World of Tanks - Temat zbiorczy

[Piospi]

CO jest ważniejsze ? Średnie obrażenia czy średnia penetracja ?

[Michaelius]

Generalnie penetracja bo zeby zadac damage najpierw trzeba sie przebic przez pancerz , ale nie mozna tez przegiac w druga strone.

[reyden]

Powiem że zarówno to i to jest ważne .

 

Im większe DMG tym więcej uszkodzeń zadajesz na strzał - to czasami decyduje czy wyeliminujesz przeciwnika czy go tylko uszkodzisz ( szczególnie w sytuacjach podbramkowych - bawisz się TD lub SPG a tu atakuje cię nagle jakiś czołg - w praktyce jak go tylko uszkodzisz to przy rozgarniętym graczu już cię nie ma na mapie ) .

 

Z drugiej strony nawet największe DMG nie pomoże jak się przez pancerz nie przebijesz .

 

Penetracja zależy też od odległości - sam miałem akcje gdy jadąc pierwszym TD od Niemców ze wszystkimi ulepszeniami nie mogłem zniszczyć MS-1 czy Loltraktora z dużej odległości - pociski się po prostu odbijały .

[Michaelius]

Nie tylko odleglosc, wystarczy ze stoi na lekkiej pochylosci i juz mu sie efektywna wartosc pancerza zmienia.

 

PS. Dzis zgarnalem mojego pierwszego top-guna :)

[Piospi]

Bo jestem teraz na daremnym czołgu PZKPFW III i mam do wyboru dwie armaty: 7,5 cm KwK 37 L/24 lub 5 cm KwK 39 L/60. Nie wiem którą wybrać.

 

 

 

Jednak tęsknię za Pzkpfw II :( Teraz jestem ciągle wśród Tygrysów czy ISów i mam żadnych szans :|

[costi]

Ja wzialem krotka 7.5cm i zaladowalem wylacznie HE. Na "schaby" i tak 5cm L60 jest za slabe, a na slabych ta 75mm daje rade. Za to wszelka artylerie i otwarte TD otwiera jak chce.

[dumpmuzgu]

Powiem że zarówno to i to jest ważne .

 

Im większe DMG tym więcej uszkodzeń zadajesz na strzał - to czasami decyduje czy wyeliminujesz przeciwnika czy go tylko uszkodzisz ( szczególnie w sytuacjach podbramkowych - bawisz się TD lub SPG a tu atakuje cię nagle jakiś czołg - w praktyce jak go tylko uszkodzisz to przy rozgarniętym graczu już cię nie ma na mapie ) .

 

Z drugiej strony nawet największe DMG nie pomoże jak się przez pancerz nie przebijesz .

 

Penetracja zależy też od odległości - sam miałem akcje gdy jadąc pierwszym TD od Niemców ze wszystkimi ulepszeniami nie mogłem zniszczyć MS-1 czy Loltraktora z dużej odległości - pociski się po prostu odbijały .

 

 

jezeli nie jestes w stanie przebic sie przez pancerz to ladujesz HE i walisz liczac na to ze zabierze jak  najwiecej HP :) sam tak wczoraj dokonczylem IS-4 jadace prosto na mnie. AP ammo nie dawalo rezultatu.

[Piospi]

Miejmy nadzieję, że PZ IV będzie dobry :)

 

 

Jeszcze ostatnie pytanie - w czym pomaga lepsze radio ? Bo się zastanawiam, czy jest sens bulić 40 tys. pesos za najlepsze radio do PZ III :)

[Kacimiierz]

O ile dobrze kojarzę to wpływa na to na jak dużą odległość możesz wysyłać/odbierać sygnał o pozycji wroga. Przykładowo czołg A widzi przeciwnika, czołg A nadaje na500m, ty jesteś w odległości 400 m od czołgu A ale twoje radio odbiera tylko w zasięgu 350m => nie widzisz pozycji wrogiego czołgu. Chyba mniej więcej tak... bo jak nie to już sam nie wiem

[zzizzy]

Raczej tak. Dodatkowo, jeśli twój teammate ma słabe radio, to gdy odjedzie na dalszą odległość (np. na zwiad), to może zniknąć z radaru.

[Michaelius]

Strata kontaktu z teammateami= strata informacji o ich pozycji i o wszystkim co oni widza na mapie.

 

Zdarza sie na tyle rzadko , ze spokojnie mozna olac poki nie bedziecie cierpiec na nadmiar gotowki.

[Gregu]

z kolei uszkodzone radio po strzale to murowany zgon jak jestes na wysunietej pozycji- można widzieć wroga ale nie przekażesz nikomu namiarów wiec nikt ci(zwlaszcza arty) z daleka nie pomoże...

 

Co do PzkfwIV to niezły wymiatacz, potrafi zdjąć kw(oczywiście nie na wprost i nie jak jest on skupiony na Tobie)

[KHOT]

Czytam wszędzie narzekania na hetzera, a imo nie jest taki zły - całkiem fajnie mnie się tym jeździ. Trochę boli utrata tak szerokiego kąta pracy działa, jaki miał marder, ale nie można mieć wszystkiego. Za to na A-20 już patrzeć nie mogę, dla mnie to jest wóz nie do przeskoczenia, okropność.

[Kacimiierz]

Wszystko by w hetzerze było fajne, nawet ten kąt gdyby nie to, że V-max jakie mi się na prostej udało osiągnąć to 26km/h. Do tego czołg, który waży kilkanaście ton ma problem z obaleniem drzew czy przebijaniem się przez ceglany mur. Wjeżdżam w drzewo i muszę przy nim stać dosłownie 2 sekundy zanim się wywróci.... przecież to kpina. :/

 

A, i do tego działko 10,5 cm jest tak niecelne, że z 200m może 1 na 5 strzałów trafia w cel.

Edytowane 4 Grudnia 2010 przez Kacimiierz

[dumpmuzgu]

wszystkie mniejsze pojazdy maja problem z pokonywaniem drzew i muru. to nie wada, tylko hetzera. 

 

co do dziala jest jakie jest. radze uzywac na przemian z dluzsza 75mm // e sry. pomylilem ze stug III :)

Edytowane 4 Grudnia 2010 przez Sarkazm

[Michaelius]

Wszystko by w hetzerze było fajne, nawet ten kąt gdyby nie to, że V-max jakie mi się na prostej udało osiągnąć to 26km/h. Do tego czołg, który waży kilkanaście ton ma problem z obaleniem drzew czy przebijaniem się przez ceglany mur. Wjeżdżam w drzewo i muszę przy nim stać dosłownie 2 sekundy zanim się wywróci.... przecież to kpina. :/

 

A, i do tego działko 10,5 cm jest tak niecelne, że z 200m może 1 na 5 strzałów trafia w cel.

 

To jest krotkolufowa haubica tego sie nie montuje na tank destroyerach a juz na pewno nie na powolnym klocku jak hetzer.

[zzizzy]

Ale dziś miałem killing spree w wykonaniu M5 Stuart z haubicą 75mm. Najpierw mały rush bokiem na mapie z pociągiem i szarża w kierunku PzKpfw IV - okrążając go, wystrzeliłem z 4 razy, za każdym razem trafiając. Potem w krzakach krył się TD, to też go rozwaliłem (W ruchu! Z jakichś 50m!). Niestety, dostałem strzał w gąsienicę i przy kilkudziesięciu HP rozwalił mnie T-34.

 

360XP i 10k kredytów. Ładnie, choć doświadczenia mało.

 

A co do radia - warto je rozwijać na niższych tierach, bo często jest tak, że ten model występuje w 5 dalszych czołgach. Później lepiej się skupić nad rozwojem dział i zawieszenia, a nie guzdrać się, ciułając te 4000 XP na radiostację.

Edytowane 4 Grudnia 2010 przez zzizzy

[Kacimiierz]

Wróciłem już dawno na 7,5cm, Szczerze mówiąc to chciałem to wypróbować, trochę ten dmg mnie naciągnął. :P

W sumie hetzer to i tak tylko taki przerywnik w oczekiwaniu na naprawę t-28. ;)

[Camis]

Tak 3min

 

U mnie 6 godzin, ale szybciej jest na stronie cd-projekt. Dostaje sie od razu.

[Boxster]

Najszybciej kluczyk - i to z bonusem w postaci dodatkowego trzeciego czołgu Valentine II (elite) - dostaje się tu - WoT - World of Tanks items and currency

[KaszaWspraju]

Coś na temat TD niskiego tier-u

 

PanzerJader I - miła maszynka na początek.

Marder II - bardzo dobry niszczyciel, duży zakres lufy lewo-prawo, swietna widoczność 460m. Wady, brak pancerza i mało HP, jak ktoś cię zauważy na 90% zginiesz.

Hetzer - jak najszybciej przeskoczyć tę trumnę.

Stug III - dobra maszyna, z działem 7,5cm stuk 42 L/70 można dobić IS 4, VIB Tiger II, czy nawet Ferdinand, oczywiście muszą mieć z parę procent HP i dobrze się wystawić. Na spokojnie punktujesz czołgi w okolicach KW ( 1-3) i T1 Heavy. Wady to słaba zasięg widoczności, tylko 350m i słaby pancerz.

 

Mam już Jagdpz IV, na razie kasuję załogę ze Stug'a by ją przeszklić, i jestem ciekaw jak sprawdzi się działo 8,8cm który ma troszkę mniejszą przebijalność ale dmg już 220.

Edytowane 4 Grudnia 2010 przez KaszaWspraju

[dumpmuzgu]

widzialem twoje wybryki w stugIII. raz byles w moim teamie raz w druzynie przeciwnej. efektow nie pamietam, wiec nie przytocze :D 

 

88mm nie jest zle. jedno z lepszych dzial u niemcow. wyposrodkowane, miedzy dmg a penetracją. jedno z lepszych dzial jakie uzywalem. jezeli sie gra z glową, mozna wysokim tierom zaszkodzic

[Maciem]

Miejmy nadzieję, że PZ IV będzie dobry :)

 

 

Jeszcze ostatnie pytanie - w czym pomaga lepsze radio ? Bo się zastanawiam, czy jest sens bulić 40 tys. pesos za najlepsze radio do PZ III :)

 

Jezeli zmienisz wiezyczke i dzialo na najlepsze to bardzo fajnie sie tym czolgiem gra , po zmianie wiezyczki da rade wytrzymac z 2-3 strzaly z is-3 czy tigera I , a dzialo da rade zranic nawet is-7 ale tylko z boku. Na tigery I i jego pokroju jest dość fajne a na nizsze to juz wogole fajne, idealnie nadaje sie na dalsze strzaly bo ma dobra celność.

Edytowane 5 Grudnia 2010 przez Maciem

[Banzai]

No właśnie jak to jest z armatkami?, przeniosłem się na PIV i mam do wyboru 7,5 (dmg 135 i penetracja 138) lub 10,5 (dmg 350! i penetracja 64), kusi ten dmg tylko czy to będzie się sprawdzać.

[metal]

Banzai, ja grałem 7,5, próbowałem 10'ątką, ale jednak 7,5 można bardziej 'tłuc'.

[zzizzy]

Armaty wyższego kalibru z reguły wolniej się ładują. Wolę walnąć te 20 razy na minutę niż czekać 10s aż się załaduje działo.

Edytowane 5 Grudnia 2010 przez zzizzy

[Banzai]

Wybrałem 7,5 i jest różnica ;), uzbierałem te 2,5k i jednak na premium sporo się zyskuje aczkolwiek już grając PIV, wydatki na naprawę i amunicję są chore.

[kelcior]

Chore wydatki, to sa w SU100 (1k za pocisk) juz nawet w SU152 sa tansze.

[Michaelius]

Wybrałem 7,5 i jest różnica ;), uzbierałem te 2,5k i jednak na premium sporo się zyskuje aczkolwiek już grając PIV, wydatki na naprawę i amunicję są chore.

 

Masz wieze i dzialo jak z czolgu tier 7 to i za ammo trzeba placic podobnie ;)

 

 

Apropo farmienia kasy z mojego doswiadczenia najlepsze maszynki do robienie pieniedzy:

 

-KV1 z 107mm

-T34 z 57mm

 

Nieco gorsze ale wciaz bardzo zyskowne:

- Panzer IV z 75mm L70

- T34/85 z 100mm

- KV3 z 107

- T28 z 85 albo 57mm

 

Wiec radzilbym zostawic sobie jeden z powyzszych najlepiej z gun rammerem do farmienia kasy, a jak go zelitujemy i mamy juz wykupione premium konto i nadmiar golda mozna tez z nich free expa nabijac.

[Banzai]

Wcześniej grając było mi szkoda 100K na siatkę, teraz to czasami 4-5 bitew