150 i zadającym po 150dmg na bitwę. Mi sie udalo... raz Lemmingi poelcialy jedna strona od nich tez jedna strona... ja druga dojechalem do bazy i stoje na capie... tamci sie prawie wybili, wrog dojechal do naszej w 3 czolgi, a do mnie zaden sie nie cofnal... Ogolnie calosc graczy wydawala sie jakby miala poziom intelektualny serowej chrupki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 W brew pozorom najprosciej ten medal zdobyc.. arta :) szczegolnie jak zostanie sie 1vs1 z inna arta i razem jedzie capowac :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 m4r... to tylko medal i aż medal... ja tam lubię zaliczać w grach wszelkie osiągnięcia, nic na siłę, ale skoro nadarza się 100% okazja to aż prosi się skorzystać... widzę, że ty też byś mi fraga zabrał bylebym nie miał medalu, bo to tylko medal, tylko gra... żałosne... co innego jak grasz randoma i polujesz na medal, co innego jak grasz z klanem i masz wygraną bitwę i zostają formalności, niestety nie rozumiem tego sciach!ysyństwa "byle by się mu nie udało!" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 m4r... to tylko medal i aż medal... ja tam lubię zaliczać w grach wszelkie osiągnięcia, nic na siłę, ale skoro nadarza się 100% okazja to aż prosi się skorzystać... widzę, że ty też byś mi fraga zabrał bylebym nie miał medalu, bo to tylko medal, tylko gra... żałosne...Ho hoo... żałosne? Nie. Nikt nie podpisuje klauzuli stuprocentowej wierności, posłuszeństwa, ani niczego podobnego. Dwie, trzy osoby odpowiedzą na czacie "ok", a reszta strolluje Ci nagrodę, bo taką mają naturę. Nie chodzi o sciach!ysyństwo, tylko o wychowanie. Ja bym Ci właśnie tego fraga nie zabrał, bo w [gluteus maximus] mam tak samo szczątkowe kille, jak i konkretne nagrody. Jedyne osiągnięcie, które ma dla mnie jakieś znaczenie to As. Bo wymaga ogarnięcia czołgu, ogarnięcia mapy, ogarnięcia mechaniki, weakspotów, stałej koncentracji i ciągłego dawania z siebie wszystkiego. Ma dla mnie znaczenie bycie w top bitwy. Czy to expem, czy dmg. Uznaję za porażkę bitwę, w której nie jestem na samej górze w którejś z tych kategorii. I w ramach konkluzji... W parze z umiejętnościami idą nagrody. Nigdy na odwrót. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) a ty dalej nie rozumiesz... nie stanowi dla mnie problem, bo ostatnio poprawił się mój skill i regularnie mam topowe miejsca w tabeli, zwykłe odznaki jak snajper czy stalowa ściana nie liczę, bo mam ich na pęczki... ale są medale, które cholernie ciężko wbić, zwłaszcza jak nie grasz jakimś typem czołgu (wiem, że o orliku mogę zapomnieć, ale taki burdy czy dimitru są w zasięgu), w nieklanowej kompanii udało mi się zrobić zagończyka, sami ludzi kazali mi scapować, bo nie wiedziałem o tej nagrodzie... była okazja - czemu nie! ja się zderzyłem z chamstwem, ty mówisz spoko, nie ogarniam... jakbyś sugerował, że jestem za cienki na jakiś medal LOL też wrzucam kilka ciekawszych wyników... może za miesiąc dwa xvm zacznie mnie na zielono wyświetlać (pokutuje szeroki garaż przy braku skilla) Edytowane 18 Czerwca 2013 przez grzechuk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ram1rez Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 IMO w T32 poszło Ci bez rewelacji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 IMO w T32 poszło Ci bez rewelacji...Ciii... a ty dalej nie rozumiesz...Nie, ja mam to najzwyczajniej w świecie, w [gluteus maximus]. Napiszę jeszcze raz (czytaj powoli): To tylko nagroda. Jak masz durni w klanie, to zmień klan. I przestań jęczeć, że nie masz jakiegoś znaczka na liście. I tak żadnej laski nie wyrwiesz na tekst "hej, bejbe, mam Dimitru w wocie" Zresztą... a potem jeszcze do mnie żal, że wyszedłem z kompaniiZachowałeś się jak rozpieszczony bachor. Jakby to był mój klan, to już byś szukał nowego. 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) t32 dmg bez rewelacji, ale taktycznie bitwa wygrana (decap i wogole zagralem jak med), jak zrobilem m103 ponad 7k dmg, to team dal scapowac wrogom moment temu is3 zbiłem gwiazdkę całkiem przyzwoicie na Józefie trzecim - jak na nooba ofc "hej, bejbe, mam Dimitru w wocie" to, że tobie się nie udało, nie znaczy że mi nie wyjdzie heheh co racja to racja klan mi się sypie, stara gwardia by czegoś takiego nie zrobiła, teraz to przypadkowa zbieranina Zachowałeś się jak rozpieszczony bachor. Jakby to był mój klan, to już byś szukał nowego. tutaj trąci lekko mentalnością Kalego, kolego... już abstrahując od tego, że nie była to obowiązkowa klanowa kompania... Edytowane 18 Czerwca 2013 przez grzechuk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demon92 Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) Jezu skończ już płakać, to że ktoś Ci zabrał fraga to nic dziwnego, bo innych to wali, że ty sobie chcesz odznaczkę wbić. Zresztą sam bym tak zrobił. Zostawić fraga to można komuś kogo się zna, a nie gościowi z którym jedyne co mnie łączy to klan. I może mi się wydaje, ale robisz z siebie super gracza, dobry może i jesteś, ale super nie, więc nie chwal się tak tymi screenami, gdzie masz te 900 czy 1200 expa, bo do pro ci brakuje. Jutro patch, jestem szczerze zaskoczony, że tyle czołgów dostanie buffa do zarobków, niby to tylko 10-20%, ale zawsze coś. Edytowane 18 Czerwca 2013 przez demon92 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 chwalę się, bo jestem egocentrykiem i jest z czego (progres jest), nigdzie nie napisałem, że jestem pro, fajną masz schizę... kradzież fragów, która ci nic nie daje (ani specjalisty, ani medalu) to najzwyklejsze chamstwo, tym bardziej, jak grasz w zgranej ekipie kompanię! gra grą, ale ja takimi ludźmi GARDZĘ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...