Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks

Rekomendowane odpowiedzi

{Katalog gry}\res\gui\flash\

Podmieniasz plik VehicleMarkersManager.swf, a plik OTMData.xml wstawiasz do tego samego katalogu, co VehicleMarkersManager.swf.

 

Nie zapomnij zrestartować gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałem najlepszą rundę w moim E8, trochę zabrakło do top guna :(

 

 

// Właśnie wygrałem bitwe 2v1 z su 100 i IS, rozwaliłem gąsienice Su i chowałem się za nim żeby IS mnie nie trafił a później robiłem kółka w okół ISa i ładowałem mu HE jeden za drugim, przednia zabawa. On nawet raz mnie nie trafił. Rezultat - nowe combo w sharpshooter - 25. :D

Kocham ten czołg.

post-143809-0-09885200-1317122264_thumb.jpg

post-143809-0-01556300-1317122271_thumb.jpg

Edytowane przez Kacimiierz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd mam wziąć plik VehicleMarkersManager.swf do podmiany?

 

Oryginalny powinien być w tym katalogu. Nowy - w archiwum z modem (razem z nim jest readme i wspomniany xml z konfigiem).

Jeżeli nie ma tego swf-a, to ściąg edytor i zainstaluj go - może się automagicznie pojawi w tym konkretnym katalogu. A jeżeli nadal go nie będziesz widział, to może pobaw się widocznością rozszerzeń?

 

Właśnie miałem najlepszą rundę w moim E8, trochę zabrakło do top guna :(

 

Jeszcze się przyzwyczaisz.

Ja mam często 4-5 uszkodzonych, a ani jednego zdjętego (bo podjedzie np. jakiś goofniany PzIII zza kamienia i bezczelnie skroi z HE killa dla czołgu, któremu zdjąłem wcześniej całe 98%. Powinna być jeszcze kolumna "uszkodził" w statach... miałbym tysiące :lol: .

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obj. 261 - największy fail jakim miałem okazję grać, gdyby ktoś miał w planach jego odblokowanie - odradzam. Szkoda 300k expa.

 

Why?

Właśnie ja mam takie ciche zamiary... ale jeszcze 130k brakuje mi do wcześniejszego Obj. 212 - także z pół roku się zejdzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się przyzwyczaisz.

Ja mam często 4-5 uszkodzonych, a ani jednego zdjętego (bo podjedzie np. jakiś goofniany PzIII zza kamienia i bezczelnie skroi z HE killa dla czołgu, któremu zdjąłem wcześniej całe 98%. Powinna być jeszcze kolumna "uszkodził" w statach... miałbym tysiące :lol: .

Masz sumaryczny dmg dla czołgu jak i dla całego konta, więc te twoje sukcesy w próżnie nie idą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz sumaryczny dmg dla czołgu jak i dla całego konta, więc te twoje sukcesy w próżnie nie idą.

 

Nie no, mnie to ogólnie grzeje, bo gram głównie dla samego grania, nie nagród. Ale praktycznie codziennie ładuję co najmniej jeden strzał w szczątki, bo jakiś @#$^ camper nie mógł wytrzymać i przygrzał w niego tuż przed moim wystrzałem. A często mógłbym spożytkować taki strzał o wiele lepiej, niż pakując 1000 kredytów w płonący wrak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też się tak zdarza ale póki co moje pociski kosztują po 255 kr. Ma to swoje zalety, do tego stopnia, ze myślę, czy w ogóle ładować 122m armatę w KW-3 i 105mm a T29, dla których pociski kosztują po 1000 kr. Bardzo lubię strzały przez pół mapy do jadącego wroga i trafienie w pędzącego leoparda skręcającego co sekundę. Mogę sobie na to pozwolić przy cenie pocisku 252-270.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem T1 HT i szok , nawet na stocku grało się całkiem dobrze. Dużo przyjemniejsze niż KW. I zarabia nawet lepiej. Już mi go szkoda , na ale trzeba cisnąć do następnego w kolejce M6.

 

M6 jest spoko dopiero po odblokowaniu i zamontowaniu 90mm. Po za tym dosyc czesto losuje z tier 8-10 wiec duzo sie niezdziala.

 

Dzis zaczynam ere T29 :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem w tym wątku wcześniej, że gąsienice dają max speed, a silniki tylko przyspieszenie. Zdziwiłem się bardzo bo najpierw odkryłem podwozie dla T29 i max speed osiągałem 27km/h a potem pierwszy silnik i max skoczyła do 32km/h. Poza tym zamontowałem tylko siatkę maskującą.

 

W takim razie jak silniki wpływają na prędkości?

 

I czytałem, że siatkę maskującą można przenieść na inny czołg za 10 golda. Jak to się robi?

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem w tym wątku wcześniej, że gąsienice dają max speed, a silniki tylko przyspieszenie. Zdziwiłem się bardzo bo najpierw odkryłem podwozie dla T29 i max speed osiągałem 27km/h a potem pierwszy silnik i max skoczyła do 32km/h. Poza tym zamontowałem tylko siatkę maskującą.

 

W takim razie jak silniki wpływają na prędkości?

 

I czytałem, że siatkę maskującą można przenieść na inny czołg za 10 golda. Jak to się robi?

 

Ani gąsienice ani silnik nie zmieniają maksymalnej prędkości. Na słabych silnikach jest tylko ten problem że ciężko się rozpędzić i faktycznie maksymalną prędkość można osiągną tylko zjeżdżając z górki.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te same silniki wchodzą do T32, a ten sobie zostawię przynajmniej do zmiany drzewka bo dostałem free slot (kiepski premium, który spieniężyłem ;) ). Poza tym przy moim stylu gry szybkość i przyspieszenie mają duże znaczenie a póki mam 90mm działko tym większe bo na jeden strzał nie biorę nawet leoparda. Na dodatek T29 ma mocny przód wieży ale słabe boki podwozia i jak się wychylam to chcę jak najszybciej wrócić na pozycję aby nie ryzykować groźnego ciosu w podwozie.

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani gąsienice ani silnik nie zmieniają maksymalnej prędkości. Na słabych silnikach jest tylko ten problem że ciężko się rozpędzić i faktycznie maksymalną prędkość można osiągną tylko zjeżdżając z górki.

 

+ na slabszym silniku czolg woniej sie obraca i wolniej wspina sie na wzniesienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani gąsienice ani silnik nie zmieniają maksymalnej prędkości. Na słabych silnikach jest tylko ten problem że ciężko się rozpędzić i faktycznie maksymalną prędkość można osiągną tylko zjeżdżając z górki.

 

To nie jest "tylko" - przyśpieszenie i zwrotnosc sa o wiele wazniejsze od maksymalnej szybkosci w normalnej grze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że przyspieszenie jest ważniejsze. Jeżeli masz wyściubić lufę z za winkla, strzelić i się schować to liczy się przyspieszenie, obrót wieży, czas celowania i zwrotność, a to najbardziej istotny i niebezpieczny moment gry. Kto to robi dobrze zyskuje większą przewagę niż by miał większy kaliber.

Dlatego też takie duże znaczenie ma znajomość mapy ponieważ dzięki temu można wybrać miejsca z których wystaje czubek wieży i lufa i nic więcej.

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pytan. Gram tym radzieckim M3, ENSK... stan 5:5. Dziewiec czolgow w drodze do bazy przeciwnika a u nas kampuje M2 medium (uzytkownik Vladan082), ktory de facto byl na samej gorze listy. W tym momencie do naszej bazy wjezdza JEDEN Pz35(t) przeciwnika i co robi Vladan082? UCIEKA!... ten debil uciekl spod naszej flagi, majac przeciwnika na jeden strzal. Schowal sie w 2/3 drogi do wrogiej flagi... Rekord kretynizmu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za rekord ;)

 

wczoraj byłem na górce listy, właściwie najwyżej i strzelam sobie do najeżdżających nas ziomów z prawej, skacze po górkach i świetnie się zaczyna trzech załatwiłem jednego mi zaliczyło bo dwóch zebrali po 2% inni, grałem T29 maxymili. Patrze się, przez całą mapę po drugiej stronie na wzgórzu nasz podjechał do przeciwnika i się naparzają. To ja jak zwykle szybki manewr zmiana pozycji, przymierzam, celuję jak się da najszybciej, nawet dobrze tą malutką czerwoną kropeczkę złapałem w sam środek celownika, ale niefart, bo nasz zielony bokiem wszedł mi w kant celownika. No i stało się, pocisk tak niefortunnie scentrował, że wleciał prosto w bok naszego i jeszcze go wykończył :(

Ale i tak wygraliśmy bo im wybiłem jeszcze kilku zanim mnie złapali na uszkodzoną gąsienicę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeetam od razu rekord kretynizmu - rekord to byl jak wczoraj patrzylem jak T-50 przeciwnika najpierw rozwala 2 nasze Pz III+M5 stuarta+ jakis tier 3 a potem przejezdza pol mapy objezdza bokiem przejdzejac kolo kolejnych kilku kolesi kasujac jakis tier 5 a na koniec laduje u nas w bazie.

Edytowane przez Michaelius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...