Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

@Blade:

Wbrew pozorom bardzo dobre. Dużo odbija, dużo łykają same gąsienice. Jest zwinny na tyle, że może spokojnie robić za przerośniętego meda i w sumie tak nim często gram (pomijając wyjeżdżanie na górki). Trochę denerwuje działo, bo topowym jest przedostatnie działo z KT (~200mm penetracji -coś jak w T32). Przez to czołg uczy celować w weakspoty.

Dwa duże plusy za prędkość - do przodu zdecydowanie szybszy od KT, a do tyłu po prostu miażdży. Wygląda to tak, że niektórzy (chylę czoła kierowcom T34 dążącym do zwarcia) muszą brać poprawkę na to, że on ruszy szybciej do tyłu, niż oni do przodu Dołączona grafika

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

m4r, lepiej Ci się nim gra/grało niż Tigerem P?

 

To są dwa różne czołgi i całkiem inaczej się nimi gra. Mam oba @elite w garażu i jeszcze nie wiem, który sprzedam, jak zbiorę kasę na 4502p.

 

Ja dopiero kupiłem vk a jest prawie na stocku więc jest lipa(lekka).

Ogółem przyjemny nawet, 1 bitwa i 50k kasy wpadło(brutto)

 

O właśnie, o tym zapomniałem - nieźle zarabia, jak na nie-premium-HT-8-tieru. Tak dobrze, że jak mnie naszło dobić ostatnie 30k expa do 4502p, to sam się finansował... I nawet byłem po tym do przodu z kasą :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel miał "v-a" i płakał co nie miara działo nie najlepsze i mięciutki jak [gluteus maximus] niemowlaka ale za to szybki. Teraz jak sprzedał i kupił następce "v-p" to dopiero dostrzegł zalety "v-a" a mini mausem to nawet nie gra bo czyt. "Większego ciach!a nie widział i nie jeździł jakim jest mini maus ;)" Czyli jednak ta v-a nie jest taka zła ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VK A gra sie jak ruskim ISem-1 wyjechac zza rogu, zaladowac pestke tam gdzie boli, schowac sie.

 

Tylko amunicja do 105tki kosztuje 1k kredytow i wtedy juz nie zarabia kasy a wychodzi na zero wzglednie maly plus.

 

Generalnie grac sie da, ale szalu nie ma. No i styl jest zdecydowanie inny niz pozostalych Niemieckich HT.

 

Chociaz w sumie - na nowy matchmaking jesli bedzie czesciej na topie listy to moze byc calkiem przyjemny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na VK jest bardzo fajna, jak się już weźmie poprawkę na możliwe dingi. 88L71 niektórym 9 tierom (i większości 10) nawet gąsienicy nie zdejmie. Przechodziłem przez to działo na E-50... Celne jak cholera, ale za słabe na spotykanych przeciwników. Ze 105 nawet HE coś dmg na mausie zrobisz... z 88 możesz zapomnieć.

 

 

-==-=-=-==-=-=-=-=---=-=-=--=-=-==-=-=--=-==-===-

Byłem w teamie debili, a mimo to wygraliśmy. Już w trakcie przejmowania bazy nasz E-100 rozwalił naszego IS-3. W odwecie nasz IS-4 rozwalił E-100 (w międzyczasie jeszcze ja dobiłem przeciwnego T-54, który wyskoczył jak Filip z konopii). Na szczęście dobiliśmy we dwóch do 100% jak tamci mieli 60% przejęcia. Nie ogarniam ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matko, znowu miałem losowanie deb***. Mapa Himmelsdorf i wszystkie lemingi na lewo. Tylko E-50M i ja prawa. Wjechało na mnie 3x Tier IX a ja w Panterce Tier VIII. Dałem radę ubić tylko lorkę, ale reszta mnie dobiła.

W jakieś 4 minuty pozamiatali wszystkich. Tak to na naprawy nie wyrobie ;/

Edytowane przez Szawel
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam n00b0wskie pytanie :

Jeżeli mam załogę do przekwalifikowania na jakiś czołg i nie mam wybranego perka , to załoga przechodzi na 90% kwalifikacji, to tracę ileś tam % które mam nabite w perku ?

 

Nie, całe skumulowane doświadczenie przejdzie na główną umiejętność, jeśli miałeś wystarczająco dużo to będziesz mieć załogę 100% + to co zostanie na dodatkową umiejętność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukam kogoś rozgarniętego, któ potrafi dobrze grać na T29. Potrzebuje zdobyć exp do odkrycia zawieszenia - ja już straciłem nerwy. Kto chętny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylem swiadkiem (w bitwie ktora screenshotowal ShaoLee) jak koles w T110E3 (tym bez obrotowej wiezy) dingowal strzaly od E100 i T95.. smiesznie to wygladalo bo dlugo sie z nim meczyli az jakas arta go nie zaczela kasac.

t110e3 i t110e4 mają miękki tył podwozia, zaledwie 38 i większość dział od 6 tieru da radę. Trochę twardsze boki podwozia po 75. Przody i wieże bardzo twarde. Wieży ewentualnie tył, ale i tak sporo odbije.

 

Podsumowanie dnia dzisiejszego:

10 bitew (myślałem że 9, ale jednak 10) na E-50.

1 (JEDNA!!!) wygrana.

9 przegranych.

Przegrane wyglądają tak

 

u mnie to samo na stock t-44 lori t-50 . Ręce odpadają. Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslalem ze tylko ja mialem taki dzien. Od rana do wieczora nie wygralem zadnej bitwy na E75. Nie wiem ile rozegralem, moze z 15 moze z 20. Najwiekszy lose streak jaki pamietam. A co ciekawe na IS8 mialem mniej wiecej 50/50..

 

A co do T110E3/E4 to zeby mu zasadzic kopa w d*pe to trzeba go najpierw objechac ;) niby sie da bo hamburger dosc wolny ale mozna sie zdziwic dostajac bombe za 1k HP :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jakieś 6-7 tiery, na wyżej bym nie liczył :)

 

Mnie ostatnio naszło na grę artą.

Kiedyś grałem dość sporo ruskimi, doszedłem do Obj. 212, ale teraz go nie mam i musiałbym pozbierać trochę kasy na odkupienie w celu dalszego rozwoju. Rozważam rozpoczęcie od nowa jakąś inną gałęzią. Z tym, że niewiele o nich wiem. Kiedyś z czasów bety fajnie grało się Niemcami, Hummel był bardzo celny i świetnie zarabiał... ale domyślam się, że teraz nie jest już tak różowo. Chciałbym generalnie mieć coś celnego i szybko zgrywającego się. Ruskie pod tym względem trochę kuleją (nadrabiają damage-m). Jak w tej kwestii wypadają francuskie i amerykańskie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idę w kierunku T20, skończyłem już M4 i muszę się zdecydować albo na jumbo albo easy8, tylko co wybrać.. czytam sobie jakiś temat na forum wota i kiedyś podobno shermany ownowaly za sprawą haubicy, która została już znerfiona (?). Teraz pozostaje tylko szybkie M2 A2, więc nie mogę się zdecydować, czy lepiej wolniej z lepszym pancerzem (E2), czy szybciej z mniejszym (E8). ;> No i w sumie z jumbo mam wyjście na M6 od razu.

Edytowane przez ath

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym generalnie mieć coś celnego i szybko zgrywającego się.

 

Francuska linia jest dla Ciebie.

 

Idę w kierunku T20, skończyłem już M4 i muszę się zdecydować albo na jumbo albo easy8, tylko co wybrać.. czytam sobie jakiś temat na forum wota i kiedyś podobno shermany ownowaly za sprawą haubicy, która została już znerfiona (?). Teraz pozostaje tylko szybkie M2 A2, więc nie mogę się zdecydować, czy lepiej wolniej z lepszym pancerzem (E2), czy szybciej z mniejszym (E8). ;> No i w sumie z jumbo mam wyjście na M6 od razu.

 

Haubica się teraz do niczego nie nadaje, zadaje średnio jakieś 50dmg, a jest znacznie wolniejsza i mniej celna.

Osobiście wolę E8, jest bardziej uniwersalny. E2 lepiej sobie poradzie jak jest na topie, gorzej gdy jest na dole listy, w porównaniu do E8.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...