Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks

Rekomendowane odpowiedzi

Ja teraz poki mam okazje zawsze dobijam.

Sparzyłem sie kilkanascie razy to mam nauczke. Jade se myśląc"mam 3 kile, niech te cieniasy go dobiją-zostawiam go z 3 czołgami), mija minuta, 3 czołgow nie ma a ja dostaje kule w d. Albo omijam na full speedzie-niech se dobiją, a tu strzał w zbiornik, bo pacany ni epotrafią dobić biednego kv/szermana/cokolwiek cienkiego i połowa modułów nagle sie rypie(co swoją drogą jest po ebane, od kiedy to załoga jest z azbestu a reszta płonie jak bibuła nasączona naftą???? )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś po ubiciu kogoś tam usłyszałem "noob", w następnej bitwie trafiono mnie i też "noob" i co z tym zrobić :)

 

ps. nie działa mi sprawdzanie pisowni, tylko u mnie tak jest czy inni też tego nie mają ?

Edytowane przez Turkina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest random. Niestety ale ja gram dla siebie a nie dla teamu. Sorry ale w 9 na 10 bitwach mam pelno debili w druzynie. I chocbym zgarnal 15 fragow to bedzie zle. Bo rushowalem, bo campowalem, bo dobijalem, bo atakowalem mniejszych, bo atakowalem wiekszych, bo jade do przodu, bo jade do tylu, bo poluje, bo capuje, bo patrze w lewo, bo patrze w prawo... Dzis mialem dwie bitwy na Karelii, w obydwu bylem druzyna atakujaca. I w obydwu przypadkach przegralismy bo moj team bronil spawn pointa. I nie pomagalo proszenie, pytanie, rozkazywanie, kur**ienie, wyzywanie, ani nawet rage quit. Wiec gram by zwiekszyc sobie WR i zdobyc exp/kredyty. Gram tak jakby przeciwko mnie bylo nie 15 a 29 graczy. Strzelam do tych ktorzy najbardziej zagrazaja mi lub fladze a kiedy jest juz "po ptokach" wale tak by dostac jak najwiecej kredytow lub fragow.

 

I dlatego coraz czesciej mysle o CW albo kompaniach..

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałem obronę na kampinowce ten pan http://worldoftanks.eu/community/accounts/501952035-gdudek3/ użył sformułowania "T49 wypierdalaj z tego krzaka". Następnie pan pro który ma więcej bitew niż ja dzielnie zaczął do mnie strzelać. Może Mechwarrior bedzie dostępny wkrótce gdyz w Tankach jest coraz gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest random. Niestety ale ja gram dla siebie a nie dla teamu. Sorry ale w 9 na 10 bitwach mam pelno debili w druzynie. I chocbym zgarnal 15 fragow to bedzie zle. Bo rushowalem, bo campowalem, bo dobijalem, bo atakowalem mniejszych, bo atakowalem wiekszych, bo jade do przodu, bo jade do tylu, bo poluje, bo capuje, bo patrze w lewo, bo patrze w prawo... Dzis mialem dwie bitwy na Karelii, w obydwu bylem druzyna atakujaca. I w obydwu przypadkach przegralismy bo moj team bronil spawn pointa. I nie pomagalo proszenie, pytanie, rozkazywanie, kur**ienie, wyzywanie, ani nawet rage quit. Wiec gram by zwiekszyc sobie WR i zdobyc exp/kredyty. Gram tak jakby przeciwko mnie bylo nie 15 a 29 graczy. Strzelam do tych ktorzy najbardziej zagrazaja mi lub fladze a kiedy jest juz "po ptokach" wale tak by dostac jak najwiecej kredytow lub fragow.

 

I dlatego coraz czesciej mysle o CW albo kompaniach..

 

Bardziej chodziło mi o jełopów, którzy potrafią w przeciągu ~30 sek. nie oddać żadnego strzału, bo czekają na ten ostatni. Albo zobaczą, że jakiś niedobitek się gdzieś pałęta to lecą na złamanie karku przez środek mapy co kończy się oczywiście "insta-suicide" dla niego. Tym samym osłabiają drużynę. Piszesz, że grasz dla siebie, ale chyba wot jest grą zespołową, dlatego sam staram się grać w plutonie, dwie osoby mogą już coś zakombinować a z randomkami to frustracji się można czasami nabawić - gra dużo wtedy traci, sporo osób psioczy i się zniechęca co jest zrozumiałe.

CW itp. to rzeczywiście dobry pomysł, szybko weryfikuje kto potrafi grać a kto robi za popularne ostatnio "lemmingi". ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uwielbiam kolesi ktorych pojazd zostal zniszczony, a oni siedza w bitwie i instruuja innych jak grac. zostalem dzis zwyzywany od faggotow bo nie chcialem poswiecić swojego E75. nie problem jest pojechac i dac sie zabic nie zmieniajac tym wyniku bitwy, ale nie. trzeba, bo tak chce wypierdek w t-50.

zaczne chyba zawziecie raportowac wszelakie przejawy pisanego buractwa. zaluje ze nie ma opcji wylaczenia czatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą po ubiciu KV1 którego uszkodziłem SU100 z mojego teamu zaczął do mnie strzelać gdyż zabrałem mu fraga .....

Edytowane przez Turkina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wogole nie ogarniam tego napinania sie na fragi, nie jest przypadkiem tak ze exp/gold jest przyznawany za zadany dmg a nie za killa?

Edytowane przez kelcior

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Exp jak najbardziej jest przyznawany za dmg, po wielu bitwach mam 0 kili, natomiast mam exp i kasę za uszkodzenia. W jednej bitwie pewien pan mi napisał iż on zrobił więcej dla teamu gdyż on ma 1 kill a ja tylko strzelam i kila u mnie nie widać ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ostatnio zostałem zwyzywany od "dipszitów" i innych takich, za to, że nie kazałem capować tylko ubić gościa, o ile mógłbym to zrozumieć gdybyśmy tylko lekko wygrywali, to nie bardzo mogłem to zrozumieć, jak gość był 1, a nas z 8 czy 10, już nie pamiętam dokładnie. Ale oczywiście to ja jestem noob.

 

Co do CW to jak zaczniecie grać, to może kiedyś do was dołączę, bo do TIer X to mi daleko, bo ja dopiero przy KV-3 i IS jestem, z tym, że IS na razie służy mi do ozdoby garażu, a KV-3 męczę.

 

PS: Ile kosztuje naprawa IS-4 czy IS-7??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą miałem bitwę, gdzie mój team broniąc bazy pojechał na strzałę prosto pod lufy atakującego przeciwnika. Po dwóch minutach nie było 6 czołgów. Razem z pozostałymi broniliśmy się jeszcze ~5-6 minut :mur:

 

Btw, te drzewka z paru postów wstecz są pewne? Mógłbym już zacząć zbierać expa od Leoparda :rolleyes:

 

_____

ed

Tak, jestem fraghunterem :lol:

Dołączona grafika

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wystarczyłoby żeby na liście oprócz ilości fragów była podana ilość trafień i suma zadanego dmg.

 

No i obowiązkowy tutorial o co w grze kaman i za co się dostaje exp, bo mnie już mierzi jak debile przy stanie 12:3 cieszą się, że dostaną expa za zajęcie bazy zamiast wykończyć przeciwnika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą miałem bitwę, gdzie mój team broniąc bazy pojechał na strzałę prosto pod lufy atakującego przeciwnika. Po dwóch minutach nie było 6 czołgów. Razem z pozostałymi broniliśmy się jeszcze ~5-6 minut :mur:

 

Btw, te drzewka z paru postów wstecz są pewne? Mógłbym już zacząć zbierać expa od Leoparda :rolleyes:

 

_____

ed

Tak, jestem fraghunterem :lol:

 

 

To jeszcze nic. Ja zostawiłem sobie mardera II 4 fun i potrafię mieć w 3 bitwach 18 fragów. :D

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło mi o to, że są pewne czołgi, które przewyższają resztę pojazdów ze swojego tieru możliwościami, kw-3 jak był na VI tierze to faktycznie zamiatał wszystko co stanęło na jego drodze, bardzo miło go wspominam z tamtego okresu (przed 7.3).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba najwięcej miałem na KV 8 fragów, z czego w bitwie wystrzeliłem z 9-10 pocisków:D

 

Ja nigdy nie zostawiam dobijania komuś, bo nie ufam innym graczom, no chyba, że jestem 100% pewien, że ktoś sobie poradzi.

 

Mi nadal się całkiem przyjemnie gra KV-3, chociaż fakt trudniej teraz jest bo ze względu na wyższy tier to i wyżej losuje:/ A przede mną jeszcze jakieś 60k do KV-4.

Edytowane przez demon92

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Demon92 mnie liczba kili naprawdę nie interesuje. Zaczynając bitwę mam świadomość iż ktoś musi przegrać, nieważne co robię ja czy team ci drudzy mogą być po prostu lepsi. Ale codzienność jest taka iż jakaś osoba jedzie na przełaj, i ginie po 30 sec. Następnie na shoucie płacze iż ma fail.noobs team.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale kw-3 dostał działo z IS także tragedii nie ma. No i nowe silniczki. ;> Ja postanowiłem iść jednak w linię IS-ów, mimo, ze kw-4 mam odkryte. Jakoś nie pasuje mi gabarytami ten czołg, ktoś to kiedyś fajnie określił - wielki jak dwa autobusy. Poza tym kolejne czołgi średnio ciekawe no i na końcu is-4, jednak wolę 7-kę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Turkina: Mnie też nie interesuje ilość fragów, ale tak jakoś mi się przypomniała ta bitwa dlatego tak wspomniałem:)

 

Co do KV-3 to fakt to działo z IS znacznie poprawia efekty strzelania:) Jakieś 5 minut temu właśnie pokazałem nim, gościowi z teamu, że nie strzela się w plecy swoim, z tą różnicą, że od zadał mi 100dmg, a ja ściągnąłem go na strzał, bo to był lekki francuz V tieru:) Od razu napisałem na czacie strzał za strzał, nikt mnie nie upomniał:)

Edytowane przez demon92

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Za kazdy teamdamage i teamkill dostajesz punkty karne po przekroczeniu pewnej granicy robisz sie niebieski. By dostac bana musisz przekroczyc duzo wyzszy poziom. Niestety WG nie udostepnil nigdzie tych "progow". Podobno caly system jest teraz bardzo skomplikowany i dosc skuteczny. Ja bylem niebieski dwa razy choc ani razu nie zgarnalem TK. Zbieralem za to na teamdamage strzelajac do debili wjezdzajacych mi pod lufe. Cale szczescie ten karny exp mozna zniwelowac po prostu dobrze grajac :) moja rada:

- nie jestes niebieski to sie niczym nie przejmuj i laduj w swoich jak sie im nalezy

- jestes niebieski to.. tez sie nie przejmuj, a jedynie oszczedz ich az znow nie zrobisz sie "normalny" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cholera wie czy naprawde dziala. niebieski nick to za malo. tym bardziej ze kolor wraca do normalnego w nastepnej bitwie. trzeba ostro TKowac graczy zeby dostac bana. a i tak jest raczej tymczasowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...