Skocz do zawartości
zzizzy

The Elder Scrolls V: Skyrim

Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo że to tylko kolejny graficzny szczegół, no ale mamy 2011 rok, po co jest DX11 skoro sie z tego nie korzysta.

 

Bo większość hitów wychodzi równolegle na konsole, które go nie obsługują.

Robią jedną grę i port na inne platformy, więc muszą gierkę tak zrobić, żeby poszła na wszystkim.

 

Zresztą w takich grach nie o grafikę chodzi.

Grał ktoś np. w Betrayal at Krondor?

To była moja pierwsza RPG, rok bodajże 1994, 486 wtedy wymiatał.

 

Screen dla ciekawskich KLIK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz przyjdą ludzie pamiętający czasy tekstowych RPG i dopiero wtedy usłyszysz, że grafika nie jest najważniejsza ;)

 

No tak daleko się już raczej nie cofniemy, ale narzekanie na brak efektów z DX11 w gierce RPG to szukanie dziury w całym.

Do kupowania nikt nie zmusza, a Ci co kupią raczej nie zrobią tego żeby podziwiać efekty, tylko żeby normalnie pograć.

Jak się już wciągniesz w grę to i tak nie zwracasz na to uwagi.

 

Sytuacja pewnie się zmieni jak wyjdą nowe konsole, ale na krótko.

Wyjdzie nowy DX, nowe karty graficzne i znów PCtowcy będą narzekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seria The Elder Scrolls od lat wyznaczała nowe standardy w jakości grafiki komputerowej. Najnowsza odsłona - Skyrim - wygląda na screenach niesamowicie, jednak Bethesda mąciła w kwestii wsparcia dla bibliotek DirectX 11.

 

Z wyjaśnieniami pośpieszył Todd Howard, jedna z największych osobistości Bethesdy. W tym momencie zespół nie chce na siłę forsować nowych bibliotek i skupić się na wyciskaniu siódmych potów ze starszych.

 

Nie oznacza to jednak, iż w przyszłości Skyrim nie będzie śmigał na DX 11. Innymi słowy, po premierze posiadacze pecetów dostaną łatkę dopakowującą grafikę i, jak to z blaszakami bywa, zmuszającą do kupna nowej karty graficznej, aby zobaczyć jakąkolwiek różnicę. Konsolowcy wyboru mieć nie będą, aczkolwiek nie obejdzie się bez narzekań.

•• Skyrim z pełnym wsparciem DirectX 11? Niewykluczone | => Gamezilla.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wywiad z Toddem ;]

The Elder Scrolls V: Skyrim First Look Preview - Through the Fire and the Flames - PC Previews at GameSpot

 

W sumie nic nowego.

 

- będziemy sie uczyli języka smoków

- gra będzie wyglądać "troche lepiej na PC"

- level scaling będzie (taki jak w F3) - wolałbym bez tego czyli ze na stacie byłby miejsca gdzie po prostu nie da sie pójść bo jesteśmy na to za słabi.

- będziemy absorbować "dusze itp" smoków po ich zabiciu

- umiejętności będzie się rozwijać jak w Obku (dużo bije mieczem - w tym jestem dobry).

- będą perki

- będzie wsparcie dla modów (jak będą takie jak w obku to da sie ładnie gre zmodelować)

 

Premiera 11.11.2011

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- umiejętności będzie się rozwijać jak w Obku (dużo bije mieczem - w tym jestem dobry).

Jak w całym chyba Elder Scrolls, chciałeś powiedzieć ;)

 

Za to, paradoksalnie, podoba mi się pomysł rezygnacji z klas na rzecz perków. Klasy jakoś nigdy mi do mechaniki TES nie pasowały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja i tak nigdy nie korzystałem ze standardowych klas, a tworzyłem własną, gdzie mogłem sobie dobrać tak umiejętności główne i cechy, by móc bez problemu wszystko podnieść do 100.

 

Level scalling też mi się nie podoba, w morku jego brak nie pozwalał przynajmniej zbliżyć się do czerwonej góry i innych lokacji przez dobre kilka pierwszych leveli. Poza tym LS powoduje, że w późniejszej części gry nie spotyka się już niektórych potworów, a składniki do alchemii trzeba w końcu skądś brać.

 

W dodatku znowu mają usunąć jakieś umiejętności, a na dodatek gdzieś wyczytałem, że ma zniknąć mistycyzm. Obawiam się okrojonego Obliviona (który był okrojonym Morkiem)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bethesda rozwiewa kolejne tajemnice nadchodzącej produkcji. Wiemy już jakiem mniej więcej wielkości będzie świat gry, ile poziomów będzie mógł zdobyć nasz heros, oraz jak szybko będzie mu to szło.

 

Szef produkcji Todd Howard sypnął garścią informacji o Skyrim. Po pierwsze - wiemy, że czekać będzie na nas aż 50 poziomów rozwoju postaci. Przy czym - zdobywać je będziemy szybciej, niż w przypadku Obliviona, czy Fallout 3.

Wyważamy tę grę. Zdobywanie poziomów jest szybsze. Oblivion i Fallout 3 były projektowane, jako gry "1-25". Ta - "1-50".

Oznacza to, że zdobywanie poziomów jest zwyczajnie przyspieszone. Nie będzie wcale zajmowało więcej czau. Jest tak dużo umiejętności i mocy danych dzięki nim, które chcemy dać graczom szybciej.

Zdobywanie poziomów będzie szybsze na początku, później zwolni.

Wiemy też, że większość graczy osiągnie maksymalny poziom na długo przed ukończeniem gry. Todd uważa, że aby móc rozwijać postać do końca gry jej poziomy musiałyby się kończyć po 70. Ergo - po mniej więcej 2/3 gry można zapomnieć o levelowaniu.

 

Co zaś tyczy się mapy - ta ma być "tak duża, jak ta z Obliviona". Jednocześnie twórcy zauważają, że górzysty teren i inne przeszkody uniemożliwiające poruszanie się po linii prostej znacznie wydłużą czas potrzebny na przebycie relatywnie krótkiego odcinka. Ten zabieg ma sprawić, że świat gry będzie wydawał się większy.

 

Gęsto będzie od różnych "ciekawych miejsc". Górzysty teren skrywał będzie około 120 jaskiń, kopalń, lochów i tym podobnych miejsc. Ponadto będziemy mogli znaleźć około 100 "punktów zainteresowania" - kapliczki, ruiny, karczmy itd.

•• Nowe informacje o Skyrim - mapa i doświadczenie | => Gamezilla.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli technologicznie nic nowego ,stary silnik DX9 ( pewnie kilku letni , bo nie dam wiary ze pisali silnik rok temu od podstaw pod starego DX'a )

liczylem na mapy 2x wieksze nic w Obku :/ mam nadzieje ze gra jako calosc bedzie co najmniej tak dobra jak Oblivion ,

bo technologicznie to bedzie gra z roku 2009

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Chyba nie bardzo rok. Sami powiedzieli że prace nad tą częścią rozpoczeli zaraz po premierze Obliviona, silnik mógł zacząć powstawać wcześniej, albo później, ale w rok się silnika nie pisze, a na pewno nie rok przed premierą.

 

Większośc screenów wygląda bardzo fajnie, choć pare niedoskonałości miejscami bywa. Trailer też wyglądał nieźle. No i na pewno pokazują wersję konsolową, z drugiej strony screenshoty pewnie troche podpicowane. Gry od nich z reguły wyglądają lepiej na PC, więc pewnie i teraz tak będzie.

 

Mnie oczywiście tylko kwestia techniczna interesuje (pod kątem Fallout 4), bo ogólnie nie przepadam za RPG-ami, szczególnie fantasy/średniowiecze itp.

 

Level scaling przeciwników nie jest zły, tylko że powinni być tacy których i tak nie pokonamy na samym początku. Na dalszym etapie powinni być jeszcze trudniejsi, albo ich być więcej.

 

Natomiast bardzo podoba mi sie rozwój umiejętności poprzez ich używanie. Właśnie to bym chciał zobaczyć w kolejnym Fallout, bo możliwość wymaksowania umiejętności której ani raz sie nie użyje w grze wydaje się dość głupia.

Edytowane przez Harry Lloyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z level scalingiem to niestety jest tak, że z nim można czuć się oszukiwanym, ale bez niego nie można stworzyć w pełni nieliniowej gry.

Chyba złoty środek jest najlepszy, trochę jak w Dragon Age ale, z racji większego świata, bardziej ograniczony. Czyli duże grupy lokacji i questów łatwych, średnich, trudnych, w których wyzwanie się skaluje w odpiednio zawężonym zakresie. Spora wolność ale z zachowaniem dozy realizmu, czyli możemy się wepchać w sytuację, która nas przerasta.

 

Nie wiem jak Wy ale osobiście podjarany jestem na tą grę. Taki sandbox z rozmachem zawsze mnie kusił ale irytował właśnie silnik - a tu po trailerach widać, że będzie z tym o wiele lepiej.

Edytowane przez borsuczy_król

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:mur:

 

Czyli trzeba będzie poczekać na moda jaki był w F3 NV czyli "Slower Level Rates" <_<

 

No dokładnie. Ja New Vegas przeszedłem po 134h gry (razem z Dead Money) i kończąc na 30 lvlu z 139000 xp. (bez slower level powinienem mieć z 45 level a to oznaczałoby ze mniej więcej w połowie mojej gry w New Vegas nie miałbym co już nabijać). O takie mechaniczne rzeczy raczej się nie martwię - moderzy z Obka (czyli kupy) zrobili coś fajnego. Ja chciałbym aby gra była ładna graficznie (też jeżeli chodzi o artystyczny poziom plus dobra fabuła, ciekawe questy (Obek ssał strasznie z tym jeżeli chodzi o główna fabułe - questy Dark Brotherhood były dużo lepsze, brak powtarzających się jaskiń fortów itd (to była bolączka Obka - coz tego ze był duży jak każdy fort czy jaskinia tak samo wyglądały). Plusem Obka była różnorodność dużych miast i mam nadzieje ze w Skyrim będzie podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bym wolał tę grę ujrzeć za rok lub dwa, ale żeby to była prawdziwa bomba, a nie tylko "dobry" TES. Nie wiem jak Wy.

 

Nie rozumiem związku przyczynowo-skutkowego. Skąd wiadomo, że teraz nie będzie prawdziwej bomby, a za rok czy dwa tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bym wolał tę grę ujrzeć za rok lub dwa, ale żeby to była prawdziwa bomba, a nie tylko "dobry" TES. Nie wiem jak Wy.

 

To chyba tak robili DNF. Tyle, że po tych dwóch latach engine był przestarzały i zaczynali od początku :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może chodzi o prawdziwe nieoskryptowane rozbudowanie ? O mase questów, totalną różnorodność, mase dialogów i dużo, kompletnie różnych lokacji. Zrobienie tego wymaga czasu bardzo dożo przecież - Beth na to sobie nie może pozwolić. Cel - profit, przy relatywnie nie za dużym wkładzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno nie korzystali z automatycznych generatorów przy robieniu krajobrazu. Co do rozbudowania i możliwości pozwolenia sobie na to - Fallouty chyba nieźle się sprzedały, więc teoretycznie Beth może potraktować Skyrim prestiżowo, dopieścić porządnie i pokazać co potrafią. Szczególnie, że konkurencja w tym roku ostra i na samej marce się nie pojedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

New Vegas było znacznie lepsze jak F3 pod wzgledem lokacji mimo ze to nevada. Mało co sie powtarzało a w F3 łażenie po tych samych stacjach metra > all.

 

To raczej indywidualna kwestia. Jak dla mnie świat w NV jest słabiuteńki, a w trójce rewelacyjny. W NV jest totalna pustka, nie ma nic poza krzakami, a ciekawych miejsc mało, w większości nie ma zupełnie nic, można przejść i tyle. W trójce już same runiny DC są super (mimo iż wizualnie nie powalają), a metra miały swój klimat. Niby takie same, ale każde inne. Przechodziłem niedawno trójke ponownie, i tym razem dokładnie co do centymetra zwiedziłem całe DC wraz ze stacjami metra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej indywidualna kwestia. Jak dla mnie świat w NV jest słabiuteńki, a w trójce rewelacyjny. W NV jest totalna pustka, nie ma nic poza krzakami, a ciekawych miejsc mało, w większości nie ma zupełnie nic, można przejść i tyle. W trójce już same runiny DC są super (mimo iż wizualnie nie powalają), a metra miały swój klimat. Niby takie same, ale każde inne. Przechodziłem niedawno trójke ponownie, i tym razem dokładnie co do centymetra zwiedziłem całe DC wraz ze stacjami metra.

 

Granie dla samego zwiedzania to jakies nieporozumienie :D Kto sobie ceni fabule i klimat to bez zawahania powie ze f3 nie ma nawet startu do NV.

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

A co, nie moge zwiedzać? Właśnie dlatego open world to mój ulubiony typ gry, i lubie tam zwiedzić dokładnie całą mape.

 

Czy ja krytuje strone fabularną? Nie. Krytukuję świat, bo jest nudny i w większej części brzydki. Samo New Vegas mniejsze być nie mogło, bomby tam nie spadły, a jakimś cudem nie zostało nic poza Stripem.

 

W trójce uwielbiałem ruiny, metro, wszelkie lokacje z robotami i wojskowe, stacje przekaźnikowe z różnymi sygnałami radiowymi, elektrownie. W NV nie ma z tego prawie nic, same góry i pustki, trzeba przejśc pół mapy żeby dojść do jakiegoś ciekawego miejsca. Do tego pełno malutkich lokacji nawalone na kupe, a duża część mapy nie wykorzystana przez te góry. W trójce świat jest bezapelacyjnie ciekawszy i ładniejszy, i zdecydowanie bliższy tym z jedynki i dwójki (tylko cięzko tu porównać pustkowia, których w efekcie nie ma). Sierra Army Depot czy MIlitary Base to były majstersztyki, krypty zresztą też. W trójce już tak nie czuć tych lokacji, a w NV i po prostu praktycznie nie ma.

Jak nie raz pisałem nie jestem fanem RPG-ów. Nie za to lubie Fallouta, lubie go za to że to Fallout. Post-apo, fajne bronie, fajne stworki/ludzie, i przede wszystkim ciekawy świat.

 

EDIT.

 

No można przenieść te posty to tematu o NV, bo w sumie bym sie jeszcze chętnie wypowiedział, głównie w kwestii F3 vs. NV, bo możliwe że jestem jedyną osobą która zdecydowanie woli trójke.

Edytowane przez Harry Lloyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem. Helios One albo Repconn test site są bardzo klimatyczne (tego typu lokacji nie było w F3). Późniejsze znalezienie Euklidesowego znajdywacza C od Poseidol Oil (http://www.youtube.com/watch?v=eMCNpESxjrk&feature=related). Z deka OT sie robi wiec rozmawiajmy już o Skyrim (rozmowę o NV można przenieść do watku NV ;)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...