Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

Co ty mówisz bardzo przyjemna artka, może trafiasz na słabe teamy. :wink:

 

Nawet bardzo słabe, dziś w pewnym momencie miałem stosunek przegranych do wygranych 10:1. Przy 160 bitwach na nim to już przestało być śmieszne, na Grille i Wespe wyciągałem win ratio w okolice 60%, przy Hummelu nawet nie mogę do 40% dobić.

 

tak btw to jaki macie średni dmg na nim?

Edytowane przez WestCoach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weźcie nic nie piszcie o Hummelu, bo jak tylko widzę tą nazwę to mi się niedobrze robi. Jak tylko dobije do GW Panther to sprzedaje ten syf, prawie 2/3 walk na nim to porażki.

 

Yyyy...

Dołączona grafika

Nie czuję się, jakbym był jakimś wymiataczem.

 

A jak gram czołgiem, to widząc je w przeciwnym teamie zawsze staram się jeździć tak, żeby im nie dawać szansy na strzał, bo one (i GW Pantery) są chyba najskuteczniejszą artą w tej grze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj skończyło mi się premium, zagrałem - 2 przegrane, załadowałem premkę 3 wygrane z rzędu i nic nie sugeruję :) To pewnie zbieg okoliczności :lol:

 

Wygrane i przegrane, przychodzą w tej grze falami także to nie musi nic znaczyć :wink:

 

@m4r masz 1130 średni dmg, ja mam 950, celność u mnie 37% czyli nawet lepiej, przetrwane bitwy 27%...

Edytowane przez WestCoach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

celność u mnie...

 

Celność nie ma nic do rzeczy. 3/4 "nietrafionych" strzałów trafia obok gościa, ale na tyle blisko, że zdejmuję mu gąski i wystawiam na strzał ekipie - to też się liczy. Czasem mam bitwy z zerem trafień i 4-5 uszkodzonymi czołgami. Rekord to 4 zdjęcia gąsek u jednego pacjenta i zjechanie go o ~1000hp, bez jednego bezpośredniego trafienia.

 

Btw... ppc FTW xDD

Dołączona grafika

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Celność nie ma nic do rzeczy. 3/4 "nietrafionych" strzałów trafia obok gościa, ale na tyle blisko, że zdejmuję mu gąski i wystawiam na strzał ekipie - to też się liczy. Czasem mam bitwy z zerem trafień i 4-5 uszkodzonymi czołgami. Rekord to 4 zdjęcia gąsek u jednego pacjenta i zjechanie go o ~1000hp, bez jednego bezpośredniego trafienia.

 

Jak masz więcej bezpośrednich trafień to masz też więcej tych pośrednich.

Ja prawie zawsze czekam aż celownik maksymalnie się zejdzie, bo i tak gdzieś z 1/4 strzałów nie trafia w nieruchomy czołg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też prawie zawsze czekam, ale często zdarza mi się przygrzać w ruchomy cel w takiej chwili, w jakiej niewiele osób by się odważyło. Weź np. mój screen powyżej - zdjąłem gościa w czasie krążenia po bazie - gdyby nie ten strzał, mielibyśmy pozamiatane: bez strzału, albo po moim pudle gość po max 10 sekundach miałby 100%.

I to od takiego ryzyka dużo zależy w arcie. Gdybym miał czekać na same "pewne" trafienia, to by mnie team od noobów wyzywał. A czasem specjalnie wysyłam jeden, czy dwa pociski obok kogoś - wtedy zauważy, że arta na niego poluje i siedzi dłużej za kamieniem/budynkiem, dając czas mojemu teamowi na zajęcie pozycji i zaatakowanie.

 

IMO o to właśnie chodzi w grze artą - nie o stuprocentowe trafienia, tylko o pokazanie, że ma się od samego początku przewagę na mapie. Nic tak nie demotywuje czołgisty, jak świadomość że jego pierwszy wyjazd z ciepłego, chronionego kącika będzie ostatnim.

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weźcie nic nie piszcie o Hummelu, bo jak tylko widzę tą nazwę to mi się niedobrze robi. Jak tylko dobije do GW Panther to sprzedaje ten syf, prawie 2/3 walk na nim to porażki.

 

To najlepsza arta, jaka gralem.. jej nastepca GW P jest fajny, ale Hummelem gralo mi sie lepiej.

Tez nie uwazam sie za zadnego wymiatacza, ale 53% zwyciestw, zniszczonych czolgow wiecej niz rozegranych nim bitew i rekord 6 w jednej bitwie jest... GW P mam troche gorsze staty. Jak mialem forme to potrafilem nim sprzatnac scouta na pelnej predkosci (celowanie z wyprzedzeniem ok 1/4 ekranu). Teraz juz nie gram prawie w ogole arta, wiec nie moge sie odnalezc za bardzo, ale co kasiory nabilem Hummelem i GW P to moje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jestem ******, mam 11 lat, szukam klanu. Mój najsilniejszy czołg to KW-1S

Goofniarzu, za naukę się weź - to raz.

Naucz się czytać komunikaty graczy na ekranie - to dwa. (Jak widzisz "Help!" zaraz po starcie gry od osoby lecącej samotnie na górkę w Mines, to znaczy że akurat zgrywasz lemminga z resztą całego teamu).

 

Ech... <_<

Edytowane przez m4r
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już nie ma dostępu do tego testu gdzie sporo się zarabiało i exp ładnie wpadał? Pamiętam, że łączone były różne serwery.

 

Jest odpalany tuż przed wprowadzeniem nowego patcha, więc można się spodziewać, że wkrótce się pojawi znowu.

 

Celność nie ma nic do rzeczy. 3/4 "nietrafionych" strzałów trafia obok gościa, ale na tyle blisko, że zdejmuję mu gąski i wystawiam na strzał ekipie - to też się liczy. Czasem mam bitwy z zerem trafień i 4-5 uszkodzonymi czołgami. Rekord to 4 zdjęcia gąsek u jednego pacjenta i zjechanie go o ~1000hp, bez jednego bezpośredniego trafienia.

 

Btw... ppc FTW xDD

Jedna z moich bitew na S-51 skończyła się tak, że miałem 0 trafień i 2 kille... ;)

 

Ja też prawie zawsze czekam, ale często zdarza mi się przygrzać w ruchomy cel w takiej chwili, w jakiej niewiele osób by się odważyło. Weź np. mój screen powyżej - zdjąłem gościa w czasie krążenia po bazie - gdyby nie ten strzał, mielibyśmy pozamiatane: bez strzału, albo po moim pudle gość po max 10 sekundach miałby 100%.

I to od takiego ryzyka dużo zależy w arcie. Gdybym miał czekać na same "pewne" trafienia, to by mnie team od noobów wyzywał. A czasem specjalnie wysyłam jeden, czy dwa pociski obok kogoś - wtedy zauważy, że arta na niego poluje i siedzi dłużej za kamieniem/budynkiem, dając czas mojemu teamowi na zajęcie pozycji i zaatakowanie.

 

IMO o to właśnie chodzi w grze artą - nie o stuprocentowe trafienia, tylko o pokazanie, że ma się od samego początku przewagę na mapie. Nic tak nie demotywuje czołgisty, jak świadomość że jego pierwszy wyjazd z ciepłego, chronionego kącika będzie ostatnim.

 

Dlatego zaczynam się ustawiać tuż obok Hummeli - Hummel puknie gościowi takiego kontrolnego strzała, żeby się nie ruszał, a ja dokończę. Bo powyższa taktyka średnio się sprawdza w arcie, która ma czas przeładowania 40 sekund i pociski po 1442 kredyty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, zazwyczaj idę na czuja, ale wkurzało mnie bardzo w SU-5 że podążając celownikiem za celem co chwilę rozłaził się na maksa i nie mogłem autentycznie nic trafić. Sprzedałem przed rozwinięciem do SU-8 bo po prostu nie miałem przyjemności z gry. A przykładowo na SU-26 grało mi się bardzo dobrze bo ma obrotową wieżyczkę. Dlatego zawsze chcę wiedzieć jak się zachowuje celownik artylerii, zanim wydam na nią kupę kredek i poświęcę jakiś czołg, bo już miejsc nie mam.

SU-5 akurat, z tego co pamiętam, celu bardzo szybko. Po zmianie z SU-26 faktycznie ciężko się to odczuwa ale trzeba się przyzwyczaić. Mój rekord zniszczonych jednostek do tej pory należy do SU-5 z 9 killami na koncie. Swoją drogą największą wadą SU-5 jest mały dmg a po zmianie działa mała ilość amunicji.

 

Wczoraj zakupiłem SU-14, czyli pierwsza radziecka arta z konkretnym dmg i zasięgiem (SU-8 nie ogarnia całej mapy). Pierwsze wrażenia: myślałem, że będzie wolniejsza, ma dziwny rozrzut i strzela gdzie popadanie ale przegrywając z zerowym wynikiem nadal jest na + ;) Poćwiczę, zmienię lufę i zobaczymy co potrafi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą największą wadą SU-5 jest mały dmg a po zmianie działa mała ilość amunicji.

 

Nie wiem czy ja niezauwazylem roznicy ale mi sie wydaje ze Hummelu nie dosc ze mniej amunicji to jeszcze niewiele wieksze obrazenia mam mam na lepszej armatce :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza bitwa dzisiaj IS4

 

Dołączona grafika

 

Zwycięstwo!

Bitwa: Ruinberg 12 listopada 2011 10:32:37

Czołg: IS-4

Doświadczenia: 4 458 ((podwójnie za pierwszą bitwę w ciągu doby))

Kredytów: 86 326

Osiągnięcia w walce: Stalowa ściana, Specjalista, Medal Bioltera, Obrońca

 

Byłby jeszcze snajper + 2 kille ale nie trafiłem w pędzącego A20 i T59 :cry:

Edytowane przez Banzai

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedzieliście:

 

Zapraszamy naszych graczy do wzięcia udziału w nowej odsłonie eventu Kill the Courier: Dzień pamięci i urodzin gen. Patton’a który rozpocznie się w nadchodzący weekend od godziny 15:00 czasu polskiego do godziny 23:00 i będzie trwał od 11-go do 13-go Listopada.

 

Zdesperowani zdrajcy będą używali dwóch kont:

 

  • Courier_WG
  • Courier_WG2

Kurierzy będą używali następujących pojazdów:

 

  • M46 Patton
  • M26 Pershing
  • Wolverine
  • Slugger
  • M3 Stuart
  • M4 Sherman
  • M4A3E8
  • M4A3E2
  • M4A2E4
  • M3 Lee
  • M5 Stuart

Prosimy byście zamieszczali screeny’y dowodzące zniszczenia Kuriera w wyznaczonym do tego temacie.

 

Weź udział w bitwie w wyznaczonych dniach w godzinach od 15:00 do 23:00 w okresie od 11-go do 13-go Listopada i zdobądź 250 złota za zniszczenie pojazdu Kuriera.

 

Więc dołącz do bitwy i oczekuj na więcej w World of Tank

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...