Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks

Rekomendowane odpowiedzi

Od dziś tańsze o 50% wyposażenie.

Edit

 

Pierwszy speciał rozpoczyna się w poniedziałek, 6 lutego o godzinie 6:30 i potrwa do piątku, 10 lutego do godziny 6:00. Podczas tych kilku dni będziesz mógł nabyć kilka modeli czołgów po bardzo atrakcyjnej cenie:

 

- 50% zniżki na poszczególne modele:

 

  • VK 3002 (DB)
  • PzKpfw VI Tiger
  • Jagdpanther
  • T29
  • M4A3E8 Sherman
  • T25 AT
  • T-34-85
  • IS
  • SU-152
- 50% zniżki na dodatkowe wyposażenie

 

- 50% zniżki na materiały eksploatacyjne dostępne za złoto

Edytowane przez SilaHD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A graliście w ogóle t-50-2 ? Ja kupiłem sobie kiedyś pojeździłem kilkanaście bitew, win ratio na poziomie 60% ale co z tego jak na każdej prawie bitwie straty po 10k. Czołgiem tym to sobie można rekreacyjnie pojeździć 1-2 razy dziennie bo inaczej to finansowo wykańcza (przynajmniej bez premki) 100x wolę t-50 przynajmniej na plusie wychodzi, do zwiadu nadaje się tak samo, jedynie siłę ognia ma trochę słabszą, choć wczoraj w jednej bitwie sam moim t50 zdjąłem wolverine i 2x su85 :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A graliście w ogóle t-50-2 ? Ja kupiłem sobie kiedyś pojeździłem kilkanaście bitew, win ratio na poziomie 60% ale co z tego jak na każdej prawie bitwie straty po 10k.

 

Na Chaffee jest podobnie (kumpel ma i specjalnie go o to pytałem kupując M5), nawet z premium. Na 2801 nie wiem, bo dopiero się do niego przymierzam. T-50-2 będę miał za ~2 tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu te statystyki Dołączona grafika

Jeżeli nerfują, to coś było na rzeczy. Zresztą, jeżeli jest na tym samym poziomie, co 2801, to dlaczego (HA! moje własne statystyki) na 10 sztuk spotkanych t-50-2 widzę jeden-dwa 2801, a jeszcze rzadziej Chaffee, który ponoć jest tak dobry?

 

Bo droga przez M5 do Chafee to mordega? A o 2801 sie nie wypowiem bo na leopardku tez za ciekawie nie bylo :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańsze wyposażenie - miło. Coś się zawsze dokupi.

 

Zniżki na czołgi - też fajnie, choć zniżki na Tigera P się chyba nie doczekam nigdy...

 

Swoją drogą, sprzedałem S-51 i kupiłem IS-3. Od razu założyłem BL-9 z free expa i jest zacnie, nawet więcej niż zacnie :) Muszę się tylko wyleczyć z przekonania o własnej zajebistości, bo za bardzo szarżuję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza bitwa na świeżutkim IS-3 jeszcze z pierwszą armatką wyglądała tak, ze ubiłem 7 fragów i dostaliśmy lanie na okupację bazy :D

Pewnie bym wrócił zdjąć tego tygrysa, ale miałem uszkodzoną gąsienicę i chyba silnik lub rannego kierowcę, nie pamiętam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja s51 odkupiłem. Lubię czasami pograć artą a jak na ob212 znerfili mocno zarobki to się go pozbyłem. Zresztą s51 chyba jedna z fajniejszych art, może autobus lepszy bo można wentylację założyć ale s51 za to bardziej mobilna co się przydaje ostatnio szczególnie jak wrogie arty tylko czekają żeby wyczaić skąd pociski nadlatują ;).

 

A tak w ogóle to jestem strasznie cienkim graczem, wg stronki tu wrzuconej zaliczam się do średniej :P i tak mnie to zaczęło zastanawiać skąd się biorą różnice w statach.

Nigdy nie grałem na premium i moje statystyki wyglądają badziewnie, np na takim kv, czy wspomnianych artach. Ostatnio zrobiłem wyjątek i kupiłem miesiąc premki żeby sobie na is4 poszaleć i do isa7 nazbierać i tak mnie naszło że premium mocno staty podnosi. Szybciej zbieramy expa, szybciej rozwijamy pojazd więc szybciej zaczynamy nim siać zniszczenie. Każdy wie przecież jaka to męka jest granie na początku takim isem czy kv, ile to trzeba się nadingać zanim się dokopie do porządnego działka ;).

 

Na potwierdzenie niech będzie mój is4 na którym od razu staty utrzymują się na poziomie 54% zwycięstw, gdzie na is3, którym grałem bez premki mam już 51% o kv nie wspominając.

 

Inny problem to arta. Czy ja mam pecha czy po prostu to moja wina że win ratio na takim s51 mam na poziomie 46%. kiedyś patrzyłem na staty innych i są np tacy co mają na s51 np 56% i więcej a ja naprawdę nie uważam się za złego gracza jeżeli chodzi o artę.

Wczoraj zagrałem kilka bitwe większość przerypanych gdzie w każdej miałem minimum 3 kille, i to nie jakieś jeździdełka a np wrogie arty, czołgi 8-9 tierowe itp a i tak przerypywaliśmy. Najczęściej wina moim zdaniem drużyny - gdzie moi wystawiali się jak kaczki na odstrzał, wroga arta zbierała po 6 killi a ja nie miałem w co strzelać bo wróg dobrze ukryty...

 

Ale z drugiej strony nie można mieć chyba aż takiego pecha :P.

 

Z trzeciej strony np wczoraj przegrałem tez sporo isem4 i naprawdę swoją winę mogę uznać w jednej-dwóch bitwach gdzie np podjąłem złą decyzję ale w większości wypadków zanim zdążyłem cokolwiek zrobić mój team był po prostu miażdżony.

 

Taki przykład gdzie np zostałem sam na boju bitwy u wroga t95 is4 e75 typ59. Wrogie jednostki pojechały zakapować a ja broniłem bazy, wystrzelałem prawie całą ammo, zdjąłem typa i e75, pogryzłem t95 ale isowi nic nie mogłem zrobić bo stanał za TD. W końcu bazę zajęli a ja przeżyłem z 2 killami na koncie 1900 doświadczenia i prawie 50k srebra zarobku, ale co z tego skoro przegrałem...

Edytowane przez IGI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to jestem strasznie cienkim graczem, wg stronki tu wrzuconej zaliczam się do średniej :P i tak mnie to zaczęło zastanawiać skąd się biorą różnice w statach.

Nigdy nie grałem na premium i moje statystyki wyglądają badziewnie, np na takim kv, czy wspomnianych artach. Ostatnio zrobiłem wyjątek i kupiłem miesiąc premki żeby sobie na is4 poszaleć i do isa7 nazbierać i tak mnie naszło że premium mocno staty podnosi. Szybciej zbieramy expa, szybciej rozwijamy pojazd więc szybciej zaczynamy nim siać zniszczenie. Każdy wie przecież jaka to męka jest granie na początku takim isem czy kv, ile to trzeba się nadingać zanim się dokopie do porządnego działka ;).

 

Witam w klubie przeciętniaków.

Premium nie podnosi statów typu win ratio, tylko suchy exp i zarobek. Jeżeli widzisz, że na którymś czołgu jest poprawa ratio, to po prostu nauczyłeś się nim grać, albo masz szczęście do matchmakera.

 

Inny problem to arta. Czy ja mam pecha czy po prostu to moja wina że win ratio na takim s51 mam na poziomie 46%. kiedyś patrzyłem na staty innych i są np tacy co mają na s51 np 56% i więcej a ja naprawdę nie uważam się za złego gracza jeżeli chodzi o artę.

Wczoraj zagrałem kilka bitwe większość przerypanych gdzie w każdej miałem minimum 3 kille, i to nie jakieś jeździdełka a np wrogie arty, czołgi 8-9 tierowe itp a i tak przerypywaliśmy. Najczęściej wina moim zdaniem drużyny - gdzie moi wystawiali się jak kaczki na odstrzał, wroga arta zbierała po 6 killi a ja nie miałem w co strzelać bo wróg dobrze ukryty...

 

Gra artą to nie zdejmowanie najcięższych czołgów, ani przeciwnej arty (owszem, jest fajnie, ale coś za coś). Gra artą to ocenianie i zdejmowanie największego w danym momencie zagrożenia. Prócz tego przypominanie przeciwnikowi, że nigdzie nie jest bezpieczny. Dlatego czasem mając do wyboru między pewniakiem (np. jakiś kampiący noob w HT), a jakimś medem, gryzącym od tyłu T95 z mojego teamu, zajmę się tym medem.

 

Taki przykład gdzie np zostałem sam na boju bitwy u wroga t95 is4 e75 typ59. Wrogie jednostki pojechały zakapować a ja broniłem bazy, wystrzelałem prawie całą ammo, zdjąłem typa i e75, pogryzłem t95 ale isowi nic nie mogłem zrobić bo stanał za TD. W końcu bazę zajęli a ja przeżyłem z 2 killami na koncie 1900 doświadczenia i prawie 50k srebra zarobku, ale co z tego skoro przegrałem...

 

Co z tego? Nic. Większość moich top gunów jest w przegranych bitwach, gdzie bez supportu teamu przebijałem się sam (czy z jednym wspólnikiem) jedną stroną, a oni dawali się w międzyczasie wyrżnąć na dwóch pozostałych trasach, grając bez ładu i składu.

Win ratio... ech... matchmaker chyba stwierdził, że musi obniżyć moje ratio na panterze i wczoraj po ~10 bitwach dopiero udało mi się zrobić daily double. Pamiętam, że miałem na niej ratio jeszcze parę dni temu na poziomie 60-61%. Nawet nie wiem ile mam teraz.

Podobnie mam z T34... jeszcze niedawno 50%... teraz losuje mnie mniej-więcej tak:

- mój team: E-100, T30, T34, T34 (stock), E-75 (stock), Patton ("I hate this tank"), reszta

- ich team: IS-7, E-100, E-75(pluton), IS-4, IS-4 (pluton), IS-4 (pluton), reszta

I co z tego, że mamy np. topową artylerię, która nadrabia staty dmg skoro tamci wybiją pół naszego teamu, zanim nasza arta przeładuje drugi raz?

Panie Matchmakerze, jak żyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Premium poprawia staty ale nie wprost. Dzięki premium mamy szybciej exp na ulepszenia i kasę na wyposażenie. Dopiero to przekłada się na konkretne poprawienie statystyk.

 

Panie Matchmakerze, jak żyć?

Pocieszenie, że statystycznie masz szansę trafić też czasem do tego drugiego zespołu ;) W końcu nie jest tak, że HaNz zawsze dobrze losuje a inni to już nie koniecznie ;) trochę jednak ten gracz może zdziałać. Ja akurat jestem z tych średniaków ;) i jakoś się tym nie przejmuję. Dopiero teraz zaczynam grać tymi czołgami, które lubię i tyle ile mi się chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy speciał rozpoczyna się w poniedziałek, 6 lutego o godzinie 6:30 i potrwa do piątku, 10 lutego do godziny 6:00. Podczas tych kilku dni będziesz mógł nabyć kilka modeli czołgów po bardzo atrakcyjnej cenie:

 

Cholerka... a ja właśnie wydałem 2,5 bańki na Ferdka.

A z tej promocji chętnie zakupiłbym Tigera, ISa i M4A3E8...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholerka... a ja właśnie wydałem 2,5 bańki na Ferdka.

A z tej promocji chętnie zakupiłbym Tigera, ISa i M4A3E8...

 

Ja trzymałem kasę na KT , ale poszło 1,5kk kredytów na wyposażenie ;) i chciałbym kupić T25At w promocji za 660k, ale jeszcze 45k exp mi brakuje niestety.

Edytowane przez SilaHD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie mimo ciężkiego tygodnia (sporo przegranych walk) zwiększyłem przetrwane bitwy z 47 na 48%, nawet dobre plutony na to nic nie poradzą jak pozostałych 10 graczy nie umie grać a takie teamy to teraz codzienność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Premium poprawia staty ale nie wprost. Dzięki premium mamy szybciej exp na ulepszenia i kasę na wyposażenie. Dopiero to przekłada się na konkretne poprawienie statystyk.

 

Dzięki premium szybciej robimy z czołgu elite i szybciej się go pozbywamy.

Zresztą, zerknij sobie na staty T32 - Twoje i moje. Ja miałem premium przez cały okres grania nim, a podejrzewam, że Ty robiłeś ten czołg bez, albo sporadycznie korzystając z parodniowego premium. Porównaj sobie ilość bitew, porównaj sobie ilość wygranych. Zdobyliśmy chyba podobną (strzelam - nie mam klienta gry, gdzie to jest ładnie rozpisane) ilość expa - ta w końcu do odblokowania każdej maszyny i modułu jest stała. Odnośnie kasy - pewnie zarobiłem więcej. Ale poszła na T34, a nie na moduły - te miałem z T29.

Innymi słowy - dla mnie premium tylko przyspiesza odkrywanie kolejnych rzeczy.

 

Jedyna sytuacja, w której premium poprawi odrobinę staty, to taka, w której pakujemy premium dla nowego czołgu, robimy z niego elite i potem już nie sprzedajemy. Ale odpowiedz sobie na pytanie "o ile może to podnieść te statystyki". 30% krótszy czas (uwaga, strzeliłem) grania na czołgu bez topowych modułów? IMO gra niewarta świeczki. Gra z premium pozwoli szybciej wyszkolić załogę... grałem na T34 z załogą od 75% i miałem na nim przed założeniem 120mm lepsze win ratio, niż teraz, kiedy kończę pierwszy perk i mam założone wszystkie dodatkowe moduły.

 

Pocieszenie, że statystycznie masz szansę trafić też czasem do tego drugiego zespołu ;)

 

Statystycznie trafiam do tego drugiego zespołu, dlatego udaje się zrobić daily double.

Poza tym - już mam to, czego chciałem, może z wyjątkiem Pershinga. T34 nie planowałem nigdy, ale jak się za "free" (czyli kasę na miesiąc premium) okocił od-dawna-zapowiadany-niedługo-premium-lol, to nie będę narzekał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki premium szybciej robimy z czołgu elite i szybciej się go pozbywamy.

Zresztą, zerknij sobie na staty T32 - Twoje i moje. Ja miałem premium przez cały okres grania nim, a podejrzewam, że Ty robiłeś ten czołg bez, albo sporadycznie korzystając z parodniowego premium. Porównaj sobie ilość bitew, porównaj sobie ilość wygranych. Zdobyliśmy chyba podobną (strzelam - nie mam klienta gry, gdzie to jest ładnie rozpisane) ilość expa - ta w końcu do odblokowania każdej maszyny i modułu jest stała. Odnośnie kasy - pewnie zarobiłem więcej. Ale poszła na T34, a nie na moduły - te miałem z T29.

Innymi słowy - dla mnie premium tylko przyspiesza odkrywanie kolejnych rzeczy.

Ty miałeś moduły z T29, ja grałem bez modułów, na samej siatce przekładane z czołgu na czołg. Zawsze grałem bez premki na dziesięć dni ją wykupiłem około T1 Heavy - M6 - T29 i dalej też bez wyposażenia. Kasy zawsze było mało. Tak samo nie miałem wyposażeń na PzVI i KV i KV-3. Nie miałem kasy na opłatę za przenoszenie załogi 120k. To wszystko psuło mi statystyki. Teraz widzę, że mam od czasu założenia wyposażeń na czołgach, którymi tylko teraz gram po 50-60% wygranych. Wcześniej było znacznie gorzej.

 

Premium nie ma jakiegoś kolosalnego wpływu, ale jednak kontem z premką gra się lepiej. Przykład z T32 mnie nie przekonał, bo każdemu inny czołg leży. Mi akurat nim grało się świetnie a innymi, które widzę po statach leżą tobie mi akurat nie bardzo.

 

Moje najnowsze czołgi:

T30, ARL-44, Su-85, Hummel, VK 3001 (H).

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi akurat nim grało się świetnie a innymi, które widzę po statach leżą tobie mi akurat nie bardzo.

 

Tutaj się zgadzamy - dlatego właśnie T32 wziąłem, a nie jakiś wynalazek pokroju KW, bo wiem, że go lubisz, a ja pogonię zaraz po patchu, żeby mi nie psuł nastroju swoim jestestwem.

Moduły... ee... no... y... tego... rozpędziłem się... moduł, znaczy... siatkę. Ciągle na T34. Wentylację i rammer kupiłem dopiero przy ostatniej promocji 50%. Na następnej czas doposażyć T-50 i panterę :lol:

 

.:.:ed:.:.

boldzik tu i tam :E

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie super promocja na wyposażenie, zakupiłem wyposażenie do czołgów, które mam i do tych co planuje nabyć wkrótce. Zawsze to połowa, która zostanie w kieszeni, fajnie się złożyło, że akurat wbiłem expa na T25-AT i też kupiłem go za pół ceny. Co do nowego nabytku to powiem, że bardzo dobrze się sprawuje chociaż mam stock narazie, nawet trochę rykoszetuje z dział 75mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem VK3002DB bo za pół ceny jest i szybko przypomniałem sobie dlaczego przeskoczyłem za free exp na panterkę. Za to Tiger II dziś mnie szokuje rekord expa padł mi na nim (2005exp) następna bitwa za 1900 ciekawe czy E75 jest tak samo miodne jak Tiger :P Jeśli tak to już się cieszę że za 100k będzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więcej rykoszetów od niego jest. Problem tylko taki, że relatywnie więcej tierów 9 i 10 spotyka, do tego większość z nich wie, gdzie strzelać, żeby bolało :lol:

 

Przez te promocje miałem wczoraj moment, że na koncie stuknęło 24k kredytów i poczułem się jak noob na 4 tierze, ciułający na nowe działo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi sie robi jak czytam co piszecie. Mozecie sobie wydawac kredyty na wyposazenia i nowe czolgi a ja jak ten dziad zbieram na T30... a jeszcze tyle kasy brakuje :( :P

Edytowane przez Trawienny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Trawinney ;)

no i jak ja teraz mam napisać, że kupiłem shermana E8 i T-34-85? :lol:

 

Potwierdzam wszystko co pisali o E8, świetny czołg. Zadziwiające, że tak niewiele w statach różni się od M4 a taka jest różnica w grze. I tak gram na stock jeszcze.

 

T-34-85 natomiast jest wbrew temu co pisało kilka osób bardzo przyjemny, także na stockowym dziale gra się bardzo przyjemnie. Przegrałem co prawda pierwszą bitwę, ale tą śmieszną armatką uszkodziłem tygrysy, ISa zlikwidowałem nawet fraga jakiegoś amerykańskiego meda VI tier, nie pamiętam już którego. Co prawda team się dał zjechać, ale czołg wg mnie dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Trawinney ;)

no i jak ja teraz mam napisać, że kupiłem shermana E8 i T-34-85? :lol:

 

Potwierdzam wszystko co pisali o E8, świetny czołg. Zadziwiające, że tak niewiele w statach różni się od M4 a taka jest różnica w grze. I tak gram na stock jeszcze.

 

T-34-85 natomiast jest wbrew temu co pisało kilka osób bardzo przyjemny, także na stockowym dziale gra się bardzo przyjemnie. Przegrałem co prawda pierwszą bitwę, ale tą śmieszną armatką uszkodziłem tygrysy, ISa zlikwidowałem nawet fraga jakiegoś amerykańskiego meda VI tier, nie pamiętam już którego. Co prawda team się dał zjechać, ale czołg wg mnie dobry.

 

A ja E8 puściłem w kanał. Czołg fajny, ale przestał zarabiać i w sumie nim nie grałem, może kiedyś odkupię, bo załoga siedzi w koszarach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na KW podobnie zarabiam, ale bitwy KW trwają u mnie przeciętnie dwa razy dłużej, czołg się wlecze jak mucha w smole podobnie KW-3 tylko często rentowność jest zerowa. Na PzIV zarobek jest zbliżony ale raczej trochę mniejszy niż E8, a tam mam już wszystko wymaksowane i dwa perki na załodze, tu za to jest stock z pierwszym silnikiem i radiem z M4 a załoga dopiero robi pierwszy perk i ma 90% po przeniesieniu.

 

Właściwie nie mam obecnie lepszego czołgu do zarabiania, te premium, które dawało za free zarabiają po 5k więc już zupełnie nie było sensu tego trzymać. Poszło na przemiał za sloty. Wychodzi więc na to, że E8, ARL-44, który też dobrze zarabia dzięki dużym zadawanym obrażeniom to będą moje dwa podstawowe czołgi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...