Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks

Rekomendowane odpowiedzi

Hummel jak hummel, ale ja z Lorki 155 51 wladowalem w Tygrysa 2 piekny bezposredni strzal za 0dmg - to jest dopiero magia...

 

 

Tylko ta roznica... ze u Ciebie nawet pelen strzal zabiera 0,8 HP takiego KT... u mnie 2,5 zycia takiego humela... o wspolczynniku penetracji nie bede wspominal :P

 

A co do krytykow za zero to sie zgadzam... Skoro cos zostalo uszkodzone to chyba i HP powinno zejsc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może pocisk zatrzymał się np. na silniku albo wkręcił w gąsienice. ;>

Z drugiej strony czym jest HP czołgu ? I dlaczego waląc w same gąsienicę mogę zniszczyć pojazd ? Za dużo sprzeczności tutaj, żeby wymagać od WG chociaż odrobiny realizmu. ;>

W WoWP (samoloty od WG) jest to samo, super rozwiązali to w warthunder, jedna seria i nie ma pilota albo skrzydła = idziesz do piachu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak serio jakby popatrzec na realia:

- zdjeta gaska - stoimy w miejscu i czekamy az dobije arta

- rozwalony silnik - stoimy w miejscu i czekamy az dobije arta

- rozwalone dzialo - jezdzimy jako wabik i czekamy az dobija

- trafienie w amunicje - piekny pokaz fajerwerkow

- penetracja pancerza - pol ekipy martwa

itd itp...

 

O skutecznosci czolgow juz nie wpominam bo 80% by stalo jako drewniane makiety.. inne by sie same zapalaly.

Maus by sobie jezdzil i zbieral 300 hitow...

 

Wiec tak. Ulatwili to w jakis sposob ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc warto by chociaż te strzały za zero wywalić, skoro czołg ma punkty życia to raczej żeby przebić się do silnika to trzeba spenetrować pancerz, proste. Tak samo strzały za zero w gąski, powinien być dmg + zerwane. Na to najwięcej graczy narzeka i to jest najbardziej irytujące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardziej irytuje zerwanie lewej strzałem w prawą. Często celuję w TD z premedytacją, żeby go zatrzymać od razu ustawionego bokiem. A tu qrwa nieeee. Bo pocisk se trafia w jedną, zrywa drugą i obraca kolesia tak, że celuje idealnie we mnie. No i ja muszę walić w weakspoty, a on się cieszy i wygarnia za 700. Najgorsze cholerstwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc warto by chociaż te strzały za zero wywalić, skoro czołg ma punkty życia to raczej żeby przebić się do silnika to trzeba spenetrować pancerz, proste. Tak samo strzały za zero w gąski, powinien być dmg + zerwane. Na to najwięcej graczy narzeka i to jest najbardziej irytujące.

 

U mnie to wygląda tak, że jak ja strzelam to może być i z 10x za 0 w gąski, a jak we mnie strzelają to 3x za ~500-700 dmg + gąski i mnie nie ma ^^

pzd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takiej ilości debili jak dziś to nie widziałem w całej historii tej gry. Jakbym grał z samymi bezmózgimi botami. Czasami się zdarzało wtopić do 1-2 ale 15 razy prawie pod rząd? Nie zależnie jakie kolory tęczy prezentowały się w teamie wychodziła wielka doopa.

Może z 5 bitew wygranych, w tym dwa asy na E50 i M103 z 7k dmg.

post-177535-0-56518500-1361453837_thumb.jpg

post-177535-0-82316800-1361453851_thumb.jpg

post-177535-0-96517900-1361453866_thumb.jpg

post-177535-0-60654700-1361453882_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testnę sobie dzisiaj z ciekawości stężenie noobów. Wczoraj oglądałem amerykańskie bajki i mi się nie bardzo chciało. Za to fajną perełkę miałem, spróbuję nagrać. Btw, czym nagrywacie filmy na jutuba?

 

 

 

Dołączona grafika Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzis pierwszy raz mialem 4k dmg na IS... tylko jeden frag, i znowu nie ma asa, bo idioci przy stanie 11-3 scapowali baze... mialem na dobiciu tygrysa (na gaskach [gluteus maximus] do mnie) i churchila, ktory nie mogl mnie spenetrowac... bazowego expa bylo 1300 Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testnę sobie dzisiaj z ciekawości stężenie noobów. Wczoraj oglądałem amerykańskie bajki i mi się nie bardzo chciało. Za to fajną perełkę miałem, spróbuję nagrać. Btw, czym nagrywacie filmy na jutuba?

 

 

 

Dołączona grafika

 

Bandicam, fraps, xfire itp.

 

dzis pierwszy raz mialem 4k dmg na IS... tylko jeden frag, i znowu nie ma asa, bo idioci przy stanie 11-3 scapowali baze... mialem na dobiciu tygrysa (na gaskach [gluteus maximus] do mnie) i churchila, ktory nie mogl mnie spenetrowac... bazowego expa bylo 1300 Dołączona grafika

 

Nie napalaj się na te asy tak bardzo, bo trudniej będzie je wbić. To ma wpaść spontanicznie. ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz tygodniowo robie te 100-150 bitew i zawsze zdaży się jakaś epicka, gdy wszystko ci wychodzi i sam się zadziwiasz zajebistością swego jestestwa, praktycznie tylko jeden as był spontaniczny (zaskoczyłem się gdy wpadł)... i to była taka właśnie bitwa, zakończona kilkanaście sekund za szybko...

 

ja to wogóle mam pecha, bo na 90% czołgów mam 1st class, asa tylko na kilku... ale jak zobaczyć exp na tych czołgach to widać, że niejednokrotnie jest wyższy niż u innych z asem

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to wogóle mam pecha, bo na 90% czołgów mam 1st class, asa tylko na kilku... ale jak zobaczyć exp na tych czołgach to widać, że niejednokrotnie jest wyższy niż u innych z asem

 

A premium masz? W dossier graczy był (nie wiem, czy po 8.x dalej jest) zapisywany exp włączający premium 50% bonus (ale już nie daily double).

Dlatego na KT bodaj mam wypisane ponad 2000 expa sprzed ponad roku, podczas gdy rekord expa zrobiłem całkiem niedawno i wynosił coś ponad 1800 (czysty, nieskażony premium exp). Podobnie mam na paru innych czołgach (T32, IS-3 chyba, etc.).

 

 

==--==-=-=----==--=-=-==---

Wspomniana, wczorajsza perełka:

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=TFvROb6MYgg

- Doskonały strzał, milordzie.

- No ciach!a!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie z WT mieli prostą sprawę.. to jest ta sama gra co Wings of Prey, dodali tylko kilka elementów i już, z czołgami/statkami będą musieli robić wszystko od podstaw także zobaczymy jak im to wyjdzie...

Edytowane przez ath

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz tygodniowo robie te 100-150 bitew i zawsze zdaży się jakaś epicka, gdy wszystko ci wychodzi i sam się zadziwiasz zajebistością swego jestestwa, praktycznie tylko jeden as był spontaniczny (zaskoczyłem się gdy wpadł)... i to była taka właśnie bitwa, zakończona kilkanaście sekund za szybko...

 

ja to wogóle mam pecha, bo na 90% czołgów mam 1st class, asa tylko na kilku... ale jak zobaczyć exp na tych czołgach to widać, że niejednokrotnie jest wyższy niż u innych z asem

 

Jak masz premium to sie dziwisz ?

Tak porownalem kilka wyniczkow i masz mniej ;p A uwazam sie za niezbyt dobrego w koncu tylko niecale 3k bitew mam.

Na kw-1s masz 1930 a u mnie 2763 takze z prem

Na vk36 masz troche wiecej bo 1908 a ja 1813 tyle ze bez premium, po dmg czy kilach widac ta roznice 800 a 1095dmg , 1.01 a 1.50 kili a niektore osoby maja duuuzo wiecej.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak porownalem kilka wyniczkow i masz mniej ;p A uwazam sie za niezbyt dobrego w koncu tylko niecale 3k bitew mam.

przeciez pisalem, ze mam pecha do asów i mi nie wpadają... jeśli zaś chodzi o te 90% - w statystyce nie uwzględniłem pojazdów poniżej 50 bitew, bo to bez sensu

 

Na kw-1s masz 1930 a u mnie 2763 takze z prem

Na vk36 masz troche wiecej bo 1908 a ja 1813 tyle ze bez premium, po dmg czy kilach widac ta roznice 800 a 1095dmg , 1.01 a 1.50 kili a niektore osoby maja duuuzo wiecej.

no widzisz, takie porównywanie jest idiotyczne... jak już porównujesz to poszczególne pojazdy (inaczej mija się to z celem), porównywanie ilości fragów bez patrzenia na inne parametry to głupota...

przykładowo na grille'u mam 0.91 fraga na rundę, ale już obrażenia mówią, że raczej bije pełniaki, niż dobijam... a mimo dobrej gry artą (wyłącznie kompanie) mam marne effi na niej...

nie jeżdżę w plutonie, więc często jestem zdany na widzimisie MM, a na kompaniach bardzo ciężko osiągnąć dobry winik - zwłaszcza jak osłaniasz sam jakieś przejście, gdzie się nic nie dzieje... to tak jakby gościowi zarzucać niską ogólną celność, gdy 3/4 jedo bitew to arta...

zagraj kolejne 2000 bitew w kompaniach i wtedy staty porównuj, już abstrahuję od tego, że ty wogóle artą nie grasz (a to najbardziej psuje staty)...

reasumując, pojechałeś mnie, aż mnie pozamiatało... następnym razem postaraj się o więcej obiektywizmu

Edytowane przez grzechuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak serio jakby popatrzec na realia:

- zdjeta gaska - stoimy w miejscu i czekamy az dobije arta

- rozwalony silnik - stoimy w miejscu i czekamy az dobije arta

- rozwalone dzialo - jezdzimy jako wabik i czekamy az dobija

- trafienie w amunicje - piekny pokaz fajerwerkow

- penetracja pancerza - pol ekipy martwa

itd itp...

 

O skutecznosci czolgow juz nie wpominam bo 80% by stalo jako drewniane makiety.. inne by sie same zapalaly.

Maus by sobie jezdzil i zbieral 300 hitow...

 

Wiec tak. Ulatwili to w jakis sposob ;]

 

A arta wali z dwóch kilometrów, ustala cel na zasadzie kąt + azymut + ładunek prochowy, prawdopodobieństwo trafienia bezpośredniego jest bliskie zeru, ale za to jak trafi choćby blisko, to czołg i tak jest niezdatny do dalszej walki. Jak realizm, to realizm. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz z tymi plutonami. Gram od może dwóch miesięcy trochę częściej w plutonach i nie zauważyłem, żeby mi się statystyki podnosiły. Wręcz przeciwnie, bym nawet powiedział - robię mniej dmg, bo w jeden cel strzelamy we dwóch/trzech na raz. Exp się rozkłada na trzech przez to - często mamy po 800-1000 każdy. A win ratio jakie było, takie jest, bo na stada czerwonych kampów, jak i na jednorazówki od artylerii, nie ma lekarstwa.

 

 

---==--=--=-=-----

Gdyby ktoś się zastanawiał, czym się dobrze zarabia, to podtrzymuję opinię o Jagdpanterze II. Jest do tego idealna.

WG chyba jeszcze się nie orientuje, co za monstrum stworzyło :lol:

Dołączona grafika

10 strzałów w kosmos (nie lubię snajperstwa, ale tak jakoś wyszło), do tego zużyte dwie pestki premium, bo mi się nie chciało bawić w dingi z frontem MLE'48.

 

Skyline, zdjąłem Ci tą bitwą gwiazdki z Ferdasa, sorry :mrgreen:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w takim razie grasz w plutonie, bo solo byś takich statów nie miał...

 

Ale co to ma do rzeczy ? Ja tym czolgiem gram a nie moj pluton, zreszta tylko niewielka czesc bitw gram w plutku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trójka ogarniętych graczy w plucie robi różnicę chociaż ja nawet w nim i tak zawsze swoimi ścieżkami jadę. Po kompanii to najlepszy sposób na wzrost WR. Ale jak się trafi na szklarnię pomidorów to nawet dobra 3jka nic nie zdziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...