markof Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 Witam, mam maly problem - procesor zaczal dostawac kosmicznych temperatur po kilku sekundach od wlaczenia. Wymienilem chlodzenie na nowiutkie ( boxowe ), niestety, wlasnie proba wlaczenia go nic nie dala.. komputer dalej po kilkunastu sekundach samoczynnie sie wylacza - jedyne co zdazylem zrobic, to wejsc w bios, i sprawdzic temperature CPU - niestety, tutaj nic sie nie pojawilo.. pusto. Na wentylatorze jest swieza pasta, na procesor rowniez nalozylem odrobinke i rozsmarowalem cieniutko.. ktos ma jakis pomysl, co moze temu staruszkowi byc? :mur: Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfgz Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 Sprawdzałeś organoleptycznie? Może na płycie są wybrzuszone kondensatory i dlatego się komputer się wyłącza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 A co da organoleptycznie? Fizycznie to jest niemożliwe aby w pare sekund się tak zagrzał gdy chłodzenie jest założone prawidłowo. A jak jest założone nieprawidłowo (co obstawiam) to i tak będzie zimne bo cośnie dolega. Sprawdź czy wszystko dobrze zamontowałeś. Po drugie skąd wiesz, że procesor się przegrzewa skoro nawet nie możesz jego temperatury odczytać? :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markof Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 A co da organoleptycznie? Fizycznie to jest niemożliwe aby w pare sekund się tak zagrzał gdy chłodzenie jest założone prawidłowo. A jak jest założone nieprawidłowo (co obstawiam) to i tak będzie zimne bo cośnie dolega. Sprawdź czy wszystko dobrze zamontowałeś. Po drugie skąd wiesz, że procesor się przegrzewa skoro nawet nie możesz jego temperatury odczytać? :? Sprawdzilem organoleptycznie ;) Pc sie zresetowal ( drugi raz z kolei po kilku sec, wiec dla mnie to wystarczajacy sygnal, by dac mu spokoj ), zdjalem wentylator, a z procesora bilo straszne cieplo - wymontowalem procek, ktory wciaz byl bardzo cieply - bardzo. Strasznie meczace jest to chlodzenie z tego s775, wlasnie je zdemontowalem, 'nozki' wentylatora na szczescie wciaz sa cale. Cos mi sie zdaje, ze podjade w dniu jutrzejszym do znajomego serwisu, i moze oni cos wyczaruja.. nie mam pomyslu, robilem wszystko, co mi przyszlo do glowy, od wymiany pasty, po wymiane chlodzenia - wciaz to samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 A wcześniej było dobrze? Co się stało, że zaczął występować problem? Masz jakieś inne chłodzenie? (czyt. lepsze) Może na lepszym by tak szybko się nie zagrzał i by dało radę spod windy coś zrobić, np. sprawdzić faktycznie temperaturę procka. Po drugie zasadę działania tych kołków należy zrozumieć. Nie wiem na ile jesteś w tym obeznany ale ja jak pierwszy raz zakładałem chłodzenie na s775 to musiałem trochę pomyśleć zanim wszystko prawidłowo zrobiłem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markof Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 (edytowane) Hmmm, zebrala sie odrobina kurzu, i postanowilem go doprowadzic do ladu i skladu - w koncu ida swieta, nie ;) ? I tu pojawil sie problem chlodzenia z s775, ktore mnie przeroslo - najprawdopodobniej ulamalem jedna nozke z poprzedniego wentylatora, proby dociskania ' na probe ' nic nie daly, wiec dzisiaj jechalem jakies 80 km po nowy boxowy wentylator ( cale 12 zl, ale wentylator byl nowiutki ). Wlasnie go zamontowalem, trzymal sie dobrze, zdaje mi sie, ze wszystkie nozki zamontowalem dobrze - nic sie nie gibalo (jej..). Wlaczylem PC, bios, reset.. odpuscilem, wymontowalem wentylator, nozki cale. Niestety to jedyne chlodzenie do jakego mam dostep, pc juz dlugo mi sluzyc nie bedzie, bo po premierze sandy bridge kupuje cos nowego, ale przydaloby sie, zeby jeszcze chwilke pociagnal. Edytowane 22 Grudnia 2010 przez markof Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 23 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2010 Na pewno to dobrze montujesz? Wyjmij płytę z obudowy i załóż chłodzenie wtedy, żebyś dokładnie widział czy wszystko ok przylega. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...